Napisane przez kala
Pokaż wiadomość
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Mamy Rocznik 2009. Wątek Zbiorczy!
Collapse
X
-
-
-
Napisane przez nitka236 Pokaż wiadomośćNie wykupiłam tych leków. Zamiast flegaminy dostałam syrop prawoślazowy, ale w nocy dopadła mnie gorączka 38,9 i musiałam jechać na pogotowie tam nie obeszło się już bez antybiotyku. Dostałam Augmentin. Ledwie wstałam do kolacji. Nie wstaje z łóżka od kilku dni. To i tak cód, że nie zostawili mnie na święta w szpitalu. Mam nadzieje, że Was tak mocno jak mnie nie dopadło. Trzymajcie się cieplutko i Wesołych Świąt. Odezwę się jak mi troszke przejdzie...........
Skomentuj
-
Już nie gorączkuje i to jest plus bo bardzo bałam się o mojego skarba. Dostałam Augmentin 500mg+125mg a mój mąż dostał 875mg+125mg. On już mi dzisiaj uciekł z łóżka ale wieczorkiem wrócił jednak musi się wypocić do końca to oczywiste. Ja też się poce nigdzie mi się nie spieszy. Gdy skończy mi się opakowanie mam nadzieje, że będę już w pełni zdrowa bo zaraz po Nowym Roku mam się zjawić u lekarza by zrobił mojemu maleństwu wykres (jakieś EKG)...Nie znam się na tym absolutnie. Ale przynajmniej nie będę musiała czekać do 30 tygodnia by wyjaśniło się czy z serduszkiem wszystko wpożądku. Miłego wieczorku...:-)
Kala mam nadzieje, że ten Augmentin mi nie zaszkodzi a raczej dziecku...ale napewno bałabym się kazdego antybiotyku. Mam nadzieje, że już więcej nie będę musiała ryzykować.Last edited by nitka236; 26-12-2008, 20:22.
Skomentuj
-
-
Cześć dziewczynyCo u Was słychać po świętach? No ja się tak objadłam przez te trzy dni,ze aż się boję ile kg przybyłoNie wchodzę na wagę ,bo wyskoczy kartka: Proszę się ważyć pojedynczoKacper Łukasz ur.23.03.2009 godz.1.32 ( 3350g,52cm)
http://mamaczytata.pl/pokaz/7481/syn...si_czy_tatusia
Skomentuj
-
Hejka dziewuszki! Ja już zaliczyłam szpital 2 dni przed wigilią bo dzidzia słabo rośnie ok 2600-2700 g w końcówce 39tc Stwierdzili że jest jeszcze w granicach normy i wypuścili do domu trochę się tym martwię Teraz jeżdżę co 3 dni na ktg i czekamy, czekamy, czekamy...Pozostało 7 dni ale czuję że po termine urodzę jak nic. A co u Was kobietki?
Skomentuj
-
-
Tak dla pocieszenia,to dzidzia nie jest taka najmniejszaMojego męża bratowa urodziła w 38 tyg.chlopczyka,ważył nie całe 2500kg.I wszystko jest ok,teraz już ma prawie 3 latka i rośnie jak na drożdzach
A u mnie jednak cesarka będzie.Mały cały czas ułożony jest pośladkowo,a teraz jest za duży,żeby się przekręcić.Jak siły natury inaczej nie zdecydują,4 stycznia mam się zgłosić do szpitala,a 5 stycznia mam mieć zabieg.
Trzymajcie się Kobietki,życzę Nam wszystkim pomyślnego rozwiązania,Szczęśliwego Nowego Roku... .
Skomentuj
-
-
Z wagą dzidziusia chyba nie ma sie co martwic - zreszta jeszcze troche na pewno podrosnie. Mojej siostry corcia wazyla niecale 2.5 kg i nie bylo z nia zadnych problemow. Ma teraz 12 lat, dalej jest szczuplutka i swietnie jej idzie bieganie i inne sporty, wiec to ma tez swoje plusy
u mnie swieta w rozjazdach u rodzinki za to dzisiaj nie moge sie ruszyc i na nic nie mam sily. Boli mnie bardzo dół brzucha jak na miesiaczke i to juz od Wigilii, skurcze tez mam coraz czesciej ale sa nieregularne. Juz bym chciala urodzic, zwlaszcza ze rodzina i znajomi ciagle sie dopytuja czy to juz, a mnie to bardzo denerwuje, bo co ja moge zrobic.
Mała w nocy strasznie mocno kopie i probuje sie przeciagac, wiec prawie nie sypiam. Troche mi sie udaje nadrabiac w dzien, ale za to jak spie w srodku dnia to wstaje troche rozbita i nie mam w ogole energii.
Z drugiej strony skoro dzidzia jeszcze nie chce przyjsc na swiat to cieszymy sie z mezem kazda chwila ktora mamy dla siebie i Wam rowniez tego zycze.
A oprocz tego wesolego powitania Nowego Roku i szczesliwego rozwiazania
pozdrawiam cieplutko
Skomentuj
-
-
Napisane przez nitka236 Pokaż wiadomośćNo i mnie też dopadło. Wczoraj pociłam się kilka godzin w łóżku, w nocy miałam straszny kaszel i ból brzucha. Tak bardzo bolał, że zwijałam się z bólu. Z rana szybko do poradni ,,K" . Lekarz mnie zbadał i niby nie widać niczego niepokojącego. Wróciłam do domu nie dostałam antybiotyków .Lekarz przepisał mi Coldrex, i jakiś syrop. W aptece nie dała mi niczego z tej recepty bo wszystko jest za silne... Dostałam jakieś tabletki pod język ,,oscillococcinum " i syrop prawoślazowy. Boje się brać tych wszystkich leków. Ale jestem wyczerpana mam gorączkę i straszny kaszel
Do jedzenia nie zrobiłam jeszcze NIC!!! Nie wiem jak bo nie mam na to siły!
zyczę dużo zdrówka.
A jak po świętach??? Ja ledwie się toczę i waga też jest mocno schowana pod szafką Mam nadzieję, że większość z Was już zdrowa, bo przed świętami, aż się roiło na forum od "pociągających" kaszlących ciężarnych Dziewczyny, trzymajcie się cieplutko, bo przed nami szampańska noc Jakieś plany???Last edited by nator1; 28-12-2008, 17:36.
Skomentuj
Skomentuj