Mamy Rocznik 2009. Wątek Zbiorczy!

[Majorka22]

NITKA WIELKIE GRATKI !!!!!!!!

naprawdę szkoda że ją tak długo trzymali i teraz przez to ucierpi tylko maluszek bo będą podawać mu antybiotyk(pewnie przez wenflon jak mojej)współczuje jej a do tego pewnie sobie posiedzi biedulka w tym durnym szpitalu.
Ci lekarze to normalnie sami nie wiedzą co robią jak można tak bez wód trzymać przecież wiadomo że grozi to jakimiś stanami zapalnymi dziecka żeźnia dosłownie

[Majorka22]

NEGRI super są te twoje słoneczka,takie słodziutkie

Ile to człowiek musi się nacierpieć żeby mieć tak cudowne istotki.

[Mamuszka]

Kurczaczku, ale mi narobiłaś ochoty na gołąbki! Szkoda, że nie umiem sobie zrobić, nigdy mi nie wychodzą Ja zrobiłam sobie sałatkę z tuńczyka na ostro. Macie jakiś pomysł na jutrzejszy obiad? najlepiej z piersią kurczaka? Przejadły mi się kotlety, kurczak z ryżem, makaronem, warzywami. Już nie mam pomysłu a mąż nie uważa obiadu bez męcha
Posprzątałam dziś mieszkanie, już troszkę się zapuściło kurzem :/

Wy dziewczynki jeszcze macie siłę sprzątać, prasować, latać, gotować i jeszcze być uśmiechniętą jak mąż wraca z pracy? Ja się staram nawet codziennie malować, żeby nie doznał szoku jak idzie w miasto i widzi lalunie wypacykowane a jak wraca do domu widzi rozczochraną, wściekłą babę w dresie. Choć przyznam, ze chodzę w jednych ulubionych dresach już kilka miesięcy Szkoda mi wydawać kasę na nowe łachy ciążowe po domu, a Wam?

[AMSW]

AMSW mialas napisac wymiary twojej dzidzi po usg.

Juz podaje:
-obwod glowy 17,07 cm
-srednica glowy 5,09 cm
-srednica klatki piersiowej 4,78 cm
-dlugosc kosci udowej/ramienia (nie wiem dokladnie ktora kosc, bo gin tak dziwnie przekreslila to co nie potrzebne) 3,80 cm

Nie znam calkowitej dlugosci bobaska, ale wg. gin. to jest taki duzy jaki ma byc

[AMSW]

A polozna wyszla przed 20 minutami. Sluchalam z nia bicia serca (140 do 160 uderzen na minute, czyli w normie). Ogladala moje biodra, brzuch z kazdej strony i piersi (podobno stworzone do karmienia). Pokazala mi cwiczenie na bolace plecy. Wyjasnila co mam robic, jak "nabiore wody" - trzeba jesc duzo owocow dyniowatych (arbuzy czerwone, zolte i inne odmiany), ryzu i duzo pic. Jak bym miala skurcze macicy to mam sie napic herbaty i polozyc z nogami w gorze.
Aha i jeszcze jedna rzecz: jak jest goraco to brzuch wokol pepka moze byc bardzo zimny i to zimno czuje tez dziecko. Wtedy trzeba owinac czyms brzuch (szal, chusta).
Mam nadzieje, ze nastepnym razem przy spotkaniu z polozna bedzie moj maz. Wtedy ona mu pokaze, jak najlepiej przykladac rece do brzucha, zeby czuc jak dziecko lezy.
Ale sie rozpisalam. Juz Was nie nudze.
Zmykam pakowac walizke.

[Carin]

Nie nudzisz bardzo przyjemnie mi sie czytało , u mnie to tylko mach mach i już zero szczegółów

[AMSW]

Macie jakiś pomysł na jutrzejszy obiad? najlepiej z piersią kurczaka?

Przepraszam, ze ja tak z butami w Wasz watek (jestem wrzesniwy brzuchol) wlaze, ale mam dobry przepis na piers z kurczaka.
Na 2 piersi z kurczaka: 120 gr jogurtu naturalnego wymieszac z dowolna iloscia posiekanej swiezej natki z pietruszki, tymiankiem, rozmarynem, 2 lyzeczkami musztardy (jak ktos chce ostrzej to wiecej), 4 lyzkami bulki tartej, sola i pieprzem. Posmarowac piersi cienko ta masa z dolu, polozyc w formie lub na papierze do pieczenia i na gore nalozyc reszte masy. Piec w nagrzanym piekarniku (180-200 stopni) ok. 30 minut.
Moj maz sie zazeral, ja tez uwazam, ze takie piersi z masa ziolowa sa super. SMACZNEGO

[AMSW]

u mnie to tylko mach mach i już zero szczegółów

Polozna jest super. Przychodzi do mnie do domu, pogada, przebada.
Dzisiaj jej zaserwowalam swiezo upieczone babeczki (muffinki). I sie skusila (bo normalnie to ona tylko chce wode do picia) a nawet wziela jeszcze 2 na droge.
Teraz czekam na meza. Wraca dzisiaj ze Szwecji. Biedak przejechal autem ok. 4000 km w ciagu 4 dni

