Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Mamy Rocznik 2009. Wątek Zbiorczy!

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    #46
    adiola to możesz należeć do Tych przyszłych mam co nudności męczą całą ciążę

    Skomentuj

    •    
         

      #47
      hej dziewczyny
      slyszalam ze od stycznia ma sie przedluzac urlop macierzynski o kolejne dwa tygodnie, dlatego byloby fajnie sie zalapac ;0 ale podejrzewam ze to zaden argument dla mojej córci zeby troszke poczekac
      macie juz wybrane imiona dla Maluchów?
      My z mężem o dziwo w kwestii imienia bylsmy niesamowicie zgodni i wybralismy imie bez problemu Mala bedzie miala na imię Anna Monika
      pozdrawiam i mam nadzieje ze zdrowko Wam dopisuje bo ja jestem okrooopnnie przeziebiona ;(

      Skomentuj


        #48
        U mnie w brzuszku rosnie mala Zosia

        Mam nadzieję, że te plany w Polsce o przedłużeniu urlopu macierzyńskiego nie spełzną na niczym... Tutaj jest 39 tygodni.

        Skomentuj


          #49
          Ja będę miała 2 chłopca choć po cichu liczyłam na dziewczynke Ale jak się okazało że jednak chłopczyk to wogóle sie nie przejęłam nawet się cieszę - moje chłopaki prędzej się dogadają A co do macierzyńskiego to rzeczywiście kuszące ale jak to wytłumaczyć maleństwu które ma termin tuż po sylwestrze (3 styczeń)


          Skomentuj


            #50
            Napisane przez kawaska Pokaż wiadomość
            ja mam termin na 10 stycznia, czyli prawie tydzień po Tobie kasia55, a też się martwię, że jeszcze w tym roku będę rodziła

            dobrze, że jest nas kilka, zawsze raźniej !
            Ja mam rowniez termin na 10 stycznia i szczerze doczekac sie juz nie moge. Miszkam w Anglii wiec mam male obawy i leki jak ten porod bedzie tu wygladal.
            Nosze pod sercem maja Olenke

            Skomentuj


              #51
              hej

              hej dziewczyny! jeszcze dluuuga zima przed nami... ja rowniez oczekuje na mojego drugiego juz babelka, za kilka dni skoncze 14 tydzien ciazy a spotkanie rodzinne zabukowane na 24 kwietnia 2009; u mnie czas pedzi jak szalony, a wszystko dzieki mojemu synkowi, ktory skonczyl wlasnie roczek i wymaga duuuuzo uwagi ))
              Pozdrawiam wszystkie mamusie !!!




              Ponizej moja kochana rodzinka
              Last edited by Anna200610; 19-06-2009, 14:15.
              Vincent Kornel 02.10.2007 3830 g i 50 krotki

              Maik Luis - 03.05.2009 4045 g i 52 dlugi

              Skomentuj


                #52
                Pyciak, ja też z Anglii Nie masz powodów do obaw... opieka tutaj jest na naprawdę dobrym poziomie. Możesz poprosić o znieczulenie w każdym momencie porodowym (nic za to nie płacisz). Możesz rodzić w wodzie (nic za to nie płacisz). Masz pokoik jednoosobowy z łazienką... Mogą przy Tobie być dwie bliskie Ci osoby Ja jestem dobrej mysli i porodu boję się nie ze względu na miejsce zamieszkania tylko na sam przebieg tego "procesu"
                Z której części Anglii jesteś?

                Skomentuj

                •    
                     

                  #53
                  no tak właśnie już mi lekarz to mówił... ale najważniejsze żeby było zdrowe

                  Skomentuj


                    #54
                    Napisane przez pyciak Pokaż wiadomość
                    Ja mam rowniez termin na 10 stycznia i szczerze doczekac sie juz nie moge. Miszkam w Anglii wiec mam male obawy i leki jak ten porod bedzie tu wygladal.
                    Nosze pod sercem maja Olenke
                    To super, nie jestem sama, chociaż wiadomo, że dzieciaki mają różne pomysły na termin porodu... a może wcześniej... a może później
                    Ja na 95% będę miała chłopca i będzie miał na imię Borys.

                    Skomentuj


                      #55
                      widzę ze na naszym forum w miarę po równo jesli chodzi o chłopców i dziewczynki to fajnie bo wsrod naszych znajomych, ktorzy spodziewaja sie wkrótce dzieciaczków prawie same dziewczynki ( tylko jeden rodzynek na jakies 7 dziewczynek wlacznie z naszą Anią

                      niestety wczoraj sie dowiedzialam ze moge miec problem z donoszeniem ciązy do stycznia, bo szyjka mi sie bardzo skrocila i musze teraz lezec i sie oszczedzac, zeby urodzic jak najpozniej ;( to mnie wprawilo w jakis taki paskudny nastroj i strasznie sie denerwuje. Niby racjonalnie wiem ze nie powinnam bo nie mam na to wplywu a jednak nic to nie pomaga ;(

                      pozdrawiam

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        #56
                        Kasia55, oszczędzaj się jak tylko to możliwe, a wszystko będzie dobrze Dostalaś jakieś lekarstwa? Poza tym przy dużym ryzyku zszywają szyjkę. Wiem, że trudno się nie denerwować, ale postaraj się relaksować - poczytaj dobrą książkę, posłuchaj muzyki, poczytaj maluszkowi bajeczki, oglądaj filmy-do śmiechu i te romantyczne do płaczu Staraj się nie mysleć o problemie. Wszystko będzie dobrze!

                        Skomentuj


                          #57
                          Witam!Ja mam termin na 23 stycznia i to moje pierwsze dzieckoPrawdopodobnie dziewczynka,ale na jednym z badań lekarz stwierdził,że widzi siusiaka,więc już sama nie wiemTeraz czuję się chyba najlepiej od początku ciąży-pierwsze cztery miesiące były wymioty,a do połowy szóstego nie mogłąm patrzeć na mięsoAle teraz jest ok., mała (y) coraz bardziej baraszkuje w brzuchu,ja mam dużo energii,apetyt mi wrócił

                          Skomentuj


                            #58
                            Wszystkiego najlepszego dla maluszka no i dla Was oczywiście

                            Skomentuj


                              #59
                              i ja też

                              Ja również zobaczę dzidzię w marcu, prawdopodobnie 27. Mdłości na szczęście już mi przeszły, ale za to bolał brzuszek... więc od 2 tygodni siedzimy w domku z Malutkiem na zwolnieniu. A tak bym już chciała pobuszować po sklepach... na razie domek, ewentualnie spacerek po domu w poszukiwaniu czegoś czekoladowego

                              Skomentuj


                                #60
                                Dzieki za wsparcie
                                oszczędzam sie i staram sie duzo lezec. biore nospe forte, a jak to nie pomoze i zaczną sie skurcze to pani doktor ma mi dać Cordafen, ale nie wiem czy to takie bezpieczne dla dziecka.
                                w kazdym razie coraz czesciej mysle o porodzie i o czekających mnie zmianach. podobno to normalne na pewnym etapie ciąży, ale to ze sie tak denerwuje to juz chyba niekoniecznie normalne, a na pewno niczego dobrego nie wnosi. niby o tym wiem ale niestety jak sie ma tyle czasu to ciezko nie myslec. Juz leze od polowy piatego miesiaca, tylko wczesniej nie bylo tak zle. Ale musze cwiczyc cierpliwosc, w koncu przy maluszku sie przyda

                                trzymajcie sie dzielne mamy

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X