Mamy Rocznik 2009. Wątek Zbiorczy!

[SyLwia_1122]

witam was.
ja uzywam pampersow firmy pampers. a na noc ubieramy w spiochy a w dzien niunia sie stroi
dziewczyny szczepilyscie dzieci juz na pneumokoki i rotawirusy??? ile ta szczepionka kosztuje??? i kiedy sie robi??

[SyLwia_1122]

ja tez musze pochwalic mojej coreczki tatusia
ostatnio nawet moglam isc na urodzini a on o nia zadbal bardzo dobrze spisal sie na medal
przebiera ja sam nawet jak zrobi kupke taka mega to ubrudzi sie do lokci ale daje rade nosi na raczkach, bawi sie z nia gada i sie smieja koledzy mowia ze juz mu na banie siadlo ale on sie tym nie przejmuje pomaga mi w kapaniu lula niunie do snu wszystko robi nawet wieczorkiem daje jej swoje mleczko bo tylko wieczorkiem dajemy sztuczne
sama bym gdzies pojechala na wakacje ale pewnie spedzimy je w domu tylko co teraz do dziadkow i tyle...

[katarzynar]

Hej dziewczynki
U nas leje, grzmi i tak na okrągło. Siedzimy więc w domku i się nudzimy troszkę
Ja mam takie pytanko, za 2,5 tyg mamy wesele i tak sobie myslałam, że trochę ściągnę mleczka ale może zakupić to w proszku i jak braknie tamtego to dać Julci sztuczne... Ona jest strasznym żarłokiem, a sciągać nie wiadomo ile to idzie mi to topornie...
Jesli bym sie zdecydowała na sztuczne to trzeba powoli ją przyzwyczajać jakiś czas wcześniej? Zreszta nie wiem nawet czy ona będzie pić takie "nie moje" mleczko....

[katarzynar]

Majorka niesamowite, że Hania tyle przybrała na wadze :O Niedawno miała mniej niż moja Julka, a teraz ma 5,5 kg a twoja nieźle ją przegoniła hehe

[nichol]

Dobry!

Mnie tez dzisiaj burza obudzila. Tak huczalo ze az sie szyby trzesly i przyznam sie szczerze, ze jak tak walilo w kolo to sama malo serca na poduszke nie wyplulam. A teraz wyszlo sloneczko- nareszcie, po kilku dniach jesieni. Ale o spacerku moge zapomniec, bo nadal chmury sie zbieraja i nie wiadomo co bedzie

Grygoranna, Krystiano tez jak przebudzi sie glodny, to najpierw robi taki smieszny ryyyjek z jezykiem na wierzchu, potem zaczyna wrzeszczec, a jak juz sie dorwie to jak male lwiontko na wieeelki kawal soczystego schabu, hehe komicznie to wyglada!

Katarzynar, lepiej sprobuj faktycznie czy malej wogole podejdzie stuczne mlecysio, bo moze byc roznie znam to z autopsji

[nichol]

I nam na 1000% ida zabki. W nocy jak mlody obudzil sie na cyca, to potem dluuugo sie zalil i nie mogl zasnac. W koncu wpakowalam mu palucha do buzi i zaczelam masowac deikatnie dziaselko, a biedak moj sie uspokoil i zlapal za moja reke, i zaczal dociskac jeszcze bardziej- widocznie przynosilo mu to ulge. No i rano obudzil sie taki wesolutki, smial jak nie wiem, gworzyl, a jak zacząl wkladac do buziola swoje paluszki i smyrac po dziasle to widocznie znow sobie podraznil, bo znowu zaczal mamrudzic. Eeeh, zaczyyna sie

[Misiulka]

