Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Mamy Rocznik 2009. Wątek Zbiorczy!

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Czesc Mamuski i Ciezarowki!
    Nie wiem od czego zaczac, bo tyle naskrobalyscie, ze nie nadarzam czytac!
    U nas bez zmian, Julia ma dluzsze fazy nie-spania, ale jest spokojna. Wczoraj wsadzilismy ja pierwszy raz do hamaka na 15 min i chyba sie jej podobalo.
    Carin: fajnie, ze depresja minela i ze wszystkie czynnosci przy Kubusiu sprawiaja Ci przyjemnosc - tak ma wygladac macierzynstwo.
    Agatka: chyba te kapturki na sutki beda najlepszym rozwiazaniem. Mnie tez sutki bola jak Julia zaczyna ciagnac piers, ale po chwili wszystko sie uspokaja. Mi sutki nie krwawia, ale na wszelki wpadek zostawiam resztke mleka na sutku po karmieniu i zakladam stanik dopiero jak to mleko wyschnie.
    Evela i Karolaina: mam nadzieje Kobiety, ze sie wkrotce rozpakujecie!
    Ewylynka: moze Paulinka zmieni swoj rytm i bedziesz miala troche wiecej czasu dla siebie i na wypoczynek.
    Coyotek: ciesze sie, ze w koncu zajrzalas na forum!

    Julia je ok. 21.00, 0.00 i pozniej ok. 4.00. Zasypia przy cycu, albo na moim ramieniu przy probach bekniecia
    Dzisiaj o 4.00 nie umiala puscic baka i bolal ja brzuch, wiec pogrzalismy i pomasowalismy brzuch, przewinelismy ja i pozniej zjadla i zasnela z nami w lozku. Nastepne zarcie bylo o 9.00. Od bekniecia po ostatnim jedzeniu Julia spi slodko w lozeczku.

    Aha! Moj numer komorki, ktory wam podawalam jest od dzisiaj nieaktualny!



    Rosne...
    14.09.2009 4170 gr, 51 cm
    17.09.2009 3810 gr, 51 cm
    13.10.2009 4750 gr, 56 cm
    16.11.2009 5620 gr, -
    16.12.2009 6700 gr, 62 cm
    19.03.2010 8150 gr, 68 cm
    17.06.2010 9250 gr, -
    06.09.2010 10600 gr, 77cm
    14.12.2010 11600 gr, 81cm
    05.05.2011 11900 gr, 83cm
    20.09.2011 13200 gr, 90cm
    14.01.2012 14300 gr, 93cm
    19.07.2012 15500 gr, 98cm



    Skomentuj

    •    
         

      A u nas ostatnio wszystkie próby beknięcia kończą się powodzeniem, ale i tak zdarzy mu się troszeńkę ulać...
      Za 6 dni kończymy miesiąc! Jak to szybko minęło
      Mój synuś chyba powoli zaczyna rozumieć, że noc to noc, bo w dzień po jedzeniu nigdy nie zasypia (albo bardzo rzadko), a w nocy chwila moment i śpi .

      Skomentuj


        Dzień dobry Babeczki!
        Majorka...no nie wiem co Ci napisać!? Po prostu trzymamy kciuki mocno i odwagi kobietko i sił, a będzie dobrze. Ona pewnie ma za duże napięcie mięśniowe, a to też się pogłebia dgy dużo śpi a mało leży na brzuchu i ćwiczy (tak opowiadał Zawitkowski z TVN - nie zebym ja taka mądra była).
        Spróbuj może w ciągu dnia więcej z nią się pokulać po macie lub kocu.

        Anulku, a Synuch w końcu się "zestarzeje" i nie będzie nas potrzebował... a wtedy to zatęsknimy za tym tuleniem w nocy. U nas Kacprowi włączyło się że budzi się ok 1 na karmienie, a później ok 4 zaczyna gadać i tak do 5. A po 6 wstaje na dobre...

        Syrwunia daj znać co Ci lekarz powie. To moze ja też się wybiore jeszcze do pediatry.

