nitka, a ten termin na 8-go to z miesiaczki, z usg?
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Mamy Rocznik 2009. Wątek Zbiorczy!
Collapse
X
-
-
Napisane przez grygoranna Pokaż wiadomośćmoze bedziesz miala biegunke ' porodowa', wczoraj cos o czopie wspomnialas,
nitka, a ten termin na 8-go to z miesiaczki, z usg?
Skomentuj
-
no a ja jestem ciekawa co z ankasos bo termin goni a jej nie ma chyba ze wyleguje sie w wyrku
co prawda ja też mimo ślicznej pogody chyba się legnę na kanapie tylko znowu jak sie położę to zaczynają rwać te zatoki,ale jestem normalnie osłabiona i padne zaraz przy kompie,wczoraj jak sie ległam o 10:30 tak wstałam o 14:30 cała zapuchnięta przez zatoki ale wyspananic mi się robić nie chce a musiałabym trochę ogarnać,zobaczę jak będę na siłach to może dam rade
Skomentuj
-
Napisane przez nitka236 Pokaż wiadomośćNa 8 to z USG a z miesiączki na 22. W tym tygodniu kończę 37 tydź to nawet gdyby to chyba już będzie ok(mam taką nadzieję)Vincent Kornel 02.10.2007 3830 g i 50 krotki
Maik Luis - 03.05.2009 4045 g i 52 dlugi
Skomentuj
-
-
Napisane przez grygoranna Pokaż wiadomośćno, ja tez czekam do piatku, bo wtedy koncze 37 tydzien, tyle, ze moj termin - 24 kwietnia to jest z usg wczesnego liczony, a Ty masz z usg na 8 kwietnia - zdaje mi sie, ze mozesz juz smialo rodzic
Skomentuj
-
Napisane przez Majorka22 Pokaż wiadomośćnitka a jak nas na święta złapie i zajączki porodzimy
Skomentuj
-
-
Hej Mamusie.
U nas nic koszmarna, płakałam przez sen, takie skórcze mnie dopadły, aż mąż z dołu przyszedł mnie obudzić bo mu szkoda mnie było.
Wg. USG mam termin na 19 więc już bardzo blisko, ja tam coś czuję w kościach, że u mnie się zaczyna. Szyjka się skraca, skurcze coraz bardziej bolesne i częstsze, dochodzi powoli rozwolnienia, bolą mnie kośći wszystkie...Dziś idę na kontrolę moczu, wagi itd...Ale za tydzień to jadę do Dublina do tej mojej Pani doktor - ma mi pomóc urodzić tak w 38 tyg.
A jeszcze zapomniałam Wam chyba powiedzieć o wózku, czeka się na niego 8 tyg. i nie miałam wcześniej kasy więc zamówiliśmy go wczoraj i okazało się, że akurat mieli na sklepie jeden taki kolor jak wybrałam, do tego fotelik za tydzień będzie, baza już jest i tylko na gondolę trzeba zaczekać więc mi się udało, a już się bałam że Hania jak się urodzi to jeszcze z 1,5 mca na wózek trzeba będzie czekaćHania jest z nami od 9.04.2009. Ta Mała Istotka daje nam tyle szczęścia
Skomentuj
-
Zmykam znowu bo na 11 mamy lekarza, potem jeszcze kupa spraw w mieście i jak wrócę to prasowanko ostatnich ciuszków i pranko pościeli, sprzątanie, przemeblowanie itd...Nie wiem czy wszystko się uda, z tymi wywołaniami porodu jest różnie z tego co czytałam ale na wszelki wypadek muszę być gotowa na przywitanie córeczki
Sikornik wieczorem Ci prześlę dietkę na maila, bo teraz coś poczta nie chce mi się otworzyćHania jest z nami od 9.04.2009. Ta Mała Istotka daje nam tyle szczęścia
Skomentuj
-
-
Dzien dobry!
U mnie dzis tez słabsza noc, bo synus chciał sie tulic, ale ja tam sie ze wszystkiego ciesze-taki popapraniec ze mnie
Syrwunia, ja w dzien mam wlaczone radio, normalnie gadam, chodze i wszystko robie, a po wieczornej kapieli jest wyciszenie-cycek i do łóżeczka w ciemnym pokoju. Mi to poradziła połozna, zeby wprowadzic rytuał.
Co do karmienia to racja-jak ktos nie ma z tego nawet cienia satysfakcji to nic z tego nie bedzie. A mleka i butelki sa po to by pomagac w takich sytuacjach. I chyba lepiej czasem spasowac niz walczyc z deprecha Swoja droga, ja pije bardzo duzo i duzo jem, a mleka mam akurat dla niego-no prawie nic do sciagniecia na w razie W.
I z tym twardnieniem brzucha jest tak, ze czasem nie czujesz-dopiero jak dotkniesz reka. Ja jak jechałam rodzic, to mnie tez nic nie bolało, tylko skurcze co 5 min. a polozna stwierdzila ze sa niby bardzo mocne i aktywne...
czasem mocno trzeba wsłuchac sie w siebie... to chyba naprawde sie wie!?
Skomentuj
-
właśnie wyszłam jakos z wanny, bo jest ciężko
ale zauwazyłam że strasznie spuchłam, wyglądam jakby mnie użądliło coś ogromnego, wszędzie: buzia, nogi i strasznie drętwieją mi dłonie od trzech dni, czasami aż brak czucia
mierzyłam ciśnienie i jest w normie, wyniki mam sprzed tyg. moczu też oki, zero białka i nawet już wyleczyłam bakterie...
w nocy pierwszy raz bolały mnie łydki i zero snu, nie sądze żeby było to po moim mikro spacerze wczoraj - 600 m do sklepu żółwim chodem
mam sie martwic czy to norma???
Skomentuj
-
-
Nator mam nadzieje, że po porodzie też będę fruwać i mieć tyle pozytywnej energii
Dzięki Tobie wiem, że nie tylko depresje ale i super humorek może dopisywać.
U mnie jeszcze przed chwilą była paskudna pogoda a teraz zaświeciło słoneczko i aż się żyć chce. Strasznie negatywnie wpływa na mnie taka paskudna pogoda.Mam nadzieję, że zawita w końcu ta upragniona WIOSNA.
U mnie nocka przespana nawet, nawet twardnienie brzucha jakoś ustało.
Czekam na jakieś objawy....
Miłego dnia kobitki
Skomentuj
-
Dzień Dobry
u mnie noc ciężka, brzuch twardnieje i to dość boleśnie, ale nieregularnie, mam to od połowy ciąży więc zdążyłam się przyzwyczaić ale najgorsze to ból krocza jakby rozrywało-najgorzej przy zmianie pozycji, brr
byle do piątku-będzie koniec 37tyg i mogę rodzić
sikornik nie martw się - ja teraz też puchnę, tak już pod koniec jest, jak masz wyniki badań dobre, to raczej nie masz się czym martwić
Skomentuj
Skomentuj