Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Mamy Rocznik 2008. Wątek Zbiorczy!

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Cześć dziewczynki
    pamka nie martw się nie jesteś sama z tym spaniem. moja Werka ostatnio tez przechodzi samą siebie, co prawda chodzi spać tak około 21, ale wstaje o 23 i chce się bawić. Wczoraj poszła mi spać dopiero o 00:50, a właściwie to dzisiaj. Już przez kilka dni tak ma, non stop grzebie sobie w buźce rączką, przygryza smoka. Ja nie miałam już siły naprawdę, a najgorsze jest to że ząbków jak nie było tak nie ma. Na dodatek mała dostała małego katarku, chyba przez tą cholerną pogodę normalnie zwariować można. jednego dnia upał, a drugiego już jest takie zimno i pada. Gdzie to lato???????

    marzenia n ja też gotuję takie zupki jak Ty ostatnio ugotowałam taką

    kawałeczek cielęcinki
    młody seler (kawałek- moją mała nie uczula),
    1 duża marchewka,
    1/2 pietruszki,
    ziemniaczek,
    duża różyczka kalafioru,
    2 różyczki średnie brokuła,
    4 fasolki zielone (mrożone),
    natka pietruszki,
    koperek,
    troszkę ziół (majeranek, bazylia)
    wszystko wymiksowałam i mała się zajadała, a zupka była na 2 dni

    Zupka z rybką
    marchewka,
    pietruszka,
    por,
    seler,
    ziemniaczek,
    jak wszystko się pogotowało wrzuciłam rybkę i troszkę ryżu,
    po 10 minutach dodałam troszkę koperku i natki pietruszki
    zmiksowałam tylko wcześniej wyjęłam rybkę i rozdrobiłam widelcem, żeby wyjąć ewentualne ości (czasami dobrze nie wyfiletują)
    Małej ta zupka też bardzo smakowała

    Moja córcia sobie ucina drzemkę, a jak wstanie idziemy na spacerek do szwagierki
    WERONIKA JAGODA 5 listopad 2008 godz. 15.37 3870 g, 60 cm
    NADIA POLA 10 lipiec 2012 godz. 11.50 3130 g, 56 cm







    Skomentuj

    •    
         

      Moja mała tez spi od godziny
      Nie wiem czy iść z nią dziś na spacer bo byłam na balkonie i takie ostre i zimne powietrze i trochę wiatr.Bo ję się zeby jej nie przeziębić.Ta pogoda też mnie dobija...miało po 15tym być cieplej...ale nie widać poprawy.

      Amie Co do zółtka to ja gotuję jajko oddzielnie wyjmuję żółtko i dorzucam do zupki i miksuję.
      Co do jajek gesich czy kaczych to nie wiem więc Ci nie powiem.
      Martynka ur.11 listopada 2008
      Iga ur.3 sierpień 2012



      Skomentuj


        Hej my właśnie po spacerku zreszta bardzo krótkim tylko 0,5h bo noramalnie głowę chce urwać taki wiatr , boję się żeby Gabi nie przeziębić a ma już delikatny katarek. Doszłyśmy tylko do poczty wysłać nakrętki z bobovity -i my spróbujemy szczęścia, może kiedyś się coś wygra
        Ja zupki tylko i wyłącznie gotuję i wydaje mi się że najbardziej smakuje jej teraz taka:
        1 młody buraczek
        2 młode małe marcheweczki
        1 pietruszka (już mam z działki młodą), lub sama natka
        koperek
        ziemniaczek
        filet z indyka
        seler-ale tylko odrobinkę
        łyżka oliwy z oliwek lub masło

        Wsadziłam sobie na działce brokuł i kalafior, ale to pewnie będzie dopiero w sierpniu,póki co muszę się wybrać na bazar po takie warzywa i ugotować tą zupkę co marzeni n. Ta co podałaś ewisienka też fajna i spróbuję ją zrobić, tylko powiedz jakie ty używasz zioła świeże czy z opakowania?
        Muszę jej trochę urozmaicić menu. A od kiedy dajecie rybę? I jakie mięsko poza królikiem i filetem z indyka ?