        Ide na kawke, bo mi sie oczka kleją
        Kacperek 11.III.2009 godz.11:00 2980g 56cm szczęścia


        Majka 21.VIII.2012 godz.8:30 2940g 50cm słodyczy

        Skomentuj


          Napisane przez kasiulina Pokaż wiadomość
          Anulkapi - jeszcze jedno na pocieszenie.
          Myślę, że Twoje rozwiązanie przyjdzie wkrótce. A dla porównania podam Ci przykład mojej koleżanki, która ciąże przenosiła 2 tygodnie. Dziś twierdzi, że chodziła 10 m-cy w ciąży ;p. Tobie to nie grozi ))
          Nooo napewno, ale ta końcówka jest taka ciężka, że już nie wiem co z sobą zrobić.





          Zapraszam do glosowania http://mamaczytata.pl/pokaz/8498/jakubek
          Pamiętniczek Kubusia - http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...ulkapi;page:-1
          Nasze największe szczęście - Kubuś - 13.10.2009 3600 g. 58 cm.

          Skomentuj


            Pewnie sobie myślicie, że straszna ze mnie maruda, ale gdzieś muszę się wyżalić. Mój chłop już ma mnie dość. Stara się mnie wysłuchać, pocieszyć, ale ja widzę, że jego też już to strasznie męczy.





            Zapraszam do glosowania http://mamaczytata.pl/pokaz/8498/jakubek
            Pamiętniczek Kubusia - http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...ulkapi;page:-1
            Nasze największe szczęście - Kubuś - 13.10.2009 3600 g. 58 cm.

            Skomentuj


              Napisane przez anulkapi Pokaż wiadomość
              Nooo napewno, ale ta końcówka jest taka ciężka, że już nie wiem co z sobą zrobić.
              ja też miałam dość przy pierwszej ciąży. Napuchłam jak balon. i urodziłam po 9-ciu miesiącach 2 w1. Pamiętaj, że koniec już widać )
              choć wiem, że łatwiej to powiedzieć (napisać)... Ale zobaczysz nim się obejrzysz i będziesz Kubusia tulić w swych ramionach
              pozdrawiam Kasia

              Ocalić od zapomnienia - >http://bartunio.synek.pl



              Dokądkolwiek pójdę poniosę ze sobą Wasz pierwszy krzyk...
              Teraz Wy będziecie moim natchnieniem
              poematem niezliczonych słów
              mą radością, miłości promieniem,
              dziećmi moimi, spełnieniem snów.

              Skomentuj


                A! Wczoraj nad ranem przy przewijaniu zostalam obsrana przez moja corke. Gruchnela wodnista kupka z taka sila i cisnieniem, ze mialam caly podkoszulek w jej kupie
                Dzisiaj, zeby nie bylo nudno, dla odmiany mnie obsikala. Juz jej mialam pampersa zakladac, a ona siurka na calego! Chyba jej zimno bylo. Ale kupilismy ostatnio taka lampe grzejaca dla maluszkow i zamontujemy ja nad przewijakiem, zeby naszej krolewnie dupka nie marzla przy przewijaniu



                Rosne...
                14.09.2009 4170 gr, 51 cm
                17.09.2009 3810 gr, 51 cm
                13.10.2009 4750 gr, 56 cm
                16.11.2009 5620 gr, -
                16.12.2009 6700 gr, 62 cm
                19.03.2010 8150 gr, 68 cm
                17.06.2010 9250 gr, -
                06.09.2010 10600 gr, 77cm
                14.12.2010 11600 gr, 81cm
                05.05.2011 11900 gr, 83cm
                20.09.2011 13200 gr, 90cm
                14.01.2012 14300 gr, 93cm
                19.07.2012 15500 gr, 98cm



                Skomentuj

                •    
                     

                  no widziecie dziewczyny jak to punk widzenia zależy od puktu siedzenia?!ja dałabym wszystko żeby budzić się o 2 i o 7
                  ale my mieliśmy dziś niezłą noc!pobudka o 24:30 ok 4 i o 6:30 wzięłam kubę do siebie bo sam spać nie chciał a ze mną pekimał się do 8:20!!!
                  teraz budzi się po drzemce wiec lecieć bedę musiała.Sprawdziłambudził się i nie płaczehura!nie często się tak zdaża!
                  czekam więc kiedy mnie zawoła!
                  dobrego dnia kobitki, zajrze później!


