Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

styczniówki i lutówki 2011

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: styczniówki i lutówki 2011

    u nas tez robia w 2 dobie zycia jeszcze przed wypisem tylko maksiu mial nieregulane fale a ze pozniej sie rozplakal to nie mogla powtorzyc wiec teraz musimy jechac na badanie sluchu i dlatego sie martwie ze cos moze byc nie tak a teraz jeszcze ten czas oczekiwania czasami to jest gorsze od wyczekiwanego porodu
    a moj znowu spi niedawno znowu dostal cycuszka a teraz to sobie spi w ogole w porownaniu ze starszym synkiem to jest anioleczkiem taki spokojniutki oby mu sie nic nie zmienilo w nocy mam pobudke 2 razy wiec spoko
    a z moja waga spoko w sumie waze tyle ile przed ciaza ale defakto to zostalo i 15 kg do zrzucienia bo w pierwszej ciazy duzo przytylam i teraz staram sie to jakos zrzucic ale nic na sile bo nie jest tragicznie




    Skomentuj

    •    
         

      Odp: styczniówki i lutówki 2011

      hej Kobietki

      ja dzisiaj zabiegana, powiedzmy jak dreptanie można nazwać bieganiną hihihi byłam rano na badaniu krwi, tzn mąz mnie zawiózł, potem poszliśmy na zakupy i wróciłam do domu po 10, o 12.30 umówiłam się z kolezanką na ploteczki na mieście, miała w sumie ona przyjechac, a że dzisiaj tak pięknie świeciło słoneczko, ana termometrze było ponad 20 C oczywiście w słoneczku Czy Wy tez tak dreptacie lub dreptałyście??? bo ja juz chodze bardzo wolno ech...

      Co do stanika to ja noszę teraz taki bezszwowy bo nie chce żeby mi cycki obwisły, a założyłam ten do karmienia co mam i mi było w nim bardzo niewygodnie, ale może dlatego,że mam tak wysoko brzusio.

      Mój m jutro idzie do ortopedy, ciekawe czy mu jeszcze da zwolnienie czy już wróci do pracy?!?!

      No i dzisiaj chyba miałam pierwszy skurcz przepowiadający, jak wracałam juz do domku z tramwajki to tak mnie brzusio bolał na dole i czułam ucisk na kośc łonową, no i po chwili mi przeszło, takiej dłuższej chwili. Ciekawe kiedy urodzę

      i m rozłożył łóżeczko bo musiał spawdzic czy wszystko jest ok i stwierdził,że juz nie będzie rozkręcał wiec juz stoi i czeka na malutką i malutka będzie miała na imię Zosia, bo podobno Majek jest mnóstwo, tak mi mówiła koleżnaka,że w piaskownicy co druga to Maja

      ninkapa może malutki przybrał już więcej i nie będziesz musiała rezygnowac z cyca, a po drugie dokarmiac możesz cycem jak mówi aguszasza, no ale skoro masz tyle pokarmu to dziwne,że nie rośnie

      aguszasza to może Ty lada dzień się rozpakujesz

      boXena super, że Adaś już nie kaszle

      witam nową mamusię
      Gosia

      Zosieńko rośnij zdrowo

      Skomentuj


        Odp: styczniówki i lutówki 2011

        tez bylam zdziwiona i w sumie zmartwiona ze nie przybral odpowiednio a pokarmu mam duzo tak mi sie wydaje bynajmiej czasami ja zassie i pusci po chwili to mleczko leci pod takim cisnieniem ze cala mokra jestem wiec zawsze klade jedna pieluszke na siebie w nocy 2-3 razy zmienia wkladki a i tak pizama cala mokra no nic najwazniejsze zdrowko maluszka i jak moj pokarm nie jest tresciwy i dobrej jakosci to na sile nie bede karmic




        Skomentuj


          Odp: styczniówki i lutówki 2011

          http://www.pieluszki.pl/articles/id/555 czyżbyśmy to znały
          Gosia

          Zosieńko rośnij zdrowo

          Skomentuj


            Odp: styczniówki i lutówki 2011

            hej
            witam nową mamusię!
            odkąd dałam malutkiemu smoczka to inne dziecko. śpi dużo lepiej.
            ninkapa to masz fajnie jak Ci tylko 2 razy w nocy się budzi. mój to co 2 godziny teraz. a czas mi tak szybko leci... Ignaś w sobotę skończy 4 tyg. już. w piątek na badanie się wybieramy, strasznie jestem ciekawa ile teraz waży.




