Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

*****Wrzesień i Październik 2010*****

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: *****Wrzesień i Październik 2010*****

    Hej mamusie,
    Xagusia,Marlenka rozumiem Was z tymi chorobami moja Karolinka już 10 dzień choruje, cały czas leczę ją syropami ale kaszal nadal jest, katar się kończy na szczęście... Hania póki co zdrowa ale mam już dosyć tych chorób i poważnie zastanawiam się co zrobić z przedszkolem czy ma chodzić czy nie. W październiku była może z 4 razy
    Co do pomocy mojego m to nie mogę narzekać bardzo mi pomaga pomaga przy kąpieli, przewija w nocy czasami ja nie mam już siły wstawać a on wstaje i nie narzeka
    Xagusia moja ma małe krostki na buzi tez zastanawiałam się od czego to?Myślę że może coś zjadłam czego nie toleruje. Ja idę na szczepienie z Hanią za 2 tygodnie a na bioderka 15 listopada. Miłego dnia pa


    Skomentuj

    •    
         

      Odp: *****Wrzesień i Październik 2010*****

      Hej Mamusie!
      Moj mały też ma krostki, bardziej doświadczona koleżanka powiedziała mi że to są takie krostki tłuszczowe bo dziecko sie jeszcze oczyszcza bo ja myslałam że to potówki-a nie wiedziałam że potówki to i na ciele powinny być a Kubuś nie ma, w każdym bądz razie jak będę w piątek na szczepienie szła to podpytam w przychodni. Za to dziewczyny mojemu małemu zrobiła się ciemieniucha nie jest duża bo na brwiach trochę i na czole jak wlosy się zaczynają tak na 3 cm gdzieś, smaruję oliwką i wyczesuję, mialyście tak z Waszymi starszymi dzieciaczkami?

      Co do m to mój czasem w nocy podgrzeje mleko i weźmie małego jak płacze a ja np mleko podgrzewam i to wszystko!

      P.S. ale jestem zła remont na górze robią wiercą niemiłosiernie, mały aż płakał jakby się bał? a że blok jak z kartonu wszystko słychać jakby to było w pokoju obok

      Skomentuj


        Odp: *****Wrzesień i Październik 2010*****

        Napisane przez agatakul Pokaż wiadomość
        Hej mamusie,
        Xagusia,Marlenka rozumiem Was z tymi chorobami moja Karolinka już 10 dzień choruje, cały czas leczę ją syropami ale kaszal nadal jest, katar się kończy na szczęście... Hania póki co zdrowa ale mam już dosyć tych chorób i poważnie zastanawiam się co zrobić z przedszkolem czy ma chodzić czy nie. W październiku była może z 4 razy
        Co do pomocy mojego m to nie mogę narzekać bardzo mi pomaga pomaga przy kąpieli, przewija w nocy czasami ja nie mam już siły wstawać a on wstaje i nie narzeka
        Xagusia moja ma małe krostki na buzi tez zastanawiałam się od czego to?Myślę że może coś zjadłam czego nie toleruje. Ja idę na szczepienie z Hanią za 2 tygodnie a na bioderka 15 listopada. Miłego dnia pa
        agatko jeżeli Karolinka lubi chodzić do przedszkola to nie rezygnuj Dominik poszedł jak miał 2 latka i też co chwile łapał infekce TAKI UROK PRZEDSZKOLA ale z czasem to mija i dziecko sie uodparnia. I teraz jak rozmawiam ze znajomymi co dopiero dzieci poszły do przedszkola to jest to samo. Nawet ja jak ide po małego do przedszkola to przeważnie są dzieci z lat poprzednich bo nowi chorzy. Także trzeba to przetrwać. Teraz Dominik miał tylko katar, nawet u lekarza z nim nie byłam, bo dzisiaj już był w przedszkolu ale nawet katar może zarazić. Zakazałam mu sie zbliżać do Zuzi ale jak tylko wyszłam z pokoju to ten już był przy wózku czy leżaczku i ją całował zebym tylko nie widziała i tak ją zaraził


        Skomentuj


          Odp: *****Wrzesień i Październik 2010*****

          Napisane przez beau Pokaż wiadomość
          Hej Mamusie!
          Moj mały też ma krostki, bardziej doświadczona koleżanka powiedziała mi że to są takie krostki tłuszczowe bo dziecko sie jeszcze oczyszcza bo ja myslałam że to potówki-a nie wiedziałam że potówki to i na ciele powinny być a Kubuś nie ma, w każdym bądz razie jak będę w piątek na szczepienie szła to podpytam w przychodni. Za to dziewczyny mojemu małemu zrobiła się ciemieniucha nie jest duża bo na brwiach trochę i na czole jak wlosy się zaczynają tak na 3 cm gdzieś, smaruję oliwką i wyczesuję, mialyście tak z Waszymi starszymi dzieciaczkami?

