Mamy Rocznik 2009. Wątek Zbiorczy!

[mamanikosia7]

012.jpg

030.jpg
Nikulek i MY

[jeanny88]

Carin - dziekuje

tu macie nowe foto :



malutka ciagle tylko spi i je napatrzec sie na nia nie mozemy...

taki slodki cukiereczek... oj warto bylo

a jak u Was kobietki ?

[jeanny88]

http://www.myimg.de/?img=d353df420799738.jpg

o

[ola_ska]

A u nas czas mija bardzo przyjemnie, kubuś ładnie się bawi i zasypia kiedy sie zmeczy, ale od około tygodnia ma problem z funkconowaniem po godzinie 17-stej...masakra, no jak wejdzie w pore marudzenia to nie potrafi usnąć , dziś położyłam go o 19 a zwykle kładłam go miedzy 20 a 21 tyle że ciężko nam wytrwać do tej pory teraz. Sama nie wiem co sie dzieje i bardzo mnie to meczy, zreszta w ciągu dnia kiedy chce spac obracam go na boczek,daję smoka i zasypia bez wiekszego problemu, a wieczorem uspokaja sie tylko na rekach...od początku starałam sie nie przyzwyczajać małego do noszenia a teraz sama nie wiem co robic, uspokajam go na rączkach i odkładam, ale wyje wtedy jak opętany, a na ból brzucha to nie wygląda...
pomocy!

[gordiana]

Jeanny miło przeczytać u Ciebie tyle miłych i optymistycznych słów - nie to co przed porodem.
Odpoczniesz sobie x regóły Maleństwo dużo śpi i budzi sie praktycznie tylko na jedzenie. Pewnie zdażają się wyjątki, moja Córcia też taka była, a ja wypoczęłam po porodzie

[kala8]

a ja szału zaraz dostanę usypiam to moje dziecko już półtorej godziny !!! już niby śpi i za chwile sie buzi !!! chyba przez tą duchote, ale cierpliwość zaczyna mi sie kończyć!!! u nas już po burzy , może sie chłodniej zrobi

[kala8]

Ja jestem zadowolona z tych tabletek,nie mam jakis skutków ubocznych no i nie przytyłamChłopaki niedługo jadą do kina,póżniej idą do babci więc mamy trochę czasu z mężem dla siebie.Wybieramy się do Manufaktury-takie wielkie centrum handlowo-rozrywkowe,może pstrykniemy parę zdjęć to jutro wstawię.Miłego popołudnia

a my też dzisiaj byliśmy w manufakturze na malutkim piwku z soczkiem

[indra83]

Szamana - super wyglądasz i bardzo mi się podoba kolor ścian w pokoju

Ja prawie nic nie mam, ale do końca sierpnia chcę wszystko kupić. Te podkłady na łóżko i duża ilość tych mniejszych to ważna rzecz, moja kumpela mówiła, że na początku, to aż jej się lało po nogach
Czytałam, że porodu, to dobrze mieć stary luźny t-shirt, który można potem od razu wyrzucić, bo i tak będzie brudny i do niczego

[Majorka22]

No hejka kobitki no nie mogłam się naczytać tyle tego i czasu mi brakuje więc krótko strych posprzątany gotowy do remątu tatko dziś wrócił więc jutro sie dogadam kiedy zaczyna.
WSZYSTKIEGO NAJ Z OKAZJI KOŃCA $ MIECHA

u nas cała noc burze trzaskały że hej i lało do rana,jutro jade do mamci wiec mnie nie będzie a teraz ide robić sałatke jarzynową bo mi się zachciało nara potem zajrzę

[nichol]

Witam sie ponownie!
Pogadalam z mezkiem oko w oko humorek mi sie poprawil
Eeeh, dobrze z ta technika mamy!
No i okazalo sie ze w Norwegii Krystian to najpopularniejsze imie po jakimstam krolu i spoko, teraz jak ktos bedzie pytal czy dalismy je malemu po babci (mojej tesciowej :/) to mam wytlumaczenie. W koncu Krystiano zostal poczety albo dzien przed naszym zeszlorocznym wyjazdem, albo juz w Norwegii. Tak czy siak byl tam z nami juz w brzucholu moj maly krol