Myszka, z tym karmieniem nie jesteś sama. Też czasem mam chwile zwątpienia, że może dać sobie z tym spokój, bo czy eliminuje jakieś potencjalnie uczulające jedzenie, czy nie to i tak trochę Małą brzuszek boli. Polecana przez Biedronkę maść majerankowa chyba trochę pomaga, no i daję Małej infacol. Ostatnio jest już raczej dobrze. Też lubi przysnąć przy piersi, ale ją natychmiast staram się wybudzić i jak tak trwa to wszystko z pół godziny to ją odstawiam. Może nie jestem dobrą mamą, ale też nie chcę być mamą-męczennicą co to cały dzień z odkrytymi piersiami biega i daje dziecku mleko. Zresztą jak konsultowaliśmy wszystko z pediatrami, to mówili, że nie trzeba przyzwyczajać dziecka do tego, że pierś pełni rolę smoczka, czy usypiacza. Poza tym widzę, że jeśli jestem choć trochę wyspana i nie zmęczona całym tym macierzyństwem to i mam więcej cierpliwości i jakoś Mała też nie marudzi.
A tak z innej beczki - Natalka zaczyna coraz więcej gadać. Wprawdzie to sylaby - ko, ka, ai, ej, ak, gu, czy ga, ale z mężem cieszymy się jak głupi, a tatuś już próbuje uczyć Małą mówić tata na razie wychodzi z tego aa A jak Wasze gaduły?
Kupiliśmy małej huśtawkę i jak się cieszy jak na niej się buja. Czytałam, że dzieci na niej zasypiają, a moja Mała szaleje - śmieje się, gada, aż się zmęczy. Wtedy chwilkę pomarudzi i zasypia.
Miłego dnia i spokoju

[anulkapi]

Hej mamcie.

Anulkapi strasznie podoba mi się twój wózek, chyba też taki kupię tylko grafitowo-czerwony.

Jest strasznie wygodny i naprawdę wielofunkcyjny. Ja się w nim zakochałam, dobrze że został u rodziców, bo jakbyśmy go przywieźli do nas to codziennie bym go chciała próbować nawet na pusto .

Co do wczorajszej wizyty u lekarza, to mój Kubuś wogóle się nie pokazał. Ułożył się poprzecznie tyłem do nas, tak że jego główkę miałam pod lewymi żebrami, a reszta była skierowana na prawą stronę. Ledwie udało się zmierzyć główkę, brzuszek i kość udową. W ogóle to doznałam szoku - wydawało mi się że macice mam nadal w podbrzuszu tak do wysokości trochę nad pępek, a tu patrzę a lekarz prawie po żebrach zaczyna mi jeździć głowicą od usg
4D nie robiliśmy, nawet nie było sensu, bo nawet buźki by nam nie pokazał. Nie mam co wstawić do galerii
Synek waży 798 gram i rozwija się bardzo dobrze. Lekarz zabronił mi jeść słodycze. Cukier źle wpływa na odporność maluszka. Herbatę można słodzić miodem. W sumie dobrze, że mi zabronił, bo bezkarnie pożerałam wszystko co słodkie i trochę za szybko tyłam, a jak już mam zakaz to nawet nie ruszę słodkości.
Buziaki

[kala8]

Moja ginekolog mowi, ze tak dlugo jak dziecko jest w brzuchu nic mu sie nie dzieje, nawet jak jest owiniete pepowina. Problemy zaczynaja sie przy porodzie, bo dziecko wychodzi glowa a pepowina nie jest nieskonczenie dluga i dlatego dzieci sie podduszaja
Carin: nie martw sie na zapas, bo nie masz powodu!

