Młode mamy(i nie tylko) :)

[ewisienka]

Odp: Młode mamy(i nie tylko)

Jestem na stażu z urzędu pracy. masażystka wymasować kogoś???

[Sloneczko8]

Odp: Młode mamy(i nie tylko)

taka dobra jestes?? ale to jak to jakis fikcyjny staz czy co?? bo przeciez zajmujesz sie mala

[ania_2288]

Odp: Młode mamy(i nie tylko)

heheh ewisienka ja też byłam już na jednym stażu jako pomocnik masażysty i tam dostawałam 650zł ale podobno miało się zwiększyć...

my właśnie ze spacerku wróciliśmy pogoda jest cudna poprostu, cieplutko i słonecznie jeszcze bym połaziła ale mi dzieć zgłodniał i musiałam do domku
Filipek odkąd nauczył się wstawać w łóżeczku (jakieś 3-4 dni temu) to teraz non stop stoi aż strach go zostawić na chwilkę bo podraczkuje do kanapy i hop na nóżki spryciarz jeden

[sikornik]

Odp: Młode mamy(i nie tylko)

hej dziewczyny
UDAŁO SIĘ!!
będę miała staż w aptece od połowy grudnia albo od stycznia
jestem zachwycona

Bardzo sie ciesze Aniu
za*****iście dobrze i dość szybkoCi wyszło HURRRA!!!

[kalka23]

Odp: Młode mamy(i nie tylko)

Hej Laseczki
U nas małe przeziębienie, ja troszkę kaszlę, maz zasmarkany, mam nadzieje że młodego nie dopadnie.
Byliśmy dziś na spacerku, mały się wybiegał, mało co spał w południe bo wiercili za ścianą.
Słoneczko super fotki małej, kurde jaka już pannica duża lada dzień imprezka
A spotkanko sie udało dzieciaki poszalały troszke
Ewisienko to ja tam wpadam na masaż do Ciebie, bo ciazy sie pozbierac nie mogę tak mnie plecy bolą
Aniu gratuluje

Miłego wieczorka

[ewisienka]

Odp: Młode mamy(i nie tylko)

Aniu a zapraszam zapraszam zdrowiej szybko

Moja mała właśnie wstała i siedzi ze mną przy kompie także ja tu długo nie zabawię ale wieczorkiem zajrzę. Do miłego

[sikornik]

Odp: Młode mamy(i nie tylko)

ewisienka ja tez zamawiam masaż
a to jakis kurs trzeba skończyć czy wystarczą... zwinne ręce

kalka zdrowiej kobieto i dużo zdrówka dla Twoich męzczyzn !!!

[ewisienka]

Odp: Młode mamy(i nie tylko)

Sikornik zwinne rączki to podstawa hihi

Kaluś pewnie że Cię wymasuję kobito jak tylko się spotkamy to masaż masz zaklepany hihi

Słuchajcie kochane jak mi dzisiaj mąż zrobił zakupy. Po pracy miał jechać do Biedronki i wczoraj specjalnie napisałam mu listę bo wiem, że jak napiszę smsa to paru rzeczy zapomni no ale powiem Wam, że kupił wszystko z listy tylko szkopuł był w tym, że zamiast mleka Bebilon 3 kupił mi mleko Bebilon 1 początkowe Normalnie od razu mu powiedziałam jak tylko wszedł z zakupami, że będzie się wracał bo kupił złe mleko to zaczął narzekać że a to nie było tamtego, że tyle ludzi i wogóle i suma sumarum pojechała i wymieniłam to mleko na 3 oczywiście stała sobie na półce a jakże by inaczej. Normalnie czasami to mi ręce do niego opadają. Nigdy nie zrobił pełnych zakupów i dlatego ja zawsze muszę jeździć z nim. Tak to jest się chłopem wysłużyć. Nie wiem dlaczego on nie ma głowy do takich rzeczy, tak to mnie wkurza ze szok. Ale nic się nie odezwałam bo nie chciałam się kłócić o głupie mleko, każdemu może się w sumie zdarzyć ale dlaczego inni faceci potrafią a ten nie. :

[Sloneczko8]

Odp: Młode mamy(i nie tylko)

kalka to witaj w klubie z tymi plecami

[ewisienka]

Odp: Młode mamy(i nie tylko)

Słoneczko Twoja córcia to naprawdę rozpromienione słoneczko
śliczna!!

Color Women odpisuje dopiero teraz bo wczoraj dostała linka do tej stronki bo nie mogłam z forum jakoś znaleźć . Roczek się udał, imprezkę robiliśmy i byli tylko najbliżsi tzn. dziadki, chrzestny, chrzestna. Mała dostała kilka ładnych prezentów między innymi rowerek z którego najchętniej by nie schodziła.