U nas tez w nocy bedzie chyba masakryczna burza. Juz sie cos zanos,i no i zapowiadali. A obie z siostra jakie jestesmy stare (ona ma 16), tak boimy sie jak dzieci.
Spadam, zamowie ta pprzytulanke bo wczesniej nie zdazylam i uciekam do synucha.
Dobranocka

[madzik291]

Kala my najpierw byliśmy pospacerować po "Pietrynie" ,posiedzieliśmy w ogródku przy zimnym piwku a póżniej do Manufy .Weszliśmy na moment do Reala a mały w płacz,nie wiem,może się przestraszył tych megafonów,więc jak szybko weszliśmy tak szybko wyszliśmy.Dobrze ,że zdążyliśmy wrócić przed tą burzą,mały padł ze zmęczenia...
Zmieniliśmy mu smoka w butelce na trzy dziurki bo przy dwóch biedak się tylko męczył przy jedzeniu(nawet i 20 min).A teraz zjada w ciągu 3 min
Jutro postaram się wstawić zdjęcia.Życzę dobrej nocki

[nator1]

U nas już tez po burzy, ale nadal duszno w domu. A jak okna pootwieram, to zaraz tek krwiopijcze bestie wlecą
Nichol, no popatrz jak fajnie znalazłaś. A Majorka z tą sałatką to przegiecie: narobiłaś mi smaka! A ja ani warzywek nie mam ani zapału do robienia Lenistwo mnie przez te upały dopado takie, że az śmierdzi leniem na odległość
Kala i Madzik -to sie mozecie kiedys spotkac razem napiwko!
Ja czekam, az Gospi wróci (o ile wróci) to też moze kiedyś da sie poznac oko w oko.
A co do naszego zlotu, to temat przycichł, a ja ponawiam zaproszenie do Torunia! Nocleg i wyzywienie zapewniam!

Dobranocka Kochane

[ebo]

Witam Was

Mam termin na 11 października i wiemy,że będzie to chłopak Cyprianek

Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamy)

[Misiulka]

Natalka też tuli pieluszkę. Pomyślałam też o jakiejś maskotce, ale jak poczytałam o nagłej śmierci łóżeczkowej, to z tego zrezygnowałam i nawet przestraszyłam się tego tulenia pieluchy. Mój mąż mnie uspokaja, że nie ma co przesadzać, a pieluszką nic Mała nie powinna sobie zrobić.
Natalka jak je mleko modyfikowane - to ok. 120-130 ml i mniej wiecej co 3 godz., ale jak zje ok. 19-20 to wytrzymuje do 2-3, więc to trochę dłuższa przerwa. I czasem zdarza jej się trochę dłuższa przerwa w środku dnia. W sumie wychodzi ok. 6 posiłków. Staram się, żeby przynajmniej co drugie karmienie było z piersi. Jak uda mi się trochę mleka w międzyczasie ściągnąć (właśnie w tej długiej przerwie nocnej) i jest trochę mniej niż 120 ml, to tylko uzupełniam modyfikowanym tyle, ile brakuje. W sumie to tego modyfikowanego idzie nam mało. Chyba dopiero przez te 3 miesiące kupiliśmy z 4 czy 5 opakowań.
Przez to gorąco dziś Mała mi ciągle zasypiała. Oczywiście znów mnie to martwiło (bo może odwodniona), ale mam nadzieję, że wszytsko będzie dobrze.
A jak Wasze dzieciaczki trzymają się w taki upał?

[Majorka22]

co do zaproszenia to może jak mała trochę podrośnie to skożystam z chęcią a może do rodzinki sie wybiore to sie spotkamy
a co do biednej krulicy to tylko to mi się udało znależć
http://zapytaj.com.pl/Category/010,0...zo_opieki.html

na pewno usuń martwe króliki i skontaktój sie z weterynazem możesz przeciez zadzwonić i sie zapytac co i jak.

sałatka mi się udała az mężuś dokładkę jadł jutro do mamci wezmę trochę az się za nimi stęskniłam a niebyło ich tylko tydzień ach jakas bardzo rodzinna jestem i rozczulam się nad wszystkim,

spadam spaju bo mężek na ryby o 3 rano leci( o ile burzy nie bedzie)więc choć trochę musi sie wyspac

pa buziolki w nochalki