        Skomentuj


          ewisienka fajne teTwoje przepisy musze sprobowac takej zupki z fasolka ugtowac Antkowi bo rybna mu gotowłam i nie za bardzo mu smakowała.
          BGKM dzieki za przepis, napewno wyprobuje... no to moj Antos sobie teraz podje.. ciekawe co bedzie mu smakowc najbardziej
          co do rybki to dałam Antosiowi jak skonczył 6 miesiecy

          niestety ja nie moge sie pochwalic zadnym przepisem. narazie ...
          my z Antkem czekamy na tate i uciekamy na ryneczek po warzywa do zupek i po swieze zioła, miete do kompotu z truską.
          Dałam Antosiowi niedawno truskawke do sprobowania. Na poczatek troszeczke ale ostatnio utarłam mu z cukrem cała i zjadł. zadnych reakcj alergicznych wiec postanowiłam ugotowac kompocik. Maz dzisiaj jedzie po truskawki do tesciow..
          "Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjatkowym i niezastąpionym"












          Skomentuj


            właśnie znalazłam bardzo fajna strone z przepisami...
            http://www.edziecko.pl/jedzenie/0,0.html

            "Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjatkowym i niezastąpionym"












            Skomentuj


              Dziewczynki ja tylko na chwilkę padam poprostu na twarz, mała śpi więc i ja idę spać. Od roku nie kładłam się tak wcześnie- może wkońcu się wyśpię, zajrzę do Was jutro kochane. DOBRANOC
              WERONIKA JAGODA 5 listopad 2008 godz. 15.37 3870 g, 60 cm
              NADIA POLA 10 lipiec 2012 godz. 11.50 3130 g, 56 cm







              Skomentuj


                Dobry wieczór

                Ja podobnie...łaziłśmy pół dnia po sklepach...chłopcy spisali się dzielnie nawet posprzątane miałam
                Uciekam do wanny, dobranoc:*
                jagodzianka

                Skomentuj

                •    
                     

                  Ja tylko na chwilę...

                  ząbka nadal nie widać, męczy się Nadusia okropnie, jest marudna i rozdrażniona, budzi się często w nocy.
                  Ja po takiej nocy jestem w pracy nieprzytomna.
                  Temperaturki nie ma, kupka się unormowała.

                  Ostatnio wyszłam po zaśnięciu córci na rower, wieki nie jeździłam, super było...

                  jagodzianka Karolek już raczkuje?!Pięknie
                  Nadusia jeszcze nie. Stoi jak ją postawię np. przy kanapie, ale do raczkowania się zupełnie nie zabiera, nawet pupy nie dźwiga, gdy leży na brzuchu...może coś jest nie tak, bo wydaje mi się, że powinna już...

                  Padam ze zmęczenia.Dobranoc.


                  Skomentuj


                    jaka_ja wcale się nie martw. Mój Jasiek też już staje jak się go postawi a raczkować nie chce. Czasami przybiera postawę do raczkowania ale chyba jest mu jeszcze za ciężko bo zbyt często tego nie robi. Nic na siłę. Zobaczysz, że niedługo Nadusia też zacznie.
                    Podobno mój mąż najpierw zaczął chodzić a dopiero potem raczkował. Jak widać każde dziecko ma swój rytm.

                    Też dzisiaj jakaś zmęczona jestem. Moi chłopcy już śpią więc chyba lecę do nich dołączyć. Pa.


