Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Mamy Rocznik 2009. Wątek Zbiorczy!

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Dobry wieczór mamusie!
    ja właśnie znowu szykuje się do snu.
    Dziś byłam u dziadziusia i dostałam nową partię ciuszków dla Poli od niego.
    Chyba pradziadek wczuwa się w rolę.
    U mnie wszystko ok na razie.
    Dziewczyny to już 30 tydzień idzie , jejku coraz bardziej się boję,
    aczkolwiek nie mogę się doczekać jak będę już miała Pole przy sobie.
    mamanikosia
    no właśnie kurczaczek ma rację , przynajmniej będziesz miała co pooglądać , bo ja ciągle ubolewam nad brakiem nowych filmów, bo ja jestem maniaczką horrorów, aha i ja też pozdrawiam Rozalkę , mam nadzieję że wszystko u niej ok.
    No i u was mam nadzieję!.
    Dobra pomału uciekam , napiszę przypuszczalnie jutro .
    Czeka nas kolejny słoneczny dzień i jakiś cudowny spacer :P.

    Last edited by MłodaM.17; 03-04-2009, 00:12.

    Skomentuj

    •    
         

      hej kobietki)..ja dzis caly dzien znowu na obrotach...jutro tez nie usiade ale to moze i lepiej czas szybko leci...a mam pytanko zaopatrzylyscie sie juz w termometr dla bobaska?? bo ja mysle o tym w smoczku...wygodny jest i dzidzius sie nie meczy...podobno jest dobry...bo z tym do ucha to roznie bywa:/ tak samo jak z tym do czola..najlepszy to chyba ten rteciowy ale kto bedzie meczyl dziecko takie male tyle czasu...pewnie zaopatrze sie w smoczek i jakis inny dla porownania:/...a Wy???u mnie juz dzis Mateuszek krecil sie jak zwykle ...juz wole niech mnie kopie ile sie da byle bym czula jego ruchy jakis czlowiek spokojniejszy...zmykam lulu choc Wy juz pewnie sie przewracacie na drugi boczek)
      Mateuszek ur 09.06.09 o godz 15.29 3480 gr 52 cm

      http://mamaczytata.pl/pokaz/7734/mateuszek







      Skomentuj


        Cześć dziewczyny ,chyba dziś pierwsza jestem Pogoda u nas zapowiada się piękna,chciałabym już wyjść na spacerek z malutkim,ale dopiero od przyszłego tyg będziemy się werandować.Jutro przychodzi do nas lekarz,zobaczyć czy wszystko ok.To miłego dnia życzę kobietki
        Kacper Łukasz ur.23.03.2009 godz.1.32 ( 3350g,52cm)

        http://mamaczytata.pl/pokaz/7481/syn...si_czy_tatusia



        Skomentuj


          Witajcie mamuśki
          No i nie chce nikt się rozpakować...
          Ostatnio lepiej sypiam. Tylko że na plecach a to chyba nie za bardzo
          Jakoś samo tak wychodzi po zaśnięciu.

          Życzę miłego dnia
          Roksanka 13-02-2005 r.


          Tymek- 10-05-2009 r.

          Skomentuj


            Hej dziewczyny
            U mnie nocka od trzeciej nie przespana, oglądałam sobie tv i jadłam sałatkę
            A ja na plecach jakoś nie mogę spać, chociaż czasami przydałoby się chwilę chcoć zmienic pozycję. Ale jak leżę na p,lecach to wszystko mnie boli, paszki, nogi, brzuch....


            Majorka jesteś jeszcze????

