Odp: Jak dlugo dochodzilyscie do siebie po porodzie
Już wolę rodzić. Rodziłam ze znieczuleniem. Pierwszej nocy jak odchodziło znieczulenie i czułam szwy to myślałam że umrę. Miałam 11 szwów, wszystko mnie rozrywało, nie mogłam się wysikać, usiąść, chodzić. Pierwszy raz usiadłam po miesiącu. A tak to leżałam albo stałam. Nawet jadłam na stojącą. Karmiłam na leżąco bądź leżąco. Na spacerki chodziłam, ale wolniej niż żółw. Dopiero po miesiacu zaczynałam siadać, a tak dobrze usiąść i na dłużej mogłam po 2 miesiącach. Jestem już po 6 miesiącach i nadal mnie boli krocze od czasu do czasu. Z mężem jeszcze nic. Boli mnie jak tylko mnie dotyka. Jakiś koszmar. Mam nadzieję że jakoś szybko mi przejdzie.
Już wolę rodzić. Rodziłam ze znieczuleniem. Pierwszej nocy jak odchodziło znieczulenie i czułam szwy to myślałam że umrę. Miałam 11 szwów, wszystko mnie rozrywało, nie mogłam się wysikać, usiąść, chodzić. Pierwszy raz usiadłam po miesiącu. A tak to leżałam albo stałam. Nawet jadłam na stojącą. Karmiłam na leżąco bądź leżąco. Na spacerki chodziłam, ale wolniej niż żółw. Dopiero po miesiacu zaczynałam siadać, a tak dobrze usiąść i na dłużej mogłam po 2 miesiącach. Jestem już po 6 miesiącach i nadal mnie boli krocze od czasu do czasu. Z mężem jeszcze nic. Boli mnie jak tylko mnie dotyka. Jakiś koszmar. Mam nadzieję że jakoś szybko mi przejdzie.
Skomentuj