Ja sie staram uspokoic i myslec, ze bedzie ok. Niestety mam taka glupia nature, ze zawsze widze te horror-scenariusze, zamiast myslec pozytywnie.

przepraszam że sie wtrącam w wasz wątek, ale z tą pępowiną wokół szyjki trzeba bardzo uważac pod koniec ciąży,bo to chyba nie do końca prawda że to jest niebezpieczne dopiero przy porodzie

[Majorka22]

WSZYSTKIEGO NAJ DLA TATUSIÓW
Hej
my używamy pampersów i huggies a ubieramy się wpiżamkowego pajacyka z cienkiej bawełny przykrywamy kocykiem bo w naszym starym domku chłodno nocami.
Katarzynarja odciągnęłam 200ml,100 w jeden dzień a drugie 100 rano przed imprezom też myślałam o sztucznym ale po to by sobie pojeść bo mleczka w zupełności starczyło i pojadłam piwa popiłam a jej nic nie było no i obeszło się bez sztucznego.

Nie wiem jakiego proszku używacie ale w biedronce jest LOVELA z płynem po 15,99 więc tanio bo tak sam proszek koło 20 zł a płyn 7

[anulkapi]

Właśnie czytałam wątek czerwcowy, tam już wszystkie mamuśki urodziły swoje dzieciaczki, ostatnia wczoraj urodziła córeczkę, ale im dobrze też bym już chciała przytulić mojego syneczka

Aaaaaaaaaaa dostałam wczoraj skierowanie na badanie krwi po spożyciu glukozy. Lekarz to nazwał - badanie krzywej cukrowej. Słyszałam, że to strasznie słodkie i paskudne, ale czego się nie robi dla malucha

[Mopa]

Anulkapi ja wczoraj robiłam to badanie tzw obciążenie glukozą czy jakoś inaczej. Najpierw mi pani raz pobrała krew, a potem 50 mg glukozy rozpuściłam w szklance wody i wypiłam - no słodkie, ale bardziej mi przeszkadzał posmak papieru (przynajmniej ja to tak odczułam) niż słodycz (to chyba z racji tego, ze uwielbiam słodycze!). Po godzinie pani mi znowu pobrała krew. W piątek idę do lekarki i zobaczę jaki jest wynik. Mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku.
Co do słodyczy, to ja też powinnam ich zaprzestać bo pochłaniam ogromne ilości, no ale spróbuję się póki co ograniczyć do minimum.

[AMSW]

przepraszam że sie wtrącam w wasz wątek, ale z tą pępowiną wokół szyjki trzeba bardzo uważac pod koniec ciąży,bo to chyba nie do końca prawda że to jest niebezpieczne dopiero przy porodzie

A mozesz cos wiecej na ten temat napisac?
Wiem, ze trzeba monitorowac serce dziecka i sprawdzac czy sie rusza, ale z ruchami dziecka pod koniec ciazy to jest tak, ze jest ich mniej, bo maluch ma mniej miejsca.

[SyLwia_1122]

katarzynar ja daje codziennie wieczirkiem sztuczne mleczko po to ze jak wypadnie mi gdzies wyjsc to zeby byla przyzwyczajona ja sciagnelem i zamrozilam jak szlam na wesele a moja mama rozmrazala i jej podawala i raz gotowala sztuczne ale juz byla przyzwyczajona....
ale ci poweim ze moja tez nie chce bardzo z butelki woli cycuszka
ja lece bo robimy ciasto dla tatka rafaelo

[kala8]

A mozesz cos wiecej na ten temat napisac?
Wiem, ze trzeba monitorowac serce dziecka i sprawdzac czy sie rusza, ale z ruchami dziecka pod koniec ciazy to jest tak, ze jest ich mniej, bo maluch ma mniej miejsca.

nie ma co wchodzic w szczegóły takich przypadków, bo w ciąży im mniej takich historii tym lepieiej ,ja znam takie trzy przypadki w tym jeden u znajomych, poprostu myśle że im wieksze dziecko i im pliżej porodu czyli 2,3 tygodnie przed terminem trzeba to bardzo monitorować, jeśli dziecko sie nie odkręci, dobrze że to zostało na usg wykryte więc można mieć kontrole, jedna z czerwcówek 2009 miała taką sytuacje ale ona była akurat w szpiatlu, zrobili szybką cesarke i wszystko jest ok