Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

dzidziusie na wrzesień 2011

Collapse
Zamknięty wątek
X
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: dzidziusie na wrzesień 2011

    No tytan pracy dziś wstał i nadrobił zaległości w domowych porządkach

    Po zumbie czuje się rewelacyjnie. Byłam wymachana na maxa. Ogólnie odniosłam wrażenie, że z koleżanką jesteśmy najstarsze. Większość to studentki. Tylko my dwie takie dwa rupiecie. Chociaż pocieszam się tym, że jak na osobę po ciąży to i tak kondycyjnie nie jest źle. Te młodsze dziewczyny dużo szybciej wymiękły


    Skomentuj

    •    
         

      Odp: dzidziusie na wrzesień 2011

      Widzę kazdy robi coś dla siebie poza mną :P
      Też musze się wziasc za robote ale przeziebilam sie i najchetniej bym lezala przed tv.
      jutro idziemy na szczepienie


      Skomentuj


        Odp: dzidziusie na wrzesień 2011

        Ewelina. połóż się. To też sprawia przyjemność Wczoraj popołudniem tak mnie zmuliło, że zasnęłam na kanapie. 10 min tylko ale poczułam się lepiej.
        Dziś byłam na łowach w C&A i wykosiłam śliczne bodziaki dla Pawełka i do tego pajaca w pomarańczowo-żółtych barwach. Teraz Pawełek będzie takim słoneczkiem w pochmurne dni


        Skomentuj


          Odp: dzidziusie na wrzesień 2011

          właśnie się wkur.... Mąż był w aptece z receptą na nutramigen i co?? Nie jest już refundowany! Pierdziele takie państwo, które rzekomo jest prorodzinne, a robi wszystko pod górkę rodzicom i oszczędza na zdrowiu maluszków!


          Skomentuj


            Odp: dzidziusie na wrzesień 2011

            zmień u lekarza na bebilon pepti, zrobili teraz refundacje w 70 % i płacę 7 coś co nie oznacza ze bez problemu w aptece bo dali mi recepte z pieczatka a slyszalam ze dzis juz nawet z dowodem ubezpieczenia nie daja ze znizka, dobrze ze wczoraj wzielam ( mi alergolog napisal ta kartke z refundacji ze wlasnie pepti lub nutramigen - bez sensu bez refundacji)


            Skomentuj


              Odp: dzidziusie na wrzesień 2011

              własnie takie jest to państwo- pewnie sie z tworcami nutramigenu nie dogadali i nie refunduja wiec wiadomo ze ludzie beda brali bebilon bo malo kogo stac na płacenie za mleko jakies 60 zł tyg bo mniej wiecej dwie puszki tyle kosztuja i tak idzie, a bedac rodzicem zdrowego dziecka mozesz kupic normalnoie bebiko po 11zł ....
              (to jest dzisiejszy wpis dwa wiec Ramania sprawdz jeszcze na poprzedniej stronie )


              Skomentuj


                Odp: dzidziusie na wrzesień 2011

                Wczoraj pisałam do mojego alergologa, ale w pracy będzie dopiero 6 lutego. Póki co zostanę na nutramigenie bo najwyższy czas rozszerzać dietę a nie chcę się zastanawiać czy źle reaguje na mleko czy na nowe produkty. Mam nadzieję że Pawełek jak dostanie Pepti to nie będzie rewolucji. Tylko wiem też że są dzieciaczki które dostają wysypki po Pepti i co z nimi?? wodę mają tylko pić? Przy ostrych alergiach tylko Nutramigen był dobry. Najlepsze jest to że alergolodzy też protestują, bo to jest głupota, aby pozbawiać maluchy jedynego preparatu, który nie alergizuje.
                Ja już napisałam do ministerstwa co myślę o tym wszystkim, zresztą do premiera też. podziękowałam obu instytucjom. Mam zamiar nakłonić jeszcze troche osób aby też się włączyły w akcję, może sobie uświadomią że małych alergików trochę jest.

                Niech oddzadzą alergikom Nutramigen!

                Z tego co wiem producent też chce prowadzić rozmowy z ministerstwem i przedstawi wszystkie maile jakie otrzymają, aby uświadomić im skalę problemu.

                Jeżeli dziewczyny możecie też proszę napiszcie. Zawsze to dodatkowy głos.

                Ja dziś w ramach odreagowania robiłam laurki dla dziadków - pomalowałam małemu stopę na niebiesko i na papierze odcisnęłam Mam zamiar tak co roku robić, potem będą mogli zobaczyć jak wnusio rośnie


                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: dzidziusie na wrzesień 2011

                  Bardzo dobry pomysł, ludzie powinni mieć wybór, moja tam nieraz miała plamki ale alergolog kazała herbatki z ziołami odstawić, problem w tym że nieziołowych i w dodatku z owoców niealergizujących nie widziałam więc dostaje soczki gerbera ale to drogi interes,a diete kazała rozszerzać normalnie tyle uważac na produkty najbardziej alergenne czyli poki co maliny i truskawki.zrobilam dzis probe 2 na kleik ryzowy ale cos czuje ze krosty beda bo mała wpadła dziś wieczorem we wscieklizne, albo kleik albo efekt wczorajszego szczepienia.ja tam w pon szybko po recepte dzwonie na zapas mleka poki nie wszystkie apteki strajkuja ;-) p.s fajny pomysł na prezent


                  Skomentuj


                    Odp: dzidziusie na wrzesień 2011

                    No ja dziś pierwszy raz podałam kleik. Małą porcję, ale jak Pawełek jadł to się uśmiechał więc może będzie dobrze.
                    Jutro wysyłam męża do apteki po nutramigen. Nie zmieniam mleka. Wydam więcej kasy ale przynajmniej wiem, że mały je toleruje.


