Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Mamy Rocznik 2009. Wątek Zbiorczy!

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Kaśka, gratuluje i zazdroszcze sukcesiku.
    Pisałaś kiedys że pracujesz w przedszkolu. Też jesteś nauczycielka?
    Ja wlasnie od 1 wrzesnia wracam do pracy (na 6 godzin dziennie) i juz mi serducho peka. Przez pierwszy miesiac malym moze zajmie sie moja siostra, a potem zaczyna sie rok akdemicki, wiec klapa
    Tesciowej malego nie oddam, bo to gorzej niz jakiejs obcej czarownicy. Jest jedna kobitka ktora by mi pasowala- emerytowana nauczycielka klas 1-3. Kobita rozsadna, z doswiadczeniem, matka trojki dzieci, znam ja, do niej mialabym zaufanie.... Tylko czy bedzie wolna?
    Wogole czarno widze to wszystko. Powrot do pracy- codziennie trza sie przygotowywac, awans zawodowy, magistra chce zrobic... A do tego dom i Krytiano zwariuje normalnie


    Skomentuj

    •    
         

      Dziewczyny,o czym wy w ogóle mówicie?!Ja jeszcze o tym nie myślę...Tzn.nie dziwię,że się tak cieszycie,pewnie też bym się cieszyła gdyby nie to,że ostatnio mam zaprzątnięta czym innym głowę...Właściwie to doszłam do wniosku,że oszukuję samą siebie z tym ślubem i tak na prawdę chciałabym być mężatką...Nawet myślalam,żeby zrobić ślub razem z chrzcinami...Tylko,że to nie jest wcale takie proste jakby się mogło wydawać...Muszę się gdzieś wyżalić...Otóż mój mężczyzna jest rozwodnikiem<żona go zdradziła i porzuciła-poznaliśmy się po jego rozwodzie>...Na szczęście miał tylko ślub cywilny.Z tego związku ma dziecko.Córka ma 6 lat.Jest cudowna i taka za nim...i chodzi o to,że gdybyśmy wzięli ślub to w sprawach o wysokość alimentów musiałabym przedstawiać swoje dochody i uczestniczyć w tym wszystkim...I trochę to dziwne,bo w końcu te pieniądze szły by do ręki matki...Niby nie chodzi o pieniądze,bo nawet sama zaproponowałam,żebyśmy założyli lokaty dla"naszych"dzieci,ale jednak to niezręczna sytuacja...Nawet myślalam, żeby poczekać ze ślubem,aż Mała skończy 18 lat i wtedy ona by dostawała bezpośrednio te pieniążki,ale to też bezsensu...Z drugiej strony skoro zdecydowałam się na wspólne życie z Nim to może powinniśmy razem stawić czoła jego przeszłości...Mam żyć w konkubinacie tylko dlatego,żeby jego była żona nie miała dostępu do mojej kasy?!A dziecku?Jemu też się coś należy,przecież nie ma go na co dzień...Chociaż właściwie to dla mnie obce dziecko..Albo nie?!przecież to część...Mam tysiace myśli....Pomocy!!!!
      Mikołaj - 30.10.2009r. godz.10.40 - 4.280kg, 58 cm.

      Wiktoria - 12.08.2013r. godz.17.50 - 3.750kg, 52cm.

      Skomentuj


        Lecę do łóżeczka kochane.
        Do jutra!
        Kacperek 11.III.2009 godz.11:00 2980g 56cm szczęścia