            Pozdrówka i czekam na więcej postów, bo coś ostatnio strajkujecie :P Chyba przez tę piękną pogodę gdzieś was wywiewa :P




            Skomentuj


              Napisane przez lusia1323
              Miałam dziś już drugie usg i jest wszystko ok, słyszałam serduszko w sobotę zacznie się 7 tydzień a termin mam na 14 listopada. Ja dostałam skierowanie na morfologie badanie moczu i coś jeszcze ale nie pamiętam. Na razie oprócz tego że ciągle bym spała jest ok
              lusia, a nie wymiotujesz..? ja też dostałam skierowanie na badania, ale zrobię pewnie dopiero przed nast. wizytą..tj. przed 23.04.2009r ja od początku ciąży miałam już 4 USG, bo na początku w 6 tygodniu nie było w ogóle widać zarodka.. no i teraz w 9 tygodniu to już i serduszko biło i widać było kruszynkę.. także już jestem spokojna..

              pozatym, to ja się czuje nie najlepiej zwłaszcza z rana.. meczą mnie te koszmarne wymioty jak tylko wstanę z łóżka.. ale naszczęście trwają tylko do góra 12 w południe, także chociaż tyle..

              a w pierwszej ciąży jak byłam z Kubusiem to wymiotowałam do 7 miesiąca regularnie cały dzień!! po 8-9 razy.. z czego z tego powodu leżałam 5 razy w szpitalu.. aaaaahh to była ciężka ciąża..:P

              teraz nie narzekam aż tak bardzo..
              Miłego dnia dziewuszki;********

              Skomentuj


                Hej mamusie

                Jestem jestem żadne licho nie chce mnie wziąć,zastanawiam się czy ja wogóle urodze może to już tak zostanie

                Wszystko mnie tak boli ze w nocy lub z rana wstać nie mogę,ale jak już się poruszam to jest ok.

                Dziewczyny dlaczego wy tak długo z maluchami siedzicie w domu ja z Mają to zimą po tygodniu wyszłam a w foteliku jeździła już od drugiego dnia,mi położna powiedziała że dziecko w wózku jest tak zakryte że nawet powietrze do niego nie dotrze,i nigdy nie werandowałam to są stare obyczaje,czy ktoś werandował nam dzieci przed wyjściem ze szpitala,wystarczy dobrze okryć kocykiem przecież wózki teraz takie zabudowane że naprawdę nic im nie grozi a pogoda śliczna,do buźki przytulić pieluszkę i heja
                HANULKA 09.04.2009




                Skomentuj

                •    
                     

                  Witajcie,
                  mnie nogi nie swedza ale zaczal mnie bolec kregoslup - w okolicach krzyza. No i moj brzuch ma bardzo pokazny rozmiar Jak duze sa Wasze kraglosci? Ja mam "w pasie" tzn. na wysokosci pepka juz od 3 tygodni 100 cm! Od poczatku marca chodze w spodniach ciazowych, bo normalne spodnie mnie za bardzo sciskaly. Odnosnie brzucha to musze jeszcze dodac, ze przed ciaza do chudzielcow nie nalezalam. W listopadzie 2008 zapisalam sie do fitnesstudio, zeby zrzucic kilogramy i nawet dobrze mi szlo. A w styczniu 2009 okazalo sie, ze jestem w ciazy i skonczyl sie sport, bo kazda wizyta w fitnesstudio konczyla sie bolem brzucha i dalam sobie spokoj.
                  Odnosnie wagi - do tej pory przytylam tylko 1 kg, no ale mam spore zapasy tluszczu na brzuchu
                  pozdrawiam slonecznie (u nas na dzisiaj zapowiedzieli 23 stopnie



                  Rosne...
                  14.09.2009 4170 gr, 51 cm
                  17.09.2009 3810 gr, 51 cm
                  13.10.2009 4750 gr, 56 cm
                  16.11.2009 5620 gr, -
                  16.12.2009 6700 gr, 62 cm
                  19.03.2010 8150 gr, 68 cm
                  17.06.2010 9250 gr, -
                  06.09.2010 10600 gr, 77cm
                  14.12.2010 11600 gr, 81cm
                  05.05.2011 11900 gr, 83cm
                  20.09.2011 13200 gr, 90cm
                  14.01.2012 14300 gr, 93cm
                  19.07.2012 15500 gr, 98cm



                  Skomentuj


                    hey laseczki, cos tu cichopewnie dlatego ze ładna pogoda sie zrobila i każada wychodzi z domku na caly dzień
                    Ja tez dzisiaj wybywam,bo takie siedzienie w domu to dobija.Miłego dnia
                    Nasz Kwiatuszek jest z nami od 10.05.2009

                    Skomentuj


                      Masz rację Majorka. Po porodzie nie ma nic gorszego niż zamknięcie się w domu. No chyba że chce się pielęgnować depresję poporodową
                      Roksanka 13-02-2005 r.