            Skomentuj


              Odp: styczniówki i lutówki 2011

              Hello hello pisze cokolwiek z rana bo chyba dzisaj bedzie zaganiany dzien...

              musze umyc glowe, pojsc z Szymkiem do kontroli, zrobic male zakyp, obiad, posprzatac i odkurzyc naszykowac sie na księdzola i moze jeszcze uda mi sie zdazyc na gruga grupe w szkole w normalnych nieciazowych warunkach obrobilabym sie do poludnia a tak...

              aniazio - hihi kazda ma jakies "plany" co do narodzin naszych bejbików ale my swoje a one swoje ale moze akurat trafi się walentynka

              ninkapa - to tym bardziej trzymam kciuki! zobaczysz na pewno jest wszystko ok!!!

              gosiaczek - dreptusiu! chyba wszystkie teraz chodzimy jak gejsze dryp dryp dryp dryp hahahahah u mnie tak cieplo wczoraj nie bylo bo nie bylo sloneczka ale i tak bylo fajnie a dzisaj jest slonko to bedzie rewelka : D powodzenia u ortopedy!!! no widzisz jeszcze Ty nam mierpwsza urodzisz a martwisz sie ze zostaniesz na koniec mnie wczoraj wieczorem znow bolal jak na okres... kurcze łozeczko rozlozone... to Ty masz juz chyba na prawde WSZYSTKO gotowe a Zosia slicznie!!! Majek rzeczywiscie jest bardzo duzo u nas w Szymka grupie byly trzy swego czasu nawet! a artykuł normalnie prawie jak o moim przypadku

              moniaB - czas leci jak szalony nawet sie nie obejrzymy jak beda chodzic i mowic mamo daj na gumę : D



              MoniaB - Monika, 25.12.2010, syn (Ignacy) - urodzony w terminie 3500 g i 56 cm


              karlin2- Karina, 30.12.2010 ,córka (Martyna) - urodzona 03.01.2011 4100 g i 58 cm

              Edymis4601 - Edyta, 31.12.2010, córka/ JEDNAK SYN (miała być Kornelia/ a jest...WOJCIECH) urodzony 07.01.2011 57cm 3830 g

              agaaepyen - Agnieszka, 3.01.2011, syn (Mateusz) urodzony 28.12.2010 o 10:10 3900g, 58cm główka 35cm i jednak BŁAŻEJ

              Maluszek2891 -(imię), córka (Anna) urodzona 28.12.2010 3580g, 55 cm

              ninkapa - Karolina, 8.01.2011, syn (Maksymilian) urodzony 29.12.2010 waga 3450 g ?cm

              majajula- Monika, 9.01.2011, córka (Olga)ur. 12.01.2011 3415 g 54 cm, główka 35

              marjolka - Mariola, 10.01.2011, syn (Xavier), ur. 13.01.2011 4080g 53cm

              ejonczyk1801 - Ewa, 24.01.2011, syn (imię) ur. 12.01.2011 przez cc 3150 g 55 cm

              syl1103 - Sylwia, 24.01.2011, syn (Mikołaj) córka (Martyna)

              Konwalia81 - Sylwia, 2.02.2011, syn (imię)

              aliaga17-Alicja, 3.02.2011, córka (Nadia)

              boXena83 - Bożena, 12.02.2011, syn (Mateusz)

              aguszasza-Agnieszka, 13.02.2011, syn (Błażej)

              gosiaczekp81 - Gosia, 18.02.2011, córka (Zofia)
              Last edited by aguszasza; 18-01-2011, 09:26.


              Skomentuj


                Odp: styczniówki i lutówki 2011

                witam

                a my czekamy na ta pielegniarke do starszego synka ale przy okazji dzis tez bedziemy miec wazenie najmlodszego-az sie boje
                cos dzis w nocy byl marudny ale nie powiem i tak sie wyspalam a majajula kiedy wychodzi z malutka ze szpitala??
                uciekam bo xzaraz bedzie ta babka a musze jeszcze troszke posprzatac...dam znac co z waga jak ona pojdzie...