                    Skomentuj


                      Odp: dzidziusie na wrzesień 2011

                      Ledwo o kolkach zapomnialam a tu zeby ida :/ na 100% dopiero jak jej pomasowałam dziąsła palcem zmrozonym zimna woda to usnela , zreszta mąż miał pierwszy ząb w wieku 4 miesiecy a to ponoc dziedziczne ze jak rodzice mieli szybko to dzieci tez (musze zapytac kiedy ja miałam).Codziennie od południa mi marudzi, malo spi,budzi sie znowu w nocy, strasznie sie slini, ciagle gmera placem w buzi i nie bardzo chce jeść z butli :/ dobrze ze zimne gryzaki pomagaja i jutro kupie jej jakaś ta maść co reklamują- zobaczymy eh...
                      Kleik jest super na poczatek, mała dziś jadła marchewkową z kleikiem i na deser gruszke
                      u nas w menu jest juz;kleik,kaszka ryzowa z jablkami,jablko,marchewkA,gruszka,ziemniak,szpinak a a pojutzre próbojemy dynii ja czesc robie ze sloików hippa lub gerbera -jedynie szpinak toleruje z bobovita a ostatnio kupilam mrozonki daucy i olej rzepakowy do tego ( wydaje mi sie ze to dobra firma, w miare naturalna).Dziewczyny a wy jakie mrozonki macie sprawdzone i dobre bo mojej np marchew lepiej smakuje jak sama jej zrobie wlansie z daucy np.
                      Last edited by 88ewcialina; 16-01-2012, 19:52.


                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: dzidziusie na wrzesień 2011

                        Szybko idzie wam rozszerzanie diety My dziś mieliśmy drugi dzień kleiku. póki co nie zauważyłam żadnych zmian więc za dwa dni pójdzie jabłko. Cieszę się z tego, że małemu świetnie idzie jedzenie z łyżeczki
                        Co do mrożonek to nie mam sprawdzonych.


                        Skomentuj


                          Odp: dzidziusie na wrzesień 2011

                          To super bo moja na początku miała po kleiku krosty ale jak znowu spróbowałam to juz nie ma także sie ciesze bo może jeść te kaszki ryzowe zamiast sinlaca który nie bardzo jej smakował my dziś i jutro szpinaczek z ziemniakami mojej roboty, a potem próbujemy z dynią
                          Powodzenia z jabluszkiem choc ja bym ci polecała na początek marchewke bo jej słodsza i lepiej jedzona, zreszta podobno jak dzieci zasmakuja dobrych owoców to juz warzyw nie chca, choc u nas jest na odwrót- szpianczek pycha, jablko bleee .Tez zaczynalam od jablka ale na drugi raz zaczelabym od marchwii wlasnie.Brawo za łyżeczkę,nam dopiero teraz lepiej idzie po dlugim czasie trenowania powodzenia


                          Skomentuj


                            Odp: dzidziusie na wrzesień 2011

                            Ale mnie wczoraj zmieliło. Wieczorem dostałam jakiś dziwnych duszności. Poleżałam pół godziny i przeszło :/
                            Ewelina widziałam że hipp też ma danie ze szpinaczkiem, co prawda widziałam je tylko w jednym sklepie:/ Dziś podałam 2 łyżeczki jabłuszka małemu i smakowało. Wzięłam wytestowałam bobovite.
                            Jedyne co mnie martwi to to że mały zrobił ciemnozieloną kupę, zastanawiam się teraz czy to od jabłuszka, czy tylko ono pomogło pozbyć się zalegających w brzuszku resztek:/ Zobaczymy co będzie później. Najgorsze jest to, że mój alergolog na urlopie i nawet nie mogę się jej zapytać.


                            Skomentuj


                              Odp: dzidziusie na wrzesień 2011

                              Akurat wg mnnie bobvita ma najkwasiejsze jablka- tak tak testowalam kazdy sloik kupkami z poczatku nowego skladnika sie nie martw, czytalam ze to nie musi byc objaw alergii a moze byc jedynie chwilowy szok orgaznizmu zanim przywyknie do nowych skladników, u nas kupy najrozniejsze, ale brak reakcji skórnej ani rewolucji zolodkawych takze raczej jest oki u nas byla dzis dynia, ale smrodek, a propo też z hippa ciezko ja dostac powodzenia dalej


                              Skomentuj


                                Odp: dzidziusie na wrzesień 2011

                                Pocieszyłaś mnie z tą kupą. A dynię samą dorwałaś?? Bo ja kupiłam dynię z ziemniakiem. W rossmanie teraz na owoce gerbera promocje są. Pewnie znowu szalona mama pójdzie na łowy.

                                Mały już 7100 waży. dziś przy okazji jak szłam po receptę na Nutramigen to go zważyłam


                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X