Odp: *****Wrzesień i Październik 2010*****
Boże, to takie przykre..
My tutaj wymieniamy się wrażeniami z każdego dnia z naszymi maluszkami, a inne matki tracą swoje dzieci..
Ja całą ciążę modliłam się tylko, by Igusia była zdrowa. I jak po porodzie usłyszałam, że wszystko jest dobrze, to popłakałam się ze szczęścia.
Strasznie się denerwowałam czy wszystko będzie w porządku, ponieważ urodziłam 15 dni po terminie i koleżanki z sali straszyły mnie, że mogę mieć wody zielone i dziecko może się udusić..
Niuniakura, to straszne co spotkało Twoją koleżankę. Tak naprawdę to chyba nie jestem w stanie wyobrazić sobie jak ona się czuję, bo moje dziecko jest zdrowe..
Boże, to takie przykre..
My tutaj wymieniamy się wrażeniami z każdego dnia z naszymi maluszkami, a inne matki tracą swoje dzieci..
Ja całą ciążę modliłam się tylko, by Igusia była zdrowa. I jak po porodzie usłyszałam, że wszystko jest dobrze, to popłakałam się ze szczęścia.
Strasznie się denerwowałam czy wszystko będzie w porządku, ponieważ urodziłam 15 dni po terminie i koleżanki z sali straszyły mnie, że mogę mieć wody zielone i dziecko może się udusić..
Niuniakura, to straszne co spotkało Twoją koleżankę. Tak naprawdę to chyba nie jestem w stanie wyobrazić sobie jak ona się czuję, bo moje dziecko jest zdrowe..
Skomentuj