                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: styczniówki i lutówki 2011

                  hej! ja jeszcze w komplecie..
                  Agata wczoraj juz trzeci dzien obchodziła urodzinki.. na szczesice dzisiaj juz sie nikt nie zapowiedział

                  Dzisiaj mam w planie przejsc sie troche przewietrzyc po obiedzie ale zobacze jak samopoczucie pozwoli u mnie to potrafi sie ostatnio z minuty na minute.. a jutro mam kontrole u mojego gina..ciekawedczy do niej dotrwam? troche mnie juz wkurza to oczekiwanie..a wszystko przez ten mój organizm bo ciągle wysyła mi rózne sygnały..

                  aguszasza my kolędę mam miec w poniedziałek.. i tez ciekawa jestem jak to wszystko sie ułoży..
                  śmieje sie ze małej nie ma jeszcze na świecie a już wszystkich ma w koło nsiebie po ustawiane

                  A własnie co u majajuli??


                  Skomentuj


                    Odp: styczniówki i lutówki 2011

                    hej
                    my też czekamy na położną. jak nie przyjdzie do 12 to idę z małym do lekarza.
                    wydaję mi sie że krew mu sie sączy z pępuszka i się strasznie boję. ostatnio jak była położna mówiła że jest suchy i nic sie nie dzieje. mam nadzieję że zaraz przyjdzie.
                    kurczę juz dawno złożyłam papiery o zasiłek macierzynski a jeszcze nic nie przyszło z zusu. tylko jak oni coś chcą to ponaglają. a kasa potrzebna.
                    pieluchy idą jak woda, a zaraz szczepienie będzie.
                    my juz planujemy chrzest.




                    Skomentuj


                      Odp: styczniówki i lutówki 2011

                      czesc laseczki a ja sie troszke podbudowalam bo dola lapalam ze maluszek nie tyje przeze mnie to znaczy ze nie potrafie go wykarmic a teraz wazyl 3680 az sie zdziwilam ze tak duzo ale to dobrze musi nadrobic w sumie przez 4 dni przybral 180g wiec chyba dobrze zobaczymy ile bedzie wazyl w przyszly piatek ale mam nadzieje ze bedzie ok
                      a mojemy maluszkowi pepuszek odpadl bo 4 dniach bodajze i niczym nie smarowalam czasami husteczkami przeciscilam a tak to ladnie mu sie zagoil




                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: styczniówki i lutówki 2011

                        Witanko Kobietki

                        aguszasza: powodzenia na wizycie kontrolnej! I oby koleda nie zepsula Ci planow ze szkola rodzenia!

                        aliaga: a ja jeszcze Twojej Agatce nie zlozylam zyczen - Wszystkiego Najmilejszego!

                        ninkapa: no to swietnie przybral - gratulacje mamusiu ) a u nas pepek jeszcze jest, chociaz dzis 3 tygodnie maluszek Blazejek konczy.

                        moniaB: przetrzyj smialo pepuszek wokol, pewnie sie juz kikutek oddziela i dlatego krewka poszla. I napisz koniecznie, jak tam wizyta. My szczepienie mamy 11 lutego, a chrzest w pierwszą niedzielę marca, bo wtedy chrzestni z Anglii przyfruna
                        Last edited by agaaepyen; 18-01-2011, 12:48.
                        =&:>sygnaturka<:&=

                        Skomentuj


                          Odp: styczniówki i lutówki 2011

                          no i juz po wizycie. pępuszek odpadł już dawno. po 13 dniach chyba.
                          lekarka powiedziała że tam jakiś skrzep zalega kazała tylko pępuszek wyczyscić. jak później będzie krew to mam przyjść. mój maluszek waży 4450 g. więc ładnie przybiera a ma dopiero 3 tyg ponad.
                          szczepienie mamy 8 lutego




                          Skomentuj


                            Odp: styczniówki i lutówki 2011

                            hej Kobietki

                            ja dzisiaj jakaś taka nieprzytomna jestem, źle mi sie spało w nocy, obudziłąm się z bólem głowy i było mi niedobrze, ale na szczęscie po śniadaniu już się polepszyło, o 12 poszłam na drzemkę, bo mi sie oczy same zamykały, no i teraz też mi się chce spac wiec zrobiłam sobie kawkę no i jeszcze gardło mnie boli zzzz.... oby tylko angina mnie nie dopadła

