Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Test Ciążowy:-)

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Nie martw się!Ja pamiętam że jak byłam pierwszy raz ok 6 tygodnia to też był pęcherzyk tylko a na następnej wizycie po miesiącu było już widać dzieciątkoGratulujęŻyczę powodzenia i dbaj o siebie!Dzidzia teraz jest najważniejszaI nie zadręczaj się bo w twoim stanie nie można się denerwowaćPozdrawiam!
    Ewa
    moje dwa cuda:IGOREK 11.09.2007 GODZ.23.10 3150g.57cm.
    Oskarek12.01.2011 godz.17.05
    3150g.55cm.
    10miesięcy i 17dni-pierwszy ząb

    Skomentuj

    •    
         

      Witam.U mnie w 6 t był taki wynik: w jamie macicy stwierdza się echo żywego zarodka i miałam USG przezpochwowe a Ty nie piszesz jakie miałas bo zwykłe mogło jeszcze nie wykryć zarodka.Mojego męża siostra z wyliczonego z okresu terminu miała być w 6 t i na USG miała taki wynik jak Ty a po USG wyszło że jest w 5t i dlatego badanie nie było jeszcze dokładne.Lekarz kazał jej się zgłosić za tydzień i wtedy wszystko było ok.obecnie jest już w 12t ciąży.


      Skomentuj


        Cześć Wam
        Tak sobie czytam i sobie myślę, że to różnie bywa w życiu. Niektóre z Was piszą że chcą mieć dziecko a nie mogą zajść w ciążę. A mój mąż twierdzi że mi wystarczy że wiatr zawieje ;D. Mamy już dwóch synów - trzy i rok. A teraz znowu spóźnia mi się okres. Nie dużo bo tydzień i jeszcze ostatnio zaczęłam się odchudzać, ćwiczyłam itp. Ale ja myślę że jednak jestem w ciąży. Testu jeszcze nie robiłam. No i właśnie, wolałabym jeszcze nie być bo mieszkamy w jednym pokoju i tak już w 4 osoby. A zakładany remont reszty domu, który dałby nam dodatkowe pokoje potrwa jeszcze bardzo długo. Oczywiście jeśli okarze się że jestem w ciąży to będę się cieszyć.
        Tylko że matka natura płata figle. A tak swoją drogą to ciekawe czy ch czy dz. Bo drugi syn miał być dziewczynką ;p


        Krzysiu: 05.12.2005 10:15 3170g 52cm

        http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...3daisy;page:-1

        Jacek: 15.02.2008 22:45 3790g 56cm

        http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...aisy23;page:-1

        Ania i Jarek:

        Skomentuj


          sayapoamore Jak pójdziesz do ginekologa 30 marca (? Tak? Czy się pomyliłam?). W każdym razie za te dwa tyg. To dzidziuś będzie już widoczny . Prawdopodobnie będzie miał około 15mm-17mm . Ja byłam po raz pierwszy w 8/9 tygodniu i dzidzia (przez badanie przezpochwowe) była już widoczna i miała 15mm .

          Skomentuj


            no Carin mam nadzieję.. czytałam w 6 tygodniu to jeszcze nie wiele widać..Trzymajcie kciuki.. Idę dopiero 30 marca..

            Skomentuj


              sayapoamore Mi jak byłam u ginekolożki w tym 8 tyg. to już pokazała jak bije serduszko malutkiej mojej dzidzi . Aż się popłakałam.

              Skomentuj


                Uzylam bobotest i wyszlo dla upewnienia sie zrobilam badanie krwi. Najlepiej z rana i to środkowy mocz ma najwiecej stezenia hormonkow

                Skomentuj

                •    
                     

                  Kiedy ja byłam w ciąży z moim synkiem poszłam do lekarza [to był 4 tydzień ciąży],bo okresu nie miałam w terminie.To tylko było 2 dni ,a już wiedziałam,że jestem w ciąży.Lekarz nie podzielał mojego entuzjazmu i kazał przyjść za tydzień.Po tygodniu potwierdził ciąże i było wszystko ok. mimo tego,że wcześniej nic nie widział.
                  Przy drugiej ciąży ten sam lekarz też nic nie widział,tylko,że tym razem nie kazał mi czekać tylko dał mi tabletki na wywołanie okresu.Następnego dnia poszłam do innego lekarz i potwierdził moje przypuszczenia.
                  Gdybym posłuchała tego pierwszego ,a nie siebie mojej córeczki nie byłoby na świecie.
                  Nie martw się na pewno wszystko będzie dobrze.