          Co do m to mój czasem w nocy podgrzeje mleko i weźmie małego jak płacze a ja np mleko podgrzewam i to wszystko!

          P.S. ale jestem zła remont na górze robią wiercą niemiłosiernie, mały aż płakał jakby się bał? a że blok jak z kartonu wszystko słychać jakby to było w pokoju obok
          moje dzieciaczki tego nie miały i nie mają ale słyszałam że dobra jest specjalna oliwka na ciemieniuch nazywa sie bodajże olejuszka


          Skomentuj


            Odp: *****Wrzesień i Październik 2010*****

            mój m. jak jeszcze nie pracował na międzynarodówce i był codziennie w domu tj do czasu aż Dominik skończył rok to też przygotowywał małemu kąpiel (broń boże rozebrać) i w nocy to przeważnie on przygotowywał mleko ale niestety teraz nie może sie sprawdzić, bo go nie ma


            Skomentuj


              Odp: *****Wrzesień i Październik 2010*****

              Moja Zosia też ma kilka krostek na buzi. Wydaje mi się, że to od jedzenia.
              W zeszłym tygodniu była jakaś niespokojna, więc chciałam sprawdzić czy to od jakiegoś jedzenia czy może kolki się zaczynają. Dlatego w niedzielę i w poniedziałek jadłam tylko chleb z serem i ziemniaki i faktycznie mała jest spokojniejsza. Teraz będę stopniowo wprowadzać nowe rzeczy i patrzeć jak mała reaguje.
              No i ostatnio budziła mi się w nocy na jedzenie co godz albo co pół Na szczęście dzisiaj już przesypiała 2-3 godz.
              Mój m zawsze rozbiera do kąpania i kąpie małą, a ja wycieram i ubieram. Pieluchę na razie zmienił 2 razy, ale to też dlatego, że cały czas prawie jesteśmy same.
              A to moja Zosieńka
              Attached Files
              Last edited by ada84; 26-10-2010, 16:20.





              http://adaslodkieprzepisy.blogspot.com/

              Skomentuj


                Odp: *****Wrzesień i Październik 2010*****

                Moja tez ma jakies krostki na buzi ale nie dużo,nie wiem co to oby nie skaza białkowa.

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: *****Wrzesień i Październik 2010*****

                  Zuzia tez miała kilka krostek na buzi ale już znikły, Dominik też miał i też samoistnie znikałay. Mała akurat miała jak byłyśmy ostatnio w ośrodku i lekarz i środowiskowa nic nie mówili więc raczej to nic poważnego nie było, ale w pewnym momencie tez sie obawiałam że to może być skaza białkowa, bo niektóre krostki to były dosyć duże i ropne. Na szczęście teraz ma buzie gładziutka tylko jedną krosteczke ale to komar w nocy sie do nie przykolegował


                  Skomentuj


                    Odp: *****Wrzesień i Październik 2010*****

                    Napisane przez ada84 Pokaż wiadomość
                    Moja Zosia też ma kilka krostek na buzi. Wydaje mi się, że to od jedzenia.
                    W zeszłym tygodniu była jakaś niespokojna, więc chciałam sprawdzić czy to od jakiegoś jedzenia czy może kolki się zaczynają. Dlatego w niedzielę i w poniedziałek jadłam tylko chleb z serem i ziemniaki i faktycznie mała jest spokojniejsza. Teraz będę stopniowo wprowadzać nowe rzeczy i patrzeć jak mała reaguje.
                    No i ostatnio budziła mi się w nocy na jedzenie co godz albo co pół Na szczęście dzisiaj już przesypiała 2-3 godz.
                    Mój m zawsze rozbiera do kąpania i kąpie małą, a ja wycieram i ubieram. Pieluchę na razie zmienił 2 razy, ale to też dlatego, że cały czas prawie jesteśmy same.
                    A to moja Zosieńka
                    Zosieńka jaka ładniurka a jak dużo włosków ma. Zuzia na czubku głowy jest łysa (tzn ma ale strasznie jaśniutkie) chyba jej sie wytarły podczas porodu, bo z tyłu głowy ma i to dosyć długie ciemne włoski


                    Skomentuj


                      Odp: *****Wrzesień i Październik 2010*****


                      wczorajsza fotka

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: *****Wrzesień i Październik 2010*****

                        Podolec ale słodziak. I jaki wielkoludek!!

                        Mój mąż wszystko robi przy małej. Tylko z pracuy przychodzi, zrzuca garnitur i mała juz na rekach. W szp[italu po porodzie malutka była trasznie mała i ja sie bałam ją na rece wziąć a on pierwszy był. I tylko by całował.

