Mamy Rocznik 2009. Wątek Zbiorczy!

[ankasos25]

ankasos
na dole czujesz kłucie? cholera ja tez tak mam, o co chodzi wiesz może?
mi to nie przeszkadzało w łikend jak mój samiec był, ale może przesadziłam

nie wiem o co chodzi z tymi kłuciami bo jak ostatnio miałam takie to się okazało u gin że mi się szyjka lekko skracałą a teraz jak byłam to nadal była utrzymana ładnie pomimo ze miałam co dzień kłucia, ale dzis po tym seksie to mnie tak złapało że się aż wystraszyłam

[sikornik]

zostały Ci 2 tyg. więc szyjka ma prawo się skracać, ale jeśli to nie to, to może jak mi mówił mój lekarz, że to całkiem naturalny ból, bo po pierwsze dziecko napiera główką (nie wiem jakie Twoja dzidzia ma ułożenie) a po drugie to organizm samoistnie rozszerza tam mięśnie aby je uelastycznić ponoć i właśnie zaczyna sie to u jednych kobiet 6 tyg. przed u innych tydzień czy dwa przed rozwiązaniem

[yoenne]

ja mam to samo, jak mi skurcze łydek minęły, tak zaczęły mi puchnąć, moja siostra się śmieje, że nie mam kostek

a widzę moja Droga że mamy prawie ten sam termin, a mój gin powiedział, że na pewno urodze przed świętami, bo i tak jestem na podtrzymaniu

POWODZENIA

No ja nie jestem na podtrzymaniu ale mam nadciśnienie więc też może mnie szybszy poród zaskoczyć, tak mnie lekarze ostrzegają. Nio ja bym chciała, żeby Mała tak z 2 tyg. wcześniej przyszła na świat Fajnie, że mamy zblizone terminy, bedziemy się konsultować Ja jutro idę do lekarza więc cosik nowego się dowiem.

[gosik3]

emilka82, strasznie ci współczuje tych dolegliwości, naprawdę to musi być nieprzyjemne, to moje zgagi i czasami ból brzucha od naciągającej się macicy to pikuś.
Trzymaj się dzielnie, na pewno będzie dobrze.
Dziewczyny ja mam wszystko po Karolku i trochę wam zazdroszczę tego wybierania i biegania po sklepach, z drugiej jednak strony zostanie mi sporo kasy w kieszeni:-) A po Karolku mam wózeczek naprawdę niezniszczony i bardzo fajny brązowo-beżowy i spacerówceczkę też mam :-) i wszystkie ciuszki itd. Z drugiej strony mam jednak satysfakcję z przygotowań pokoiku dla drugiego synusia.
Aha odebrałam dzisiaj wyniki moczu i co widzę, bialko ujemne, nic, zero juuuupi ale posiew zgodnie z poleceniem ginka też robie także jutro się okaże. Przyznam się szczerze, że kamień spadł mi z serca. pozdrawiam cieplutko

[ankasos25]

no ja to bym chciała już urodzić bo sie dziś dowiedziałam że nie dość że od pierwszego remont na porodówce to jeszcze prywatyzują szpital i bede musiała szukać innego

[sylka76]

Brąz rozdany



Nasza Nichol urodziła o 15.15 pięknego syneczka.Wzrost 54cm, waga 3300g, 10 punktów w skali Apgar.Krystianek już na świecie.
Pozdrawia i trzyma za nas kciuki.

Kochana gratlacje!!!!!!!!!!!!!!!!

[yoenne]

no ja to bym chciała już urodzić bo sie dziś dowiedziałam że nie dość że od pierwszego remont na porodówce to jeszcze prywatyzują szpital i bede musiała szukać innego

Spokojnie Ankasos, taka prywatyzacja trochę trwa, spokojnie zdążysz

[yoenne]

Brąz rozdany



Nasza Nichol urodziła o 15.15 pięknego syneczka.Wzrost 54cm, waga 3300g, 10 punktów w skali Apgar.Krystianek już na świecie.
Pozdrawia i trzyma za nas kciuki.

