Oczywiście nic na siłę - choć wiem, że w gronie moich ciężarnych koleżanek - epidemia jakaś - większość z nich stosuje właśnie to
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Wasze dolegliwości ciążowe
Collapse
X
-
Odp: Wasze dolegliwości ciążowe
Napisane przez pradip Pokaż wiadomość
Oczywiście nic na siłę - choć wiem, że w gronie moich ciężarnych koleżanek - epidemia jakaś - większość z nich stosuje właśnie to
-
-
Odp: Wasze dolegliwości ciążowe
Napisane przez stynek Pokaż wiadomośćTen imbir nie jest wcale taki zły - praktycznie go nie czujesz. Poza tym Prevamit ma w swoim składzie oprócz imbiru wit B6 i kwas foliowy
Oczywiście nic na siłę - choć wiem, że w gronie moich ciężarnych koleżanek - epidemia jakaś - większość z nich stosuje właśnie to
Skomentuj
-
Odp: Wasze dolegliwości ciążowe
Napisane przez Dorota225 Pokaż wiadomośćChyba chodzi Wam o prevomit? Ja tam w ogóle nie czułam imbiru.
Skomentuj
-
-
Odp: Wasze dolegliwości ciążowe
Ja jeśli chodzi o mdłości jestem 100% pesymistką. Kiedy wymiotowałam na chwilę czułam ulgę. W sumie męczyło mnie to do 5 miesiąca i jedyne co to trzeba je przeczekać. Myślę, że mdłości i to jeszcze w czasie upałów są okropne!!! Mi nie pomagały nawet leki wypisane przez lekarza na receptę. Wypróbowałam wszystkie opcje jedzenie przed wstaniem z łóżka, picie zimnych płynów, imbir itd. Mam nadzieję jednak, że Wam pomogą te tabletki, powodzenia i bardzo współczuje tych dolegliwości.
Skomentuj
-
Odp: Wasze dolegliwości ciążowe
Napisane przez psc_olka Pokaż wiadomośćJa jeśli chodzi o mdłości jestem 100% pesymistką. Kiedy wymiotowałam na chwilę czułam ulgę. W sumie męczyło mnie to do 5 miesiąca i jedyne co to trzeba je przeczekać. Myślę, że mdłości i to jeszcze w czasie upałów są okropne!!! Mi nie pomagały nawet leki wypisane przez lekarza na receptę. Wypróbowałam wszystkie opcje jedzenie przed wstaniem z łóżka, picie zimnych płynów, imbir itd. Mam nadzieję jednak, że Wam pomogą te tabletki, powodzenia i bardzo współczuje tych dolegliwości.
Skomentuj
-
Odp: Wasze dolegliwości ciążowe
Napisane przez pradip Pokaż wiadomośćoj to faktycznie ciężki przypadek z Ciebie skoro nic nie pomagało i jeszcze trzymało Cię ponad połowę ciąży ale nazwałabym Cię bardziej realistką niż pesymistką skoro wiedziałaś ze nie ma co lamentować tylko trzeba przeczekać i tyle
Skomentuj
-
-
Odp: Wasze dolegliwości ciążowe
Napisane przez psc_olka Pokaż wiadomośćTaki mam organizm, pamiętam jak kiedyś brałam leki hormonalne z powodu trądziku też miałam mdłości, a jak dobrze pamiętam był tam progesteron. Ciekawa jestem czy w kolejnej ciąży będę mieć podobnie.
Skomentuj
-
Odp: Wasze dolegliwości ciążowe
A jakie dolegliwości miałyście tuż po porodzie? Pamiętacie coś szczególnie przykrego?
Powiem szczerze, że mi najbardziej oddziałuje na wyobraźnię nietrzymanie moczu po porodzie. Czy któraś z Was miała taki problem? No i najważniejsze - kiedy wszystko wróciło do normy?
Skomentuj
-
-
Odp: Wasze dolegliwości ciążowe
Mnie w ciąży bardzo bolał kręgosłup. Niestety nic na to nie mogłam poradzić. Dopiero po porodzie zainwestowałam w sprzęt rehabilitacyjny i zaczęłam ćwiczenia. Chodziłam też na masaże, pozbyłam się nadwagi i teraz jest o niebo lepiej.
Skomentuj
-
Odp: Wasze dolegliwości ciążowe
Wymioty mnie męczyły tylko w pierwszej ciąży i to przez pierwsze dwa miesiące. Z "dolegliwości" to na pewno zachcianki, chociaż na to bardziej mąż narzekał, jak go budziłam w nocy, bo miałam ochotę na dziwne "przysmaki". Do tej pory mi wypomina śledzia z frytkami czy też sałatkę z naszego ulubionego baru.
Skomentuj
-
Odp: Wasze dolegliwości ciążowe
Ja nie miałam praktycznie żadnych dolegliwości. Kilka razy złapała mnie zgada. Dwa dni wymiotowałam jak dowiedziałam się, że jestem w ciąży. Czasami bolała mnie głowa. Najbardziej odczułam senność i wrażliwe piersi. No i w trzecim trymestrze szybki tetno, ale ciśnienie było cały czas w normie.
Skomentuj
-
-
Odp: Wasze dolegliwości ciążowe
Mi najbardziej doskwierały nudności i ogólny brak energii. Miałam też zawroty głowy. Nie mogłam sama wyjść do sklepu. Masakra. Ale czego się nie robi dla dziecka
Zapraszam na mojego bloga o ciąży i macierzyństwie: http://szczesliwamama.pl/
Pozdrawiam
Skomentuj
Skomentuj