                        Marlena szkoda ze twój mąz tak jeżdzi. Tobie ciężko samej a on pewnie też strasznie tęskni za wami. Współczuje..... Ale cóż, trzeba na rodzine zarobić.....

                        Moja miała straszne krostki i to było uczulenie ale krosta kroście nierówna. Moja pediatra od razu poznała ze to nie potówki choś wyglądały identycznie ale to na tle alergicznym.
                        Wypijcie sobie wapno rozpuszczalne i to powinno zadziałać na dzieciaka a całkiem bezpieczne.
                        Ja biorę rutinacea na odporność, pediatra kazala bo to tez dobrze na dziecko wpływa.
                        Czego używacie do wyciagania spiczków? Ja uzywalam FRIDE ale strasznie szlo przy katarze. Kupiłam teraz aspirator KATAREK do odkurzacza i rewelacja. Polecam. Dziecko nie zdązy mrugnąć i zaplakać a już śpików nie ma i nic sie nie męczysz!!!!



                        Zapraszam do bloga Didi Gagi: http://didigaga.blogspot.com/

                        Skomentuj


                          Odp: *****Wrzesień i Październik 2010*****

                          Napisane przez niuniakura Pokaż wiadomość
                          Podolec ale słodziak. I jaki wielkoludek!!

                          Mój mąż wszystko robi przy małej. Tylko z pracuy przychodzi, zrzuca garnitur i mała juz na rekach. W szp[italu po porodzie malutka była trasznie mała i ja sie bałam ją na rece wziąć a on pierwszy był. I tylko by całował.

                          Marlena szkoda ze twój mąz tak jeżdzi. Tobie ciężko samej a on pewnie też strasznie tęskni za wami. Współczuje..... Ale cóż, trzeba na rodzine zarobić.....

                          Moja miała straszne krostki i to było uczulenie ale krosta kroście nierówna. Moja pediatra od razu poznała ze to nie potówki choś wyglądały identycznie ale to na tle alergicznym.
                          Wypijcie sobie wapno rozpuszczalne i to powinno zadziałać na dzieciaka a całkiem bezpieczne.
                          Ja biorę rutinacea na odporność, pediatra kazala bo to tez dobrze na dziecko wpływa.
                          Czego używacie do wyciagania spiczków? Ja uzywalam FRIDE ale strasznie szlo przy katarze. Kupiłam teraz aspirator KATAREK do odkurzacza i rewelacja. Polecam. Dziecko nie zdązy mrugnąć i zaplakać a już śpików nie ma i nic sie nie męczysz!!!!
                          ja też sopelek i jest rewelacyjny. Poleciła mi go pani w aptece, bo jest ogólnie najtańszy na rynku ok 16 zł, ale działa bez zarzutów jestem z niego zadowolona. Zuzia teraz ma nosek czysty jak łza. tylko coś jej sie zbiera to zaraz opróżniam Mała już chyba wie o co chodzi bo wczoraj jeszcze płakała przy wyciąganiu a dzisiaj już nie, może wyczuwa ze będzie jej sie lepiej oddychać jak ją troszke pomęczę


                          Skomentuj


                            Odp: *****Wrzesień i Październik 2010*****

                            Zosia ma chyba krostki od śliwek, a dokładnie od konfitury śliwkowej. Miała trochę w weekend i zaczęły jej schodzić. Ale wczoraj jadłam konfiturę i dziś widzę, że znowu zaczynają się pojawiać.
                            Do noska używam FRIDE i wody morskiej. Na początku nie mogłam sobie z nim poradzić, ale teraz jest ok.
                            Marlenabog Zosi też się włoski wycierają, ale z tyłu.
                            Last edited by ada84; 27-10-2010, 11:45.





                            http://adaslodkieprzepisy.blogspot.com/

                            Skomentuj


                              Odp: *****Wrzesień i Październik 2010*****

                              marlena to tanszy bo katarek kosztuje 45 zł. A działa tez na odkurzacz ten sopelek?
                              Ada 100 % od sliwek bo wszystkie pestkowe są ciężkostrawne. Obserwuj teraz.
                              U mnie bylo po brzoskwiniach i babanach duuuzo krostek.
                              Ale pieknie na dworze, 2 godz. łaziłysmy.



                              Zapraszam do bloga Didi Gagi: http://didigaga.blogspot.com/

                              Skomentuj


                                Odp: *****Wrzesień i Październik 2010*****

                                witajcie mamunie,
                                a mojej zrobil sie dzis brzydki odczyn poszczepienny, taki z ropniem.. ale pediatra ostrzegal, ze tak moze byc. ponoc grozny jest wtedy, gdy ma wiecej niz 10mm... mala ma mniejszy, ale niewiele. bede obserwowac. popatrzcie tez u swoich dzieci, po 5 tyg. to sie ma prawo pojawic.

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X