Dziewczyny czy Wasi mężczyźni Wam pomagają? Czy chodzą z Wami na badania? Napiszcie w czym pomagają a w czym jeszcze mogliby Was odciążyć....
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
punkt widzenia mężczyzn
Collapse
X
-
-
-
-
moj maz zawsze wszedzie chce ze mna chodzic...
do sklepu do lekarza,na badania nawet teraz w szpitalu odwiedzal mnie codziennie i dzwonil kiedy tylko mial czas.. treaz kiedy znow jestem w domu niepozwala mi nic robic.. mam lezec i nie przemeczac sie zeby znowu nie trzebabylo jechac wczesniej do szpitala... umowilismy sie ze teraz dopiero na porod przy ktorym tez oczywiscie chce byc ze mna..
pozdrawiam.. :*
Skomentuj
-
ja na poczatku mialam problem,ale po pierwszym usg na ktore go zaciaglam,chodzi ze mna do lekarza i na badania...
pomagac za wiele mi nie pomaga,ale wie ze musi i czasem sie wysili...
tylko z porodem mialam problem,na poczatku nie bylo mowy o rodzinnym, teraz juz sam doszedl do tego ze mnie nie zostawi calkiem samej,owszem do konca nie zostanie bo sie boi ale zobaczymy moze jeszcze mu sie cos odmieniOlunia 6 styczen 2009
Skomentuj
-
-
Napisane przez nicolahmm....czy facet, który dzieli się domowymi obowiązkami z kobietą albo zajmuje sie dzieckiem,bo chce uczestniczyc w jego wychowaniu (nie tylko przynosząc kase i uważając ,że taka jego rola) a zarazem facet który ma swoje zdanie i szanuje zdanie żony,czasami ustąpi,bo życie przecież polega na kompromisach itd... to pantoflarz czy odpowiedzialny mężczyzna?
Skomentuj
-
-
Basia101
Mój mąż na badania za mną nie chodził, ale bardzo pomagał mi w czasie ciąży i po porodzie właściwie to pomaga mi nadal.... taki dinozaur hihi
buziaki
Skomentuj
Skomentuj