                  Skomentuj


                    Napisane przez Carin Pokaż wiadomość
                    A u nas ostatnio wszystkie próby beknięcia kończą się powodzeniem, ale i tak zdarzy mu się troszeńkę ulać...
                    Julii sie jeszcze ulewa, ale nie tak mocno jak po porodzie w szpitalu. Zazwyczaj jej sie ulewa jak lapczywie je.



                    Rosne...
                    14.09.2009 4170 gr, 51 cm
                    17.09.2009 3810 gr, 51 cm
                    13.10.2009 4750 gr, 56 cm
                    16.11.2009 5620 gr, -
                    16.12.2009 6700 gr, 62 cm
                    19.03.2010 8150 gr, 68 cm
                    17.06.2010 9250 gr, -
                    06.09.2010 10600 gr, 77cm
                    14.12.2010 11600 gr, 81cm
                    05.05.2011 11900 gr, 83cm
                    20.09.2011 13200 gr, 90cm
                    14.01.2012 14300 gr, 93cm
                    19.07.2012 15500 gr, 98cm



                    Skomentuj


                      Fajne te leżaczki, a Fisher Price ma ten 3w1 do 18kg, więc dłużej posłuży. Też taki kupię, albo chrzestnych namówię. Ja nie będę wnosić wózka na 4 piętro, a taki leżaczek wszędzie ze sobą zabiorę i będę mogła mieć maluszka na oku. Co do niani elektronicznej, to myślę, że ma sens tylko w dużym domu.

                      Anulkapi - żal się ile wlezie, my wszystko zrozumiemy, a mężczyzna jak by się nie starał, to nie da rady
                      Zanim Zostałeś Poczęty - Pragnełam Cię... Zanim Się Urodziłeś - Kochałam Cię...
                      Zanim Mineła Jedna Godzina Twojego Życia - Byłam Gotowa Dla Ciebie Umrzeć...


                      Stanisław 03.10.2009r. 3540g 58cm


                      http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...ndra83;page:-1

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Napisane przez AMSW Pokaż wiadomość
                        A! Wczoraj nad ranem przy przewijaniu zostalam obsrana przez moja corke. Gruchnela wodnista kupka z taka sila i cisnieniem, ze mialam caly podkoszulek w jej kupie
                        Dzisiaj, zeby nie bylo nudno, dla odmiany mnie obsikala. Juz jej mialam pampersa zakladac, a ona siurka na calego! Chyba jej zimno bylo. Ale kupilismy ostatnio taka lampe grzejaca dla maluszkow i zamontujemy ja nad przewijakiem, zeby naszej krolewnie dupka nie marzla przy przewijaniu
                        Jeny ja też chcę taką lampkę! Nigdzie nie mogę znaleźć :|.

                        Skomentuj


                          Napisane przez indra83 Pokaż wiadomość
                          Anulkapi - żal się ile wlezie, my wszystko zrozumiemy, a mężczyzna jak by się nie starał, to nie da rady
                          Dzięki, normalnie od samego początku można na was liczyć.





                          Zapraszam do glosowania http://mamaczytata.pl/pokaz/8498/jakubek
                          Pamiętniczek Kubusia - http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...ulkapi;page:-1
                          Nasze największe szczęście - Kubuś - 13.10.2009 3600 g. 58 cm.

                          Skomentuj


                            A ja siedzę przy małej, bo dzisiaj znowu ma chyba trochę gorszy dzień, wiecznie na rękach chciałaby być noszona...Więc z nią walczę!

                            Wstawiam kolejne zdjęcia - tym razem juz po fryzjerze, chociaż nie wiem czy widać jakąś drastyczna zmianę

                            Zdjęcia 1-3 to etapy rozśmieszania Edytki przez własnego ojca
                            Attached Files
                            Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

                            Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


                            Skomentuj


                              Mamy Rocznik 2009. Wątek Zbiorczy!

                              Mamy Rocznik 2009. Wątek Zbiorczy!

                              Skomentuj


                                No chyba jaja sobie ktoś robi

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X