        Majka 21.VIII.2012 godz.8:30 2940g 50cm słodyczy

        Skomentuj


          Myślę, że masz prawo do szczęścia i nie możesz płacić za wcześniejsze życie twojego faceta. Jeśli on też chce ślubu to powinniście się pobrać, kasa na alimenty to nie wszystko, a nawet jak byście zarabiali miliony, to nie mogą one być nieskończenie wysokie. Pieniądze nie mogą być jedyną przeszkodą, chyba, że jest ich tak na prawdę więcej. Czemu miałabyś być do końca życia tylko "partnerką" (słowo konkubina źle mi się kojarzy), jeśli w rzeczywistości pragniesz czegoś więcej. Ja nie mam nic przeciwko wolnym związkom, ale musi to być wybór dobrowolny dwojga ludzi. Nie wiem jakie podejście ma do tej sprawy Twój facet, ale jeśli bardzo Ci zależy na ślubie, to będzie Cię to męczyć.
          Ostatnia sprawa, pomyśl o Twoim dziecku (niestety trochę egoizmu jest tu wskazane), bo to ono będzie musiało się z tym zmierzyć (dzieci są okrutne, dorośli zresztą też), choć czasy się zmieniają i jesteśmy w tej materii coraz bardziej tolerancyjni.
          Życzę Ci powodzenia, ale nic na siłę. Osobiście nie podoba mi się pomysł chrzcin razem ze ślubem. jeśli będzie jak dziecko jest malutkie, to Ty możesz jeszcze nie być w idealnym stanie po porodzie. Pza tym, każdy zasługuje na to, żeby mieć swoje własne święto.
          Pozdrawiam i przepraszam jesli namotałam
          Zanim Zostałeś Poczęty - Pragnełam Cię... Zanim Się Urodziłeś - Kochałam Cię...
          Zanim Mineła Jedna Godzina Twojego Życia - Byłam Gotowa Dla Ciebie Umrzeć...


          Stanisław 03.10.2009r. 3540g 58cm


          http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...ndra83;page:-1

          Skomentuj


            Ja nie mam żadnego dośwaidczenia w postępowaniu z niemowlakami. Nie mam też w rodzinie żadnego. Super, ze mogę Was spytać w razie problemu
            Zanim Zostałeś Poczęty - Pragnełam Cię... Zanim Się Urodziłeś - Kochałam Cię...
            Zanim Mineła Jedna Godzina Twojego Życia - Byłam Gotowa Dla Ciebie Umrzeć...


            Stanisław 03.10.2009r. 3540g 58cm


            http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...ndra83;page:-1

            Skomentuj


              Ja też pracuję w przedszkolu, ale do pracy wrócę dopiero we wrześniu przyszłego roku.Mały będzie u opiekunki(sprawdzonej przy starszym synku).
              Tomek -ur.16.04.2009

              Skomentuj


                Jeśli chodzi o jedzenie różnych rzeczy to ja przy żadnym problemu nie miałam nigdy nic nie zjedli Marek pedancik nawet kanapki do rąk nie chciała bo się masłem usmaruje,maja zaś bierze wszystko ale nie do buzi
                a jeśli mowa o pracy to ja nie pracuje i na razie nie zamierzam do puki mała nie podrośnie wiec możecie startować do mnie jako opiekunki założe sobie żłobko- przedszkole
                dziś druga noc w łóżeczku zobaczymy jak minie,potem zajrzę narazie
                HANULKA 09.04.2009




                Skomentuj

                •    
                     

                  dziewczyny.
                  mam dylemat i pytanie do was.
                  jak z waszym krwawieniem ? i ogólnie podczas tego całego połogu jak się czujecie.
                  Mi właściwie krwawienie już dawno przeszło i jakiekolwiek wydzieliny , tak szczerze to chciałabym już zrobić to z Damianem,
                  nie pomyślcie sobie że jestem kretynką... ale lubię to ....no i zastanawiam się czy nie mogłabym już , czytałam na innych forach że niektóre kobiety robią to wcześniej niż po 6 tyg. jakie mogą być konsekwencje po uprawianiu sexu wcześniej?jakieś gigantycznie poważnie?poradźcie!
                  mi minęły już 4 tyg jutro zaczyna się 5 tydz.

                  mamuszka Marysia to piękna kobitka!.

                  widzę że wasze dzieciaki rosną mam nadzieje że Pola też .

                  Skomentuj


                    Witajcie

                    U nas dosc nerwowo wczoraj bylo caly dzien pod EKG siedzilam....bo malemu tetno skakalo jak oszalale jak pilka do gry....

