hej dziewczynki!
my po całym dniu dopiero w domciu najpierw spacer, a potem bylismy na imieninach u mojej babci. ale się smakołyków najedliśmy, a i wałówki na 2 dni dostaliśmy
synek dzisiaj niestety nie zapomniał o tej nieszczęsnej hulajnodze i rozpacz była jeszcze większa, do momentu kiedy na imieniny do babci wparował mój tato z.. hulajnogą dla wnusia kopara nam opadła, że wyprzedził jego marzenia i nie wiedząc dogodził wnusiowi do granic możliwości chyba czytał w jego myślach haha miałam dziecko z głowy na całe popołudnie, bo uczył się jeździć, a teraz mało jej do łózka ze sobą nie zabrał. jak to dobrze mieć takiego dziadka..
dotkaa ciastoooooooooo wygląda przepieknieeeee, niezłego torta upiekłaś to juto umawiamy sie na kawkę, ty stawiasz biszkopt, ja orzechowca mojej babci i tort czarny las, a kogo nie będzie, tego strata!
gizelka, a widzisz, wszystko się zaczyna układać. cierpliwości, a czas przyniesie dobre rozwiązania
edziula jestem takiego samego zdania, że rodzinka po prostu nie chce ci sprawiać jeszcze dodatkowego bólu rozdrapując rany, które się jeszcze nie zabliźniły, dlatego wolą to przemilczeć, wiedzą jak bardzo cię to boli. daj im czas, oni też muszą ochłonąć.
Skomentuj