Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Mamy Rocznik 2008. Wątek Zbiorczy!

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    witam
    jaka_ja z Antkiem roznie czasami stoi spora chwilke na nozkach czasami oprze tylko i zgina a czasami wogole nie prostuje...
    pamietajmy ze nasze dzieci sa indywidualnosciami (chyba bezblednie napisalam ) i nic sobie nie robia z poradnikow.
    napewno z Nadusia wszystko jest ok.
    jaka_ja nie chodzi mi o to, ze nie lubie byc sam na sam z moim cudenkiem. kiedy jestesmy sami mozemy robic co chcemy, no i jestem juz tak zorganizowana ze to dla mnie zaden problem zwlaszcza ze "dogadujemy" sie juz z Antosiem coraz lepiej
    jednak najlepiej sie czuje kiedy rodzina jest w kaplecie
    "Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjatkowym i niezastąpionym"












    Skomentuj

    •    
         

      nie ma za co jaka ja
      marzenia_n współczuje Ci z całego serca..... biedna Martynka, taki maluszek nie rozumie, ze to dla jej dobra a byłaś z nią u innego lekarza? może ten Twój pediatra się czepia? Loluś ciągnie główkę, ale ja z nim ćwiczę kilka razy dziennie po tym jak Ciebie skierowali na konsultację... poza tym to duży silny chłopak.... Twoja Martynka jest o wiele delikatniejsza

      Skomentuj


        marzenia_n
        wspóczuje!!!
        Mam nadzieje ze z serduszkiem juz lepiej i ze ogolnie juz sie troszke uspokoiłaś i lepiej sie czujesz...
        Buziaczki dla Martynki dzielna dziewczynka.. moze poprostu miała dzisiaj zły dzień.
        Wiesz czytałam artykuł w DZIECKU o zmniejszonym napieciu miesniowym i tam pisali ze czesto na rehabilitacje kierowane sa dzieci ktore wogole tego nie potrzebuja, nie maja zaburzen tylko przejsciowe odstepstwa od linii rozwojowej i w tym wypadku wystarczy tylko poinstruować rodzicow co maja robic.
        Tu pisza ze trzeba sie udac do lekarza jesli - dziecko jest nadiernie pobudzone lub odwrotnie słabo reaguje na bodzce, - ma trudnosci z jedzenie, zachłystuje sie, - kłopoty z ubieraniem, prezy sie sciska nozki, przykurcza raczki, jest spiete, - wrazenie ze dziecku jest niewygodnie we własnym ciele, jest sztywne zaciska piastki, wargi lub odwrotnie leci przez rece, - stale utrzymujaca sie asymetria ciała niezaleznie od polozenia.
        Zdrowy maluch natomiast to maluch ktory:
        - ma ruchy płynne, swobodne, miłe dla oka
        - umie poruszac wszystkimi czesciami ciała
        - pozwala sie układać we wszystkich pozycjach (choć niektore moze lubic bardziej)
        - ma ruchy zroznicowane co do tempa i kierunku

        nie wiem czy ci pomogłam pewnie juz sobie sporo na ten temat czytałaś..
        uwazam ze nasz narodowy fundusz zdrowia to smiech poprostu (z reszta juz o tym pisałam) i miałaś absolutna racje mowiac rehabilitantce ze nie bedziesz przyjezdzała prywatnie. rozumiem ze ta konsultacja jest u innego lekarza. mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze i uspokoisz sie troszke po tej wizycie.
        co do antosia to ładnie trzymał głowe na brzuszku ale na poczatku miał problemy z uniesieniem główki pociagany za raczki głowa ciezka leciała d tyłu teraz juz ładnie sie spreza ale nie zawsze chce główke podniesc. Zalezy czy chce sie podniesc czy nie.

        Ja zadzwoniłam do jeszcze jednego prywatnego gabinetu i mamy wizyte umowiona na przyszły poniedziałek
        jutro kontrola w ppn zobaczymy co nam pani dr powie
        musze zapisac tola do laryngologa bo wędzidełko jezyka ma krociutkie i musimy sie skonsultować

        pozdrawiam
        "Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjatkowym i niezastąpionym"












        Skomentuj


          Dzięki
          Już troszkę lepiej się czuję,uspokoiłam się po rozmowie z mamą i mężem.
          Naczytałam się już tych artykułów,że głowa mała...z opisanych przypadków to nic nie ma miejsca u Martynki,jedynie te podnoszenie głowki.
          Ucieszyła mnie również Martynka bo zjadła kleikDaliśmy jej z łyżeczki,ślicznie jadła,nie wypluwała.Z butelki jakoś jej nie szło,wypluwała.
          Po kleiku na deserek zjadła jabłuszko
          Jutro mam w planach dać jej zupkę jarzynową...ciekawe jak jej podejdzie?