                            aliaaga ja też życzę Agatce wszystkiego najlepszego!!!! chyba wcześniej nie pisałam, a to oczekiwanie kiedy nadejdzie ten wielki dzień jest flustrujące, szczególnie jak masz jakiś skurcze, może lada dzień sie rozpakujesz

                            ninkapa widzisz wszystko wporządeczku, niech synus dalej tak rośnie

                            monia na pewno będzie dobrze z pępuszkiem

                            ciekawe kiedy ja urodzę????
                            Gosia

                            Zosieńko rośnij zdrowo

                            Skomentuj


                              Odp: styczniówki i lutówki 2011

                              a ja wlasnie pioje kawke bo moje dwa bable jeszcze spia choc zaraz ide do starszego bo to juz jego pora i na obiadek i w ogole bo wieczorkiem nie bedzie chcial zasnac...
                              aliaga wlasnie sto lat dla coreczki!!!




                              Skomentuj


                                Odp: styczniówki i lutówki 2011

                                Jestem kobietki oczekujac na ksiedzola moglby juz przyjsc to jeszcze bym zdazyla na druga grupe cwiczen!!! ma czas do 17 jak nie przyjdzie to i ja nie pojade no...

                                Szymona kontrola - jeszcze kaszle wiec musi wybrac antybiotyk jeszcze ze trzy dni az skonczy sie w opakowaniu, flegamina i oklepywanie az skonczy kaszlac no i cos do nosa bo zaczal mu sie taki zatokowy obleśny katar...
                                aloes pani doktor pochwalila i stwierdzila ze nie ma co przesadzac i to narazie wystrczy a potem mozna przerzucic sie np na tran...

                                a mnie znow boli brzuchjak na okres widze ze to robi sie codzienna wieczorowa przypadlosc... cikawe jak długo jeszcze hihi

                                majajula wyjdzie ze szpitala pewnie w nastepny poniedzialek bo 10 dni antybiotyku konczy sie malej w niedziele najwazniejsze ze badania sa lepsze i mala wazy juz wiecej niz w dniu narodzin!!! majajula wszystkie Was pozdrawia i codziennie jej wysylam relacje z forum bo bardzo ciekawa co sie tu u nas dzieje! o wlasnie dopisuje co przed sekunda otrzymalam :no i mam dobre wiesci wyniki Olgi sa juz dobre dzis odstawiaja jeden antybiotyk, za dwa dni drugi i moze wreszcie pojdziemy do domu ale sie ciesze. buziaki

                                aliaga- zebys wiedziala ze to czekanie jest wykanczajace... ja tez juz bym chciala... a urodzinki trzydniowe hohoho a ja Szymkowi chyba na wszelki wypadek zrobie w nastepna sobote a w ta idziemy do kuzyneczki ...

                                moniaB - zus to krwiopijca trzyma kase dla siebie ile sie da... norma... ja juz nawet nie czekam na kase tylko kiedy przyjdzie to bedzie bo juz mi sie liczyc nie chce... a maja 30 dni od zlozenia zwolnienia czy papierow wiec mozesz jeszcze poczekac... super ze maly przybiera a z pepuszkiem na pewno bedzie dobrze nam to odpadal z 1,5 imiesiaca a potem tez taki krwiaczek byl...

                                ninkapa no widzisz jest dobrze i oby tak dalej to Twoje pogryzione cycuszki nie pojda na marne!!! jeszcze tylko zeby z uszkami bylo wsio ok!!!

                                aga- rety wszystko jak w zegarku szczepienie chrzczenie my to dopiero gdzies latem pewnie...

                                gosia - mnie dzis wszystko wkurza... na mlodego tak sie wydarlam ze az sasiadka pytala co przeskrobal... a w sumie nic nie przeskrobal tylko niew iem ktory raz prosilam zeby zlozyl lozeczko i posciel... nie daj sie ssisj tantum verde biegusiem!!!

                                dobra chyba jest na klatce... znajac ich zdolnosci to zaraz bedzie...


                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X