Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Mamy Rocznik 2009. Wątek Zbiorczy!

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    moja też zakochana w kucykach,ale niedawno zaczęła, chociaż w tamtym roku kupiłam jej pierwszego kucyka słoneczko a w tym roku to szał na kucyki,a przy okazji kupowania naklejek dla Hani wpadłam na pomysł kupna 2w1 i dla jednej i dla drugiej tylko Maja protestuje i nie chce się podzielić
    HANULKA 09.04.2009




    Skomentuj

    •    
         

      Kurde a ja znalazłam sponsora na wózka tylko mąż nie może się określić czy mam brać czy nie
      Nie chcę sama decydować ...
      Liczyłam też że laska zjedzie mi z ceny na wysyłkę a coś nie za bardzo...
      Już nie wiem co robić
      Roksanka 13-02-2005 r.


      Tymek- 10-05-2009 r.

      Skomentuj


        jeśli jest tego wart i to twój wymarzony to się nie zastanawiaj bo potem będziesz sobie w brodę pluła że ci koło nosa przeszedł
        HANULKA 09.04.2009




        Skomentuj


          Witam. Zgaga potworzyca wróciła
          Wczoraj miałam straszne bóle brzucha. Kuźwa- myślę- rodzę
          Przyjechała siostra i pyta co jadłam. Powiedziałam. Zrobiła mi koperku włoskiego no i się zaczęło................ dostałam wiatrów( delikatnie rzecz ujmując). Zjadłam wcześniej 3 duże gruszki
          Jak to człowiek popada w paranoje. Gdy na coś czeka ( na poród) zamiast się wypierdzieć ( za przeproszeniem) myśli, że już rodzi
          Kochany Nikodem 2009.04.07.

          [/url][/url]

          Skomentuj


            jak mi się coś spodoba(coś konkretnego nie pierdoła) to góry mury a muszę to mieć a mój mężuś biedactwo musi jakoś to przeżyć i choćbym na to nie miała to z pod ziemi wykopie a potem jakoś się odda
            HANULKA 09.04.2009




            Skomentuj


              Witam mamuśki
              My przed lekarzem też zaliczamy znowu zakupy. Jak sie wydaje że juz wszystko jest, to cuś sie przypomni, albo okazuje sie że w coś co miało byc zbędne jednak trzeba się zaopatrzyc. Mieliśmy np. nie kupować stelarza do wanienki, ale doszliśmy do wniosku, że jak nam ma to faktycznie zycie ułatwic, to czemu nie. Fakt faktem długo się nie przyda, ale na pewno ktoś jeszcze z niego skorzysta.
              Co do rozstepów, to ja (odpukać) nowych nie widze, stare za to się powiększyły i są bardziej widoczne A co najgorsze- celulit mi się pojawił (!)


              Skomentuj


                Napisane przez sylwia.b Pokaż wiadomość
                Witam. Zgaga potworzyca wróciła
                Wczoraj miałam straszne bóle brzucha. Kuźwa- myślę- rodzę
                Przyjechała siostra i pyta co jadłam. Powiedziałam. Zrobiła mi koperku włoskiego no i się zaczęło................ dostałam wiatrów( delikatnie rzecz ujmując). Zjadłam wcześniej 3 duże gruszki
                Jak to człowiek popada w paranoje. Gdy na coś czeka ( na poród) zamiast się wypierdzieć ( za przeproszeniem) myśli, że już rodzi
                Też ostatnio tak miałam ale te wzdęcia były tak bolesne że aż nie mogłam ustać na nogach,tylko bolało mnie w górnej części brzucha i tak falami jak skurcze,też na początku myślałam że to do porodu,ale szybko się zorientowałam że to tylko gazy i strach minął
                HANULKA 09.04.2009




                Skomentuj

                •    
                     

                  Napisane przez Majorka22 Pokaż wiadomość
                  jak mi się coś spodoba(coś konkretnego nie pierdoła) to góry mury a muszę to mieć a mój mężuś biedactwo musi jakoś to przeżyć i choćbym na to nie miała to z pod ziemi wykopie a potem jakoś się odda
                  Zastaw sie a postaw sie- jak to mówią. Ja tez stwierdziłam że to nasze pierwsze dziecko do ciężkiej cholerki, i jeśli nawet my nie będziemy miec więcej to mam jeszcze siostry, którym predzej czy póżniej to wszystko na pewnoo się przyda. Więc po co żałować?
                  Łóżeczko i fotelik dostaliśmy, wóżek też mąż kupuje od koleżanki- taki jak chcieliśmy okazało się zę ona chce lunąć za 120 zł. Nie wygląda jak ten który mi się marzył (kolor szczególnie), ale jak taka okazje się trafia- nie ma co.
                  Ciuszków górę tez dostaliśmy od mojej mamy i sióstr, więc jak tyle kasy zostało nam w kieszeni to co mi tam...


