nie było Mnie kilka dni, i by napisac musiałam się najpierw wgryźć w to co się dzieje
AMSW - nie jesteś najstarsza, kończę w listopadzie 35lat, więc zdążę urodzić jeszcze przed magiczna liczbą. No ale to moja druga pociecha.
Wczoraj byłam na usg, oto najnowsze wieści:
- mam chłopca, widziałam siusiaka i już napewno mu nie odpadnie
- od początku ciąży przytyłam 4.3kg (głównie w brzuszku i piersiach)
- magnezu brałam za mało (2 x 1tabl) - teraz mam brać 3 x 2tabl.
-z usg też wynika że jest starszy o tydzień niż wynika z obliczeń, ale to nic, miesiąc temu było o tydzień za mały
- i mam odpoczywać, bo ostatnio po powrocie do pracy twardniał mi brzuch wieczorami. Cały miesiąc wolnego
Co do kopnięć to już czuję , gdy czymś się zdenerwuje kopie zdecydowanie mocniej. A jak chce go zachęcić do większej aktywności wypijam szklankę soku i kładę się. po chwili mamy jazdę - polecam.
Kolejna wizyta za 2 tyg., a usg za miesiąc.
Co do zaparć - to z tym mam dziwnie, ale to może kwestia żelaza i letroxu który łykam. Raz mam, innego dnia, odczuwam potrzebę i od razu problem z głowy. Jestem dość zmienna pod tym względem.
Będę mieć teraz więcej czasu jak męża i syna wyprawie z domu, to postaram się tu częściej wpadać.
Dobrze poczytać, powymieniać się uwagami na temat brzuszków
pozdrawiam cieplutko
Skomentuj