Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Mamy Rocznik 2008. Wątek Zbiorczy!

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    O fajna promocja ciekawa jestem czy to we wszystkich Bierdronkach czy tylko w niektórych.
    jagodzianka no pewnie, że Ci opowiem co i jak sama jestem ciekawa jak tam bedzie
    WERONIKA JAGODA 5 listopad 2008 godz. 15.37 3870 g, 60 cm
    NADIA POLA 10 lipiec 2012 godz. 11.50 3130 g, 56 cm







    Skomentuj

    •    
         

      Hej kochane

      Nadia przez ostatni tydzień była pod opieką mojej 18-sto letniej siostry, tesciowa w Rzymie.Moja siostra bała się, że sobie nie poradzi z takim szkrabem, ale radziła sobie wyśmienicie Nadia za nią wprost przepada.

      Raczkowanie u nas pełną gębą, ani się obejrzę, a Nadusia już z pokoju do kuchni wędruje, albo siedzi na korytarzu, zwiedza łazienkę itd.
      Najbardziej interesują ją szuflady, otwiera i wyrzuca z nich zawartość.Muszę je pozabezpieczać, bo boję się, że sobie zrobi krzywdę.
      Wstaje przy czym tylko może.
      Teściowej nic nie mówiliśmy, że nasz szkrabik raczkuje, więc będzie w szoku jak ją jutro zobaczy.
      Nie widziała jej 3 tygodnie a tu taka zmiana!

      Jeśli chodzi o ząbka- nadal nic! Chyba jako jedyna z tego grona jeszcze nie ma zębolka.

      amie jeśli chodzi o wagę to Nadusia waży równe 10 kg

      pamka my też byliśmy ostatnio z Nadią w zoo i bardzo jej się zwierzątka podobały, szczególnie małpki

      BGKMpowodzenia z obroną pracy, napewno dasz radę z tym wszystkim

      ewisienka pogoda u nas niezbyt ciekawa, pochmurno, ale nie pada, więc zmykamy na spacerek

      Zajrzę tytaj później.Trzymajcie się kobitki


      Skomentuj


        jaka_ja to nasze szkraby mają taką samą wagę (jeśli wierzyć mojej łazienkowej) równe 10 kg.
        WERONIKA JAGODA 5 listopad 2008 godz. 15.37 3870 g, 60 cm
        NADIA POLA 10 lipiec 2012 godz. 11.50 3130 g, 56 cm







        Skomentuj


          Pogoda sie popsula,przeszła burza i zostaliśmy w domu.

          Jaka_ja U nas to samo,Martynka raczkuje i wszędzie jej pełno,to w kuchni to w łazience,to już przy firance i zabawa dla niej na całego...
          Nie martw się ząbkami,napewno się pojawią.Mówią,że im póżniej tym lepiej.

          Wstawiłam parę fotek mojego łobuziaczka
          Last edited by marzeni; 05-12-2012, 22:26.
          Martynka ur.11 listopada 2008
          Iga ur.3 sierpień 2012



          Skomentuj


            marzenia n fotki rewelacyjne

            my tez siedzimy dzisiaj w domku, nie licząc krótkiego spacerku i zakupów. Od 12 ciągle pada, co prawda z przerwami ale jednak pada i niestety chyba dzisiaj już nie wyjdziemy na spacerek. Szkoda no ale cóż zrobić. Mała sobie teraz śpi, wymęczyłam ją bardzo a ja zastanawiam się co robić bo jakoś nudą powiewa. Nigdzie nie chce mi się jechać przez tą pogodę. Mąż jak zwykle w garażu- dzisiaj mamy odpalić nasz samochód i zobaczymy może już w przyszłym tygodniu w sobotę pojedziemy na jakąś małą wycieczkę
            WERONIKA JAGODA 5 listopad 2008 godz. 15.37 3870 g, 60 cm
            NADIA POLA 10 lipiec 2012 godz. 11.50 3130 g, 56 cm







            Skomentuj


              Kurcze dawno się tak nie nudziłam. idę poszukam jakiejś fajnej zabwaki dla mojej myszki na roczek. A wy jakie macie pomysły może coś mi się przyda?
              WERONIKA JAGODA 5 listopad 2008 godz. 15.37 3870 g, 60 cm
              NADIA POLA 10 lipiec 2012 godz. 11.50 3130 g, 56 cm







