Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Klub Starających się o Maluszka :)

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Klub Starających się o Maluszka

    Ana , - z wielkim serduszkiem jestem z Tobą) .Wiem co to znaczy i jak można się czuć
    Trzymaj się cieplutko !!! Bądż dzielna!

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Klub Starających się o Maluszka

      Ana ja również wiem co czujesz. W zeszłym miesiącu poczułam... W tym się nawet nie nakręcam bo wiem, że nic. Dni były... przeszły i nic. A jak wspomniałam 9 dc raczej nie dało rady. Trzymaj się maleńka!


      Skomentuj


        Ana-mi tez jest bardzo przykro taki zawód jest najgorszy. Kiedy organizm daje nam wszystkie znaki a tu nic trzymaj sie dziewczyno. Nie załamuj sie potrzepujemy cie tutaj serce

        Scaarlet ty sie nie stresuj.pamietaj ze tu jestesmy zawsze. Buziaki


        Uważam za szczęśliwego tego,
        który szczecie swoje zawdzięcza naturze,
        ale podziwiam i szanuję tego,
        który szczęcie stworzył sobie sam,
        który stworzył je silną wola i energią.
        Hippolyte Taine

        Skomentuj


          Odp: Klub Starających się o Maluszka

          Ana-bardzo mi przykro, jestem z Tobą!, wiem że teraz czujesz się strasznie .. ale to przejdzie...trzymaj się

          Scaarlett- nie denerwuj się, pewnie te plamienia to tylko jednorazowe i przejdą, a z tym czekaniem to Cie bardzo dobrze rozumiem.

          Angel- ja podobnie jak ty nie chce się nakręcać i czekam do 22 i wtedy kupie test, tak mi się marzy żeby na gwiazdke dostać taki prezencik...chociaż na razie nic na to nie wskazuje.

          Mój wieczór był cudowny, dawno już się nie wyrwaliśmy tak tylko we dwójkę.


          Skomentuj


            ana tule do serducha

            Ze mna lepiej, bo leki biore, a na odwodnienie to mam roztwór na bazie glukozy, lekarz mi przepisał i musze doić 3x dziennie
            Chciałą bym juz sie dobrze czuc, bo chyba owulka mis ie zaczyna, mam biały-metny śluz lepki, lekko ciagnacy
            Ostatnio na badaniach włąsnie wyszło ze 9dc był ten czas owulacyjny, a dziś mam 10dc wiec nie wiem... na staranka troche słaba jestem, macie coś na wzmocnienie? Ja zaczęłam sprzątac troszke żeby sie rozruszac i dotlenić
            A co do staranek to mam wątpliwości teraz czy po tych lekach to moge, czy nie zaszkodza w razie czego i czy wogóle jest szansa

            Ap ropo robótek recznych, ja na szydełku robie, aktualnie aniołki na choinke

            serniczek (porcja jak na dużą tortownice)
            1kg sera zmielonego w wiadereczku
            1 kostka margaryny Kasi
            5 jajek
            2-3 łyżeczki proszku do pieczenia
            1 cukier waniliowy
            2szkl cukru
            2-3 łyżki mąki ziemniaczanej
            2-3 łyżki mąki pszennej

            Wszytko razem zmiksować, przelac do tortownicy i piec w 180stopniach przez około 50min

            smacznego
            Sernik szybko sie robi i smakuje strasznie, bo jest delikatny i bez biszkoptu, ale jak ktos lubi mozna ta mase serową na biszkopt wylac i upiec

            Skomentuj


              smutna historia

              musze wam napisac pewna smutna historie, bo sama sobie z tym nie radze, nie umiem udzwignac tego

