Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Mamy Rocznik 2009. Wątek Zbiorczy!

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    No cisza tu straszna... Przed porodem to kazda z nas sieddziała całłłłe dnie, a teraz dzieci są sałym światem ale sie porobiło!
    Majorka, sprzedaj dzieci dziadką i zróbcie sobie wieczór przy świecach. Kolacja przy świecach, kąpiel przy świecach, masaż przy świecach i .... przy świecach Mi to zawsze pomagało, he he sie w nastórj wprawić!
    Idz z HAnulką do alergologa, niech zobaczy, to bedziesz wiedziec co robic.
    Wogóle teraz to dzieciatka lapią alergie w momencie Co drugi bobas coś ma! Dlatego ja tam na cycu synucha przetrzymam do skończenia 4 miesiąca (a to już niedługo), bo takie jedzonko bedzie jadł całe życie, a cyc już się nie wróci! Więc może to go ciut uchroni?! Choć pediatra już mi poleciła jabłuszko.

    Lece też sie wypluskac i pod kołderkę... sama...
    Do jutra Kochane!

    A tak sobie myśle, może by się nam kiedyś udało jakiś zjazd zorganizować???
    Kacperek 11.III.2009 godz.11:00 2980g 56cm szczęścia


    Majka 21.VIII.2012 godz.8:30 2940g 50cm słodyczy

    Skomentuj

    •    
         

      Napisane przez nichol Pokaż wiadomość
      Heh, ja też już sie tak nie boje krztuszenia.
      ...
      A krystiano jest wymagający, potrzrebuje zabawiania, zmiany pozycji, rozśmieszania... Na szczęście babcia za często nie wpada (i dobrze dla mnie) a jak mężuś wyjedzie, to ja do niej małego ciągać nie mam zamiaru
      U mnie gorzej: mojej teściowej wydaje się, że wszystko wie, a jak maluszek miał może miesiąc to go wiecznie do pionu brała i mu główki nie podtrzymywała - a ja mało na zawał nie zeszłam! A do tego jest wiecznie spocona (lata przejściowe) i uzywa tony tanich perfum, których z synusiem nienawidzimy. A przy tym jest glośna i wogóle beznadziejna. Ona do niego krzyczy, a tejkst który mnie osłabia to: " to ja, twoja babcia! na mnie patrz! Tu jestem! Nie patrz na... (i tu pada ktoś kto jest w pokoju)". Ona chciałaby zeby on ja uwielbiał... wrrr Paskudna baba!!!
      Kacperek 11.III.2009 godz.11:00 2980g 56cm szczęścia


      Majka 21.VIII.2012 godz.8:30 2940g 50cm słodyczy

      Skomentuj


        Analkapi współczuję. Mi już przeszedł, ale przez tydzień masakra był. Wiem co przeżywasz.
        A mi nic nie leci i nic nie twardnieje Za to dzidzia szaleje jak głupia. Gdy narzekałam, że się nie objawia, to mówili, że jeszcze się doczekam i mam za swoje - szczególnie jak zasypiam i nad ranem jak wstaję do ubikacji. Niuniek nie daje mi zasnąć.
        Pogoda mnie dobija. Jest parno, nie ma czym oddychać, faktycznie nic tylko spać. ( dlatego tu u nas tak cicho ostatnio) Jest mi teraz naprawdę ciężko. Na dodatek babka w bibliotece mnie dziś dobiła. Często chodzę, więc mnie kojarzy, ale dziś dokonała odkrycia, że jestem w ciąży. Normalnie za taką wysoka ladą stoję, to nie zwróciła uwagi a dziś z tej pogody musiałam sobie aż usiąść, bo mnie zmęczyło. Jak zobaczyła, od razu pyta kiedy rodzę. Odpowiadam, że w październiku. Zrobiła duże oczy i bezobciachowo wypaliła: naprawdę, ale panią wybuliło. Tu moje oczy zrobiły się jak świeczki. Nie dość, że mi gorąco, słabo to jeszcze jestem gruba ((
        Dla polepszenia nastroju kupiłam sobie dwie princessy, które opędzlowałam po powrocie do domu.
        Ciężkie jest życie ciężarnej






        http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...kiniak;page:-1
        http://mamaczytata.pl/pokaz/8500/dusiek

        Skomentuj


          Napisane przez jeanny88 Pokaż wiadomość
          no taki mi se trafil , choc zaluje... ale zostal mi " polecony" a tu LIPA ...

