Wyprawka.

[ColorWomen]

[quote=Goplana;28523]No widzisz nawet w lozeczku trzeba zwracac uwage na detale
To co poslalam wczesniej jest fajne
http://www.allegro.pl/item518222083_..._promocja.html

Ja mam własnie takie łózeczko , raz ze szuflada a dwa ze po rozlozeniu jest łóżko.
Takie z baldachimem są urocze ale tak myslac na przyszlosc jak dziecko bedzie wstawac to bedzie sciagac prawda?
NIewiem dlaczego ale nigdy jakos nie podobaly mi sie te turystyczne łózeczka.

Tak jak napisała Colleen z czasem sama zobaczysz czy wybór okazał się dobry co bedzie dobre a co nie

[tosienka]

Prawda jest taka ze bez tych wszystkich bajerow tez wychowasz i zadbasz o dziecko bardzo dobrze, one tylko pomagaja. Na sklepowych polkach neca nas rozne dzieciece cuda, producenci przescigaja sie w nowych pomyslach.

A tak na prawde nasze mamy nie mialy dostepow do turystycznych lozeczek a pupy zasypywaly maka ziemniaczana i tez bylo ok. Nadal wiele osob praktykuje takei stare, naturalne metody pielegnacji i czesto to one dzialaja na maluszki lepiej niz jakies cudowne kremy na odparzenia.

Dzis wiem jedno - trzeba kupowac z glowa i kierowac sie rozsadkiem a nie dawac sie nabrac na chwyty reklamowe itp.Jesli cos okaze sie potrzebna - pojdziesz do sklepu i kupisz.

Te wszystkie cuda niewidy nie sa niezbedne, dzieci wychowywane w biedniejszych rodzinach nei maja tego typu udogodnien a sa zadbane itp.

Powodzenia

[insoomnia]

Tak ja pisalam juz sie przestawilam na lozeczko drewniane Dziekuje wszystkim Mamusiom za opinie, teraz tylko jeszcze mam jedno pytanie,( z racji z tego, ze to tez sa zakupy dla Maluszka,nie zakladam nowego watku ) jaki materacyk?
Znowu sie naczytalam, o tych roznych rodzajach:
*grykowo-kokosowy
*kokos-pianka-kokos
*gyrka-pianka-kokos
itp. itd. ...

[ColorWomen]

Ja mam grykowo-kokosowy
Nie jest za miękki a i nie za twardy

[tosienka]

U nas rowniez gryczano-kokosowy.Chyba najwiecej osob ma taki.Odchodzi sie zupelnie od tylko piankowych.Cala reszta chyba jest dopuszczalna w tym samym stopniu ze tak powiem.

[insoomnia]

To co poslalam wczesniej jest fajne
http://www.allegro.pl/item518222083_..._promocja.html

No mysle, ze te sobie zamowie, proste i zwyczajne i patrze wlasnie, ze jak sie kupi materac za 59zl tylko, ze gryczano-piankowy, to zaprzesylke raz sie placi 30zl. Ale w sumie materac to nie problem bo i zajde do sklepu u siebie i kupie.

[ania839]

iNsOoMNia być może się mylę, ale wydaje mi się, że gryka-kokos
to ten sam co gryka-pianka-kokos. Nawet nie pianka co gąbka.
My mamy taki właśnie gryka-kokos ale między tym jest gąbka.
Jednak nie dam sobie głowy uciąć czy tak jest we weszystkich

[diabelecke]

Przeczytalam cala ta dyskusje i zglupialam. Od samego poczatku ciazy nastawilam sie na drewniane lozeczko z szuflada koloru bialego, a tu nagle dyskusja o stosowaniu turystycznego na codzien. Argumenty Goplany jednak przekonaly mnie o tym bym zostala przy swoim. A na tych materacach kompletnie sie nie znam więc też prosze o pomoc.
I od razu może skoro ejsteśmy przy pierwszych zakupach dla maleństwa, co kupić do ubrania takiemu mjaluszkowi i w jakich ilościach, oraz co jeszcze będę potrzebować nawet najmniejszy szczegół. Już chciałabym zacząć mniej więcej to komponować.
Jezeli gdzieś na forum jest jakaś świeża dyskusja na ten temat to przepraszam i poprosze linka

[tosienka]

Podawalam wczesniej taki link http://www.maluchy.pl/porada/192 mysle ze niezly.
Najmniej ubranek 56, lepiej kupic wieksze i podwinac rekawki niz wciskac w za male :P . A i tego rozmiaru 62 niezbyt wiele bo ani sie obejrzysz a nosic bedziecie 68 .Mi synek w wielu ubrankach wogole nie chodzil bo nie zdarzyl zalozyc a juz wyrosl.