                    Skomentuj


                      Hej!
                      U nas pogoda póki co fajna,my dziś z Gabrysią idziemy w goście-idziemy obejrzeć mieszkanko mojej przyjaciółki bo właśnie się wprowadzili.Mieszka dosyć blisko nas co mnie niezmiernie cieszy...robili kapitalny remont może coś podpatrze u niej i sama to u nas zrobie, bo nie moge wymyślić jak urządzić Gabrysi pokój, ani w jakich kolorach zrobić przedpokój i takie tam...ja uwielbiam oglądać wyremontowane mieszkanka-taka mała obsesja hehehe
                      pamka masz może założony profil na naszej-klasie? bo chyba tylko Ciebie mi brakuje
                      jaka_ja to dobrze, że to nic poważnego...pierwsze ząbki wykluwają się bardzo długo,trzeba być cierpliwymnapewno niedługo się pokażą. Ja też radzę się nie przejmować tym że Nadusia nie raczkuje, każde dzieciątko rozwija się w swoim tempie.Kiedyś oglądałam ,,zaklinacza dzieci"-w dzień dobry TVN i on właśnie mówił, że część dzieci rozwija się książkowo-postępy idą systematycznie a część długo długo nic, a potem w momencie wybuchają ze swoimi zdolnościami..i ja tak właśnie zaczełam patrzeć na moja Gabi i staram się jej nie porównywać do innych,w jej wieku już część dzieci zaczyna pomału siadać a ona się nie rwie-trudno jak zacznie troche później to nic się nie stanie,może za to zacznie wcześniej mówić hehehe nie przejmuje się już
                      A na rowerek to wychodz kochana częściej jak masz siłę!!!! samo zdrowie. Swoją drogą to ja też powinnam się trochę poruszać...




                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Cześć dziewczynki!!!

                        U nas pogoda miodzio
                        Wczoraj przyszło łóżeczko turystyczne Karolkowi bardzo się podoba fika sobie w nim

                        jaka ja niektóre dzieci w ogóle nie raczkują! Od razu chodzą...ja np należę do takich dzieci

                        buziaki:*
                        jagodzianka

                        Skomentuj


                          Hej!

                          U nas również pogoda świetna,oby sie nie popsuła...bo po niej teraz to już wszystkiego się można spodziewac.
                          Dziś zaliczyłyśmy 3 godzinny spacerek.

                          Jaka_jaNie przejmuj się napewno Nadia rozwija się dobrze i we własnym tempie.Jagodzianka ma racje ze nie kazde dziecko musi raczkować,moze od razu pojsc na nóżki
                          Ja to juz przestałam rownież porownywać Martynkę z innymi dziecmi,bo one mają swoje tempo rozwoju co nie znaczy że te które pożniej coś osiąga jest gorsze lub jest coś nie tak.
                          Czasem tylko denerwuje mnie jedna koleżanka,ktora poznałam w szkole rodzenia.Wypisuje na okrągło co to jej syn już nie robi.Ostatnio pisała,że już chodzi jak się da mu ręceJest 5 dni młodszy od Martynki.Wkurzam się czasem bo moja mała aż tak szybko się nie rozwija jak on.Co nie znaczy ze z nią jest cos nie tak.Ale mimo wszystko czasem się denerwuje.

                          Jagodzianka super,że małemu spodobało się łozeczko.Zawsze to coś innegoMy też chcemy kupić turystyczne,bo jak pojedziemy na wakacje to jednak nie chcę,żeby z nami spała razem.Zaraz się przyzwyczai i dopiero będzie
                          Martynka ur.11 listopada 2008
                          Iga ur.3 sierpień 2012



                          Skomentuj


                            Witam

                            U nas też pogoda super. W pracy byłam tylko godzinkę tj. do 9.00 a resztę dnia spędzałam z synkiem. Niestety nie cały czas na spacerku bo musieliśmy polatać troszkę po lekarzach.

                            Od kilku dni mały ma podbuchnięte lewe oczko. Niby nic tam się nie działo ale górna powieka była codziennie spuchnięta. Zaczęło nas to niepokoić więc dziś wybrałam się do naszego pediatry a on stwierdził, że nic tam nie widać i zalecił wizytę u okulisty. Do poradni okulistycznej w szpitalu niesamowite kolejki i chciała nas babka zapisać na styczeń. Wyobrażacie to sobie? Normalnie byłam zbulwersowana ale w końcu okulistka stwierdziła, że przyjmie nas bo to jeszcze takie małe dziecko. Po badaniu okazało się, że oczko puchnie dlatego, że Jaś śpi na lewym boczku i następuje ucisk przez co są problemy z przepływem krwi i płynów ustrojowych. Tak więc wszystko jest OK ale woleliśmy sprawdzić, żeby potem się nie okazało, że coś zaniedbaliśmy.