          Pamka jestem pewna,że i u Ciebie z Antosiem wszystko w porządku,a ci lekarze to co jeden to lepszy..ehhh

          Jaka_ja Aniołeczek został dziś wysłany Powinnaś niedługo go mieć.
          Martynka ur.11 listopada 2008
          Iga ur.3 sierpień 2012



          Skomentuj


            Ciesze sie ze juz Ci lepiej i ze Martynka tak ładnie je.
            Moj Toluś miał dzisiaj rewolucje brzuszkowe z powodu zbyt duzej ilosci marchwi. No i polubił jabłko..
            pozdrawiam
            "Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjatkowym i niezastąpionym"












            Skomentuj


              Cześć Kochane
              Kochane moje "okno na świat" przestało dzialać na kilka godzin z powodu mojej głupoty i dlatego się nie odzywałam. Ale już jest dobrze naprawione i po sprawie i wkońcu mogę zajrzeć.
              My dzisiaj byłyśmy na krótkim spacerku - wypadzie do apteki po jakieś witaminy dla mnie, bo ostatnio jestem strasznie osłabiona. Potem malutka zjadła pięknie zupkę. Dzisiaj dostała delikatną marchewkę z jarzynką Gerbera. Bardzo jej smakowała, potem jak tatuś wrócił z pracy dał małej deserek, którego wczoraj nie skończyła - złocista brzoskwinia Niech i on ma radość z karmienia naszego słoneczka.

              Weronika jak ją trzymam za paszki stoi na silnie wyprostowanych nóżkach, ale nie zawsze tak ma, czasami je ugina w kolankach także jaka_ja nie stresuj się z Nadusią wszystko ok.

              marzenia n nie przejmuj sie poprostu Martynka miała dzisiaj zły dzień, a jesli chodzi o rehabilitantkę to ewidentnie kobieta liczy na to, że sobie u Was dorobi. Idź kochana na konsultację do innego lekarza bo może już małej nie jest potrzebna żadna rehabilitacji i tylko ta baba dziecko męczy. Dobrze jej powiedziałaś

              pamka ja też uwielbiam nasze wspólne chwile spędzone we trójkę, a jest ich tak niewiele . Mąż strasznie długo pracuje i jeszcze w domku sobie potem dorabia, taki urok juz zony mechanika

              Dziewczynki jeśli chodzi o podnoszenie główki to wcześniej się bałam że Weronika nie ciągnie głowy, a teraz od jakieś miesiąca słuchajcie normalnie sama się podnosi. Zapiera się rączkami tak śmiesznie u góry i podnosi ta kochana łepetynkę i smieje się tak cudownie.
              Moje kochane słoneczko lula siobie własnie u mnie na rączkach bo teść montuje halogeny i robi troszkę hałasu, także najlepiej jej teraz u mnie na rączkach .
              BUZIAKI
              WERONIKA JAGODA 5 listopad 2008 godz. 15.37 3870 g, 60 cm
              NADIA POLA 10 lipiec 2012 godz. 11.50 3130 g, 56 cm







              Skomentuj


                Hej kochane i znowu dzisiaj sukces. Weronisia zasnęła sama w łóżeczku po 5 minutach. Byłam w szoku bo na dodatek ja jeszcze odkurzałam po robocie tych halogenów, zaglądam do małej a ona słodko lula w objęciach swojego królika
                Dobranoc kochane
                WERONIKA JAGODA 5 listopad 2008 godz. 15.37 3870 g, 60 cm
                NADIA POLA 10 lipiec 2012 godz. 11.50 3130 g, 56 cm







                Skomentuj

                •    
                     

                  marzenia_n...biedna ta Twoja Martynka, wymęczą kruszynkę...my wiemy, że to dla jej dobra, ale takie maleństwo nie rozumie co się wokół niego wyprawia...żal mi jej bardzoMusisz to wszystko mocno przeżywać,stąd to złe samopoczucie i bóle serca...Bidusia...Może rzeczywiście lepiej skonsultować się z innym lekarzem...może oszczędzi się Wam stresu dziewczyny...
                  Chyba nie może być tak źle, skoro Martynia ładnie trzyma główkę w pozycji na brzuszku itd., może nie trzeba jednak tak jej męczyć, może poprostu potrzebuje czasu maleńka...