Przymierzalam wlasnie moje bikini z zeszlego roku i biust mi z kazdej strony z niego wyplywa

[Skoczek]

Ewiczek co to masz jutro za okazję, że tak bardzo chcesz założyć te butki? Jakaś ważna uroczystość?
Atusia, wierzę Ci, że Cię plecki bolą z tego ciągłego prania i prasowania, dlatego ja już w lutym szykowałam ciuszki dla dzidziusia. Domyślałam się, że im później tym gorzej będzie wystać nad deską.
Mi też plecki dokuczają - to chyba mój największy mankament w ciąży. Często już rano wstaję z łóżka z bólem pleców i tak jest do końca dnia. Nie zdziwię się, jeśli to właśnie ból pleców będzie jednym z pierwszych i najbardziej bolesnych objawów zaczynającego się porodu...

Ja uświadomiłam sobię, że zaraz po porodzie będę musiała udać się na jakieś ubraniowe zakupy, bo już teraz nie mam co na siebie włożyć. Chodzi mi o jakieś bluzki z krótkim rękawem, takie, żeby zakrywały brzuszek - pamiątkę po ciąży. Wiadomo, że zaraz po urodzeniu nie będę miała brzuszka jak przed ciążą, gdzieś wyczytałam, że zaraz po narodzinach brzuch może wyglądać na około 6 miesiąc ciąży Na razie o tym staram się nie myśleć

Właśnie zaparzyłam sobie herbatkę, byłam popołudniu na tych zakupach i zafundowałam sobie herbatkę - piramidkę z Liptona. Tym razem o smaku malin, truskawek i dzikiej róży. Pięknie pachnie! Zobaczymy czy warta jest ceny. Wypiję herbatkę, posłucham muzyczki i pójdę na film - jednym słowem - wieczór relaksu

[ewiczek232]

Biedronka buty kupowałam z myślą o tym ze 10 maja mam iśc na komunie św( o ile nie urodzę,no ale własnie zmarł wujek i jutro jest pogrzeb,wiec chciałam je założyć,ale trudno bede musiała iść w starych chociaż już patrzeć na nie nie mogę,ale tylko te mi pozostały na moje monstrualne płetwy

[agatka1987]

Witam dziewczyny! Mam wiadomośc... Dowiedziałam się dziś, że zostanę mamą chłopca!!! Lekarz mówi, że to już pewne... No, i sama widziałam to coś wystające
Jestem jeszcze w szoku, za to mąż cały w skowronkach... Mówię Wam coś tak czułam, że to będzie chłopak. W rodzinie się wszyscy rozczarują, liczyli na dziewczynkę bo same chłopaki... Mąż mówi, że jakaś jestem smutna po tej wizycie u lekarza... Nie jestem, nie czuje się zawiedziona ale jakoś taka zamyślona chodzę teraz...
Tylko wkurza mnie, że lekarz nie powiedział mi jaka długa jest dzidzia, zmierzył kość udową, średnice i obwód czaszki, powiedział, że wszystko dobrze, nawet nie zapisał mi tego i nie pamiętam, zrobił tylko zdjęcie uderzeń serca, siusiaka nie zdążył w porę i potem już mały się przekręcił i figa... A, wiecie dla dziewczynki miałam juz propozycje imion wymyślone - Anna i Zośka, a dla chłopca pojęcia nie mam... Pozdrawiam serdecznie!

[Skoczek]

He he do moich płetw Ci daleko!

Kondolencje z powodu śmierci krewnego.
A swoją drogą - mnie też czeka komunia 10 maja - w dniu terminu porodu.

[xXxAtusiAxXx]

Przyjmij kondolencje również ode mnie.
Ja słyszałam, że się na pogrzeby w ciąży nie chodzi. Tak samo jak się nie zostaje chrzestną w ciąży. Pewnie to jakieś zabobony, ale ja nie poszłam na pogrzeb wuja, tylko jakiś czas później.

Ja nie chciałam za wcześnie szykować ciuszków, bo bym się doczekać nie mogła. Teraz mam jakieś zajęcie i czas szybciej leci. Jutro robię sobie przerwę od wszystkiego. Dzwoniła do mnie siostrzenica męża, że bardzo mnie kocha i strasznie za mną tęskni. Prosiła żebym przyjechała do niej i się z nią pobawiła. Więc od rana lekarz, a popołudniu pojadę do niej. Może coś się ruszy po zabawie z tym diabełkiem

Ciekawe co mi lekarz powie odnośnie porodu... Czy da skierowanie do szpitala... To czekanie jest najgorsze.

[Mamuszka]

AMSW Dzięki kochana! Proste i brzmi bardzo aromatycznie. Na pewno spróbuję. Pozdrawiam(y).

[martaula]

Hej mamuśki.
Mam pytanko - co kupujecie dla dzidzi z takich "aptecznych" rzeczy?