              Historie mojej przyjaciółki, która facet zdradził, gdy ta siedziała z chorym dzieckiem w domu. Postanowili, że ona też go zdradzi, gdyz on był jej jedynym meżczyzna i chiała zobaczyc jak to jest z kims innym, a przy okazji żeby mąż poczół jak boli zdrada. I zakochała sie w jego przyjacielu,po pewnym czasie doszło do zbliżeń i ... podejżewała, ze jest w ciaży, poszłą po tabletke do lekarza, wydał jej ale na własna odpowiedzialnośc, gdyż była to już 3doba po inicjacji i wysłał ją również na badanie krwi
              I wiecie co - zabiła swoje dziecko
              Gdy sie spotkałyśmy i zaczełam jej opowiadac o naszych problemach o staraniach i całym wysiłku, aby miec dziecko ... zatkała uszy, bo wyrzuty sumienia nie mogły jej dac spokoju, przyznała mi sie do wszytkiego
              Załapałam tak wielkiego doła i mimo że jestem osoba wierzacą, nie potrafie tego zrozumiec, Boże wybacz mi, ale nie potrafie zrozumiec takiej niesprawiedliwości - my walczace o nowe życie, przechodzace czesto terror, który odbija sie na naszym zdrowiu i psychice, nie mozemy sie doczekac DZIECKA któremu cały świat byśmy były w stanie przychylic, życie za nie oddac. A ludzie, którzy nie cha miec dzieci je maja i zabiją ...
              Serce mnie boli, nie umiem sobie z tym poradzic
              Nie osądzam ... jest w cieżkiej sytuacji życiowej ona z córeczka i 2 facetów, stoi na rozdrożu, ale Boże nie potrafie tego przeżyc, ze ja musze takie katusze przechodzic, walczyc o możliwośc posiadania dziecka, a ona świadomie jedna pigułka zabiera życie tej małej istotce, której ja tak pragne...
              Nie umiem sobie z tym poradzic, ze takie rzeczy dzieja sie obok mnie tak blisko, jestem tak rozbita i uryczana, ze......

              Sory, ale musiałam komus o tym powiedzieć, wiem że was to zaboli i wstrząśnie, ale to zbyt wiele, abym mogłą to zachowac dla siebie, a bliskim nie moge tego opowiedzieć, bo wszyscy sie znaja jak to na wsi, aobiecałam dyskrecje...

              Skomentuj


                Edzia twoj przepis jest bardzo dobryJa zawsze zółtka miksuje zta masa a białaka ubija na sztywno i dodaje do masy ale nie uzywam miksera tylko mieszam łyzka drewniana wtedy jest bardziej puszysty Acha i jeszcze dodaje 1 budyn waniliowe z mała iloscia mleka-zamiast maki ziemniaczanej. Pychta mówie wam. Palce lizac.
                Ja tez najbardziej serniki wiedenskie lubie. zawsze na góre daje rozpuszczonej czekolady z mała iloscia masła. Polew nie lubie bo dla mie to nie czekolada hahahahhahahahahahahah
                Last edited by oczekujaca7777; 10-12-2009, 14:11.


                Uważam za szczęśliwego tego,
                który szczecie swoje zawdzięcza naturze,
                ale podziwiam i szanuję tego,
                który szczęcie stworzył sobie sam,
                który stworzył je silną wola i energią.
                Hippolyte Taine

                Skomentuj

                •    
                     

                  Swiat jest nie sprawiedliwy edzia ta jest było i niestety bedzie. Jest to smutne co piszesz i tez tego nie rozumiem. Bo dla nas jest tragedia ze nie mozemy miec dziecka a dla niej było to ze to dziecko sie poczeło.
                  To jest wlasnie nasza psychika która nas blokuje. bo ona własnie nie chciała tego dziecka i miała lek ze moze byc w ciazy a tak bardzo by tego teraz nie chciała. A u nas jest tak ze my bardzo chcemy i zyjemy w leku ze znowu nic nie bedzie na nie szczescie Mysle ze nas umysł jest najsilniejsza bronia ale jest go bardzo ciezko okielznac niestety


                  Uważam za szczęśliwego tego,
                  który szczecie swoje zawdzięcza naturze,
                  ale podziwiam i szanuję tego,
                  który szczęcie stworzył sobie sam,
                  który stworzył je silną wola i energią.
                  Hippolyte Taine

