Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Mamy Rocznik 2008. Wątek Zbiorczy!

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Sloneczko no za dobry to on nie był, ale co tam postanowiłam sobie, że takimi sprawami się przejmować nie będę. Od jutra zaczynam dzień z pozytywnym nastawieniem. Kochana mój mnie denerwuje bo całymi dniami przesiaduje w garażu i jak przyjdzie około 23/24 to mu się na amory wtedy zbiera a ja najchętniej wcisnęłabym nos w poduszkę bo jestem padnięta.

    Uff jak to dobrze jutro przychodzi moja mamusia kochana i w końcu umyję moje brudne okna. Nie chcę myć przy małej bo teraz to ta pogoda jest strasznie dziwna rano i w nocy zimno, ja dzisiaj miałam delikatny szron na oknie, a po południu znowu ciepła. Wieczorem już chłodno i tak w kółko ubieram i rozbieram niunię. Masakra
    WERONIKA JAGODA 5 listopad 2008 godz. 15.37 3870 g, 60 cm
    NADIA POLA 10 lipiec 2012 godz. 11.50 3130 g, 56 cm







    Skomentuj

    •    
         

      Hallo

      U nas dzionek minął całkiem fajnie.
      Poszłyśmy z koleżanką i jej Bartusiem na dłuugii spacerek.Wybrałyśmy się do parku...a tam spotkałam swoją koleżanke.Dawno jej nie widziałam,oj dawno.
      Pracowała kiedyś ze mną.Ma już dwójkę dzieciaczków 5-letniego synka i pół roczną SandręFajne dzieciaczki.

      Ewisienka Ach to dopiero złosliwość rzeczy martwych...no
      Jutro nowy dzień napewno bedzie lepiej

      Słoneczko Ja Martynki samej nie zostawiałam na tej sprężynce,byłam tuż obok niej.


      Amie Jak tam Jasio???Mam nadzieję,że już lepiej się czuje.
      Martynka ur.11 listopada 2008
      Iga ur.3 sierpień 2012



      Skomentuj


        Sloneczko Mam dla Twojego męża dobry sposób na rzucenie fajek.Sama paliłam oj sporoo,sporo.Rzuciłam tylko i wyłącznie dzięki tabletkom TABEX.Nie palę już 3 lata i wogóle mnie nie ciągnie.
        Znam parę osób które rzuciły tylko i wyłącznie dzięki tym tabletkom.One naprawdę działają.
        Jest tylko ważne,żeby zastosować się jota w jote do ulotki.
        Last edited by marzeni; 31-08-2009, 21:34.
        Martynka ur.11 listopada 2008
        Iga ur.3 sierpień 2012



        Skomentuj


          marzeni zaproponuje mu je bo juz nie moge tego zniesc to jedna z tych rzeczy ktora mnie u niego strasznie wnerwia od poczatku a najgorsze jest to ze jak bylam w ciazy to rzucil ale przyszedl rok szkolny i znowu zaczal i do tego mnie oklamal bo nic nie powiedzial a jak pyt to zaprzeczal a ja glupia nei jestem przeciez czuje ze palil!! No coz jedyne z tego dobre to to ze nie pali przy nas no i znacznie ograniczyl.




          Changes in my life you will see in time
          changes in my life you always in my mind
          changes in my life you always by my side....

          Skomentuj


            Hej kobietki.
            Dzisiaj lepszy dzień zdecydowanie . Mała łapie drzemkę, a ja popijam kawusie i do Was zaglądam a tu cisza. Kurcze dzisiaj już jest 1 września jak ten czas szybko leci i już po wakacjach dzieciaczki wracają do szkoły. Dzisiaj synek mojej koleżanki pierwszy raz poszedł do żłobka. Podobno troszkę płakał ale na pewno za parę dni się przyzwyczai.
            Co tam porabiacie kochane? Jakie plany macie na dzisiaj?
            WERONIKA JAGODA 5 listopad 2008 godz. 15.37 3870 g, 60 cm
            NADIA POLA 10 lipiec 2012 godz. 11.50 3130 g, 56 cm







            Skomentuj


              ja sie dzisiaj koruje dalej bo pod koniec tyg do tej beznadzejnej pracy skocze pewnie tylko po miesko i ogorki na jutrzejszy obiad bo dzisiaj mamy zupke . ja mam humor beznadzejny do tego znowu jutro albo w czwartek z Olinka do lekarza dobra ide zrobic malej jesc i polozyc spac




              Changes in my life you will see in time
              changes in my life you always in my mind
              changes in my life you always by my side....

