Młode mamy(i nie tylko) :)

[sikornik]

Odp: Młode mamy(i nie tylko)

słuchajcie to jeśli chodzi o "gówniary":

jak zaczęłam sie spotykać z Radkiem to przypieprzyła sie jego eks (miała 19 lat), choć On nie by z nią 1,5 roku to łaziła wszedzie za nami, dzwoniła do niego po kilkanascie razy dziennie, proponowała mu spotkania, seks itp.
myślałam że jej przyj..bię
ja zaszłam w ciążę to napisała do mnie maila że Radek od pół roku mnie zdradza, oczywiście to był anonim...
jemu pisała że jakbym poroniła to wszystko by sie im ułożyło, że jestem k****ą że na pewno to nie Radka dziecko laska w ogóle mnie nie znała co najlepsze, jest młodsza ode mnie o 6 lat)
jak gdzieś R. spotkała a mnie nie było (leżałam 3 miechy na patologii) to sie do niego jawnie dobierała i wszystkim mówiła że do siebie wrócili, mała dziwka

prawie udało jej sie rozpieprzyc nasz związek, dlatego musielismy sie wynieść z Torunia jak najdalej od niej bo laska jest psychiczna i ma obsesję na punkcie Radka
teraz tez szuka z nim kontaktu
niech sie pojawi w okolicy to przysiegam że ja zabiję
zreszta juz sie zemściłam i to mi wystarczy hehe

a poza tą dewiantką to mam same miłe doświadczenie z młodszymi i to grubo ode mnie kumpelkami

[ania_2288]

Odp: Młode mamy(i nie tylko)

ale wiecie co ja też mam koleżankę która chodziła ze mną do klasy w LO, zaszła w ciąże 3 miesiące po mnie, wszem i wobec chwaliła się że wreszcie złapła swojego chłopaka na dziecko, że teraz sobie razem zamieszkają a on będzie na nią charował (ona ogólnie bardzo szczere dziewcze)... wyobraźcie sobie że ostatnio ją spotykam na mieście no i się pytam jak córeczka i co w ogóle słychać a ona mi od razu prosto z mostu nawija jak to się śmiesznie dziecko usypia jak sie najarasz trawą ona w ogóle sie tą dziewczynką nie zajmuje tylko jej facet, nie kąpie jej (podobno raz w tygodniu tylko) daje jej już jakieś gówna do jedzenia szok poprostu szok! Tak sobie pomyślałam że będzie trzeba kiedyś zawiadomić policję albo jakąś opiekę społeczną bo szkoda dziecka chociaż faceta ma naprawdę spoko. On z dzieckie zostaje w soboty w domu a ona się wałęsa po dyskotekach i barach... patologia! zero odpowiedzialności

[Sloneczko8]

Odp: Młode mamy(i nie tylko)

łoo sikora no to rzeczywisice wariatka a jak sie zemscilas??
jak bylam jeszcze dziewczyna Krzycha to jedna z jego bylych chciala mi oczy wydrapac hehe uhhh teraz sobie przypomnialam o tym jaki to m oj m byl pies na babay

[sikornik]

Odp: Młode mamy(i nie tylko)

Tak sobie pomyślałam że będzie trzeba kiedyś zawiadomić policję albo jakąś opiekę społeczną bo szkoda dziecka chociaż faceta ma naprawdę spoko. On z dzieckie zostaje w soboty w domu a ona się wałęsa po dyskotekach i barach... patologia! zero odpowiedzialności

ania ja bym ją chyba do opieki podpieprzyła
albo pogadała z ojcem dziecka, niech ja zostawi w ********u
ale by ode mnie na otrzeźwienie w pysk dostała

[ania_2288]

Odp: Młode mamy(i nie tylko)

on wie jaka ona jest ale niestety ciągle z nią siedzi, jak z nim gadałam na gadu to mi tylko powiedział że ona ma takie loty co jakiś czas a sama nie wiem... oczywiście powiedziałam jej co myślę ale ona ma wszystko w dupie a szczególnie zdanie innych ludzi...

[sikornik]

Odp: Młode mamy(i nie tylko)

łoo sikora no to rzeczywisice wariatka a jak sie zemscilas??

rozwaliłam jej nowy "związek"
to zawiła historia bo włamałam jej sie na gg i okazało sie że ona sypia z kilkoma kolesiami na raz - tak wydedukowałam
i podszyłam sie pod nią żeby to udowodnić pociągnęłam temat z tymi facetami i wyszło szydło z worka
potem wszystkie rozmowy z archiwum i maile wysłałam temu jej nowemu kolesiowi i napisałam żeby sie przebadał w kierunku hiv i hcv

teraz sobie przypomnialam o tym jaki to m oj m byl pies na babay

ja jestem 3 kobieta mojego R. - jedna juz znacie, a z jego pierwsza lasia z ogólniaka to sie za*****iście przyjaźnie, fajna dziewczyna

[Sloneczko8]

Odp: Młode mamy(i nie tylko)

ania no no comments... tez mialam kumpele ktora zaszla w technikum w 4 klasie w ciaze i niestety dziewczyna pila palila trawie ale nie wiedziala ze jeste w ciazy dopiero chyba w 5 mies sie zorientowala naszczescie dziecko zdrowe ale pozniej sie dowiedzialam ze ja urodzila to niemiala oporow zeby palic przy dziecku i ogolnie miala je gdzies ale chyba teraz sie zmienila znalazla prace itp

[Sloneczko8]

