Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

*****Wrzesień i Październik 2010*****

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: *****Wrzesień i Październik 2010*****

    Napisane przez ada84 Pokaż wiadomość
    Zosia od jakiegoś czasu jak się kąpie o 19 to zasypia dopiero o 23-24. No i niestety przez większość tego czasu jest przy piersi Ale za to śpi wtedy do 4-5.
    ada gabi wisi na piersi z drobnymi przerwami od 15-16 do 18 i naje sie porzadnie wiec potem na chwile dam tylko po kąpaniu cyca lub butle i zazwyczaj do 20 sie wyrabiamy, czasem do 21 ale i tak jest nieżle. Ale Zosia potem ładniutko śpi!!!



    Zapraszam do bloga Didi Gagi: http://didigaga.blogspot.com/

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: *****Wrzesień i Październik 2010*****

      Witam dziewczyny po weekendzie
      Ja wpadłam na chwilkę dziś mam dwie dziewczyny w domu bo Karola ma znów wirusa.... Gizelko cieszę się że nas odwiedziłaś. Michałek urósł Ci bardzo i fajnie że je już coś innego niż mleko Co do spania to Hania śpi prawie całą noc , budzi się o 4 rano na karmienie i dalej za sypia... za to w dzień jest żywa.. teraz nie śpi od 7 rano.. dziś to na dwór nie wychodzimy straszna zawieja jest a i lekarz nie pozwolił wychodzić Karolince więc cały dzień w domu.


      Skomentuj


        Odp: *****Wrzesień i Październik 2010*****

        czesc dziewczyny, u nas rożnie - dzis, od 24 do 2:00 Matysia plakala, nie wiem dlaczego. A wczoraj z kolei spala ciagiem 7 godzin.. Nie ma reguł!
        Kupilam jej zestaw czapke, szalik i rekawiczki w sobote - bo juz tak zimno, ze te co nosila to mi sie za cienkie wydaja.
        Wklejam jej zdjecie z wczorajszego wieczora.
        Attached Files

        Skomentuj


          Odp: *****Wrzesień i Październik 2010*****

          Ale mamy cycoholików:-)
          A ja na poprawe zimowej handry umówiłam sie do mojej fryzjerki na 14 na odrosty bo mój mąż ma urlop akurat wiec pryskam z domu!!!



          Zapraszam do bloga Didi Gagi: http://didigaga.blogspot.com/

          Skomentuj


            Odp: *****Wrzesień i Październik 2010*****

            witam w ten zimny dzionek brrr. Zuzia od urodzenia szła spać ok 23 i teraz też tak chodzi i śpi mi do 7. Kurde od przyszłego tyg będę miała problem z prowadzeniem Dominika do przedszkola, bo koleżanka idzie do pracy. Mama mówi zebym sama go prowadzała bo przedszkole mam jakieś 200-300 m od domu a Zuzia w tym czasie śpi więc nic jej sie nie stanie jak mnie 5-10 min nie bedzie w domu. Dzisiaj tak zrobiłam zeby zobaczyć ale szłam jak na szpilkach, ale w sumie jak wróciłam to grzecznie sobie spała, więc chyba tylko taki układ mi pozostał albo wypisanie go z przedszkola chociaż do marca ale tego chciała bym uniknąć bo Dominik uwielbia chodzić do przedszkola. Nie wiem co mam teraz zrobić


            Skomentuj


              Odp: *****Wrzesień i Październik 2010*****

              Widzę, że dzieciaki lubią cyca, ja niestety juz nie karmię, nie mam już... a moja córeczka chora jest, chyba ma zwężenie przełyku czy coś takiego...często ulewa nie może jeść dużo, nie najada się i płaczę, dziś non stop bujałam, od rana.... daję jeść i przewijam, robię masaż, ale nie działa... pewnie operacja nas czeka...










              Skomentuj


                Odp: *****Wrzesień i Październik 2010*****

                87 kilo ważyłam dzień przed porodem,gdy ważyli mnie w szpitalu,teraz staram się jeść mniej.Starsza córka od 2miesiągca życia przesypiała nocki,to może młodsza też tak zrobi,bo syn budził się do końca 1.5roku

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: *****Wrzesień i Październik 2010*****

                  Hej mamusie!

                  U nas też dziś zawieja że hoho ale ja się wybrałam na dwór!!! Co prawda zimna się nie czuło, a zgrzałam się jak pchałam wózek bo chodniki nie odśnieżone, w sumie wózek jechał nieźle tylko ja się ślizgałam wyglądałąm jak bałwan- poszłam do reala na zakupy malutkie a teraz siedzę w domu i zupkę gotuję, mąż dziś koło 19 przyjdzie dopiero...
                  Mój Jakubek spał dziś... hym on mi usypia około 21.00- potem obudziłam go o 1.00 na karmienie i potem o 7.00 budziłam ponownie i spał prawie do 10.00.

                  Laurunia a Ty pediatry pytałaś o to ulewanie? kto Ci o operacji mówił?

                  Podolec
                  a ile mniej kg po porodzie było?

                  Skomentuj


                    Odp: *****Wrzesień i Październik 2010*****

                    Napisane przez beau Pokaż wiadomość
                    Hej mamusie!

                    U nas też dziś zawieja że hoho ale ja się wybrałam na dwór!!! Co prawda zimna się nie czuło, a zgrzałam się jak pchałam wózek bo chodniki nie odśnieżone, w sumie wózek jechał nieźle tylko ja się ślizgałam wyglądałąm jak bałwan- poszłam do reala na zakupy malutkie a teraz siedzę w domu i zupkę gotuję, mąż dziś koło 19 przyjdzie dopiero...
                    Mój Jakubek spał dziś... hym on mi usypia około 21.00- potem obudziłam go o 1.00 na karmienie i potem o 7.00 budziłam ponownie i spał prawie do 10.00.

