Mamy Rocznik 2009. Wątek Zbiorczy!

[kurczaczek22]

no lepiej sie połóz pewnie przejdzie nie denerwuj sie na zapas mloda pewnie u swojego a mamuszka miejmy nadzieje ze oki
wyspanej nocki życze

[Majorka22]

Duża ta twoja Lenka,moja niby wielka się urodziła a teraz taka drobna na buzi ,ale sukienka super,mi wpadła w oko taka jedna ale ona na 68 to będzie raczej za duża,a szkoda bo superandzka

[kurczaczek22]

sorki za wcinanie sie ale kiedys znalazłam tą stronke z ubrankami do chrztu i jestem zachwycona bo takie inne te ubranka
pozdrawiam mamuski
http://abrakadabra.sklep.pl./?p0=1&p1=8&p2=11

[mlodam17]

cześć mamusie!
u mnie wszystko ok nie było mnie bo dziś trochę gorzej się czułam i nie wyłaziłam z łóżka w ogóle.Teraz jest ok więc do was napisałam .
Po za tym w łodzi strasznie gorąco ,przy takiej pogodzie to ja więdne
Mykam dam znać jakby co.

[Majorka22]

Śliczniutkie te ubranka i rzeczywiście takie inne,ja sukieneczke znalazłam rozmiarem na moją niunie ale muszę czekać do jutra bo trwa licytacja,zobaczymy do ilu dojdzie jeśli będzie w dobrej cenie to się policytuję

[arqo]

ja jeszcze nie kupiłąm ani jednego ciuszka -bo nie wiem kto tam w środku jest :/ mam trochę ciuszków po córce, ale to kropla w morzu, tylko narazie mam inne sprawy na głowie...

A co do seksu to może i by była ochota tylko nie ma z kim, mój jest za granicą a ja tu męcze pracę licencjacką!!! porażka!!!

[Misiulka]

Hej Mamy i Przyszłe Mamy,
Wczoraj cały dzien spędziliśmy poza domem, a wieczorem już nie miałam siły wejść na forum. Atusia, ja wyszłam z małą dopiero prawie po dwóch tygodniach, ale to ze względu na jej wagę i to, że było zimno. Ponieważ Michalinka jest większa, to możesz wyjść wcześniej. Pediatra mi mówił, żeby stopniowo zwiększać długość spacerków. Zaczynaliśmy od 20 min.
Co do mojego porodu i cc - to ja akurat jestem mile zaskoczona, że tak to przebiegało. Ranę już mam zagojoną i dużo ładniejszą bliznę niż po operacji wyrostka. Fakt - bolało, ale tylko jakieś 1,5 tygodnia, więc chyba nie gorzej niż po porodzie naturalnym. Bałam się znieczulenia zewnątrzoponowego, a nawet nie poczułam jak je dostałam. Zabieg trwał ok. 30 min., a po 5 min. Natalka już była z tatą (tak to on pierwszy ją zobaczył!), a ze mną za kolejne 10 min. (umyta i piękna). Teraz czuję się dobrze i już prawie wróciłam do swoich rozmiarów (poza biustem rzecz jasna Jeśli zdecydujemy się na nastepne dziecko, to będzie cc - zresztą i tak musi być.
Ciekawa jestem, kiedy już wszystkie Mamy będą z dzidziusiami. Fajnie byłoby aby jak najszybciej i bezboleśnie najlepiej

[momo83]

witam mamusie

gratuluje tym co juz urodzily i trzymam kciuki za te co juz niedlugo beda tulic swoje dzieciatka

dzis moj Macius ma ostani dzien z antybiotykiem, wiec mozliwe ze jutro wyjdzie ze szpitala. wyniki ma coraz lepsze i przybiera na wadze moj glodomorek. wszystkie pielegniarki na oddziale mowia ze synek jest bardzo grzeczny i spi od karmienia do karmienia. ale mimo to mowia ze jest tak slodki, ze nie moga go nie nosic na rekach, jednym slowem rozpuszczaja mi dziecko
od wczoraj synek juz nie lezy w inkubatorze, i mozna go spokojnie tulic,
dzis jade na sciagniecie szwow, jeden szew mi sam wyszedl i skora sie troszke rozwarstwila i piecze jak cholera, ale przykladam roztworem z szalwi i jest ciut lepiej. niestety nabawilam sie anemii po porodzie, ale chyba to normalne..ehh.. czuje sie taka oslabiona. ale pewnie jak macius wroci do domku to wroca tez checi do wszystkiego. a to zdjecie mojego synka, tuz po porodzie.

zycze milego dzionka i szczesliwych rozwiazan

[Ewelka_88]

