Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Warunki na sali porodowej
Collapse
X
-
-
Odp: Warunki na sali porodowej
Ja na nic nie mogę narzekać. Wszystko odnowione, nowoczesne...pracownicy sympatyczni i bardzo pomocni. Mamom ciężarnym z Bydgoszczy polecam MSWiA http://szpital-msw.bydgoszcz.pl/oddz...lozniczo-ginek
Mój poród odbierała Pani 3 od lewej- P.położna Janowczyk. Bardzo mi pomogła
-
Odp: Warunki na sali porodowej
Ja też nie mogę narzekać Na sali porodowej nie byłam zbyt długo więc za bardzo nie miałam czasu na dokładny rekonesans. Na pewno był prysznic, piłka, drabinki i jakieś inne dodatkowe rzeczy pomagające kobietom podczas porodu. Rodziłam w szpitalu na Madalińskiego w Warszawie, więc z własnych doświadczeń polecam. Położna, która odbierała mój poród to cudowna osoba, niestety nie zdążyłam zapamiętać jej nazwiska, ale bardzo mi pomogła i dzięki niej do dzisiaj wspominam swój poród z uśmiechem na ustach (było nawet śmiesznie). Fakt rodziłam w takim okresie, że było bardzo dużo dziewczyn i po porodzie leżałyśmy na korytarzu ale na prawdę nie było źle następnego dnia od razu jak zwolniło się miejsce przenosili nas na sale
Skomentuj
-
-
Odp: Warunki na sali porodowej
w matce polce w łodzi była jedna piękna sala, ale ona to chyba za kasę, a tak to poprzedzielane parawanami, ściankami metalowe wysokie łóżka z materacykami, jarzeniowe ostre światło padające na ohydne zielone kafelki, jeden worek do siedzenia i tyle, ja po porodówce tylko w kółko chodziłam żeby rozwarcie się powiększyło a później ktg i na łóżko, na które ciężko się z bębenkiem wdrapać. ogolnie bardziej jak prosektorium, porodówek co prawda jest chyba 3, ale na mojej był tylko jeden fotel do rodzenia, mam nadzieję, że panie nie muszą się o niego bic lekarze zostawili nas samych z narzeczonym aż się ściemniło i trzeba było szukać włącznika od światla, bo wczesniej nikt nie zapalił, bo byłam tylko ja pod kroplówką z oksytocyną. ogólnie szpital jak dla mnie nieludzki. ale na rzeczy sie znają, mają dobrych lekarzy, tylko nieprzyjemnych
Skomentuj
-
-
Odp: Warunki na sali porodowej
Też rodziłam we Wrocławiu, ale w uniwersyteckim na Borowskiej. Super warunki, a personel jeszcze lepszy Każdy lekarz, z którym się tam zetknęłam to bardzo kompetentny specjalista i bezinteresowny, troskliwy człowiek. Chciałabym, żeby we wszystkich szpitalach mieli takich specjalistów.
Skomentuj
-
Odp: Warunki na sali porodowej
Napisane przez Beatrice001 Pokaż wiadomośćTeż rodziłam we Wrocławiu, ale w uniwersyteckim na Borowskiej. Super warunki, a personel jeszcze lepszy Każdy lekarz, z którym się tam zetknęłam to bardzo kompetentny specjalista i bezinteresowny, troskliwy człowiek. Chciałabym, żeby we wszystkich szpitalach mieli takich specjalistów.
Skomentuj
-
-
Odp: Warunki na sali porodowej
Napisane przez beatris20 Pokaż wiadomośćbezinteresowny lekarz? To naprawdę musi być bardzo dobry szpital pominę zakres specjalności co nie których Ja na początku ciaży trafiłam na Panią doktor , która pierwsze co to oznajmiła mi jak mnie bardzo drogo będzie kosztować ciąża, jakie to sa wydatki, że minimum co dwa tygodnie będe musiał do niej chodzić (prywanie rzecz jasna) i w ogóle... Wiadomo - więcej do tej Pani nie pójdę. Przez cała wizytę czułam się tak jakbym miała zbankrutowac przez ta ciąże, bo wszytskie pieniądze będe MUSIAŁA oddać szanownej pani doktór...
Skomentuj
-
Odp: Warunki na sali porodowej
ja rodziłam w Krakowskim Ujastku i osobiscie sobie bardzo chwale - w tym szpitalu uratowano dziecko mojej kuzynki urodziła w 30 tyg. z Karolkiem bylo zle spedzili tam na oddziale 113 dni - a teraz jest to zdrowy i duzy juz chłopczyk wiec warunki na oddziale neonatologicznym są świetne zresztą na całym oddziale począwszy od porodówek opieka też fajna - oczywiscie sa wyjątki ale różne osoby są i nie zawsze wszystko jest idealne, jedzonko takie sobie ale wiadomo jak to jest z szpitalnym jedzeniem - wiec ja ten szpital polecam
Skomentuj
-
Odp: Warunki na sali porodowej
zooja1988 to faktycznie fajny szpitali personel z prawdziwego zdarzenia. A co do tej lekarki- przeniosłam się do publicznej przychodni , i mimo że chodze na kasę to opieka bez porównania, non stop mam badania, lekarze mili. Nie wiem czy tamta doktor stara panna czy zły dzien miała ale nigdy wiecej do niej nie pojde. Skutecznie odebrała mi radość z ciąży w tamtym dniu.
Skomentuj
-
-
Odp: Warunki na sali porodowej
nio balam sie tam rodzic bo moj lekarz pracowal gdzies indziej - kazdy mowil mi ze lepiej rodzic tam gdzie pracuje lekarz - ale na szczescie mi spasowal szpital i trafilam na fajne polozne pomogly mi podczas porodu - mogłam dostac znieczulenie ZOO lub gaz, a ja podczas ciaz chodzilam akurat prywatnie ale moja siostra na NFZ i tez trafila na super doktor wiec jesli nie placily za wizyte tez mozna trafic na super opieke - tylo szkoda ze to nie jest w panstwowoych placowka standard
Skomentuj
Skomentuj