              Skomentuj


                A mnie znowu bierze jakies chorobsko ehhhhh
                ewisienka uczulenie moze byc np od kaszek ciezko stwierdzic musze najpierw zlikwidowac chrostki przy nosku i zaczne probowac na co moze byc narazie wiem ze na brzoskwinie
                a co do akademi to u nas bylo w zeszlym tyg ale ja nie mialam z kim isc a sama bym nie dala rady z tym wozkiem w auutobusie
                marzeni super fotki widze ze mala juz nosi spineczke tez bede musiala Oliwii niedlugo sprawic i moja mala tez tak dupke do gory podnosi a dzisiaj sie wywalila w chodziku nie mam pojecia jak ona to zorbila
                ewisienka tez nie mam pomyslu na prezen a niedlugo bede musiala wszystko wymyslic co i jak jak to wogole zorganizowac a ty juz jakas wynalazlas?? a mam pyt robicie roczek w domu czy moze w jakims lokalu??




                Changes in my life you will see in time
                changes in my life you always in my mind
                changes in my life you always by my side....

                Skomentuj

                •    
                     

                  Oj sloneczko musisz jakieś witaminki sobie sprawić bo to nie dobrze a przecież nie dawno chorowałaś. My robimy roczek raczej w domku. Nie robię jakiejś dużej imprezki tylko dziadkowie i chrzestni. W sumie ja mam dużą rodzinę i nie wiem gdzie się wszyscy pomieścimy. Musze pomyśleć w końcu nad jakąś ławą bo na razie za stolik robi nam stolik tarasowy
                  Myślę już powoli nad daniami i wogóle jak to wszystko urządzić. Na pewno będzie wesoło . Co do prezentu to zastanawiam się nad tym krzesełkiem coraz poważniej bo Weronika naprawdę się nim interesuje. Wczoraj byłam u mojej koleżanki to bawiła się nim chyba 20 minut z zainteresowaniem. Zobaczymy jeszcze. Moja siorka jest chrzestną i powiedziała mi że kupi małej rowerek z baldachimem, moi rodzice podobno piaskownicę zamykaną na dwór, a teściowe zastanawiają się nad basenem. Zobaczymy jeszcze bo na pewno wszystko się pozmienia. Ja chciałabym tylko, żeby te prezenty jak już mają kupować to żeby były nie na chwilkę tylko do wykorzystania również na potem, żeby "rosły" razem z nią
                  WERONIKA JAGODA 5 listopad 2008 godz. 15.37 3870 g, 60 cm
                  NADIA POLA 10 lipiec 2012 godz. 11.50 3130 g, 56 cm







                  Skomentuj


                    ja tez chce zeby prezenty byly na dluzej tak myslalam ze chetnie bym dostala pieniadze bo chcemy kupic spacerowke wiem tylko ze moi tesciowie kupia malej fotelik samochodowy ja myslenie nad impreza zaostawiam do polowy wrzesnia my robimy chyba dwa roczki w sremie i w poznaniu bo wszyscy sie u nas nie py omieszcza mielismy robic w takiej salce ale niestety bo ostatnich problemach z praca nie bedziemy w stanie .. szkoda
                    Mi cos szukanie pracy nie idzie zastanawialam sie nawet nad wlasnym biznesem ale ani nie mam na niego pomyslu ani chyba odwagi




                    Changes in my life you will see in time
                    changes in my life you always in my mind
                    changes in my life you always by my side....

                    Skomentuj


                      Sloneczko Trzymaj się i nie daj chorobsku!
                      Co do spineczki to wiesz nie moglam już wytrzymać i kupiłam jej.Włosków ma jeszcze malutko,ale słodko z nią wygląda

                      Kurcze szkoda Oliwki,wiem jakie to uciążliwe jak dziecko jest uczulone.Nic nie można dać bo zaraz wysypie,trzeba uważać.
                      Mojej kuzynki mała jest uczulona i biedna często ma tak skórę zsypaną krostkami jak tartka
                      Co do urodzinek to aż tak bardzo się nie zastanawiałam co i jak.Napewno zrobimy je u nas.Zapraszamy dziadków i chrzestnych,ale i tak będzie nas sporo,a miejsca za wiele nie mamy...jakoś się napewno pomieścimy i bedzie wesoło

                      Co do prezentu to naprawdę nie mam pomysłu.Oczywiście,też bym chciała żeby były praktyczne i służyły długo.
                      Myślę nad rowerkiem ale to chyba na wiosnę bo teraz i tak na nim nie pojeździ za bardzo.
                      Martynka ur.11 listopada 2008
                      Iga ur.3 sierpień 2012



                      Skomentuj

                      •    
                           

                        marzeni no niestety Oliwka uczulenie po mnie odziedziczyla




                        Changes in my life you will see in time
                        changes in my life you always in my mind
                        changes in my life you always by my side....