              Skomentuj


                Oj bido kochana. Ja też mam nadzieję, że coś znajdę odpowiedniego dla siebie. W sumie zastanawiam się też nad otworzeniem jakieś własnej firmy ale jak na razie nie mam dobrego pomysłu na stworzenie je. Cóż tak bywa za długo chyba w domku siedzimy.
                Kuruj się kochana i jak mała pójdzie spać może też się z nią prześpisz chwilkę
                Ja dzisiaj mam rybę z frytkami albo ziemniakami jeszcze zobaczę a na pierwsze jakąś zupinkę ugotuję to i mała może z nami zje chyba że jej mięsko się już rozmroziło to jej zrobię osobną zupkę na 2 dni.
                Jestem szczęśliwa bo mój Skarb zmienia pracę co prawda jeszcze nie teraz ale wszystko jest na dobrej drodze, że po nowym roku będzie pracował gdzie indziej. Przynajmniej będzie miał wolną co drugą sobotę i będzie troszkę krócej pracował. Jestem strasznie szczęśliwa, ale cii już nie zapeszam
                WERONIKA JAGODA 5 listopad 2008 godz. 15.37 3870 g, 60 cm
                NADIA POLA 10 lipiec 2012 godz. 11.50 3130 g, 56 cm







                Skomentuj

                •    
                     

                  aaa zapomniałam napisać w piątek idę na wieczór panieński do mojej koleżanki, tylko troszkę się wkurzyłam bo dzwoniła do mnie wczoraj jest starsza i powiedziała, że chce wynająć limuzynę i kupić torta dla panny młodej i składka 100 zł od osoby. Pogrzało ją chyba jak ja mam tyle wesel teraz i zastanawiam się ską wziąść kasę na wszystko a ta wyskakuje mi z takim tekstem. No cóż kurcze w sumie nie ma co się dziwić dziewczyna chyba nie wie co ile kosztuje i jakie teraz jest życie drogie. 30 zł jestem w stanie dać ale nie 100. Za 100 mam 2 paczki pampersów dla mojej niuni
                  WERONIKA JAGODA 5 listopad 2008 godz. 15.37 3870 g, 60 cm
                  NADIA POLA 10 lipiec 2012 godz. 11.50 3130 g, 56 cm







                  Skomentuj


                    mi w sumie nei przeszkadza to ze siedze w domu a mojej 7dniowej pracy w ciagu mies nie lubie bo coz z rodzina nie powinno sie dlugo pracowac ja tez myslalam nad jakas firma ale nie mam pomyslu to by bylo najwygodniejsze pracowac w domku i jednoczesnie zajmowac sie mala Krzycha ciotce sie udalo ma dwojke dzieci i pracuje w domu robi rozne rzeczy w decupage(chyba dobrze napisalam) np ikony wazony pudelka kolczyki i swietnie jej idzie zarabiajac na czysto moze zaplacic wszystkie rachunki i robi to co lubi jeszcze teraz bedzie raz w tyg pracowac jako nauczycielka w podstawowce..
                    rzeczywiscie 100 to duzo lizmuzyne sie zachcialo wiadomo dla panny mlodej to by byla mila niespodzianka ja mialam beznadziejny panienski




                    Changes in my life you will see in time
                    changes in my life you always in my mind
                    changes in my life you always by my side....