          to pozazdroscic tylko im blizej porodu , tym gorzej u mnie z psychika .. u nas nawet nie daja do porodu zadnych srodkow przeciwbolowych ;(

          i jak ja mam to zniesc? juz jestem wrecz pewna ze nie chce drugiego dziecka...
          Witam!
          Sorki dziewczyny, że tak się wcinam. Jak widać w opisie- w kwietniu urodziłam mojego synula. Lubię tak czasem zajzeć na wątek przyszłych mam i przypomnieć sobie jak to było w ciąży

          jeanny, w moim mieście w żadnym ze szpitali skórniki nie dają znieczulenia (no chyba że po łapówie) i podobie jak ty podłamałam się troche jak lekarz mi o tym powiedział
          Ale poród jakoś zniosłam dzielnie, obyło się bez "kopert" i faktycznie- jak tylko Krystian pojawił się na świecie- zapomniałam jak bolało i że wogóle. Nie łam się, będzie ok! Myśl o tym jaka nagroda czeka Cię po tych paru chwilach cierpienia

          Życze cierpliwości na tej ostatniej prostej dziewuszki i powodzenia!!!


          Skomentuj


            A zapomnialam dodać, że w ciąży miała mnie w dupie i jak mały sie urodził, to przez tydzień była codziennie, a później miesiąc go nie widziała a mieszka kilometr od nas. I zawsze jak przyjdzie to ją trzeba obsługiwać...

            A z resztą aparycje mam babyjagi, co widać na fotce
            Last edited by nator1; 14-07-2009, 20:37.
            Kacperek 11.III.2009 godz.11:00 2980g 56cm szczęścia


            Majka 21.VIII.2012 godz.8:30 2940g 50cm słodyczy

            Skomentuj


              Nie no, Nator, skonam chyba. Idento jak u mnie- wiek chyba podobny, duszące perfumy, wyraz twarzy (nie mam fotki niestety) no i moi teściowie mieszkają 2 km od nas. Nienawidze jak przyjeżdżają, ale w końcu to nie mnie teraz łaskę robią tylko wnukowi, nie? Poza tym nigdy (za co się podziwiam) nie dałam im odczuć, że nie są u nas mile widziani Trudno, mi to nie przeszkadza, że mały ich nawet nie rozpoznaje. Ich strata!

              Spadam do wyrka bo mi patrzałki juz lecą. Dobranoc


              Skomentuj


                HEJ mamcie
                mamuszk ato sie nameczylas biedactwo moge sie tylko domyslac co przezylas mi jak na poczatku zabrali Matiego szybko na badania to myslalam ze umre martwiac sie o niego..zycze Wam szybkiego powrotu do zdrowka a co z tym obojczykiem dali jej jakies usztywnienie?? co od krwiaka na glowce to moj Mateuszek tez mial ale wszytsko zeszlo...a czemu te wody mialas zielone? powiedzieli Ci?
                kurczaczku no u mnie na szczescie nie bylo klopotu z kupka ale polozna tez mi pwoiedziala ze czasem tak bywa moj dlugo nie sikal i myalslam ze tez nas nie wypuszcza ze szpitala...mamanikosia oj jak ja ci zazdroszcze u nas po 35 i nie da rady wyjsc na spacerek..mloda ja nie wiem co ci poradzic ...
                u nas wporzadku maly spi i jest grzeczny w nocy nawet dzisiaj dal pospac buziaki kochane
                Mateuszek ur 09.06.09 o godz 15.29 3480 gr 52 cm

                http://mamaczytata.pl/pokaz/7734/mateuszek







                Skomentuj

                •    
                     

                  ladnie! super masz brzuszek!



                  Rosne...
                  14.09.2009 4170 gr, 51 cm
                  17.09.2009 3810 gr, 51 cm
                  13.10.2009 4750 gr, 56 cm
                  16.11.2009 5620 gr, -
                  16.12.2009 6700 gr, 62 cm
                  19.03.2010 8150 gr, 68 cm
                  17.06.2010 9250 gr, -
                  06.09.2010 10600 gr, 77cm
                  14.12.2010 11600 gr, 81cm
                  05.05.2011 11900 gr, 83cm
                  20.09.2011 13200 gr, 90cm
                  14.01.2012 14300 gr, 93cm
                  19.07.2012 15500 gr, 98cm



                  Skomentuj


                    Dziewczyny, czy któraś z Was posiada adapter do pasów samochodowych? Dużo z mężem podróżujemy i męczy mnie troszkę ciągłe podtrzymywanie pasa. Widziałam na allegro takie, ale nie wiem czy się dobrze spisują...
                    Żołnierz strzela, Pan Bóg kule nosi.

                    Antek - 6 listopada 2009r.