Kazda lista tego typu na pewno zawiera pare niepotrzebnych rzeczy. U mnie np czapeczki "smerfetki" sie nie sprawdzily - maly mial tylko w szpitalu, w domu nie zakladalam.

[pinklady]

u nas tak jak u goplany czapeczki smerfetki sie nie sprawdziły,
raz w szpitalu ubrałam bo połozne nie kazały bo na sali gorąco było bo grzali (rodziłam w marcu więc kaloryfery gorące były)
rożek też tylko w szpitalu uzywałam
więc dobrze że kupiłam najtańszy w markecie
mój maluch tez wielu ubranek 56-62 nie założył wcale albo jeden raz bo za duzo tego było

[lola_lu]

Ja mam łóżeczko turystyczne, w którym poziom dla małego dziecka rozkłada się tylko do płowy, więc nie sposób wsadzić tam normalny materac. Ale zauważyłam że już to naprawili:
e
http://www.allegro.pl/item519212191_...oskitiera.html

Z gadżetów przy łóżeczku przydają się kieszonki, przewijak i lampka. Używamy go na wyjazdach. Przy zakupie takiego łóżeczka warto zwrócić uwagę na poszycie, a mianowicie czy da się je zdjąć i uprać. Nie wiem czy są takie łóżeczka. Z mojego nie da się zdjąć poszycia i jest to dla mnie poważna niedogodność.

Na co dzień mamy klasyczne drewniane, szczebelkowe i nie zamieniła bym go na turystyczne.


A czapeczek smerfetek też nie polecam.

A rozmiar ubranek zależy od dziecka, moja niunia była długo drobniutka. Używałam wszystkich na 50, potem 56, zanim doszłam do 62 to minęło sporo czasu.

[ania839]

U mnie było inaczej, mimo wszystko, że syn mierzył rzekomo 56cm to
wszystkie ciuchy w tym rozmiarze były za duże i to dość sporo. Dwa
miesiące nie zakładałam nic z 62 rozmiaru.
Więc ja uważam, że nie ma co zawczasu kupować ubrań, bo nie wiadomo
na jaki rozmiar. Najlepiej kupić coś na 56 a później ewentualnie dokupić
albo ten sam rozmiar albo większe.
Ja przynajmniej bym tak zrobiła bogatsza o doświadczenie

[tosienka]

Moj Kacper urodzil sie 57 cm - pamietam ze na porodowce z panika zapytalam siotrre " W co ja go ubiore ?Mam przeciez tylko ubranka 56 ". A i tak okazaly sie za duze, jednak bardzo szybko z nich wyrosl bo bardzo szybko przybieral na wadze.

Pamietajmy tez ze rozmiar 56 nie rowny 56 Moj synek teraz nosi rozmiar 86 a dwa dresy ma na 68 i tez sie miesci bez problemu Na rozmiar 50 bym nie kupowala - nie wiesz jak duza dzidzia sie urodzi wiec tak jak pisalam lepiej podwinac niz klnac ze za male zanim sie ubralo

A i odradzam dla takiego maluszka wszelkiego rodzaju jeansy czy kurteczki jeansowe itp. Moz ei wyglada to pociesznie ale jest niewygodne.

[ania_2288]

Wyprawka do szpitala dla mamci i dzidzi

nie wiem czy ten wątek się już pojawił czy nie ale mam pytanko drogie koleżanki już po porodzie lub przed co trzeba wziąć ze sobą do szpitala dla siebie i dziecka?? czytałam różne fora ale tam jest wszędzie co innego napisane a wiadomo nie ma to jak doświadczone porady niekiedy piszą tyle rzeczy że w 3 torby trzeba by było to spakować.. co brałyście drogie mamy ze sobą? Mam jeszcze trochę czasu ale warto wiedzieć wcześniej.

[ania839]

mmmm........ to zależy od szpitala. Najlepiej jak zadzwonisz i się dowiesz co Ci potrzebne.

Jak ja rodziłam musiałam mieć wszystko dla siebie (koszule, podkłady,
podpaski), ale dla dziecka niczego nie musiałam brać (no chyba, że ktoś
chciał to mógł stosować swoje rzeczy) tylko ubrania na wyjście.
Jednak w niektórych szpitalach każą przynosić ciuchy dla dzieci, więc
musisz sama się dowiedzieć co i jak.

Jesli chodzi o Twoją wyprawkę to na pewno musisz mieć
- min 2 koszule, najlepiej w ciemnych kolorach i rozpinane z przodu.
- 2 ręczniki
- kosmetyki, których używasz
- jeśli potrzeba to podkłady i podpaski. Ja polecam takie wielkie wkłady
dla niemowląt (duże ilości)

na poród zaopatrz się w wodę mineralną, jakieś cukiereczki (np Tik Taki)