[ewisienka]

Odp: Młode mamy(i nie tylko)

cześć lalki

Dziewczyny pytanko do was:
czy czasem nie możecie utrzymać na wodzy swoich emocji tzn. czasem chlapniecie coś w złości choć tak naprawde tak nie myślicie..
mi się zdarza ostatnio często szczególnie jak młody nie chce uparcie zasnąć, kręci się i mnie kopie to mi się wyrwie wstrętny bachorze czy coś... albo wczoraj do Damiana coś w pyskówkę strzeliłam i mówię "to się rozejdźmy marzę o tym" choć wcale tak nie jest jestem zła na siebie ale to leży zakorzenione chyba gdzieś w głebi umysłu bo miałam niezaciekawego ojca i chyba to jakoś się wpisuje w życie późniejsze...

Aniu ja też tak czasami mam, po prostu, zmęczenie, rutyna dnia codziennego, a co za tym idzie nuda daje znać o sobie. Ja czasami to wogóle z moim m nie gadam bo mam ochotę go normalnie udusić i tłumię w sobie niektóre rzeczy, a potem to wszystko ze zdwojoną siłą uderza w niego jak tylko się pokłócimy (efekt tego, że nie gadamy tak często jak kiedyś ze sobą bo nie ma na to cholernego czasu) i też nie raz palnę w nerwach, że "żałuję że jestem jego żoną", czy inne bzdury, które cholernie bolą.
Ja czasami mam wrażenie, że jestem tylko kurą domową, która już ma ułożony z góry plan rano wstać dać dziecku jeść potem przebrać, uśpić i za chwilkę znowu obiad itd itp. Ja też chcę iść do pracy i wyjść do ludzi i też tak ja Ty i Słoneczko szukam pracy bo staż mi się kończy w połowie grudnia i d***** będzie bo żyć z jednej pensji i ogrzewaniu zimowym na gaz będzie ciężko oj i to bardzo.
Sorki że tak się skarże

[ania_2288]

Odp: Młode mamy(i nie tylko)

dzieńdoberek

Ewisienka z tymi zakupami to święta racja ja nie wiem chłopy chyba już ewolucyjnie antyzakupowi ostatnio też miałam z moim ubaw bo przyjechaliśmy od teściów i on miał pod blokiem zajrzeć do samochodu bo jakaś lampeczka się przepaliła a ja poszłam do sklepu po zakupy na obiad, wracam przy samochodzie go nie ma, domofonu nie odbiera, w mieszkaniu go nie ma, pomyślałam że może coś poszedł jeszcze sobie dokupić a on mi wraca z zakupami identycznymi jak moje więc mieliśmy wszystkiego po 2 heheh ja nie wiem co mu do głowy strzeliło, mówił że mnie w sklepie nie zauważył i myślał że poszłam gdzie indziej Ha! i tak to wychodzi jak się żony nie słucha
My też z jednej pensji żyjemy na styk, na wszystko starcza, raty, jedzenie, opłaty ale nie można zaszaleć ani kupić ciucha np. spontanicznie bo wszystko trzeba przeliczać... dlatego ja też już marzę o robocie jakiejś i poprzebywaniu z ludźmi bo tak jak pisałaś ciągle w domu i przy garach a w końcu jesteśmy młode i potrzebujemy trochę kontaktów....
Mnie też strasznie plecy bolą i to nawet nie tyle kręgosłup ile mięśnie po bokach nie wiem czemu.. jak się wieczorem na glebę rzucę to czuję jak mi napięcie schodzi ale boli jak cholera.

Mój mężek dziś skończył brać antybiotyki i mam nadzieję że go wyciągnę na jakieś zakupy bo trzeba trochę zapasów porobić szczególnie kaszek dla małęgo bo wciąga jak szalony.
Miłego dzionka
Filip krzyczy już z kojca MAMA BRUM BABA TATAT i tak w kółko

[ewisienka]

Odp: Młode mamy(i nie tylko)

Witajcie mamusie my już spacer zaliczyłyśmy i mała śpi, wpadłam nawet na kawkę do szwagierki bo dzisiaj sobota i ma wolne a w tygodniu pracuje także sobie poplotkowałyśmy.
Aniaz tymi chłopami to 7 światów. Ja wczoraj delikatnie się z moim pokłóciłam jak kładliśmy się spać i jestem dzisiaj na niego zła. On chyba mnie nigdy nie zrozumie... nie mam siły mu ciągle tłumaczyć jednego i tego samego w kółko

[Sloneczko8]

Odp: Młode mamy(i nie tylko)

ewisienka ja mam to samo wiecznie sie powtarzam a on nic chociaz i tak ju juz jest lepiej my mielismy mega klotnie dwa dni temu i wczoraj bylo bardzo milo i spontanicznie szkoda tylko ze Olinek nas dwa razy nakryl heh teraz to jeszcze ale pozniej jak skapuje co i jak to bedzie problem maz mi opowiadal jak kumpel byl na poczciei byla kobieta z takim 3 latkiem nie chciala mu czegos dac czy kupic a maly ze stoickim spokojem " bo powiem babci ze bierzesz taty siusiaka do buzi " heheh ja bym chyba poplakala sie ze smiechu jak bym byla swiadkiem takiej akcji

[kalka23]

Odp: Młode mamy(i nie tylko)

Wszystkiego najlepszego Oliweczko z okazji urodzin,zdróweczka, dużo usmiechu, spełnienia marzeń zyczy Ciocia Klaudia