                    Skomentuj


                      Napisane przez AMSW Pokaż wiadomość
                      ladnie! super masz brzuszek!
                      dziękuje, ale jakoś nie mam odwagi sięgnąć po metr i się zmierzyć
                      Antonina Wiktoria- 23.09.09 godz. 20:55 waga- 3470g i 56cm długości




                      25.01.11- 9970g i 77cm wzrostu
                      06.04.11- 10000g i 80cm wzrostu
                      27.05.11- 10500g i 82cm wzrostu
                      Bilans 2-latka 18.10.11 11kg i 88cm wzrostu
                      14.03.12- 12,5kg i 90cm wzrostu
                      15.08.12- 13,2kg i 94cm wzrostu

                      18.01.13- 14,8kg i 99cm wzrostu

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Dziewczyny ale z was komediantki

                        ja teściową mam super więc narzekać nie będę,Nator ja z checią bym się spotkała ale powiedz jak byśmy mogli się widzieć jeszcze co niektóre z was to blisko siebie mieszkają a ja,kiedyś jak babcia żyła to co roku byłam w Toruniu a teraz ostatnim razem jak mój synuś miał 4 lata a ma 10 może jakoś kiedyś wykombinujemy i się spotkamy,jestem za

                        Dobranoc
                        HANULKA 09.04.2009




                        Skomentuj


                          Mierz i podaj ile masz! Ciaza to jedyny okres w zyciu kobiety, kiedy moze byc dumna ze swojego powiekszajacego sie brzucha!



                          Rosne...
                          14.09.2009 4170 gr, 51 cm
                          17.09.2009 3810 gr, 51 cm
                          13.10.2009 4750 gr, 56 cm
                          16.11.2009 5620 gr, -
                          16.12.2009 6700 gr, 62 cm
                          19.03.2010 8150 gr, 68 cm
                          17.06.2010 9250 gr, -
                          06.09.2010 10600 gr, 77cm
                          14.12.2010 11600 gr, 81cm
                          05.05.2011 11900 gr, 83cm
                          20.09.2011 13200 gr, 90cm
                          14.01.2012 14300 gr, 93cm
                          19.07.2012 15500 gr, 98cm



                          Skomentuj


                            Ja ostatnio przybieram szybko na wadze. Przez ostatnie 3 tygodnie przybylo mnie 2,5 kg. Do tej pory mam 6 kg na +, ale boje sie ze jak tak dalej bede przybierac ok. 1 kg na tydzien, to eksploduje pod koniec ciazy



                            Rosne...
                            14.09.2009 4170 gr, 51 cm
                            17.09.2009 3810 gr, 51 cm
                            13.10.2009 4750 gr, 56 cm
                            16.11.2009 5620 gr, -
                            16.12.2009 6700 gr, 62 cm
                            19.03.2010 8150 gr, 68 cm
                            17.06.2010 9250 gr, -
                            06.09.2010 10600 gr, 77cm
                            14.12.2010 11600 gr, 81cm
                            05.05.2011 11900 gr, 83cm
                            20.09.2011 13200 gr, 90cm
                            14.01.2012 14300 gr, 93cm
                            19.07.2012 15500 gr, 98cm



                            Skomentuj


                              Napisane przez AMSW Pokaż wiadomość
                              Ja ostatnio przybieram szybko na wadze. Przez ostatnie 3 tygodnie przybylo mnie 2,5 kg. Do tej pory mam 6 kg na +, ale boje sie ze jak tak dalej bede przybierac ok. 1 kg na tydzien, to eksploduje pod koniec ciazy
                              hehe mam równiutkie 100cm uff jeszcze mi nie brakło miarki
                              Ja w ciągu 2 tygodni przytyłam też ok 2,5 kg teraz mam już 9kg na plusie od początku... a najgorsze w tym jest to, że apetyt mi nie maleje tylko rośnie... jak dobije do 20kg to będę happy
                              Antonina Wiktoria- 23.09.09 godz. 20:55 waga- 3470g i 56cm długości




                              25.01.11- 9970g i 77cm wzrostu
                              06.04.11- 10000g i 80cm wzrostu
                              27.05.11- 10500g i 82cm wzrostu
                              Bilans 2-latka 18.10.11 11kg i 88cm wzrostu
                              14.03.12- 12,5kg i 90cm wzrostu
                              15.08.12- 13,2kg i 94cm wzrostu

                              18.01.13- 14,8kg i 99cm wzrostu

                              Skomentuj


                                Mateuszek ur 09.06.09 o godz 15.29 3480 gr 52 cm

                                http://mamaczytata.pl/pokaz/7734/mateuszek







                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X