Robiła któraś z Was USG 3D lub 4D (w zasadzie nie wiem nawet o co chodzi z tym 4D :/ ). Ja niestety nie miałam takiej możliwości... Warto?
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
USG 3D/4D czy warto??
Collapse
X
-
-
Odp: USG 3D/4D czy warto??
Pewnie że warto.Ja miała robione usg 3D dwa razy.Pierwsze w 12tc a drugie 22tc.Pozwala przecież na dokładne zbadanie maleństwa.Ja byłam o wiele spokojniejsza wiedząc że córeczka rośnie zdrowo i ma wszystko na miejscu.A dodatkowym plusem było to że mogłam ją zobaczyć na ekranie.
-
Odp: USG 3D/4D czy warto??
Napisane przez paulina09 Pokaż wiadomośćPewnie że warto.Ja miała robione usg 3D dwa razy.Pierwsze w 12tc a drugie 22tc.Pozwala przecież na dokładne zbadanie maleństwa.Ja byłam o wiele spokojniejsza wiedząc że córeczka rośnie zdrowo i ma wszystko na miejscu.A dodatkowym plusem było to że mogłam ją zobaczyć na ekranie.
Skomentuj
-
Odp: USG 3D/4D czy warto??
fajna sprawa jesli chodzi o sprawdzenie zdrowia maleństwa, ja robilam dwa razy ponieważ za pierwszym razem dziecko bylo odwrocone i zasloniete pepowina co utrudniulo zrobienie fajnych zdjec dziecka, warto zwrocic uwage przy wyborze lekarza czy pozwoli pacjentce poczekac troche jesli dziecko jest w danej chwili niewidoczne czy kazze odrazu zaplacic i wyjsc-szansa minela (ja mialam taki przypadek dziecko na usg nie bylo za bardzo widoczne, a za caly koszt badania w 4d musialam zaplacic)
Skomentuj
-
-
Odp: USG 3D/4D czy warto??
Ja własnie spóźniłam się na umówioną godzinę, bo korki były i lekarz powiedział, że nie ma czasu... Pewnie chodziło o to, że własnie nie chciał wypuścić mnie bez odpowiedniego badania a zapłacić bym musiała. A ja byłam pewna, że to ze złości, że się spóźniłam W każdym razie trochę mi było przykro, bo liczyłam, że zobaczę dokładnie Maleństwo... Potem podobno wody płodowe sa zbyt mętne i nic nie widać, tak mi powiedział...
Skomentuj
-
Odp: USG 3D/4D czy warto??
fasOla zgadzam się z toba w 100 a nawet 200%. Ja miałam właśnie takie usg robione przy chłopcach 3 razy teraz 1 raz. Przeprowadzał je lekarz genetyk, badał wszystko przepływy też, a że przy okazji to było usg 3d to tylko był dodatek dla mnie. Diagnostyka tak jak piszesz odbywała się w 2d Płaciłam za konkretna diagnostyke łącznie z ryzykiem chorób, a nie za ładne zdjęcie,a gdyby cokolwiek było nie tak osrodek zapewniał dalszą opiekę i szczegółowe badania. Z chłopcami jak juz pisałam robiłam to badanie 3 razy ze względu na to że była to ciąża bliźniacza no i mieli jedno łożysko. Teraz moja gin twierdziła że najważniejsze jest to w 20 tygodniu, bo wtedy można dostrzec pewne ewent. wady które da sie leczyć jeszcze w ciąży lub które będą miały wpływ na wybór szpitala do porodu. W 12 tygodniu mogli mi powiedzieć tylko tyle więcej niz ona że jest podejrzenie zespołu downa, ale dla mnie i tak nie miało by to znaczenia więc nie jechałam.
Skomentuj
-
Odp: USG 3D/4D czy warto??
Napisane przez bagnes Pokaż wiadomośćfasOla zgadzam się z toba w 100 a nawet 200%. Ja miałam właśnie takie usg robione przy chłopcach 3 razy teraz 1 raz. Przeprowadzał je lekarz genetyk, badał wszystko przepływy też, a że przy okazji to było usg 3d to tylko był dodatek dla mnie. Diagnostyka tak jak piszesz odbywała się w 2d Płaciłam za konkretna diagnostyke łącznie z ryzykiem chorób, a nie za ładne zdjęcie,a gdyby cokolwiek było nie tak osrodek zapewniał dalszą opiekę i szczegółowe badania. Z chłopcami jak juz pisałam robiłam to badanie 3 razy ze względu na to że była to ciąża bliźniacza no i mieli jedno łożysko. Teraz moja gin twierdziła że najważniejsze jest to w 20 tygodniu, bo wtedy można dostrzec pewne ewent. wady które da sie leczyć jeszcze w ciąży lub które będą miały wpływ na wybór szpitala do porodu. W 12 tygodniu mogli mi powiedzieć tylko tyle więcej niz ona że jest podejrzenie zespołu downa, ale dla mnie i tak nie miało by to znaczenia więc nie jechałam.