                    Skomentuj


                      Mi w sumie siedzenie w domku też nie przeszkadza bo widzę jak mała dorasta i cieszę się każdą umiejętnością która zdobywa, ale jak to bywa troszkę nam będzie cięzko z jednej pensji od grudnia. Ale musimy jakoś sobie dać radę.
                      Ja panieński miałam w sumie fajny ale żadnej limuzyny nie było
                      WERONIKA JAGODA 5 listopad 2008 godz. 15.37 3870 g, 60 cm
                      NADIA POLA 10 lipiec 2012 godz. 11.50 3130 g, 56 cm







                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Hey laseczki

                        Dziewczyny powiedzcie mi czy dajecie już Waszym krasnalom danonki tego typu rzeczy???
                        Ja tak...Karol przepada za nimi a co najważniejsze nic mu po nich nie ma

                        Zastanawiam się też czym myjecie ząbki???
                        Karol ma ich coraz więcej i sama woda to już raczej nie wystarcza...
                        Nie wiecie od kiedy można zacząć używać pasty???

                        marzenia n śliczna ta Twoja Martynka! Ojj będzie miała wzięcie

                        Lece spać, jutro mam rozmowe o prace...bleee nie cierpie ich!
                        Dobranoc:*
                        jagodzianka

                        Skomentuj


                          Hej
                          jagodzianka ja od czasu do czasu daję małej danonka i 5tez jej nic nie jest i też je bardzo lubi. jeśli chodzi o pastę do zębów to w aptece są bez fluoru ale nie wiem czy to czasem po roku ta pasta nie jest. Zapytaj u siebie w aptece.
                          Życzę udanej rozmowy jutro.
                          Ja też uciekam bo jakoś dzisiaj nie mam na nic ochoty. Strasznie się przed chwilką popłakałam bo trafiłam na blog mamy która straciła swojego chłopczyka podczas porodu- urodziła go martwego nie wiem czy ja bym takie coś przeżyła ryczeć mi się chce znowu.
                          Boże jakie mamy szczęście że nasze dzieciaczki są zdrowe i nic im nie dolega. Trzymajcie się kochane i ucałujcie swoje dzieciaczki od cioci ewelinki i Weronisi
                          WERONIKA JAGODA 5 listopad 2008 godz. 15.37 3870 g, 60 cm
                          NADIA POLA 10 lipiec 2012 godz. 11.50 3130 g, 56 cm







                          Skomentuj


                            ewisienka ja unikam takich historii...
                            Od kiedy mam dziecko nie mogę słuchać takich rzeczy...
                            jagodzianka

                            Skomentuj


                              Hej dziewczynki
                              Mam smutną wiadomość będę tu rzadko zaglądała teraz, bo musze się uczyć właśnie skończyłam poprawiać rysunki i jutro ide je wyplotować, a w czwartek jak dobrze pójdzie to złoże prace do dziekanatu. Pewnie tu będe zaglądałą bo mnie będzie korciło,ale napewno już nie tak często. Musze jakoś się obonić
                              monia717 ja czytałam różnie, że po 10 miesiącu można ale też i ppo roku. Myśle że skoro Karolek lubi i nic mu nie jest to można dawać, ja też napewno zaczne po 10miesiącu bo Gabi szaleje jak jej daje polizać łyżkę z serkiem homogenizowanym albo jogurt-też jej smakuje, a odpukać narazie nic ją nie uczula, więc nie musze jej ograniczać.
                              Są takie specjalne pasty,którą dzieci mogą nawet połknąc ale nie wiem jak się nazywa, bo szwagierka mi ostatnio mówiła,ale jakoś zignorowałam nazwe, bo mam jeszcze szczerbatka-więc mnie to nie dotyczy póki co
                              Życzę powodzenia na rozmowie!!!!!!!!!!!
                              ewisienka kochana wiesz, że takie sytuacje się niestety zdarzają, to bardzo bolesne, ale nie mamy na to wpływu niestety. Miałam taką sytuację w rodzinie więc wiem co to znaczy..... Człowiek ma w sobie dużo siły , choć w takich momentach przychodzi ogromne zwątpienie....
                              amie7 jak Jasiu się czuje? Mam nadzieje że już biedactwo zdrowieje




                              Skomentuj


                                Jaś czuje się już lepiej... nawet lepiej ode mnie, bo ja przez ostatnie 3 noce przespałam ok. 1,5 godziny.
                                Jutro pierwszy dzień do pracy. Nie wiem jak sobie poradzę.
                                Lecę spać. Muszę troszkę zaległości nadrobić.


                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X