                  Skomentuj


                    Odp: Klub Starających się o Maluszka

                    Niestety taki jest ten świat popieprzony i nigdy tego nie zrozumie ! A takiej matki, to ja w ogóle nie chcę zrozumieć. Czuję to samo, co wy. tak właśnie jest, że te, które nie chcą i za wszelką cenę chcą się pozbyć "kłopotu" rodzą bez komplikacji, a te które chuchają na siebie, trzęsą się jak nad jajkiem, chcą i pragną, przeżywają rozczarowanie za rozczarowaniem..
                    Patrzę na moje dziecko, a łzy same cisną mi się do oczu, jak można nie kochać takiego aniołka, jak można zrobić coś takiego własnemu dziecku?! w takich momentach pytam się sama siebie, gdzie jest ten Bóg, że pozawala na taką niesprawiedliwość. Powiem szczerze, może za ostro choć ani Bogiem, ani sędzią nie jestem, tylko matką - że taką pseudo matkę należałoby ukamienować, bo nie istnieje taki powód, przez który można byłoby podjąć tą decyzję. Jest tyle różnych opcji i rozwiązań i to na pewno lepszych..
                    Matka ma wybór, a dziecko nie, choćby chciało żyć.
                    Last edited by Scaarlett; 10-12-2009, 14:43.

                    Piotruś 13.08 2007r. 2820g i 53cm

                    Bartuś 14.03 2011r. 3410g i 56cm




                    Bez moich dzieci dom pewnie byłby czysty, portfel pełny.. tylko, że moje serce byłoby puste

                    Skomentuj


                      Odp: Klub Starających się o Maluszka

                      Gdzie jestescie dziewczyny???

                      Dzis ja moge przez chwilke z wami posiedziec to tu pustki - no ale ja mam zawsze takie szczescie

                      Zaraz uciekam do pracy dzis na szczescie na popołudniu - to sie wyspałam no ale jutro na rano. Wypadła mi w tym tygodniu sob. niedz. wolna na szczescie. O juz dawno mi sie tak nie trafiło na weekend alez ja sie ciesze

                      Smutno tu bez was dziewczynki. Napewno jak ja pójde do pracy to tu znowu bedzie sie działo-no ale to nic nadrobie jak wróce albo jutro

                      Buziole przesyłam


                      Uważam za szczęśliwego tego,
                      który szczecie swoje zawdzięcza naturze,
                      ale podziwiam i szanuję tego,
                      który szczęcie stworzył sobie sam,
                      który stworzył je silną wola i energią.
                      Hippolyte Taine

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Zgadzam sie z toba scaarlet w 100% ze to nie matka a dziecko nie ma wyboru i ze jest pełno opcji zeby to rozwiazac a nie dziecko zabijac Ten mały aniołek nic nikomu w zyciu nie zronił po prostu chciał zyc jak mowisz.Nie rozumiem dlaczego ona nie zostawiła swojego m skoro piszesz ze ci powiedziła ze zakochała sie w przyjacielu? Dla mnie jesli idziesz z kims do łózka to mosisz sie zawsze liczyc z tym ze moze powstac nowe zycie(zabezpieczenia nie zawsze działaja) a skoro go nie chcesz to dlaczego sie decydujesz na taki krok?

                        Wiem ze na nas wszystkie takie małe skarby tez gdzies czekaja i ze bede kochane nad wszystko kiedy tylko sie zdecyduja zagladnac do naszego brzuszka.

                        Nie chce myslec o takich "kobietach" bo mnie trzesie a wiem ze złośćia nic nie zrobie. I tym ze bede myslała ze to nie sprawiedliwe tez niestety nic tylko bede sie jeszcze bardziej dołowała. A nie chce juz tego robic


                        Uważam za szczęśliwego tego,
                        który szczecie swoje zawdzięcza naturze,
                        ale podziwiam i szanuję tego,
                        który szczęcie stworzył sobie sam,
                        który stworzył je silną wola i energią.
                        Hippolyte Taine

                        Skomentuj


                          Odp: Klub Starających się o Maluszka

                          Zgadzam się z tobą oczekująca w 100%, jak się idzie z kimś do łóżka trzeba być odpowiedzialnym i liczyć się z konsekwencjami!