                  Czekam na Aniołeczka i bardzo Ci dziękuję,że go dla nas wyszyłaś

                  ewisienka widzisz kochana, jak pięknie Wam idzie z tym zasypianiem. Jestem z Was dumna Nadusia też czasem zasypia przy odkurzaczu, podobno dzieci bardzo lubią takie dźwięki...przypominają im dźwięki z łona matki

                  pamka jak tam Antoś i jego brzuszek po marchewce???Dużo jej zjadł?Ojjj głodomorek mały...
                  Kochana nie wątpię, że uwielbiasz być ze swoim synkiem i że jesteś świetnie zorganizowana.Napisałam, że lubię być tylko z Nadią, w kontekście tego, że niewiele nam zostało takich dni tylko naszych...

                  Nadia uwielbia deserek jabłko z jagodami, gdy karmiłam ją tym ostatnio, to zaczęła płakać, gdy deserek się skończył...Pierwszy raz nam zdarzyło się coś takiego...
                  Ile dajecie dzieciaczkom tych nowości? Ja daję tylko ok 3 łyżeczek, boję się, że gdybym dała więcej mogłoby jej coś zaszkodzić.
                  19-tego idziemy do pediatry więc popytam o wszystko, narazie delikatnie podchodzę do tego rozszerzania diety.Zapytam też o prostowanie nóżek, bo Nadia ich w ogóle nie prostuje, podkurcza je tylko...Mnie to martwi, ciekawe, co powie pediatra...

                  Piję kawusię, a Nadusia obok na kocyku leży na brzusiu...Pogoda za oknem tragiczna...szaro, deszczowo, doła można złapać...


                  Skomentuj


                    Kochane
                    U nas też pogoda nie ciekawa,szaro wietrznie i ponuro...oglądałam pogode i podobno ma być tak byle jak do końca marca,ale za to kwiecień ma być piękny

                    Martynka własnie zjadła kleik i poszła spuńkać.Bardzo łądnie już zajada.Co do tych dań to też nie daję jej dużo 3-4 łyżeczki,boję się zeby jej nie zaszkodziło.Jak narazie nie ma żadnych problemów.
                    Ostrożnie jej rozszerzam,a do lekarza mamy 24go wiec tez sie dokladnie wypytam co i jak.
                    Co do rehabilitacji to aż boję sie jutra,mamy tez cwiczenia.W czwartek rowniez,a po rehabilitacji do lekarza.Wiec sie mam nadzieje wyjasni.Ona sie łądnie rozwija i wydaje nam sie ,że te cwiczenia ją mecza,ona widac potrzebuje czasu i ma swoj rytm.A ta babka daje jej niezły wycisk!
                    BiednaJa sie starsznie zaniepokoilam wczoraj bo do tej pory nie bylo takiego placzu wrecz wscieklosci,cwiczyla ladnie i nie plakala.Mam nadzieje,że jutro nie bedzie tak żle,bo nie wiem jak to przezyje.
                    Licze na to ze to ostatnie dwa dni juz cwiczen,i nie bedziemy musialy juz tam jezdzic...

                    ewisienka cieszę się bardzo ,że idzie wam super z zasypianiem.Moja niunia lubi czasem odgłos suszarki,tez ją to usypia.

                    Pamka jak Antoś czy już lepiej,ja dzis wlasnie chce podac Martynce albo jabłko ze słodką marchewką albo zupkę jarzynową no i mam dylemat nie wiem co jej dać
                    Martynka ur.11 listopada 2008
                    Iga ur.3 sierpień 2012



                    Skomentuj


                      Cześć Kobietki
                      U nas tak jak i u Was pogoda beznadziejna. Mała ucina sobie teraz drugą drzemkę bo w pierwszej jej dzisja towarzyszyłam. Byłam jakoś tak zmęczona po nocy. Nie mam siły już do tej kanapy nie lubię na niej spać i czekam na te meble a tu dopiero dzisiaj tydzień minął jak zamówiłam, a gdzie tam jeszcze 7. O matko muszę jakoś to dzielnie znieść.
                      Mała obudziła się około 1:00 w nocy i jakoś nie chciała zasnąć w łożeczku, a potem jak już zasnęła to nie pamiętam co się działo i jak mała się znalazła nad ranem obok mnie. Dziewczyny naprawdę niepokoję się tym, że czasami nie pamiętam ile razy do niej wstawałam, albo czy brałam ją do nas - boję się, że w końcu kiedyś coś jej zrobię niechcący.

                      Marzenia n dzisaj możesz jej spróbować dać i to i to. Po troszeczku oczywiście. Weronika je już całe słoiki zupek i codziennie je deserki, albo pije soczki.

