Mamy Rocznik 2009. Wątek Zbiorczy!

[graza2008]

Tyle piszecie,ze wystarcza mi czasu tylko na odczytaniegrrr...zamówiłam dzisiaj wózeczek w srode powinien juz byc.Ostatnio coś boli mnie krzyz masakra ale juz coraz blizej rozwiazania wiec tym sie pocieszam śpijcie dobrze buziaki

Coś dawno nie zaglądałaś już zaczęłam sie zastanawiać co sie z tobą dzieje, no ale nareszcie sie odezwałaś , to pochwal sie nam jaki wózeczek zamówiłaś
U mnie dzisiaj urwanie głowy zakupy, sprzątanie i jeszcze ok 12 przychodzi face wyprać dywan, bo prze psiaku to tak raz na jakieś 4 miesiące trzeba wyprać
Wczoraj zabejcowałam mięsko i dzisiaj będzie sie piekła szyneczka i pałki z kurczaczka a jeszcze mielone muszę pójść kupić na moje specjalne mini kotleciczki w posypce pieczarkowej, zamówić torta na jutro i jakiś prezencik wykombinować.
Tak dopiero do mnie doszło ile rzeczy mam jeszcze do zrobienia

[ankasos25]

Witajcie brzuchatki mężulek się trochę wyspał po nocce więc ruszamy z remontem a wieczorkiem idziemy do kina na te walentynki

[gospi]

ćześć mamuśki. Nie odzywałam się wczoraj bo tak jak mówiłam zaczęliśmy maraton gości. Jakoś przetrwałam wczorajszy dzień ale dziś od rana mam w********e ( przepraszam za określenie ale nic innego nie określa dokładniej mojego samopoczucia ) Mój mężulek musiał wyjechać do klienta na awarie zawieźć towar a ja nie wiem czy wróci na spęd dzieciaków o 15. Sama w życiu nie poradzę sobie z 8 dzieci
Miałam ochotę go zabić. Wiedziała z czym wiąże się jego praca ale to pierwsza taka sytuacja i akurat dziś....
Tortu biedronki jednak nie robię bo stwierdziłam że szkoda mojej pracy. I tak pewnie by go rozbabrały i zostawiły. Mamy jeszcze ponad pół tortu z wczoraj.
Życzę wam miłego dnia

[yoenne]

No witam. Właśnie wcinam kanapki na śniadanko - no wcinamy Noc u mnie nie należała do najlżejszych. Nie dość, że mnie cały czas kłuje w podbrzuszu coś, to na dodatek miałam koszmar. Śniło mi się, że zaczęłam krwawić, a nie miałam jak pojechać do szpitala a oni do mnie nie chcieli przyjechać Na szczęście to tylko głupi sen a Mama mi powiedziała, że sny czyta się na odwrót więc wynika z tego, że coś takiego mi się na pewno nie przydarzy...

[yoenne]

ćześć mamuśki. Nie odzywałam się wczoraj bo tak jak mówiłam zaczęliśmy maraton gości. Jakoś przetrwałam wczorajszy dzień ale dziś od rana mam w********e ( przepraszam za określenie ale nic innego nie określa dokładniej mojego samopoczucia ) Mój mężulek musiał wyjechać do klienta na awarie zawieźć towar a ja nie wiem czy wróci na spęd dzieciaków o 15. Sama w życiu nie poradzę sobie z 8 dzieci
Miałam ochotę go zabić. Wiedziała z czym wiąże się jego praca ale to pierwsza taka sytuacja i akurat dziś....
Tortu biedronki jednak nie robię bo stwierdziłam że szkoda mojej pracy. I tak pewnie by go rozbabrały i zostawiły. Mamy jeszcze ponad pół tortu z wczoraj.
Życzę wam miłego dnia

Gospi głowa do góry, wie że są te urodzinki więc pewnie zrobi wszystko co w jego mocy, żeby wrócić i Ci pomóc. Widzisz gdybym mieszkała bliżej to bym sama wpadła i pomogła Ci w tym całym zamieszaniu

[diabelecke]

olcm80 jak USG tak wykazalo to na to nie patrz, ta data z USG nigdy sie nei sprawdza. Mi USG wyliczylo na 18 czerwca, aole sie tym nie sugeruje, bo pojde teraz to znowu może pokazać coś innego.