                        Skomentuj


                          Marzenia n no ja właśnie chcę żeby ten rowerek był już na wiosnę. Wiadomo, że dziecko w zimę rowerkiem nie pojeździ ale przedpokój mam duży także w domku postoi, a kto wie może niunia akurat przez zimę będzie właśnie na przedpokoju na rowerze szalała a wiosną już będzie pokazywała sztuki na osiedlowej drodze . Co do pieniędzy to ja i bym chciała i z nie za bardzo. Bo jak to zawsze bywa połowa z nich na pewno nie będzie wykorzystana na prezenty dla dziecko bo a to kaszki, a to pampersy i się rozejdą. Dlatego wolę od razu żeby ktoś jej coś kupił i żeby miała pamiątkę. Po nowym roku zamierzam założyć małej lokatę i co miesiąc będę jej wpłacać 50 zł. Postanowiłam sobie tak bo w domowej skarbonce wiele nie uzbieramy a tak na lokacie będzie leżało i dla małej przyszłość zabezpieczało
                          WERONIKA JAGODA 5 listopad 2008 godz. 15.37 3870 g, 60 cm
                          NADIA POLA 10 lipiec 2012 godz. 11.50 3130 g, 56 cm







                          Skomentuj


                            Sloneczko8 to współczuję uczulenia zarówno Twojego jak i Oliwi. Moja na szczęście ze 3 razy miała krostki na buźce, ale przeważnie schodziły po dwóch dniach, teraz jak na razie spokój (odpukane w niemalowane).

                            Dziewczyny słuchajcie dzisiaj na moją klatkę schodową wleciał nietoperz. Tak się go wystraszyłam że szok. Wyszłam z Weroniką zawołać męża na kolację, a tu patrzę coś fruwa pod dachem, a tu czarny nietoperz. Od razu wróciłam się z małą do domu, a mężowi powiedziałam że jak mi nie zrobi podbitki pod dach to go chyba własnymi rękami uduszę. Już nie raz wlatywały nam ptaki ale nie nietoperz. Kurdę teraz to się boję na klatkę wychodzić
                            WERONIKA JAGODA 5 listopad 2008 godz. 15.37 3870 g, 60 cm
                            NADIA POLA 10 lipiec 2012 godz. 11.50 3130 g, 56 cm







                            Skomentuj


                              ewisienka to można to zglosic jest takie pogotowie, bo nie wolno zabijać-a nietoperze podobno moga jakies choroby przenosic, bo u nas na klatce też się kiedyś przypałętał ale go szybciorem usuneli.
                              Nadrobiłam troche z czytaniem waszych postów i widze że moja mała to raczej kruszynka razem z Jasiem- amie7 przy waszych pociechach, wszystkie w okolicach 10kg.
                              Moja mała przestała mówić ba-ba ale jest lepiej od dziś zaczeła jak najęta dzia-dzia, adzia, gadzia. Mam małą gadułę w domu Moja Gabusia dziś odkryła że umie się przemieszczać-co prawda nie wiele przepełzła ale zawsze to coś. Jak się zdenerwuje to się podnosi na czworaka-musze ją częściej drażnić, czyli mówić że ''nie wolno"-bardzo ją to złości i wtedy to juz za wszelką cene walczy o to co chce dostać
                              Co do prezentów na 1urodziny to my kupiliśmy takie stolik edukacyjny chrzesnicy Michała http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=720517051 , jak dla mnie to rewelacja




                              Skomentuj


                                Dziewczyny musze kupić jakąś lekką spacerówkę, bo niedługo się przeprowadzimy a tam jest bardzo wąska klatka schodowa i nie moge się wtarmosić z tą moją landarą na górę- mam wózek coneco toledo to był gondola+spacerówka, waży coś w okolicach 13kg, nie moge go normalnie udzwignąć, bo z Gabi na pokadzie to już waży wszystko ponad 20kg. Czy możecie mi jakiś polecić? Aha i jeszcze zależy mi żeby po złożeniu był mały, bo mamy mały bagażnik niestety...




                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X