Ja o ciąży dowiedziałam się w 5 miesiącu, już u ginekologa i był to dla mnie naprawdę szok. Nie miałam żadnych objawów ciąży, okresu co prawda też nie miałam, ale kiedyś miałam już takie sytuacje że okres spóźniał mi się nawet 3 miesiące. Byłam w szoku, szczególnie że mam dopiero 19 lat, ale szczęśliwie urodziłam zdałam maturę, niedługo zaczynam studia i wszystko się na razie układa. ) Pozdrawiam.
jakby liczyć z tym testem krwi to 4 razy...
Za pierwszym razem wyszło mi ,że nie jestem w ciąży..widocznie za szybko sprawdzałam.. a potem 2 razy testem tej samej firmy co za 1 razem by być pewnym... no i wyszły 2 kreski. Ale że byłam na l4 na depresje i w pracy planowano sie mnie pozbyć to musiałam szybko działać i do spzitala na pobieranie krwi..i to był 4 raz xD masakra co?
Skomentuj