donosze tam mleko jest taki słodziutki obecnie wazy 1650 i jak narzie nie spada z wagi
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Mamy Rocznik 2009. Wątek Zbiorczy!
Collapse
X
-
witajcie urodziłam synka 24 marca miałam cesarke jest bardzo malutki wazył 1860 ma 50 cm długi ja jestem juz w domu a on w inkubatorze przez miesiac bedzie tam lezał jest mi bardzo ciezko bede chodzic do niego ile bede miała sił
donosze tam mleko jest taki słodziutki obecnie wazy 1650 i jak narzie nie spada z wagi
-
-
sylwia.b
nie jestes sama w tych rozterkach, choc ja sie juz "wykurowalam", ale ostatni tydzien byl koszmarny - lacznie z dniem wczorajszym
nooo wlasnie - tez czekam na ta ciaze donoszona, bo to mi jeszcze spokoju nie daje - bo niby chcialabym wczesniej sie rozplatac, ale jeszcze kilka dni, i teraz zaczal mnie np. krzyz napierniczac i noga ciagnie - a ja juz sie zastanawiam i mysle - oby to nie zadna oznaka
ostatnie tygodnie sa najgorsze - te do terminu - bo jak np w pierwszej ciazy chodzilam tydzien dluzej to juz mi tak wszystka zobojetnialo, ze przestalam czekac....
jeszcze troszke i mina nam te ciezkie dni, a ja raczej tez do tych placzliwych naleze - ale tylko w czasie ciazy,
no bo teraz np. co mialam przygode z meza atrakcjyjnymi filmami to normalnie to bym sie tylko wsciekala i awanture zrobila, a w ciazy? czhodzilam kilka dni zaryczana nawet nic nie powiedzialam i dopiero wczoraj juz peklam, bo doszlo cos nowego i juz nie wytrzymalam - no i dzisiaj jest juz dobrze.Vincent Kornel 02.10.2007 3830 g i 50 krotki
Maik Luis - 03.05.2009 4045 g i 52 dlugi
Skomentuj
-
wlasnie przeczytalam holenderski art. nt. zylakow na pipce w czasie ciazy, hehe no i tak jak mylalam - napisane, ze to norrmalna sprawa szczegolnie w kolejnych ciazach, jednak troche mnie uspokoilo, ze pisza by sie nie obawiac, ze "to" trzasnie - peknie ( a to mnie najbardziej stresowalo), no i w zasadzie to jakies zimne oklady mozna tylko robic moze tez pomoc plywanie na bol jak tez mozna zamowic masaze ciekawe jak to wyglada , ale tak czy siak trzeba zawiadomic o tym poloznego, wiec zrobie to na 100% w poniedzialek, weszlam tez na forum o tychze przypadlosciach to babki pisaly, ze smarowaly jakas mascia, ale niiiic nie pomaga;
mi tam wsiuryba, ze boli - oby tylko przy porodzie bylo okVincent Kornel 02.10.2007 3830 g i 50 krotki
Maik Luis - 03.05.2009 4045 g i 52 dlugi
Skomentuj
-
-
witam wszystkie mamusie
liliana gratulacje z okazji narodzin synka
u mnie dzis pogoda nedzna i samopoczucie takze nijakie.
wczoraj caly dzien przelezalam w lozeczku, cos ostatanio brakuje mi sil
ola.ska to obie mamy wielkoludow w brzuszkach
tez z nudow umieram jak Atusia, cos bym porobila, ale z drugiej strony mi sie nic nie chce...
nawet dzis z pisaniem do was mam problem..ehh
wiec moze jak napije sie kawki to troche lepiej bedzie, wiec narazie trzymajcie sie mamcie
Skomentuj
-
Napisane przez buzka32 Pokaż wiadomośćWitajcie jestem tu nowa . termin porodu mam na 10 kwietnia .
jest to moja druga ciąza i powiem ze boje sie strasznie tego co mnie czeka.
Pierwszy poród nie należał do łatwych rodziłam 14 godzin , brrr ....
pomóżcie bo zwarjuje
pozdrawiam
nie boje sie bolu, bo tego nie miniesz, tylko komplikacji, ale bedzie dobrze - pierwszy przezylysmy - to i drugi przetrwamyVincent Kornel 02.10.2007 3830 g i 50 krotki
Maik Luis - 03.05.2009 4045 g i 52 dlugi
Skomentuj
-
-
żebym to ja wiedziała
nie wiem boje sie wszystkiego... bólu , tego żeby z naszą córeczką było wszystko ok ( całą ciąże miałam jakieś komplikacje - ostatnio zatrzymali mnie w szpitalu bo Antosi serduszko bilo ponad 180 , zrobili badania i niby jest wszystko w porządku ale niepewności nie minęły, jestem rozdrażniona i przerażona
Skomentuj
-
Witaj buzka
mnie też czeka lada chwila drugi poród, jeszcze jakieś dwa tygodnie temu nie balam się wogóle, a teraz jestem przerażona mój pierwszy poród licząc od pierwszych bóli trwał 16 h, ale najważniejsze to że wiemy już co nas czeka nie martw się, podobno drugi jest o wiele łatwiejszy, mam nadzieję
Skomentuj
-
-
Witam mamusie! Dopiero wstałam ........ ale nadal mnie muli. Nad ranem znowu wyjechał mój mąż i tak zostało mi się samej męczyć. U mnie już 37 tydzień stuknął chyba w czwartek. Na podkładce miałam śladowe ilosci galaretki więc to chyba ten czop pamalutku będzie wychodził. Jak zwykle nie mam nastroju do niczego. Idę spać
Witam buzka32
Dzisiaj miałam takie paskudne koszmary związane z narodzeniem mojego synka. I też wiecznie zadaje pytanie mężowi czy jak urodze i umre to on znajdzie mu dobrą mamusie i czy zajmnie się nim odpowiednio i żeby od moich rodziców go nie odsunął bo oni już bardzo go kochają.Last edited by nitka236; 30-03-2009, 11:14.
Skomentuj
-
Napisane przez Negri Pokaż wiadomośćWiecie co dziewczyny, ja mam teraz takie schizy, że mi się coś stanie przy porodzie i ciągle się pytam mojego męża czy dałby sobie sam radę wychować dziewczynki, głupie co niech ona się już urodzi, bo ja oszleję
ooo, i tu trafilas w 10 z ta obawa, ja mialam takie mysli z jakis miesiac temu, tak sie balam, ze mi cos sie stanie i Vini tfu tfu - nigdy nie dokanczalam nawet w myslach, teraz juz jakos sie uspokoiloVincent Kornel 02.10.2007 3830 g i 50 krotki
Maik Luis - 03.05.2009 4045 g i 52 dlugi
Skomentuj
-
Mój mały kręci się jak bączek - raz poprzecznie raz głowkowo. Sądziłam, że lekarz wyznaczy termin cc ( tzw cesarka planowana) a on mówi, że dopiero wtedy gdy poród się rozpocznie. Pomijam już fakt, że mądra położna powiedziała, że mogę rodzić pośladki..............
Mój pierwszy poród trwał 4 godz. Ale tam inne klimaty: ja rodziłam na sali sosnowej ( wszystko w zieleni), była też wrzosowa ( na wrzosowo) i jarzębinowa. No i mąż był przy mnie i zabawiał mnie ( graliśmy w pokera, opowiadał o byłych dziewczynach). Nie mam złych wspomnień.
A tu: prowizorka - wszystko w zimnych, białych płytkach.............. brrrrrrrrrrrrrrKochany Nikodem 2009.04.07.
[/url][/url]
Skomentuj
-
Skomentuj