Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Klub Starających się o Maluszka :)
Collapse
X
-
-
My stwierdziliśmy, że od razu po ślubie staramy się o dziecko (lub po prostu nie zabezpieczamy się), ale nie liczyliśmy dni płodnych, jak mieliśmy ochotę to to robiliśmy . Ślub wzięliśmy 22 listopada (miałam wtedy jeszcze miesiączkę), a w połowie grudnia byłam już w ciąży, choć i tak nie przywiązywałam do tego chorobliwej wagi i o dzidziusiu dowiedziałam się w 9 tyg. . Ale i tak radość była ogromna .
Skomentuj
-
Witam a mnie się udało 6 lat starań brania leków płaczu żalu smutku i tęsknoty dobiegło końca 22.01.2009 urodziła się moja mała kruszynka. Więcej wary dziewczyny i modlitwy to zdziałało cuda mój mąż miał tylko 4% żywych plemników pozostałe 96% było martwe i udało się WIARA CZYNI CUDA
POWODZENIAKinia
Skomentuj
-
-
Powodzenia
a tutaj moje maleństwo proszę podziwiać http://www.mamacafe.pl/forum/gallery...p?i=10110&c=46 a za WAS wszystkie trzymam kciukiKinia
Skomentuj
-
po ostatniej miesiaczce w akcie desperacji kupilam testy owulacyjne poniewaz mimo mojego juz dosc konketnego wieku mam bardzo nieregularne miesiaczki pierwsze 3 testy robilam wg dni plodnych "kalendarzykowych" i niestety falszywy alarm. wyliczylam sobie dni polodne z tej strony http://dziecko.onet.pl/1208858,kalkulatory.html wykonalam test czy mam dni plodne i powiem szczerze ze wkoncu byly teraz czekam na efekty mam nadzieje ze sie tym razem udalo ...
Skomentuj
-
-
chciałam powiedzieć wszystkim starającym się przyszłym mamą nie należy się przejmować wielokrotnymi próbami tak to już jest czasem po prostu nie wychodzi ale nie należy rezygnować dwa lata temu postanowiłam z narzyczonym że chcemy mieć dzidziusia próbowaliśmy w grudniu styczniu lutym i chociaż bardzo sie staraliśmy nie wychodziło testy ciążowe robiłam co 2 tyg raz byłam prawie pewna ze jestem w ciąży a okazało się że złapałam jakiś wirus którego objawy były bardzo podobne do objawów ciąży potem się załamałam już nie łudziłam się uznałam że coś ze mną nie tak albo że nie zasługuje żeby być matką po 2 miesiącach w najbardziej nieoczekiwanym momencie (miesiąc po śmierci mojego teścia ) okazało się że jestem w 7 tyg ciąży ... mój synek urodził się 22.12.2008 jestem pewna że kocham go " bardziej" niż bym go kochała gdyby urodził się wcześniej ... NAPRAWDĘ WARTO BYŁO CZEKAĆ nikogo na świecie nie kocham tak jak jego !
Skomentuj
-
Dziewczyny zobaczyłam dzisiaj krew, na razie mało, ale do okresu mam jeszcze co najmniej dwa dni, choć tak naprawdę sama już nie wiem do tej pory cykle miałam regularne, ale w ubiegłym miesiącu spóźnił mi się 4 dni. Wczoraj strasznie bolał mnie jajnik, piersi bolą nadal. Testu nie robiłam jak do tej pory, czekałam na @, teraz nie wiem co robić
Skomentuj
-
-
Hej DARIA
ja normalnie tez mam cykle regularne co 28 dni. w ubieglym miesiacu tez mi sie spozniala @ o 3 dni. bylam w siodmym niebie!!! myslalam ze juz sie udalo /bo staram sie od stycznia/ w 4 dzien zrobilam test- wyszedl negatywny i kilka godzin pozniej dostalam @. bylam jakas zalamana.
teraz zostalo mi jeszcze 3 dni do @. czekam choc sie nie nastawiam na najlepsze. co ma byc to bedzie. chociaz ze w tygodniu przez 2 dni mialam lekkie brazowe plamienia, lecz teraz ustaly i pojawil sie zolty sluz. hmmmm co to wszystko oznacza!!nie wiem. mam nadzieje ze cos pozytywnego.
ale czekam. dam znac w okolicy poniedzialku.
A Tobie jak i wszystkim pozostalym starajacym sie o maluszka /w tym i sobie/ zycze zebysmy zobaczyli wkoncu te 2 krechy na tescie
Skomentuj
-
Kasia1 1985 mam nadzieję, że to było plamienie implantacyjne i wstrętna @ nie przyjdzie Trzymam kciuki . Ja niestety będę musiała przełożyć kolejne starania o 2-3 miesiące, plany troszkę się zmieniły, ale potem już zabieramy się ostro do roboty . Nadziei nie tracę, bo to był dopiero początek starań, wierzę, że się w końcu kiedyś uda .
Skomentuj
-
-
niestety wczoraj bylam u lekarza i znowu pudlo (( zalamka totalna
rozmawiajac z lekarzem powiedziala mu ze 29 kwietnia wyszly mi dni plodne i ze mam nadzieje i wogole i w szczegole jednak podczas badania okazalo sie ze moje jajeczka jeszcze nie sa wpelni rozwiniete! wiec co wynik testu owulacyjnego to byl kit?! masakra i w co tu wierzyc
3majcie sie dziewczyny powodzonka zycze
Skomentuj
Skomentuj