Odp: Młode mamy(i nie tylko)

rozwaliłam jej nowy "związek"
to zawiła historia bo włamałam jej sie na gg i okazało sie że ona sypia z kilkoma kolesiami na raz - tak wydedukowałam
i podszyłam sie pod nią żeby to udowodnić pociągnęłam temat z tymi facetami i wyszło szydło z worka
potem wszystkie rozmowy z archiwum i maile wysłałam temu jej nowemu kolesiowi i napisałam żeby sie przebadał w kierunku hiv i hcv



ja jestem 3 kobieta mojego R. - jedna juz znacie, a z jego pierwsza lasia z ogólniaka to sie za*****iście przyjaźnie, fajna dziewczyna

heheh no to ladnie ..
hmm ze tak powiem moj m lubil rozrywkowe zycie jednonocne przygody itp nie mialabym nic przeciwko gdyby np w nasza rocznice nie gadal ze byl na studniowce z za*****ista laska takie fajne miala cycki chcial ja przeleciec ale okazalo sie zze jeste jakas jego dalsza kuzynka albo jak odwozil mnie do poznania i zabieral kumpla i sobie lubili tez o taki sprawach gadac ale mnie cholera brala

[kalka23]

Odp: Młode mamy(i nie tylko)

O juz jestem ale nie na długo bo zaraz m wraca i trzeba obiad szykowac, no jeszcze chusteczka na głowe i istna kura domowa!

Sikorka to dziewczyne załatwiłas na cacy a no i dobrze

Ale naprawdę historie znacie ciekawe, ale tak to w życiu bywa, ten kto może mieć dzieci czasem nie szanuje ani siebie ani dzieciątka.

Ja tez mam taka jedną do zlikwidowania
Plan już mam ale nie moge się zabrać za realizowanie wszystko w swoim czasie

[Sloneczko8]

Odp: Młode mamy(i nie tylko)

kalka heeh a jakiz to plan?? zdradzisz??

[kalka23]

Odp: Młode mamy(i nie tylko)

Słoneczko może lepiej nie jeszcze nie wyjdzie i będe kolejne lata myślała jak tu zaszkodzic pewnej osóbce

Ale może lada moment się pochwalę co tam wykombinowałam hehe

Moje dziecko coś dziś w humorze teraz, pewnie pojedzony i dlatego

[sikornik]

Odp: Młode mamy(i nie tylko)

oj sloneczko to ja bym takim fochem walnęła
my mamy taką zasadę że o swoich eks nie rozmawiamy, przeciez to już minęło zreszta ja jestem po tej akcji z tą dziwka tak przeczulona że nie ma mowy żeby mi R. zrobił jakąś przykrość
zreszta jeśli ktoś tu miałby coś do opowiadania to już raczej ja
ale jesteśmy o siebie zazdrośni (ja okazuje - R. nie chyba że 3 piwa wypije)

my kobiety musimy zaznaczyć nasze terytorium czasami nawet brutalnie, a innym pannom pokazać gdzie ich miejsce

kalka, a ja śmigam od rana w spodniach od piżamki...

[Sloneczko8]

Odp: Młode mamy(i nie tylko)

sikora jak bylismy na etapie chlopak-dziewczyna to wlasnie bardziej Krzychu byl zazdrosny a teraz jest na odwrot moze przez to zze siedze w chacie a on chociaz do pracy idzie albo do szkoly

teraz mi przypomnialas ze chyba bede musziala sobie jakas fajna pizamke sprawic na wiosne

[kalka23]

Odp: Młode mamy(i nie tylko)

O Sikorka masz rację z tym terytorium

No ładnie, jeszcze w piżamce hehe
Ja własnie dostałam na mikołaja ładną piżamkę

U mnie też z tą zadrością bywa różnie, jak się coś drinknie to zawsze się jakies chore akcje przypominaja ale dokładnie tak jest że jak m pracuje i ma tam kontakt z dziewczynami to jakas tam nerwa jest a ja tylkow domu siedze to mąz w sumie nie ma o co być zazdrosny

[ewisienka]

Odp: Młode mamy(i nie tylko)

Ojojoj ile do czytania miałam kobiety
Dobrze dobrze główniary, które tylko mają główna w głowie trzeba tępić i to ostro.
Aniu Ty mimo że masz 20 latek, a raczej jeszcze ich nie masz to jak dla mnie powinnaś być przykładem dla takich młodych mam. A ta Twoja koleżanka rzeczywście ni c w głowie nie ma, ale po czasie zrozumie jakie błędy popełniał tylko już potem może być za późno na naprawienie ich.
Sikorka to Ty haker jesteś dobrze że utarłaś główniarze nosa niech wie, gdzie jej miejsce i niech się nie wazy rozwijać związku.
Ja miałam tylko raz taką sytuację na weselu w tym roku. Starsza przywaliła się do mojego męża i non stop z nim tańczyła, a ten dureń pijany nie załapał że jestem zazdrosna i z nią tańczył, ale mu się oberwało w domu za to. Może i nie byłabym zazdrosna gdybym nie wiedziała co to za dziewczyna jest. Fakt jest taki, że ona ma na niego ochotę bo kiedyś usłyszałam na imprezie jak gadała do koleżanki że jej się tak strasznie podoba i szkoda, że jest żonaty, fuck nie dość że żonaty to jeszcze wtedy dziecko było w drodze miałam jej ochotę żeby wybić ale ze względu na mój stan się powstrzymałam a mąż ma zakaz przebywania w jej towarzystwie gdy mnie nie ma obok