                      Dziewczynki dajecie maleństwom swoim jakieś herbatki, bo ja jak na razie mam herbatkę z kopru włoskiego na lepsze trawienie, ale zastanawiam się nad herbatką z jabłka i melisy z hippu bo Weronice bardzo zasmakowała, a miałyśmy tylko próbkę.
                      Pozdrowionka idę ugotować obiadek.
                      WERONIKA JAGODA 5 listopad 2008 godz. 15.37 3870 g, 60 cm
                      NADIA POLA 10 lipiec 2012 godz. 11.50 3130 g, 56 cm







                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Słuchajcie zupka jarzynowa posmakowała Martynce bardzo
                        Dałam jej 4 łyżeczki ale mogłaby zjeść wiecej.
                        Na poczatek wystarczy jej tyle.

                        ewisienka ja przepajam małą herbatką z kopru i mam drugą taką ułatwiającą trawienie.
                        Przysłali mi z Hippa probki i tam wlasnie jest ta z jablkiem i melisą.Jeszcze jej nie dawałam.Ciekawe czy posmakuje jej tak jak Twojej Weronisi
                        Martynka ur.11 listopada 2008
                        Iga ur.3 sierpień 2012



                        Skomentuj


                          ewisienka jeśli mowa o herbatkach, to koper, rumianek, uspokajająca i od niedawna dzika róża z malinami z Hippa, ale Nadia nie pije tego dużo, raz na ok 2 dni, kiedyś chciała więcej herbatek, teraz jej się odwidziało coś...

                          marzenia_n też chcę małej dać jarzynową z Bobovity, ciekawe, czy
                          zasmakuje jej tak, jak Twojej Martynce.Na Nadusię czeka też deserek z jabłek i winogron z różanym puree.
                          Próbowała któraś coś podobnego?

                          Moja kochana pospała 2 godzinki, 2 godzinki aktywności i teraz znowu drzemie...


                          Skomentuj


                            witam
                            dzisiaj bylismy w Poradni Patologi Noworodka. Pani doktor wypisała Antonka z poradni bo powiedziała, ze ładnie sie rozwija i nie ma zastrzezen. Kupki sie unormowały, Toniś polubił lewa strone, pani doktor była zadowolona. Ja tez. Tak byłam szczesliwa ze podczas ubierania Antos puknął sie troszke w głowke przez moja nierozwage. Boze nawet nie wiecie jakie miałam wyrzuty sumienia mimo iz nic sie nie stało Jedyne co pani doktor stwierdziła ze koniecznie trzeba podciac wedzidełko jezyka poniewaz moze to powaznie Atnosiowi przeszkadzac w jedzeniu i to moze byc przyczyna niezjadania całej porcji melka.

                            Wiem jaka_ja, ze nie miałas nic złego na myśli
                            Co do deserkow i zupek pytałam pani doktor z poradni dziisaj jesli dziecku po deserku nic nie jest to po tygodniu podawania mozna podac juz cały słoiczek.
                            Antos jadł juz jabłko,jagody,maline i po tym był bol brzuszka, zupke jarzynowa przyjeta bardzo dobrze, malskaniem hehehe
                            jabłka z dynia - rowniez mojemu synkowi smakowało bardzo, krem marchewkowy z jarzynami i tu był bol brzuszka i gazy ale wydaje mi sie ze dlatego ze dałam mu jeszcze sok marcwiowy do picia, odstawie to narazie ale pozniej wroce do tego dania.
                            moj synek zawsze płacze kiedy danie sie konczy tak jakby domagał sie wiecej..
                            Do picia podaje mu rumiankowa herbatke i wode z miodem, wode z glukoza z soczkow podaje klarowny jabłkowy hipp (100% soku). Antoś polubił wiec jabłka.
                            Pozdrawiam was wszystkie serdecznie
                            "Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjatkowym i niezastąpionym"












                            Skomentuj


                              pamka jakie dobre wiadomości, aż miło się czyta Cieszę się razem z Tobą i Antosiem...
                              ...a takie podcięcie wędzidełka języka- na czym to polega, to chyba żaden skomplikowany zabieg prawda?

                              Jako, że Nadia już na buteleczce pozwoliłam sobie dzisiaj na solarium...ależ miło się wygrzałam...zrelaksowałam się bardzo przez te kilka minut.

                              Moja N. już śpi...a ja zmykam poćwiczyć trochę i obejrzeć coś wspólnie z mężem


                              Skomentuj


                                marzenia_n właśnie listonosz przyniósł mi Aniołka...Dziękuję Kochana, że się podjęłaś jego wyszycia dla nas Jest cudowny Jak tylko znajdę odpowiednią ramkę będzie zdobił ścianę w Nadusi pokoiku.
                                Masz prawdziwy talentJeszcze raz DZIĘKUJĘ


                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X