Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Klub Starających się o Maluszka :)

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Ja jestem jestem, melduję się - wcinam już muffinke i serniczek z pyszną ciepłą kawusią Angel spokojnie kochana, musisz chyba użyć taktyki Edzi i wytłymaczyć swojemu m. na jakimś przykładzie, tak jak to Edzia zrobiła z samochodem - że żeby jeździł i wszystko było ok to trzeba dbać, tak samo jest z kobietą. Całuję WAS !!! :*


    Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz - one przyjdą same !!!

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Klub Starających się o Maluszka

      To ja poproszę kawałeczek na spróbowanie! Ślina mi już cieknie po podłodze na myśl o tych smakołykach. U mnie kawka wypita, a synek każe się ze sobą bawić i jak tu cokolwiek zrobić w tym domu?
      A z tym samochodem, no właśnie tak mu powiedz, dosadnie, mam nadzieję, że zrozumie!
      ja mojemu kiedyś wytłumaczyłam tekstem piosenki :" gdy się zepsujesz, to wiem co zrobię, wymienię ciebie na lepszy model" w mig załapał i na jakiś czas poskutkowało. FAcetom potrzeba wstrząsu żeby się obudzili!

      Piotruś 13.08 2007r. 2820g i 53cm

      Bartuś 14.03 2011r. 3410g i 56cm




      Bez moich dzieci dom pewnie byłby czysty, portfel pełny.. tylko, że moje serce byłoby puste

      Skomentuj


        Odp: Klub Starających się o Maluszka

        Gosiaku gdzie jesteś?! zawsze poranny ptaszek z ciebie, zaczynam się martwić, mam nadzieję, że u Ciebie wszystko dobrze

        Piotruś 13.08 2007r. 2820g i 53cm

        Bartuś 14.03 2011r. 3410g i 56cm




        Bez moich dzieci dom pewnie byłby czysty, portfel pełny.. tylko, że moje serce byłoby puste

        Skomentuj


          Odp: Klub Starających się o Maluszka

          Czesc kochaneU mnie trochę lepsza kondycja psychicznaDlatego pisze dopiero teraz.
          Angel ja myślę że szczera rozmowa najwięcej tu pomoże!A że facetom trzeba jak krowie na granicy to inna bajkaZobaczysz wszystko się ułoży!
          Gosiu myszko ty moja nie spalaj się tak szybko!Bo się wykończysz!Daj na luz!Ja już dałam.Powiem Ci że lepiej mi teraz.
          Edzia skarbie jak z praca?Lepiej po tej rozmowie?
          Witam oczywiście nowa staraczkę!
          Ta kawa z wami faktycznie lepiej smakuje tylko dotka robi mi smaka na te przysmaki!!!
          Ewa
          moje dwa cuda:IGOREK 11.09.2007 GODZ.23.10 3150g.57cm.
          Oskarek12.01.2011 godz.17.05
          3150g.55cm.
          10miesięcy i 17dni-pierwszy ząb

          Skomentuj


            Odp: Klub Starających się o Maluszka

            Mnie również narobiła smaka, nie podzieliła się i zniknęła z całym sernikiem osz ty! zapamiętam to sobie
            Ejonczyk dobrze, że już jesteś i w lepszym nastroju!
            Last edited by Scaarlett; 08-12-2009, 10:48.

            Piotruś 13.08 2007r. 2820g i 53cm

            Bartuś 14.03 2011r. 3410g i 56cm




            Bez moich dzieci dom pewnie byłby czysty, portfel pełny.. tylko, że moje serce byłoby puste

            Skomentuj


              hej ejończyk jestem na L4 bo mnie jakis wirus dopadł żołądkowy wiec cieżko powiedziec. po rozmowie bynajmniej w piatek było dużo lepiej w pracy, no ale teraz to nie wiem bo nie chodze, mam do końca tyg l4 ale sie zastanawiam czy w piatek juz nie isc, bo wypłate powinnam dostac.
              A co u Ciebie kochana, napisz coś wiecej
              Angel też uważam, że rozmowa powinna pomóc
              Ja bvym to rozegrałą w taki sposób, "kochanie, ale ty zapracowany jesteś, mój bidulku, praca, remont wykończysz mi sie mój supermenie - może w ta niedzielke zrobił byś sobie wolne, bo tak sie za toba steskniłam i tak cie potrzebuje miec tylko dla siebie "
              Bo kłótnia to raczej nie pomoże, a wrecz tym bardziej ucieknie w remont do kolegów... trzymaj sie mała, nie daj się!!!
              gosiek jak sie czujesz, co tam u ciebie kobietko?
              ana a kopnac cie?? ty sie tu czujesz jeszcze obco?
              My tu wszytkie jsteśmy jak w rodzinie takie - sistaras