                            Na spacerku oczywiście też byliśmy całe 4 godzinki.

                            Widzę, że dziś pogoda wszystkim dopisuje więc dziewczyny, życzę miłych spacerków.

                            BGKM jeszcze raz obejrzałam pamiętniczek Gabrysi i naprawdę jest super. A jak fajnie naśladuje tatusia. Zuch dziewczynka


                            Skomentuj


                              Hej dziewczyny my też już po spacerku.... dziś nawet troche bez czapki i z nóżkami na wierzchu bo taki gorąc
                              monia717 ja mam od samego początku łóżeczko turystyczne w którym Gabi śpi cały czas i uważam że jest super,ale kochana jaki jest materacyk? czy dokupowałaś jakiś? bo na tym co u nas przyszedł to koszmar nie położyłabym dziecka,zamówiłam dodatkowo taki gryczano-kokosowy, i też jestem z niego bardzo zadowolona, Gabi się wysypia i widać że wygodny.
                              amie7 a dziękuję ten pamiętniczek to super sprawa,ale i tak mój nie umywa się do Jasiowego-kochana musiałaś włożyć mnóstwo pracy, żeby go zrobić....mnie te 40stron zajęło chyba ze 4h, ale jaką miałam frajdę oglądając wszystkie zdjęcia jeszcze raz, nie mogłam się zdecydować które umieścić...a co do filmiku to Gabi jest na etapie robienia wszystkiego co jej się pokaże, hehhee śmieszna jest ostatnio lepiej nie robić głupich min bo powtarza wszystko.
                              Biedny Jaś, że musiał iść do okulisty, bo to raczej są nie przyjemne wizyty. My mamy 30czerwca i już się boję tego cierpienia Małej brr..
                              marzeni n nie przejmuj sie kochana moja Gabi ma 5,5miesiąca i jeszcze nie siada-nawet się nie rwie zbytnio ale trudno,napewno kiedyś zacznie i przestałam ją porównywać do innych dzieci, bo można by dostać fioła...napewno wszystko opanują te nasze pociechy do perfekcji ale w swoim czasie




                              Skomentuj


                                Witam
                                Kochane my jak to już pisała BGKM miałyśmy super pogodę i również byłyśmy na spacerku, ale tak 1,5 h. Mała teraz ucina drzemkę i już się co będzie w nocy, ale nie mogłam jej nie uśpić taka maruda jest. Dziewczynki chyba my tym razem dołączymy do grona ząbkowców bo dzisiaj widziałam na dziąsłach coś białego, ale nie mogę zajrzeć bo mała sobie nie da

                                marzenia n nie przejmuj się koleżanką, ja też mam czasami takie wrażenie, że jak gadam z kimś to każdy za wszelką cenę chce wychwalić swoje dziecko, że umie to, a to. Ja na to nie patrzyłam nigdy i nie patrzę. Weronika rozwija się prawidłowo i powoli zbiera się do raczkowania, ale zobaczymy jak to jej wyjdzie. Ładnie siedzi sama, chociaż czasami jeszcze poleci do tyłu albo na boki. Kochana nie patrz na koleżankę, bo Martynka to super dziewczynka i na pewno się bardzo dobrze rozwija. Śmiać mi się chce, powiedz koleżance że jej dziecko to normalnie jakiś rekordzista 7 miesięcy i chodzi

                                BGKM dokładnie podpisuję się pod tym co Pisałaś. Na każde dziecko przyjdzie czas, a Gabi na pewno niedługo zacznie sobie ładnie siadać- jak jej się będzie chciało

                                jaka_ja mam to samo co Ty moja mała też się strasznie męczy, normalnie szok ja już też nie mam siły. Mam nadzieję, że teraz to widać ząbki, a nie ja sobie znowu coś wymyśliłam.

                                amie7 kochana nie dziwię się, pojechaliście do lekarza z małym. Takich rzeczy nie można bagatelizować.

                                Buziaki kochane
                                WERONIKA JAGODA 5 listopad 2008 godz. 15.37 3870 g, 60 cm
                                NADIA POLA 10 lipiec 2012 godz. 11.50 3130 g, 56 cm







                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X