                  Skomentuj


                    też jestem tego zdania niby trzecie i po Maji powinnam prawie wszystko mieć ale częściowo się po rozchodziło,no a jak już wózka i łóżeczka nie kupuje to czemu na czymś innym mam oszczędzać,tylko mężuś za głowę się chwyta ale ja mu wtedy "mówiłeś że jak będzie trzecie to będzie"no to dałam mu i wyszło trzecie,więc niech teraz nie grymasi,niech się cieszy że się nie uparłam na ten wózek,tak bardzo chciałam nowy,lecz stwierdziłam że i tak nie będę go dużo używać bo jeżdzimy wszędzie samochodem a na spacer do parku to mi w zupełności wystarczy ten po Maji
                    HANULKA 09.04.2009




                    Skomentuj


                      Ja już sama nie wiem. Zawsze brałam wszystko w swoje ręce ( nie zawsze słusznie ) i z tym wózkiem też się naszalałam bo chyba setki stron sprawdziłam szukając tańszego. Jak już znalazłam to jakoś nie potrafię sama podjąć decyzji. Chyba boję się zadecydować bo mamy jeszcze troszeczkę czasu. Chciałam aby mąż też miał w tym swój udział a on tylko że porozmawiamy później bo ma dużo pracy. No niech ma i niech zarabia. Tylko jak ktoś go kupi to chyba włosy mu powyrywam. W dodatku załatwiłam kase od mamy a nie chciałam tego robić bo już i tak za dużo nam pomaga ale jakoś to z siebie wydusiłam.
                      Roksanka 13-02-2005 r.


                      Tymek- 10-05-2009 r.

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        a co na to twoja mama,nie może wspomóc radą,ja też tak miałam jak kupowałam fotelik do samochodu,cały tydzień chodziłam i myślałam czy dobrze robie na mężusia nie miałam co liczyć bo powiedział że jak chcę to mogę kupić ale teraz nie żałuję
                        HANULKA 09.04.2009




                        Skomentuj


                          Hej Mamusie. Dziś widzę samopoczucie u Was nie najgorsze. Ja właśnie zaraz do szpitala na kontrolne badania jadę. Może mi zrobią USG tym pożółkłym starym aparatem i powiedzą ile Hania waży, kurcze mam nadzieje, że nie poszła po Tatusiu i przeciśnie się przez kanał rodny...
                          Co do rostepów to mam cały brzuch poorany, dlatego chyba nie dodaję zdjęć swojego gołeho brzuszka bo sie trochę krępuję - naprawdę wygląda jakbym granatem dostała, nie martwię się bo nigdy go nie wystawiałam na wierzch, nie noszę krótkich bluzeczek itd...
                          Co do kupowania to ja dostałam tylko trochę ciuszków od siostry (ona sama wszystko dostała i jak Hubi wyrastał to oddawała darczyńcom z powrotem) i to po chłopcu. Całą resztę musiałam kupić Hani, nie miałam nic. Powiem szczerze, że wydałam kupę kasy już, wszystko kupiłam nowe ale zrobiliśmy tak, bo myślimy o drugim dzidziusiu więc schowamy wszystko i sie przyda za 2-3 lata Zresztą przesyłka z Polski tutaj kosztuje tyle, że nie opłaca mi się zmawiać na Allegro taniej, bo wychodzi na to samo jak zapłacę za przesyłkę.
                          Dobra zmykam umyć głowę i do lekarza. Dam znać jak wrócimy z Hanią
                          Hania jest z nami od 9.04.2009. Ta Mała Istotka daje nam tyle szczęścia

                          Skomentuj


                            Dziewczyny, a jakie macie wanienki?
                            W sklepie w którym ja kupowałam były tylko 2 rozmiary- największy i najmniejszy. Wzięłąm ten większy, bo stwierdziłam że będzie na dłużej, ale jak zobaczyłam że w innym sklepie jest jeszcze kilka rozmiarów srednich, to złapałam się za g łowe. Okazuje się że ta która mamy jest ogromna, a nie duża.


                            Skomentuj


                              kuzwa a mi teraz zaczeli mlotami cos walic przy tych rynnach matoly jedne, jak ja mam Vincenta spac polozyc; czekalam na baranow od rana i juz myslalam, ze dzisiaj nie przyjada a tu kuzwa ladnie sie do pracy zabieraja - od poludnia lenie, no nie moge, jaki dzien paskudny dzisiaj w morde
                              Vincent Kornel 02.10.2007 3830 g i 50 krotki

                              Maik Luis - 03.05.2009 4045 g i 52 dlugi

                              Skomentuj


                                Witam byłam dziś z ranca na badaniach niestety bardzo źle się czuje nawet nie mogłam wypić glukozy położna kazała lecieć mi do domu spakować się i do szpitala brzuch jak kamień nie wiadomo co z szyjka ciągle mam wrażenie ze jak by mi coś tam skrzeczało na dole przy tym mam skurcze i boli dziś rano aż mi się ryczeć chciało do tego spuchnięte nogi skurcze łydek i wogule gina mojego nie było żeby mnie zbadał wiec jestem już spakowana i jadę zobaczymy co mi powiedzą szpital jest przepełniony babkami z problemami ciążowymi wiec jeśli nie dam znaku dziś to znaczy ze zostałam w szpitalu

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X