Mamy Rocznik 2009. Wątek Zbiorczy!

[olcm80]

no justynko 66 cm i 5600 to ladnie kurcze a moze moj Mati to za grubasek jest
bylismy w sadzie odebrac akt urodzenia jeszcze tylko paszport nam zostal, kurcze a wy nie slyszalyscie o tym ze jak dziecko sie rodzi poza granicami tak jak moj Mati czy Fifi<no ale to unia europ to moze inaczej> ze po powrocie jak nie ma polskiego obywatelstwa trzeba jakis podatek placic od powietrza czy jakas inna bzdura ktos mi to powiedzial i ja nie wiem czy to prawda..a chcialam z kims z ambasady pogadac zeby wiedziec co jeszcze musze zalatwic na wypadek jakbysmy wracali i mozna wisiec na lini caly dzien i nikt nie podniesie tel
mamuszka ty nie mialas okresu bo bralas tabl to dlatego a nie wiem ktoras jeszcze bierze? czy wszystkie na zywiol
Gabcio faktycznie duzej roznicy nie ma miedzy panienkami
justynka to dzielna Martynka jest a to nie miala tej skojarzonej ze ja 3 razy kluli?
Marysiu,Gabrysiu i Filipku Wszystkiego Najlepszego na 3 miesiace duuuuzo zdrowka i usmiechu na buziuni, pelnych brzuszkow i slodkich snow :*

[olcm80]

Gabcio to gabrysia bedzie miala sasiadeczke rowiesniczke super bedzie miala sie z kim bawic a pozniej na chlopakow uderzac
my tez czekamy na kuzyna w grudniu ma sie urodzic

[delff]

Ja tam sie plotami nie przejmuje. gdybym sie miala przejmowac to bym zdomu nie wychodziła. zreszta ludzie musza o czyms gadac a po co sobie humor psuc. po prostu cieszcie sie ze wy tak ni egadacie i macie inne zajęcia. Bo taki co gadaja to poprostuise nudzi.Ja raz powiedziałm sasiadce (zreszta z pokolenia na pokolenie u nich w rodzinie tak jest ze plotkuja nawet o tych których nie znają) Ze jesli jeszcze raz coś na mojego meza powiedz, bo bezczelnie mówiła mojej siostrze gowniara jedna ze mąz mówj sie dzieckiem nie zajmuje tylko w garazu siedzi z kumplami, to jej chyba z byka strzelę. Przestrasszyła sie a teraz to za mna chodzi i tylko sie pyta czy zła na nia nadal jestem. A ja uśmiecham sie jakby była moja najlepsza koleżanka i mówie ze nie. Bo do takich to tylko z usmiechem ito wszystko. Bo zadawac sie z takimi nie ma co i tak jak beda cchialy to cie błotem obrzucą.
Blanka drugi raz dzisiaj ładnie jadła ale totalnie nie wiemile takiego jabłuszka mam jej podawac. Ile wy swoim dziecia podajecie? i czy karmicie jeszcze po tym mlekiem czy to ma byc tylko taki posile owocowy a mleko przy kolejnym karmieniu?

[nichol]

Dooobryyyy

My byliśmy sie szczepić, więc jestem zalatana cały dzień

Krystiano waży 8 kilosów, więc w normie, obwód główki idealny, za to króciutki jest, bo ma jedyne 64 cm. Może dlatego łatwiej mu siedzieć niż Waszym szczypiorkom

Wogóle to dołuje mnie ta moja robota- mam mase niepodopinanych spraw, nauczycielki wydry fałszywe napierdalają na siebie nawzajem, a do siebie pewnie na mnie.... Wrzesien sie kończy, a ja nadal jakoś nie moge wystartować

Syrwunia, mój Herkules też nadal na cycu tylko i wyłącznie (pomijając zupki) i tak samo co chwile budzi sie w nocy- jak nie na cyca, to za ciepło; za zimno; niewygodnie....
Ledwo żyje, nic mi sie nie chce (prócz ryczeć) i na chłopa też nie mam ochoty WOGÓLE, więc Cie rozumiem

lece pod prysznic. Obiecałam sobie że dziś kłade sie odrazu z młodym, ale wlosy pasuje wyprać, a zanim wyschną to zejdzie

[nator1]