                      Tymek- 10-05-2009 r.

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        ja właśnie wstawiam Hani pranie bo znowu szmatki przyszły,aż mnie listonosz w piżamie zastał,ale byłam w szoku

                        Dziś znów piękna pogoda aż się żyć chce,potem pójdę na podwórko z Mają niech się wyszaleje,od wczoraj odwykówka od telewizji taka cisza błoga w domu,teraz chociaż się czymś bawi a nie stoi przed telewizorem
                        HANULKA 09.04.2009




                        Skomentuj


                          Pogoda nie sprzyja siedzeniu przed komputerem

                          Ja ide myć główke za chwile i robić obiadek A popołudniu wybiore się z mężem na spacer i chyba po buciki, bo w kozaczkach za gorąco, a nie mam takich na teraz. Wszystko na koreczku, płaskich brak. Musze kupić takie do latanie

                          Miłego dnia
                          ur. 16.05.2009
                          3590 g
                          56 cm

                          Moje Największe Szczęście





                          Drzewko Michasi: http://kraina.hipp.pl/?id=10971

                          Skomentuj


                            hej!! ja mam w okolicy pępka 104cm i jak narazie to wcale nie przytyłam (następna wizyte mam po świętach, więc pewnie coś już się znajdzie) Ja swoja przygode z fitnesclubem zaczęłam w grudniu (stwierdziłam że czas zrobić coś dla siebie) A w połowie stycznia pokazały się kreseczki i na rok zawiesiłam ćwiczenia. Pozdrawiam
                            będzie Weronika

                            Skomentuj


                              Byłam dziś na kolejnych badaniach. Ciekawe, ile razy jeszcze trzeba będzie brać krew, bo nie lubię tego. Poczytałam trochę o porówaniu porodu naturalnego i cc. W sumie to, jeśli mój lekarz ma rację i będę mieć cc, to chyba nawet nie najgorzej. Położna wprawdzie mówiła na szkole rodzenia, że dzieci z porodu naturalnego są silniejsze psychicznie i bardziej przebojowe, ale to chyba nie do końca jest prawdziwe. Moja mama rodziła mnie naturalnie, a ja jestem tchórzem, a na dodatek wszystkim się przejmuję i później chodzę dwa dni przybita, bo ktoś mi powiedział coś niemiłego. Raczej to chyba kwestia wychowania. Teraz trochę popiszę, póki jeszcze mam energię. W końcu wczoraj poszłam spać o 20.30 (choć rano i tak ciężko mi było wstać, a na dodatek dziś jestem strasznie opuchnięta - poduszki pod oczami i na oczach plus podwyższone ciśnienie, ale mam nadzieję, że to przejdzie przed wieczorem). Miłego dnia

                              Skomentuj


                                Madzia-ma: to znaczy, ze masz termin porodu gdzies okolo polowy wrzesnia? Pocieszylas mnie tymi swoimi wymiarami, bo ja tylko od wszystkich slysze, ze jak na 18 tydzien ciazy jestem strasznie gruba!



                                Rosne...
                                14.09.2009 4170 gr, 51 cm
                                17.09.2009 3810 gr, 51 cm
                                13.10.2009 4750 gr, 56 cm
                                16.11.2009 5620 gr, -
                                16.12.2009 6700 gr, 62 cm
                                19.03.2010 8150 gr, 68 cm
                                17.06.2010 9250 gr, -
                                06.09.2010 10600 gr, 77cm
                                14.12.2010 11600 gr, 81cm
                                05.05.2011 11900 gr, 83cm
                                20.09.2011 13200 gr, 90cm
                                14.01.2012 14300 gr, 93cm
                                19.07.2012 15500 gr, 98cm



                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X