[mlodam17]

hey dziewczyny
a ja dzis miłam sen o mojej córeczce chciałabym juz ją poznać..

[ania839]

Pozwolę się wtrącić ...aby określi miesiąc ciąży ilość tyg dzieli się na
4,5 (dlatego, że żaden miesiąc nie ma równych 4 tygodni), dlatego
podane przez Kurczaczka co niektóre metody mijają się z rzeczywistością.
A 3 sposób już jest w ogóle do kitu bo ciąża trwa 40 tygodni a nie 38

Pozdrawiam i dbajcie o siebie ciężaróweczki

[kurczaczek22]

mnie moje malenstwo tez sie czesto sni, przed zasnięciem mysle o wielu rzeczach jak to bedzie po porodzie itp a potem wszystko jeszcze raz przezywam w snie kiedys wierzylam w sny bo duzo rzeczy sie sprawdzalo ale teraz moje hormony przeważaja nad rozumem hehhehe bo wszystko jakies takie bezsensu
dzis walentynki wiec kazdej zakochanej zycze wszystkiego najlepszego!!!

[maggica13]

cześć Mamuśki,
wczoraj cały dzień właściwie mnie nie było, bo a to po jakieś drobiazgi walentynkowe latałam a potem jeszcze po zakupy z mężem skoczyliśmy do Auchan i tak mi jakoś dzień przeleciał...
A wieczorem mialam tle czytania!
Ania- opowiedanie piękne i wzruszające
Grygoranna - zdjęcia po porodzie super! Nie wyglądasz jakbyś rodziła przez ostatni tydzień conajmniej hihihi rześka jak szczygiełek no i widać, że bardzo szczęśliwa
Gospi - dasz radę z tym przyjęciem, napewno... pamiętaj 'tylko spokój nas uratuje' powtarzaj w chwilach paniki
Yoenne - moja nocka też nie byla najlepsza. Nad ranem nie mogłam spać i noga prawa mi zdrętwiała cała. Dopiero ok. 8ej przysnęłam trochę...

Zaraz się szykuję na obiad walentynkowy z mężem
Miłego dzionka dziewczyny

[xXxAtusiAxXx]

Na mnie teraz tak inaczej patrzą Mam ulgi itd
Ale moje studia to narazie jedna wielka ściema Mam same 4 i 5
Jeszcze tylko jutro historia administracji i spokój!

[yoenne]

No witaj Maggica. Noc była okropna. Teraz wzięłam nospę bo nie daję ray, takie kłucie mam w podbrzuszu. Chodzę jak stara babcia, tak powolutku a tu tyle roboty, bo już ciaSto i paszteciki zaczęłam piec i jeszcze głowa do mycia i włosy do poukładanie Ale zrobię wszystko rach ciach i potem będę odpoczywać

[akunia]

To tak jakbym slyszala o uczelni mojego slubnego. jego studia to jedna wielka sciema placi to wymaga. i jak zaplaci semestr to zda.

[diabelecke]

W sumie ciaze i tak liczy sie bardziej w tygodniach, a nie miesiacach.

A mi sie przewaznie sni, ze albo pale jak lokomotywa, albo pije bez u8miaru. A pozniej budsze sie przerazona swoja nieodpowiedzialnoscia i dopiero po chwili uswiadamiam sobie, ze to sen.
Nie lubie wlaentynek, glupie "swieto".

[nitka236]

Cześć Mamusie!
U mnie nocka tym razem była ok ale za to od rana tyle sprzątania i pranie w tej starej pralce (bo tamtą oddałam do reperacji) .
Chodzę pomalutku jak babuszka. Teraz się śpiąca zrobiłam i chyba się kimnę .
U mnie dzień jak co dzień beż rewelacji. Nigdzie się nie wybieram .Tylko buźki rano dostałam od męża a mój brzusio od siostrzenicy to była jej walentynka dla niego