                    Laurunia a Ty pediatry pytałaś o to ulewanie? kto Ci o operacji mówił?

                    Podolec
                    a ile mniej kg po porodzie było?
                    beau dzielna jesteś z tymi spacerkami...ja jestem zmarźluch i w taka pogodę nie wychodzę jedynie 2 metry do samochodu ale to też biegiem i przeważnie schodze 15 min wcześniej żeby webasto włączyć aby autko było nagrzane. Wracam na górę ubieram dzieciaki akurat jakieś 15 min i jak wsiadam do samochdziku to jest cieplutko tak że nie odczuwam tego chłodu...no może dzisiaj rano jak Dominika prowadziłam do przedszkola, ale to tak jakoś dzisiaj tylko szłam, bo przeważnie jak go odbieram to też jedziemy samochodem. A tak w ogóle to nie lubie spacerować. 2 tyg temu nie miałam przez 5 dni auta to myślałam że wyjdę z siebie i stanę obok, nawet wyjście do sklepu było dla mnie katorgą...
                    Last edited by marlenabog; 29-11-2010, 18:27.


                    Skomentuj


                      Odp: *****Wrzesień i Październik 2010*****

                      W taki ziąb też siedzę w domu.
                      Po porodzie zgubiłam mało ok7kilo,może8

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: *****Wrzesień i Październik 2010*****

                        heh marlena to ty uzalezniona od samochodu moj maz tez ma tak czasem ze jezdzilby wszedzie autem, ja w sumie w ciazy tez tylko autkiem jezdzilam pozniej to juz chodzic mi bylo ciezko wiec do auta i smigalam,

                        co do wczorajszego spacerku to powiem wam ze zimno nie było jedynie ta zawieja mroziła policzki, ale idąc w tym sniegu i tak się zmachałam i było mi ciepło -2 stopnie były, (zresztą poszłam głównie książkę sobie kupić ale nie było 3 cześci-czytam millenium stiega larssona-polecam jak coś świetne ksiązki) a dziś na razie -5 zastanawiam się czy iść na dwór na pół godzinki

                        i "dzisiejszy" Jakubek
                        Attached Files

                        Skomentuj


                          Odp: *****Wrzesień i Październik 2010*****

                          beau ślicznośći. Jak aniołek w tej kołysce wygląda!!!

                          Ja wczoraj jak mąż wrócił to poszlam sama na spacerek bo takl mi sie śniegu chciało. Mąż wczoraj wracał 3 godz do domu!!!! Masakra, normalnie 15 min jedzie.
                          U nas dziś -9 i nigdzie nie odśnieżone prawie wiec chyba sobie daruję tym bardziej ze jutro szczepienie wiec wole dmuchac na zimne.

                          Koleżanki sym po szczepieniu stracił wladze w cąłej rączce, nie może podnieść, w ogóle ruszyć nie może. POdobno to neurologiczne komplikacje po szczepieniu. W szpitalu juz 4 dobę siędzą i słaba poprawa!!!! Kurcze, a niby takie bezpieczne. Tylko oni szczepili refundowanymi wiec tam wiecej wkłuć jest...
                          Moja Gabi teraz ma nową zabawe- rączka w buzi.Czasem tak głeboko wsadza ze aż odruch wymiotny ma:-)

                          podolec też ok 7 kilo po porodzie mi zeszło tylko ja 12 w sumie tylko przytyłam. A teraz wróciło do stanu przed ciążą i o dziwo mimo ze karmię nie chce na razie spaść. Ale nie jest żle!

                          Podziwiam was za te spacery z wózkiem w taka pogodę. Ja małą na balkon wystawiam bo mam zabudowany, otwieram tylko 1 częśc i juz jak na dworze a dla mnie to nie frajda ten wózek pchac.
                          Last edited by niuniakura; 30-11-2010, 11:52.



                          Zapraszam do bloga Didi Gagi: http://didigaga.blogspot.com/

                          Skomentuj


                            Odp: *****Wrzesień i Październik 2010*****

                            niuniakura straszne z tym maluszkiem koleżanki

                            a mój Jakubek też tak rączkę do buzi wkłada i śmieszne dzwięki wtedy wydaje takie gli gli gli ale też zaczął bąbelki buzią robić i dzwięki przy tym wydaje jak samolocik śmiesznie tak

                            Skomentuj


                              Odp: *****Wrzesień i Październik 2010*****

                              Hehe fajne te Wasze dzieciaczki
                              Moja Zosia ostatnio językiem się cały czas bawi tzn cały czas go wszystkim pokazuje
                              Dzisiaj jedziemy prywatnie zrobić badanie bioderek, a wieczorem chyba do normalnego lekarza też prywatnie. Aż się boję ile pieniędzy dzisiaj pójdzie na tych lekarzy
                              A to moja Zosieńka:
                              Attached Files





                              http://adaslodkieprzepisy.blogspot.com/

                              Skomentuj


                                Odp: *****Wrzesień i Październik 2010*****

                                niuniakura jak normalnie mój mężuś wracał do osmu 40 minut , wczoraj 1,5!! normalnie szok! A jak tam twoja fryzurka?
                                beau ja dziś znowu nie wychodzę na spacerek, ale dlatego że Karolcia chora bo pewnie bym wyszła na chwilkę a tak nie mam jak
                                Czekam teraz na tatę ma przyjść na chwilę a potem mężuś o 16 wpada i jedziemy do ortopedy z Hanią.


                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X