lewatywa

[Aninka38]

Znaczy siusiac za nie ? Chyba o sprzatanie chodzilo - a od sprzatania sal sa salowe.
Obowiazkiem poloznej jest przygotowanie kobiety do porodu i odebranie porodu orazwykonywanie innych czynności związanych z całościową opieką nad pacjentką i noworodkiem w czasie , przed i po porodzie - sprzatanie kupy nei nalezy do tej opieki. Zreszta wolalabym by sie zajela mna a nie sprzataniem w tym czasie.

napisałam wyżej co mniej więcej należy do zadań położnej i powtórzę się: nie jest to tylko praca na sali porodowej, no ale widzę, że tu wszyscy lepiej wiedzą mimo, żę nie są pielęgniarkami ani położnymi

[tosienka]

to one mają nad nami skakać, a nie my martwić się czy aby przypadkiem szanownej położnej nasza kupa nie zawadzi

Zenujace podejscie. Potem przychodzi taka paniusia do szpitala i palcem nie ruszy bo maja kolo niej robic.
Jak chcesz by ktos kolo Ciebie skakal i Ci uslugiwal , sprzatal po Tobie a Ty mozesz wtedy robic co Ci sie podoba to zostan krolowa a nie idz do szpitala.Jest tez cos takiego jak wspolpraca .Dodatkowo ta kupa moze zagrozic dziecku ale co tam prawda ....

[Aninka38]

Po pierwsze grzeczniej - nie musisz uzywac takich wyrazow.
Po drugie - wiesz co oznacza wyrazenie "zalatwianie potrzeb fizjologicznych " ? Nie jest to powierzchowne rozumienie bo jest to nawet terminologia uzywana w medycynie.
Po trzecie co ma dbanie o higiene do sprzatania ? Tutaj chodzi o to ze jak rodzaca ubrudzi siebie i cala reszte kalem to ktos musi to sprzatnac a chyab lepiej by ta biedna polozna zajela sie dzieckiem niz sprzatala sale prawda ?

jejku przepraszam, że Szanowna Panią uraziłam, już poprawiłam, żeby w oczy nie raziło

[tosienka]

Potrafisz cos innego niz konstruowac sarkastyczne wypowiedzi ?
Pytanie retoryczne ...

[Aninka38]

Zenujace podejscie. Potem przychodzi taka paniusia do szpitala i palcem nie ruszy bo maja kolo niej robic.
Jak chcesz by ktos kolo Ciebie skakal i Ci uslugiwal , sprzatal po Tobie a Ty mozesz wtedy robic co Ci sie podoba to zostan krolowa a nie idz do szpitala.Dodatkowo ta kupa moze zagrozic dziecku ale co tam prawda ....

oj kochana jakże Ty się mylisz.... no ale cóż pozostawię Cię w niewiedzy, ja nigdy nie wymagam od pielęgniarek żeby nade mną skakały, bo wiem jak im ciężko.

[tosienka]

Negujesz sama siebie ...

[Aninka38]

Potrafisz cos innego niz konstruowac sarkastyczne wypowiedzi ?
Pytanie retoryczne ...

to po co je zadajesz? żeby sobie postów nabijać?

[tosienka]

Ta bo ja sie Ty nazywam.
Kazdy mierzy swoja miara.

[tosienka]

oj kochana jakże Ty się mylisz....

Wazne byc Ty zawsze miala racje ...

[ania839]

Matko jedyna noo.....dziwna ta dyskusja.
Bo...

po pierwsze - lewatywa ma na celu oczyszczenie jelit nie tylko
dlatego, żeby "nie rodzić w fekaliach", ale również ma nam
ułatwić poród jak to napisała mmamma.

po drugie - właśnie się zorientowałam o co chodzi z tymi czopkami,
żadna z Was nie powiedziała, że są to zwykłe czopki glicerynowe
Które mają te same działanie tylko efekt mniejszy.

Aninka gdyby Twoja położna była przekonana, że należy Ci którąś z tych
rzeczy zaaplikować to tak by się stało.
Co do nacinania krocza w 100% się z Tobą zgadzam tak przy lewatywie
nie. Bo sama jestem rada z tego, że nie przydarzyło mi się to co mojej
koleżance.

[Aninka38]

goplana kończę tę donikąd prowadzącą wymianę postów.

colleen i dobrze, każda z nas ma prawo wyrażać swoje zdanie, bo to właśnie forum
a moja położna nic na ten temat nie mówiła, bo ona nie stosuje ani czopków ani lewatywy

[ania839]

Aninka no wiesz, może Twoja położna specjalizuje się w
porodach w domu ??
Jeśli tak no to nie ma się co dziwić, bo to nie ona sprzątać
będzie tylko mąż Jeśli nie no to przepraszam, że się mylę

[tosienka]

Anianka nie dziwie sie ze konczysz skoro brak Ci szacunku dla osob ktore nie maja Ci uslugiwac a pomagac w przyjsciu na swiat Twojemu dziecku i ulzeniu Ci w bolu.

[Aninka38]

Aninka no wiesz, może Twoja położna specjalizuje się w
porodach w domu ??
Jeśli tak no to nie ma się co dziwić, bo to nie ona sprzątać
będzie tylko mąż Jeśli nie no to przepraszam, że się mylę

nie. moja położna ma za sobą 17 lat praktyki na porodówce. to położna sprząta po porodzie w domu, mąż i ja w tym czasie cieszyliśmy się malutką, nie musisz przepraszać

[Aninka38]

Anianka nie dziwie sie ze konczysz skoro brak Ci szacunku dla osob ktore nie maja Ci uslugiwac a pomagac w przyjsciu na swiat Twojemu dziecku i ulzeniu Ci w bolu.

to jest Twoje stwierdzenie. ja wcale nie mówię, że ktoś ma mi usługiwać, ma tylko spełniać swoje obowiązki, bo ja mu za to płacę. w fizjologicznym porodzie nie widzę potrzeby pomocy, ze strony położnych (oczywiście piszę to w oparciu o doświadczenia z własnego porodu)