                  Skomentuj


                    uwierz w swoje ciało...

                    witam.mam na imie beata i miałam taki sam problem z lekarzem przy drugiej ciazy....@ mi sie opozniała,wiec poszłam do lekarza,oznajmił przy pierwszej wizycie ze jestem w ciazy-kazał przyjsc za 2 tyg.przy drugiej wizycie okazało sie ze ciazy nie ma -załamałam sie..jednak moje ciało podpowiadało mi ze cos sie ze mna dzieje ,oczywiscie dał mi tabletki na wywołanie @-nie wziełam tych tabletek ,poszłam na badanie krwi i wynik był pozytywny,dla upewnienia poszłam na USG-rowniez sie potwierdziło.teraz synek ma ponad 2 latka ,córka 6 lat..
                    w chili obecnej @ spoznia mi sie 5 dni,robiłam dzisiaj test po południu ale wyszedł ujemny..moze to za wczesnie jeszcze na testt,jak do piatku nie bedzie @ to zrobie test..pozdrawiam

                    Skomentuj


                      No to biala79 trzymam mocno kciuki jakby co to daj znać;-)

                      Pozdrawiam
                      miłego dnia;-)

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Cześć dziewczyny!

                        Eda.26 nie wiem jakie lekarz przepisał Ci tabletki na wywołanie okresu,
                        ale ja dostałam luteinę. Okres spóźniał mi się dwa tygodnie. Poszłam do lekarza,
                        zbadał mnie, zrobił usg. Nic nie wykazało. Przepisał mi więc luteinę. Ale zaznaczył,
                        że luteina nawet jeśli byłabym w ciąży nie zagraża dziecku. Jest nawet podawana
                        w przypadkach, gdy ciąża jest zagrożona. Także, dziewczyny spokojnie jeśli lekarz
                        przepisze luteinę na wywołanie okresu. Ja akurat nie byłam w ciąży,
                        a brak okresu był spowodowany odstawieniem plastrów
                        Wątpię, że jakikolwiek lekarz (z powołania ) przepisze tabletki, na
                        wywołanie okresu, które mogłyby spowodować jakieś negatywne skutki u
                        ewentualnie rozwijającego się maleństwa. Nie wiem nawet czy takowe
                        istnieją.


                        Skomentuj


                          Co wpływa na wynik testu ciążowego?

                          Testy ciążowe pozwalają na stwierdzenie ciąży z prawdopodobieństwem około 98%. Jednakże jest wiele czynników, które mogą zakłócić działanie testu.

                          Jeśli chcesz otrzymać wiarygodny wynik koniecznie postępuj zgodnie z instrukcją obsługi. Sprawdź też, czy nie ma czynników, które mogłyby zafałszować wynik testu ciążowego.



                          Jakie czynniki wpływają na wynik testu ciążowego?

                          1. Zbyt wczesne wykonanie testu ciążowego (dla uzyskania właściwego wyniku należy stosować się do instrukcji obsługi testu, najbardziej wiarygodne są testy wykonane najwcześniej w dniu przewidywanej miesiączki).
                          2. Przyjmowanie leków hormonalnych zawierających hCG (gonadotropinę kosmówkową) - należy odczekać co najmniej 14 dni od momentu przyjęcia hormonu.
                          3. Przebyty poród lub poronienie - hormon hCG utrzymuje się w moczu nawet do kilku tygodni po porodzie lub poronieniu. Wynik jest wiarygodny po odczekaniu 6 tygodni lub wcześniejszym uzyskaniu wyniku negatywnego.
                          4. Stany patologiczne - nowotwór jajnika, wątroby lub cysty, choroby nerek, nadczynność tarczycy oraz przyjmowanie leków przeciwdepresyjnych i okres około menopauzalny. Wówczas w moczu może znajdować się gonadotropina kosmówkowa (hCG), która jest wykrywana przez test i daje fałszywy wynik pozytywny.
                          5. Ciąża pozamaciczna może powodować, że poziom hormonu hCG będzie niższy i niewykrywalny przez test. Wówczas można uzyskać fałszywy wynik negatywny.

                          Dobrze jest również wiedzieć, jakie czynniki nie fałszują wyników testów ciążowych.

                          Na wyniki testu ciążowego nie wpływa:

                          - przyjmowanie antybiotyków,
                          - przyjmowanie środków przeciwbólowych,
                          - picie alkoholu (w ciąży wskazana jest całkowita abstynencja!),
                          - przyjmowanie doustne środków antykoncepcyjnych.

                          Skomentuj


                            Carin a nie można było umieścic tego posta w wątku o testach??
                            napisalaś pytanie na które sama sobie odpowiedzialas

                            Skomentuj


                              froch Można było, ale to pytanie pojawia się często i w wątku o testach szybko by się zgubiło. A tak jest jasno i przejrzyście na pierwszej stronie.

                              Skomentuj


                                nusiak ..
                                nie pamietam jakie to były tabletki,ale napewno nie luteina.powiedział ze po ich zastosowaniu powinnam dostac @.teraz wiele moich znajomych co chodziły do tego lekarza,rowniez dostały jakies tabletki na wywołanie @,w czasie jak były w ciazy..na szczescie zadna nie zastosowała sie do zalecen lekarza.

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X