Kochana gratlacje!!!!!!!!!!!!!!!!

GRATULACJE DLA NASZEJ DZIELNEJ NICHOL Fajniusio, już mamy trzy Piękne Maleństwa Teraz medale rozdajemy od nowa, żeby nikt nie czuł się gorszy. Pierwsza Trójka na świecie, teraz czekamy na złoto, srebro i brąz dla Drugiej Trójki.

[ankasos25]

Spokojnie Ankasos, taka prywatyzacja trochę trwa, spokojnie zdążysz

no właśnie tam jest inaczej, mam informacje z pierwszej ręki że te co przyjęte przed 1 kwietnia to normalnie bo mają ciągłość ale od pierwszego to już kiepsko :/

[ankasos25]

Brąz rozdany



Nasza Nichol urodziła o 15.15 pięknego syneczka.Wzrost 54cm, waga 3300g, 10 punktów w skali Apgar.Krystianek już na świecie.
Pozdrawia i trzyma za nas kciuki.

Kochana gratlacje!!!!!!!!!!!!!!!!

GRATULACJE JA TEŻ JUŻ CHCĘ

[yoenne]

no właśnie tam jest inaczej, mam informacje z pierwszej ręki że te co przyjęte przed 1 kwietnia to normalnie bo mają ciągłość ale od pierwszego to już kiepsko :/

No to niewesoło. A nie ma tam w pobliżu jakiegos innego szpitala? Poza tym , pewnie się załapiesz, zawsze możesz przed pierwszym zasymulować bóle i na chama do szpitala jechać, w wyro się położyć i ani ruszyć

[sylka76]

Kurcze teraz by się jakaś dziewuszka przydała, bo 3 facetów już mamy. Ankasos, co o tym myślisz?

[agatti]

HeJ dziewczyny! Chcialam sie pochwalic ze od wczoraj czuje ruchy dziecka!!! Jak poczulam kilka to bardzo wystraszylam sie bo nie bylam pewna co to. Dzisiaj juz czuje je wyraznie. Takie lekkie kopniecia Fajne. Wlasnie koncze 16 tydzien.
Mnie lekarz proponowal test PaPPa ale chyba tak dla zasady bo wszystkim proponuje. Nie jestem w grupie ryzyka i w ogole nie przeprowadzil ze mna wywiadu na temat chorob genetycznych. Chodzilam prywatnie wiec pewnie chcial mnie naciagnac. Nie zdecydowalam sie poniewaz uwazam ze to i tak nic nie zmieni.

[agatti]

agatka, lekarz liczy tygodnie ciazy od ostaniej miesiaczki.

[Misiulka]

Niestety coraz bardziej się męczę i chyba nie byłoby najgorzej, gdyby Mały urodził się wcześniej. Po 36 tygodniu już w zasadzie może się rodzić, choć z drugiej strony boję się, że zrobię mu jakąś krzywdę (dziś na szkole rodzenia mieliśmy kąpanie dzieci - mój Mąż jest w tym zdecydowanie lepszy). Mam nadzieję, że to znów tylko takie moje niczym nieuzasadnione obawy, a później okaże się, że dam radę - przynajmniej tak mówią moje koleżanki i moja mama. Podobno pierwsze dziecko często rodzi się po terminie, więc zobaczymy. Jutro idę na usg 3d, więc sobie pooglądamy naszego Synka (może okaże się jednak, że to córeczka Trochę się boję, że coś może być nie tak, ale w sumie dotychczas było wszystko dobrze, więc chyba niepotrzebnie się denerwuję.
Trochę ostatnio dziwnie się czuję - tzn. jednego dnia cieszę się, że to już niedługo, a następnego jestem przerażona. Boję się porodu i tego, że coś z Małym będzie nie tak. Też tak macie? Dobrze, że ciągle mam sporo zajęć i muszę się skupiać na innych sprawach, więc dzięki temu nie myślę o tym za dużo, ale i tak nie potrafię do końca skoncentrować się na pozytywnym myśleniu.