                    Juz mailam czarne mysli o porodzie i poczywiscie o smierci malca..mego.....

                    naszczecie pod wieczor uspokoil sie....ale cala nocka nie przespana....

                    RANY!!!!!!!!!!!!! MAM DOSC!!!!!!!!!dziewczny.....cche do domku chce....byc zwykla kobieta w ciazy chodzic nqa spacerki pokazywac brzuszek.. A nie moge


                    humor dzis do dupy....zalamna jestem...
                    \
                    buzka..
                    SZCZĘŚLIWA!!!!



                    29.09.2009r.(2500g i 47cm)



                    NASZA TRÓJECZKA!!!

                    Skomentuj


                      a ja dzwonie na ta cienista do tego poznania i nikt mi nie odbiera :/








                      http://mamaczytata.pl/pokaz/9100/sebastian

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        no to dobrej nocy życzę wszystkim
                        HANULKA 09.04.2009




                        Skomentuj


                          A ja znowu po nocach, bo w dzień brak czasu. Moja Mała śpi już od 20 a ja czekam na Mamę - za 20 min powinna być Pewnie Hania się obudzi na karmienie jak tylko Mama pojawi się w drzwiach. Jutro zabieram Mamę i Siostrę na zakupki - a niech poszaleją dziewczyny. Jestem zmęczona jak pies sprzątaniem i przygotowaniami ale chciałam, żeby wszystko było dopięte na ostatni guzik. No nic znikam zaparzyć herbatkę i lada chwila się sama co Cyca Mamusinego przytulę, nie widziałam Mamy ani Siostry od. 10 mcy więc rozumiecie jaka jestem stęskniona.
                          Trzymajcie się Kochane!!! A co do mleka to się nie poddam, do odtatniej kropli będę ściągała
                          Hania jest z nami od 9.04.2009. Ta Mała Istotka daje nam tyle szczęścia

                          Skomentuj


                            hej mloda u mnie krwawienia tez juz od tyg nie ma ale wciaz mam jakas wydzieline nie duzo ale zawsze cos ale mnie jeszcez pobolewa i napewno jeszcze poczekamy ale tez czytalam na innym forum ze tam jzu dziewczyny po 3-5 tyg jedne bolalo drugie nie takze nie ma reguly tylko sie zabezpiecz bo chyba za wczesnie na kolejnego maluszka
                            mamanikosia u mnie co do ssania butelki cyckow czy smoka nie ma problemow ten moj glodomor wezmie wszystko a te krostki to wyczytalam ze hormony jeszcze wychodza..ja czy mu nie jest za cieplo sprawdzam na karku bo nozki i raczki zawsze moga byc zimniejsze..bylismy dzisiaj chrzest zamowic ...26 lipca jutro bedzimey mierzyc ubranko bo jedno mamy ale zobaczymy czy nie bedzie za duze choc on tak szybko rosnie...
                            mamuszka moze kiedys ta twoja ksiezniczke umowimy z moim przystojniakiem hehe
                            Mateuszek ur 09.06.09 o godz 15.29 3480 gr 52 cm

                            http://mamaczytata.pl/pokaz/7734/mateuszek







                            Skomentuj


                              moj maly spioszek
                              Attached Files
                              Mateuszek ur 09.06.09 o godz 15.29 3480 gr 52 cm

                              http://mamaczytata.pl/pokaz/7734/mateuszek







                              Skomentuj


                                hej hej dziś ja pierwsza

                                lena smacznie śpi a ja już nie umiem zasnąć ehh

                                ja do pracy wracam w listopadzie bo tak akurat się pokończą macierzyńskie itp. nie wiem jeszcze co z Leną zrobię, śmiałam się ze do mojego biura wstawie łóżeczko zabawki itp i bedzie ze mną siedziała
                                Lenka Karolinka już z nami 11.04.2009 godz. 15:00, 4100, 59cm

                                Igor Piotr już z nami 13.12.2013 godz. 14:25, 4400, 62cm



                                http://annalena4u.blogspot.com

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X