Momo synek jest boski, to w takim razie jak kończą mu się antybiotyki to na pewno jest już wszystko dobrze i będziesz mogła zabrać niunie do domciu. Te nasze majowe dzieciątka to ogólnie leniuchy były, mój to chyba w brzuchu na zawsze zamieszkał po terminie już 3 dzień,jutro idę na kolejne badania i jak się okaże że nic w dalszym ciągu się nie dzieję z tą szyjką to ja już nie wiem sama co robić...
Misiulka my mamy (jeszcze z brzuszkami) już tak pragniemy być w waszym gronie mam z maluchami,że nawet sobie nie wyobrażasz, i to właśnie chyba przez to dalej jesteśmy z brzuchami,za dużo się o tym myśli...każdy mi mówi nie myśl o tym,poród sam przyjdzie,ale jak nie będziesz o tym myśleć... ale to nie kiedy po prostu jest nie możliwe!!!
To teraz widzę ,że prawie wszystkie mamusie z tego forum rodziły poprzez cc ??

[momo83]

ewelka88 ja rodzilam naturalnie i mi krocze nacinali,ja urodzilam 10 dni po terminie, i powiem Ci ze jak poszlam na wywolanie to jak sie napatrzylam jak inne kobietki chodza ze skurczami to u mnie samo sie zaczelo, tylko musieli mi dac oksytocyne bo skurcze byly male.
wlasnie zbieram sie na to sciagniecie szwow...ehhh..mam nadzieje, ze lepiej bedzie mi sie chodzic, bo chodze jak kaczuszka z tymi szwami

[Ewelka_88]

momo bo właśnie ja się obawiam tego wywoływania,nasłuchałam się że poród przez wywołanie jest o wiele gorszy (bardziej bolesny) i dłuższy ,dlatego wolałabym urodzić sama z siebie. A jak u Ciebie przeszedł poród? ogólnie masz tragiczne wspomnienia,czy raczej mieszane odczucia? Kurcze porodu się nie boje ,tylko tego piekielnego wywoływania no ale co zrobić...jak nie będzie wyjścia.
Oj ten mój synuś....

[Mamuszka]

Witajcie Kochane Mamcie!

Mamonikosia wszystko dobrze, nic się nie martw Kochana.
Noc minęła jak zwykle, ciężko. Wstawanie, latanie do łazienki. Mała się nie ruszała więc wyczekiwałam ruchów, męka.

Kurczaczku ale ci zazdroszczę oceanu, oceanarium, białych spodni i takiego promiennego wyglądu! Ślicznie wyglądasz.

Wy też macie tak, ze zazwyczaj wieczorem bolą Was brzucholki? Ja co wieczór rodzę, jak jest już źle to biorę kąpiel, niedługo mi skóra zlezie, bo biorę prysznic, zaczyna mnie boleć bardzo i biorę kąpiel Zwariować można.

Ale Dziewczynki najważniejsze, że nasze maluszki są zdrowe, moja znajoma właśnie dowiedziała się że jej dzidzia ma hipotrofię, tzn że za mało waży w stosunku do tygodnia ciąży. Jest w 36tyg a jej maleństwo waży 2kg. Przy czym moja wielorybka waży 3,5kg! Mam nadzieję, że jej dzidzia urodzi się maleńka ale zdrowiutka jak rybka. Bardzo mi jej szkoda, ze musi to przeżywać. Ech ale to jest życie

U nas pogoda w kratkę, rano lało (uwielbiam) a teraz świeci słońce jak szalone. Mają być burze i pioruny, nie mogę się doczekać!

Piszcie co u Was Mamcie?

[agatti]

U mnie z tym nienajgorzej - nawet czesto mam ochote i moj maz tez ale tak jak pisze Ewylynka - jest bardzo ostrozny i to mnie czasem wkurza Ale nie oszukujmy sie - to jest nie to samo. Jednak ciaza bardzo ogranicza i teraz ten brzuch coraz bardziej przeszkadza. Z checiami tez jest roznie.

[indra83]

seks - niekoniecznie

Jakoś niezbyt mam ochotę, w przeciwieństwie do mojego męża
Robię co mogę, żeby nie czuł się zaniedbany, ale obiecałam sobie, że nigdy nie będę się zmuszać.

Wczoraj poczułam kilka mocniejszych kopniaków, super uczucie, nie da się go z niczym pomylić

[evela]

A z jakiego powodu masz pessar? Tzn. wiem, wiem otwiera się szyjka, ale z jakiego pow

Carin, a wiec to bylo tak:wieczorem okolo 22 poszlam do toalety i zobaczylam ze wypadko mi cos w rodzaju przezroczystej zywicy- dosyc twarde, bardzo sie przestraszylam i zadzwonilam do mojej lekarki, kazala przyjsc nastepnego dnia, przebadala mnie i stwierdzila ze mam bardzo skrocona szyjke a ujscie orworzylo sie na tyle ze spokojne wklada palec i jeszcze jest luz...