wiecie co ja chyba w ciazy nie mialam jakis ogromnych problemow z bezsennymi nocami - ja jestem spioch straszny poczatki byly trudne jak sie Niunia urodzila bo mało spalismy bo kolki, bo ulewała i raczej czuwalismy nad nia niz spalismy a to jedzonko, przebieranie albo musiałam jej sciagac jedzonko a teraz jak nie znasne do 22 to potem moge normalnie funkcjonowac i pracowac nadczyms ale jak juz zasne to spie i nic mnie nie sciagnie z łóżka potem Zosia je mleko około 5-6 i jeszcze mozna pospac
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Bezsenne noce
Collapse
X
-
Odp: Bezsenne noce
wiecie co ja chyba w ciazy nie mialam jakis ogromnych problemow z bezsennymi nocami - ja jestem spioch straszny poczatki byly trudne jak sie Niunia urodzila bo mało spalismy bo kolki, bo ulewała i raczej czuwalismy nad nia niz spalismy a to jedzonko, przebieranie albo musiałam jej sciagac jedzonko a teraz jak nie znasne do 22 to potem moge normalnie funkcjonowac i pracowac nadczyms ale jak juz zasne to spie i nic mnie nie sciagnie z łóżka potem Zosia je mleko około 5-6 i jeszcze mozna pospac
-
-
Odp: Bezsenne noce
Napisane przez beatris20 Pokaż wiadomośćJa w dalszym ciągu się męczę z bezsennymi nocami. Wczoraj , to już w ogóle się pomęczyłam strasznie długo. Zauważyłam , ze nie robiąć sobie drzemki w ciągu dnia lepiej zasypiam w nocy, tylko znów ciężko mi wtedy funkcjonować w dzień.
Skomentuj
-
Odp: Bezsenne noce
Napisane przez marzena_161 Pokaż wiadomośćW którym miesiącu już jesteś ? Na koniec ostatni miesiąc to dopiero jest lipa, ja to spałam po 2-3 h i mi starczało bo spać nie mogłam . Zasypiałam o 3 rano a o 6 już się budziłam. Koszmar :/
Skomentuj
-
-
Odp: Bezsenne noce
Eh...mam ten problem, ale nie wiem czy to przez ciążę czy przez grypę...
Jak nie miałam grypy, to ta, na prawym boku ponoć nie można, bo tamuje się dopływ krwi w jakiejś żyle głównej, na lewym wskazane jest ale mój synuś coś mi chyba uszkodził w środku, bo żebra mi chce połamać jak leżę na lewym boku, na plecach się duszę a na ukochanym brzuszku nie mogę no to wzięłam się na sposób i zasypiałam na siedząco...miałam duuuużo poduszek
Mąż nie mógł patrzeć, jak się męczę...teraz choruje na grypę...no cóż...nie mogę oddychać, często mi krew z nosa leci, samo to nie pozwala mi zasnąć, zasypiam około 4-5 nad ranem i śpię do 12:00 no ale nie dziwcie mi się, jak ja w nocy nie śpię...nie wiem co będzie jak dzidzi przyjdzie na świat
Noce nie przespane a w dzień nie pozwoli mi spać do 12:00...zoombie jak nic...
Skomentuj
-
-
Odp: Bezsenne noce
Napisane przez ladybzyk Pokaż wiadomośćEh...mam ten problem, ale nie wiem czy to przez ciążę czy przez grypę...
Jak nie miałam grypy, to ta, na prawym boku ponoć nie można, bo tamuje się dopływ krwi w jakiejś żyle głównej, na lewym wskazane jest ale mój synuś coś mi chyba uszkodził w środku, bo żebra mi chce połamać jak leżę na lewym boku, na plecach się duszę a na ukochanym brzuszku nie mogę no to wzięłam się na sposób i zasypiałam na siedząco...miałam duuuużo poduszek
Mąż nie mógł patrzeć, jak się męczę...teraz choruje na grypę...no cóż...nie mogę oddychać, często mi krew z nosa leci, samo to nie pozwala mi zasnąć, zasypiam około 4-5 nad ranem i śpię do 12:00 no ale nie dziwcie mi się, jak ja w nocy nie śpię...nie wiem co będzie jak dzidzi przyjdzie na świat
Noce nie przespane a w dzień nie pozwoli mi spać do 12:00...zoombie jak nic...
jak badania ? ciśnienie? Ja też mam problemy ze spaniem ale tak to wszystko ok.
Skomentuj
-
Odp: Bezsenne noce
Ja śpię z taka specjalną poduszką dla kobiet w ciąży, rogal czy coś takiego.
No badania mam wszystkie porobione, wszystko w porządku, ciśnienie niepokoi położną, ale to jest moje normalne ciśnienie, (90 na 60) a krew, tak masz rację Marzena - osłabiona jestem strasznie, nawet temperatury nie mam swojej.
Skomentuj
-
-
Skomentuj