Skomentuj
-
-
Odp: USG 3D/4D czy warto??
powiem szczerze, że nie wiedziałam nawet, że USG 3d robi się tylko w takich celach, żeby sobie Maluszka obejrzeć... Ale jeśli mamusie mają ochotę to czemu nie? to na pewno bardzo wzruszająca chwila, również dla tatusia obecnego przy takim badaniu - zobaczyć jak np. maluszek ssie paluszek... Nie chodzi chyba o sprawdzenie wyglądu bardziej może o pamiątkę? Miło tez z pewnościom dziadkom, którym można potem puścić filmik Maleństwa. Albo o! pradziadkom, którzy o takich możliwościach pewnie nawet pojęcia nie mają
Skomentuj
-
Odp: USG 3D/4D czy warto??
no wiesz jeśli kogoś na to stać to czemu nie, ale wydaje mi się że decydując się na takie usg warto szukać właśnie ośrodka robiącego szczegółowe badania genetyczne . bo jak dla mnie zdjęcia najpiękniejsze to są po porodzie,a przed najważniejsze zdrowie, a na tych z usg nawet tego 4d jak dla mnie dziecko nie wygląda zbyt atrakcyjnie . Ale oczywiście to kwestia upodobań. Przy chłopcach nawet nie prosiliśmy o fotki i ich nie mamy,poza tymi narządów, teraz pani doktor jedną zrobiła małej za to kilkanaście fotek diagnostycznych różnych narządów.
Skomentuj
-
Odp: USG 3D/4D czy warto??
Napisane przez polinella Pokaż wiadomośćpowiem szczerze, że nie wiedziałam nawet, że USG 3d robi się tylko w takich celach, żeby sobie Maluszka obejrzeć... Ale jeśli mamusie mają ochotę to czemu nie? to na pewno bardzo wzruszająca chwila, również dla tatusia obecnego przy takim badaniu - zobaczyć jak np. maluszek ssie paluszek... Nie chodzi chyba o sprawdzenie wyglądu bardziej może o pamiątkę? Miło tez z pewnościom dziadkom, którym można potem puścić filmik Maleństwa. Albo o! pradziadkom, którzy o takich możliwościach pewnie nawet pojęcia nie mają
dlatego ja ciągle i do znudzenia będę powtarzać, żeby kobiety robiły usg genetyczne i zamiast 3D które i tak niczego nie wykluczy dołożyły pieniązki i zrobiły dobrą diagnostykę - bo cena samego 3D to pikuś z profesjonalnym badaniem usg genetycznym
Skomentuj
-
-
Odp: USG 3D/4D czy warto??
Na pewno wszystko zależy od dobrego ginekologa. Za pierwszymrazem byłam na USG, podczas którego szanowna pani ginekolog nie powiedziała do mnie ani słowa dała wynik i do widzenia - darmowe USG. Moja ginekolog w ogóle nie miała swojego sprzętu. Tak to jest w małych miejscowościach. Szukałam więc innego ginekologa w innej. Tylko w ten sposób mogłam się czegokolwiek dowiedzieć. Nie miałam pojęcia o istnieniu takiego badania genetycznego o jakim mówicie, nie powiedziała mi o nim ginekolog prowadząca ciążę, ani tym bardziej gin ze szpitala. A ponieważ wszystko było w porządku na szczegółowym USG, na które dojechałam nie szukałam dalszych informacji. Na szczęście Maluszek jest w pełni zdrów Dobrze, że piszecie co tak naprawdę warto robić.
Skomentuj
-
Odp: USG 3D/4D czy warto??
Napisane przez polinella Pokaż wiadomośćNa pewno wszystko zależy od dobrego ginekologa. Za pierwszymrazem byłam na USG, podczas którego szanowna pani ginekolog nie powiedziała do mnie ani słowa dała wynik i do widzenia - darmowe USG. Moja ginekolog w ogóle nie miała swojego sprzętu. Tak to jest w małych miejscowościach. Szukałam więc innego ginekologa w innej. Tylko w ten sposób mogłam się czegokolwiek dowiedzieć. Nie miałam pojęcia o istnieniu takiego badania genetycznego o jakim mówicie, nie powiedziała mi o nim ginekolog prowadząca ciążę, ani tym bardziej gin ze szpitala. A ponieważ wszystko było w porządku na szczegółowym USG, na które dojechałam nie szukałam dalszych informacji. Na szczęście Maluszek jest w pełni zdrów Dobrze, że piszecie co tak naprawdę warto robić.
Skomentuj
-
Odp: USG 3D/4D czy warto??
aaaa przypomniała mi się jedna taka sytuacja w szpitalu gdzie rodziłam dzieci. Przyjechała kobieta do porodu, miała urodzić dziewczynkę, przez całą ciążę chodziła do dobrego lekarza gin, usg nie robił przy każdej wizycie, ale popatrzeć zawsze sobie mogła w ten monitor. Wszystko było i miało być OK. O badaniach genetycznych słyszała, ale na pytanie do lekarza czy zrobić usłyszała to co ja: po co?
urodziła i doznała szoku: dziewczynka z zespołem Downa, z zespołem wad serca tzw. Fallota.
Do dziś pluje sobie w brodę że nie zrobiła, nie dlatego, że wiedziałaby, że bedzie miała dziecko z zepsołem Downa bo tego by nie cofnęła, ale chodziło o wadę serduszka - dziś duuużo takich wad można już zacząć leczyć kiedy dziecko jest w brzuchu - to właśnie usłyszała od lekarzy neonatologów po porodzie. Miałaby też czas, żeby się z tą myślą pogodzić, zaakceptować - choć przepisy ustawy w takim wypadku zezwalają na aborcję - to jednak już indywidualna decyzja rodziców i ich sumienia.
Skomentuj
-
Skomentuj