              pozdrowieńka dla wszytkich sióstr

              Skomentuj


                Odp: Klub Starających się o Maluszka

                Dobre Edzia dobre , na kopniaka nie wpadłam
                A i z tą grzecznością też się zgadzam całkowicie. Kłótnia nic nie pomoże, a na pewno pogorszy i facet będzie wolał wiaderko i wałek. On pewnie myśli, że tyra, haruje, a nikt go nie docenia, a jak kobieta jeszcze zacznie warczeć to stwierdzi : " co ty kobieto ode mnie chcesz"?! no takie to są głuptaki. ja też ich nie rozumiem, ale próbuję wszelkimi metodami dopiąć swego Powodzenia życzę!

                Piotruś 13.08 2007r. 2820g i 53cm

                Bartuś 14.03 2011r. 3410g i 56cm




                Bez moich dzieci dom pewnie byłby czysty, portfel pełny.. tylko, że moje serce byłoby puste

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Klub Starających się o Maluszka

                  Edzia skarbie u mnie stara biedaNic się nie zmieniło pozatym może że wyciszyłam się i znów zaczęłam cieszyć się z tego co mam!Tylko chyba z Ciebie przeszło na mnieKręci mi się w głowie i nonstop jest mi nie dobrzeChyba i mnie jakiś wirus bierze!
                  Ewa
                  moje dwa cuda:IGOREK 11.09.2007 GODZ.23.10 3150g.57cm.
                  Oskarek12.01.2011 godz.17.05
                  3150g.55cm.
                  10miesięcy i 17dni-pierwszy ząb

                  Skomentuj


                    Odp: Klub Starających się o Maluszka

                    Hej dziewczynki,

                    Czy i ja mogę się dołączyć na poranną kawke?
                    Nie było mnie z dzień a na forum się tak orzywiło.

                    Witam serdecznie nowa staraczke
                    Ja wczoraj cały dzień w pracy byłam a po robocie taka skonana wróciłam do domu że nie miałam dosłownie na nic siły.

                    Zrobiłam test tak z ciekawości po raz 5 i wiecie dziewuszki że test wyszedł pozytywny, więc może te testy nie są takie złe tylko ja taka niecierpliwa byłam.

                    Dziewczynki czy wy tak macie? Ja nie mogę odgonić tych myśli,w pracy myśle, w domu też czy się udało , nawet zaczynam rozmyślać chłopak czy dziewczynka.. i co nie chce myśleć bo wiem że za wcześnie bajtel, jak ja cie rozumiem z tą przysłowiową gumką
                    Pozdrawiam kochane!
                    Last edited by agatakul; 08-12-2009, 11:42.


                    Skomentuj


                      Odp: Klub Starających się o Maluszka

                      Oj jak ja ciebie rozumiem Agatko u mnie to samo, a każą ci się nie nakręcać chyba musieliby nas uśpić na 2 tyg. hihihihih
                      to teścik wyszedł ci podobnie jak mój. tez dopiero w 5 dniu wyszedł pozytywnie. ale po tym nie było już przytulanek. przedwczoraj rano czułam się jak po owulce, a od dnia wczorajszego chodzę znowu jakaś taka obolała. choć humor mam o niebo lepszy, w mawiam sobie, że na pewno się nie udało i jest mi z tym lepiej. to tak jak z examem na studiach, kiedy mówię, że dobrze poszło i zdam jest lufa, jak wyję, że jest tragedia, przeważnie mam niespodziankę
                      Nie będę ci wmawiać, nie nakręcaj się, bo wiem, że tego nie przeskoczymy. chyba same musimy dojść do tego momentu, że swój los zostawiamy w rękach natury. dzisiaj to mi się udaje, a nie wiem jak będzie jutro.
                      ejonczyk to do łózia marsz i odpoczywaj. jak choróbsko to trzeba wyleżeć! wracaj szybko do zdrowia! a może to już fasolinka?

                      Piotruś 13.08 2007r. 2820g i 53cm

                      Bartuś 14.03 2011r. 3410g i 56cm




                      Bez moich dzieci dom pewnie byłby czysty, portfel pełny.. tylko, że moje serce byłoby puste

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Klub Starających się o Maluszka

                        Witam dziewczyny....ledwo co nadążam za postami od wczoraj....,ale chcę od początku nadrobić-a tego trochę jest,przynajmniej mój mąż nie zarzuci mi ,że nie czytam książek...
                        Własnie piję kawkę a mężuś spokojnie śpi po nocce w pracy(niestety ma taki system).
                        W tym roku u nas w domciu jest pierwsza wigilia z teściami-mam stresa jak cholewcia....ale na szczęście uwielbiam gotować...będą same pyszności...mmmm.

