A że brak ci sił, to normalne, ja też do wszystkiego się zmuszam. Nie mam siły zebrać się w kupę i pobawić z synkiem i ostatnio również często włączam mu bajkę, bo sama padam na pysk:/
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
*****Marzec i kwiecień 2011*****
Collapse
Zamknięty wątek
X
X
-
Odp: *****Marzec i kwiecień 2011*****
Napisane przez Lullaby Pokaż wiadomość
A że brak ci sił, to normalne, ja też do wszystkiego się zmuszam. Nie mam siły zebrać się w kupę i pobawić z synkiem i ostatnio również często włączam mu bajkę, bo sama padam na pysk:/
-
-
Odp: *****Marzec i kwiecień 2011*****
Ty jeszcze na uczelnie biegasz? Ja mam też dziś zjazd ale zostałam w domku. Gdzie będę się tłukła do Krakowa...
I może my popracujemy co nie co No chyba, że dalej nogi będą mnie boleć:/ Wstałam dziś i na nogach ustać nie mogłam...
Dziś zamierzam wymyć okna. I może pościel przebrać. Wszystko zależy od moich nóg.
Skomentuj
-
-
Odp: *****Marzec i kwiecień 2011*****
ja dzisiaj też zmyłam resztę oknien i popędziłam na uczelnie, chciałam się rozpatrzyć w sytuacji, co mnie czeka w tym semestrze. Tobie się nie dziwię, że nie pojechałaś, ale ja mam blisko, a jeszcze człapię, to zaczłapałam
teraz odpoczywamy
mały coś dzisiaj leniwy, aż się denerwuję
Skomentuj
-
Odp: *****Marzec i kwiecień 2011*****
Hej
A ja na aktywność swojego malucha nadal nie mogę narzekać. Jeśli mam nawet wrażenie że już długo nie dał żadnego znaku, siadam w pozycji półleżącej lub kładę się na wznak, wyciszam trochę, oddycham głęboko, albo pogłaskam po brzuchu i mały zawsze się odezwie Dobrym patentem jest też zjedzenie czegoś słodkiego, rekinek uaktywnia się po kilku minutach
Apropo słodyczy to Wam powiem, że mam na nie wciąż taką chcicę, że musiałam zacząć się ograniczać. Na dodatek często parcie na słodkie dopada mnie w nocy, kiedy nie mogę spać. Czasem coś tam sobie poczytam, albo muzy posłucham przez mp3kę i przy okazji a to jakies czekoladki, a to rodzynki w czekoladzie, a to wafelki, a kilogramy to dosłownie zaczeły na mnie wskakiwać jak szalone I to w samej końcówce ciąży! Jeszcze nie tak dawno temu chwaliłam się że tylko 9 kg mam do przodu, a tu raptem wchodzę na wagę i ważę 72kg, co na tą chwilę oznacza już 16 na plus
Skomentuj
-
-
Odp: *****Marzec i kwiecień 2011*****
Ja myślałam, że w końcówce to już nic nie przytyję a tu następne kilo na plusie. Także mam ich 17 Ale w moim wypadku to chciałabym żeby mi tak z 10kg zostało.
Jeżeli chodzi o słodkości to jak idę do łazienki w nocy to zawsze jakąś czekoladkę albo cukierka wezmę
I siedzę sobie tak sama w pokoju, bo emek poszedł do drugiego się uczyć. W poniedziałek ma egzamin z jednego modułu z sieci CISCO i biedak poszedł się mordować.
Lullaby a ty jeszcze w całości?
Skomentuj
-
Odp: *****Marzec i kwiecień 2011*****
lullaby no właśnie, a już myślałam, że nam tutaj pękłaś a ty biedaku dalej się z nami tutaj męczysz hihihihihi
Słodkości u mnie ostatnio również są na pierwszym miejscu nooo nie mogę się opanować W nocy przy wędrówkach do wc może nie jem ale za to w ciągu dnia nadrabiam. Mam 15 na plusie i chciałabym to jak najszybciej zgubić. Cieszę się, że przede mną ostatni tydzień, bo za dużo mi już nie przybędzie
ja już zaczęłam panikować, że młody leniwiec mało ruchliwy dzisiaj, ale rozkopał się bardzo teraz na wieczór
ufffffffffffffffffffffffffffff
jawmagda, douceur co u was?
bo na promesse, to się chyba nie doczekamLast edited by Scaarlett; 05-03-2011, 22:26.
Skomentuj
-
Odp: *****Marzec i kwiecień 2011*****
Marcowo- Kwietniowa lista : 3 dziewczynki i 3 chłopców
Lullaby termin 07.03.2011 syn ?
Ulcia04 termin 14.03.2011 córka Liliana Gabriela
Scartlett termin 14.03.2011 syn Bartosz Krzysztof
Promesse termin 01.04 2011 córka Maya
Jawmagda termin 14-15.04 2011 syn Filip Dominik
Douceur termin 24.04.2011 córka Michalina
Skomentuj
-
-
Odp: *****Marzec i kwiecień 2011*****
Dzisiaj jeszcze posprzątałam, bo jak mam iść na badanie i ktg w poniedziałek to nie wiadomo czy wrócę Ponoć ten lekarz do którego mam iść to po jego badaniu laski rodzą (oczywiście jeśli mają rychło termin) Ale zarazem jest to najlepszy lekarz u nas w szpitalu.
Jeśli w poniedziałek będzie wszystko ok to wieczorkiem rozłożę z emkiem łóżeczko.
Jutro wpadnę do rodziców a potem może poprasuję pościel do łóżeczka.
O jak mi smakuje Alpejskie Mleczko z Milki Mniammmmmm.....
Skomentuj
-
Odp: *****Marzec i kwiecień 2011*****
Hehe może podrzucić?:P
A malutka może jeszcze parę dni poczekać. Bo tata ma w poniedziałek egzamin bardzo ważny więc może się rodzić od wtorku
Po tych porządkach siadłam chwilkę na necie a mała tak zaczęła kopać że widziałam jej nóżkę
Idem do łóżeczka, bo na mojego kochanego to chyba dziś prędko się nie doczekam...
Miłej niedzieli
Skomentuj
-
Skomentuj