                          Piotruś 13.08 2007r. 2820g i 53cm

                          Bartuś 14.03 2011r. 3410g i 56cm




                          Bez moich dzieci dom pewnie byłby czysty, portfel pełny.. tylko, że moje serce byłoby puste

                          Skomentuj


                            mnie wtedy zamurowało i nic jej nie powiedziałam, po prostu brakło mi jezyka w gębie
                            Zabolały mnie jeszcze jej słowa, ze wolał by byc na moim miescu i martwic sie że nie może miec dzieci, niż przeżywac to co ja spotkało, zdrady, rozsterki i podejmowanie takich decyzji
                            Ale też jejnic nie powiedziałm, bo wiem, ze ktoś kto nie przechodzi tego co my, nie jest w stanie zrozumiec...
                            Już sie troche uspokoiłam, ale jakoś nawet mnie teraz myśl o wizycie u gina nie cieszy, ani to ze świeta ida, czuje sie taka "PUSTA"
                            Boje sie już marzyc, ze Dzieciatko przyniesie mi dzieciatko, ze zobacze II krechy pod choinka, boje sie marzyc, żeby sie nie rozczarowac i nie zepsuc sobie i bliskim Świąt. A na pewno złapie doła, bo w tyg światecznym powinnam dostać @ wiec już całkiem chyba sie zdołuje, a sylwester w domu wiec ... ehhhh
                            Chyba czas na przytulanki dzisiaj, bo brak mi bliskości i ciepła, a czuje sie juz dobrze. I nie o staranka chodzi, ale o bliskośc z M, o ciepło, bezpieczeństwo i wszystko co daje ukochana osoba... żeby byc ze soba!

                            Skomentuj


                              No to lece do pracy dziewczynki

                              Ja mam dzis 12dc. I mnie strasznie boli prawy jajnik. No ale to ten lepszy takze dobrze. No i mam bole macicy jak nigdy. No ale mówie sobie ze to moze dobry znak. Zobaczymy jak bedzie. Tak jak mówie nie chce sie nastawiac za bardzo no ale jakos zaczelem o tym myslec ze moze ta laparo pomoze. No ale nie chce pokładac w tym wszystkich nadzieji zeby sie znowu nie zawiesc. Nie wiliczamy z m dni tylko po prostu ja jest ochota. No ale siła rzeczy jakos mi to w podswiadomosci siedzi. Nastepna @ ma byc 24-25 takze to tez moze jakis dobry omen. O kurcze znów zaczynam sie nakrecac
                              Nie no dobra musze ochłonac.

                              Buziole i trzymajcie sie cieplutko.


                              Edzia nie obraz sie ze tak napisałam o twojej przyjaciółce ale takie mam zdanie na temat takich ludzi po prostu


                              Uważam za szczęśliwego tego,
                              który szczecie swoje zawdzięcza naturze,
                              ale podziwiam i szanuję tego,
                              który szczęcie stworzył sobie sam,
                              który stworzył je silną wola i energią.
                              Hippolyte Taine

                              Skomentuj


                                Odp: Klub Starających się o Maluszka

                                No to 3mam kciuki za was Kochane Dziewczynki! mam nadzieję, że wam się uda! najlepiej wszystkim Starajcie się i przytulajcie.

                                Ja się nie najlepiej czuję. Strasznie jakaś słaba jestem, cały dzień poleguję, zresztą takie instrukcje od lekarza dostałam. Plamienie uspokoiło się o 11.00 i do teraz cisza na morzu. Ale jakoś w nic już nie wierzę ginek mowi, że dopóki krew się nie pojawi i skrzepy, jest ok. No to chodzę co chwilę do kibelka i zaglądam z przerażeniem, czy coś się nie dzieje Mam nadzieję, że na tym, nie przypominającym @ plamieniu się skończy (raczej kawę z mlekiem).
                                Dziewczynki kiedy do nas zaświeci to słoneczko?!

                                Piotruś 13.08 2007r. 2820g i 53cm

                                Bartuś 14.03 2011r. 3410g i 56cm




                                Bez moich dzieci dom pewnie byłby czysty, portfel pełny.. tylko, że moje serce byłoby puste

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X