                        mamakacperka-lipiec; Viki83-lipiec;Agula3-3 wrzesień
                        gizela79-9 wrzesień; Podolec-19 wrzesień;
                        Bajtel-20 wrzesieńPata84-21 wrzesień;
                        Agatka-28wrzesieńXagusia-29 wrzesień;
                        Laurunia-12 pażdziernikAda-13 pażdziernik;

                        Skomentuj


                          Odp: Klub Starających się o Maluszka

                          Wcale nie uciekłam z tymi smakołykami Szkoda że nie można trochę jakoś podesłać na forum żeby sobie każda z monitora po kawałku wzięła ciasteczka Ależ dzis się rozkrecilyscie i skrobiecie


                          Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz - one przyjdą same !!!

                          Skomentuj


                            scarlett głuptaki hehhee dobre
                            No z facetami jak z dziecmi, trzeba chwalic, głaskac i łechtac ego...
                            Zdobywcy świata ojjj a gdyby mieli tak jak my na 3etaty robic praca, dom, dzieci, a w nocy kochanka, oj bieni oni strasznie, ale co taki gatunek
                            ejończyk ja miałam tylko biegunke, teraz dzieki leka juz nie mam ale brzuch pobolewa dalej - ja dostałam nifuroksazyt na tedolegliwości, a do tego jakiś preparat do picia na bazie glukozy (ochyda) bo jestem lekko odwodniona
                            Ahh wyciszenie, ja nie potrafie, jak już zaczynam wszytko układac to znów jak nie pier...nie coś i od nowa bałagan w głowie i sercu
                            Nie umiem sie cieszyc tym co mam, dziś próbowałam widziec szklanke do połowy pełna, ale ciagle jakieś problemy i skad na to siłe brac...?
                            Jdyny postep w moim myśleniu to to że mimo PCO i II grupy "prawdopodobnie płodnych" mojego miśka, doszłam do wniosku, że najważniejsze że mozemy miec dzieci, że nie jesteśmy skreśleni, choc bedzie cieżko, ale najważniejsze że są szanse
                            I na tym może zakończe, bo reszta spraw mnie pozbawi nutki optymizmu...

                            Skomentuj


                              Odp: Klub Starających się o Maluszka

                              Dotka to zaserwuj nam przynajmniej zdjęcia będzie bez kalorii.
                              Gizela mój mąż za to nadaje, że za dużo czytam i dlatego fioła dostałam Ponoć nie da się ze mną o niczym innym pogadać tylko o tym kiedy trzeba się starać, a kiedy nie i kiedy to jajeczko w końcu pęknie ależ mam sama z siebie ubaw.
                              Powiadasz, że pierwsza twoja wigilia? to się narobisz. w sumie też bym chciała u siebie, ale teściowa i mamuśka nie pozwolą. no to jak chcą się wyżywać, to proszę bardzo, lepiej na gotowe my już 3 rok obchodzimy 2 wigilie pod rząd tego samego dnia, nie polecam. dość żarcia mamy na całe święta!

                              Piotruś 13.08 2007r. 2820g i 53cm

                              Bartuś 14.03 2011r. 3410g i 56cm




                              Bez moich dzieci dom pewnie byłby czysty, portfel pełny.. tylko, że moje serce byłoby puste

                              Skomentuj


                                Odp: Klub Starających się o Maluszka

                                ejonczyk Właśnie nie mów tak hop z tym 'wirusem'. Może to wirusek szczęścia

                                gizela no to rzeczywiście musisz zrobić na święta popisowe dania!! chociaż dobrze, że potrafisz gotować. Mi też gotowanie całkiem nieźle idzie

                                Apropo gotowania zaraziłyście mnie dziewczęta! muszę upiec te muffinki albo babeczki?

                                Macie całkowitą rację... chciałam już wczoraj o tym pogadać z nim, ale oczywiście 'foch' wyszedł... wkurza mnie już ta cała sytuacja. Ja podeszłam do tego spokojnie. Rzeczywiście na piwko z kolegami jest czas 'a bo przyszli'. Nie wiem pomóc telepatycznie chyba w remoncie. I nie raz tak było. sam mówi że już nie ma siły niie chce mu sie chciałby być ze mną, ale jak na razie to tylko gadanie takie mam wrażenie. Nie wiem przeczekać? ehh ale ile można, co w święta też zajęty będzie remontem? :/


                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X