Cześć Moje Słodkie!!!
A ja dziś byłam u rodziców i miałam ciut luzu od synula. Siostra bawiła się z nim na dywanie, później tata poszedł z nim na spacerek. A ja szyłam firanki na werande i do spiżarki...ale na razie nie mogę powiesić, bo okna będą wymieniane. Już nie moge się doczekać końca remontu... ciekawa jestem jak domek będzie wyglądać

Nichol, widzisz Krystiano ma 8 kg i 64cm, a moj Kacpero miał 2 tyg prawie temu 7620 i 73cm. I na tej rechabilitacji gdzie chodzę też mi powiedziała, ze on pewnie nóżek też nie będzie chętnie pchać do buźki bo mu ciężko jak jest taki długi. Wogóle jak go widzi to zawsze reaguje zaskoczenim ze długi i chudy jest. Ale ma to po nas (mąż wysoki i szczupły, a i ja należe raczej do sredniego wzrostu, a do tego szczypiorem jestem)

Aniu a jak tak popatrze na fotkę Fifiego z wózka to jakoś też podobny do Kacpra i Poli. Kala jak myślisz???

A ja dziś byłam w lumpku i dooopa zbita. Ani dla mnie, ani dla synusia nic nie wykopałam. Za to kupiłam bodziaki i śpioszki i czapeczkę dla siostry brzuszka - wszystko po 1zł było.

A i sie nie pochwaliłam Wam. Wczoraj dostałam kwiatki od mężka! Tak bez okazji

I się wkurzyłam, bo wygrałam krzesełko na allegro i palant odesłał mi kase, bo jego żona je sprzedała i nie zakończyła aukcji! No co za palant! Za chwile będę walczyć na allegro i takiego negatywa mu walne...

[olcm80]

kurczaczku a ty kupilas sobie do tego wozka co masz fotelik? jesli tak to czy Fifi sie w nim normalnie miesci bo moj to niewypal totalny dziecko ma 4 miesiace niecale i juz potrzebuje wiekszego bo jest mu ciasno:/ taki malutki ach kupilam sobie cholerka :/

[evela]

Czesc mamusie
Jestem dzis bardzo, bardzo szczesliwa, przez caly czas myslalam, ze bede miala cesarke, ktorej strasznie sie balam ale okazalo sie ze dzidzia zrobila wielki prezent, odwrocila sie i jest juz glowka w dol, skurcze tez sie dzis pojawily Mam nadzieje ze moj skarb wkrotce opusci brzuszek mamusi

[FamilyTree]

Evela cudnie !!!
Ja zawsze powtarzam, że dzidziuś może się obrócić w każdej chwili, nawet tuż przed porodem. Co prawda im później tym są mniejsze szanse, ale zawsze są.
Życzę powodzenia

[karolaina]

Hejka...
ja dzisiaj już myślałam, że może rozwinie się akcja czy coś... bo cała noc miałam silne bóle pleców i takie kłucie w kroczu. Cały dzień też się morduję z tymi plecami. Może jednak już coś się zaczyna. Właściwie to ja powinnam dzisiaj iść do szpitala, ale lekarz i tak mi powiedział, że będą czekać do 10doby. czyli jeszcze 4 dni. A ja tak nie na widzę szpitali... Czy te moje bóle to jakieś oznaki?? Plisss podpowiedzcie

[Ewylynka]

O! Ewylynka jest o tej porze A to dzięki temu że przespałam się z moim dzieckiem po południu Już wykąpana i nakarmiona śpi więc mam czas dla siebie jakoś do 24, teraz chyba wezmę się za prasowanie małej ciuszków, kurcze ile tych obowiązków mi przybyło... Carin super że w końcu deprecha minęła! Coyotek witaj z powrotem a faktycznie poród express ale może to i lepiej niż męczyć się nie wiadomo ile godzin. Na bolące sutki polecam bepanthen lub kupienie nakładek Iga witaj w gronie wrześniowych mamusiek.

[Ewylynka]

Karolaina sorki że dzisiaj nie odp ale mam brak funduszy na koncie i muszę tel załadować, żeby móc się z Tobą komunikować

[Ewylynka]

Hejka...
ja dzisiaj już myślałam, że może rozwinie się akcja czy coś... bo cała noc miałam silne bóle pleców i takie kłucie w kroczu. Cały dzień też się morduję z tymi plecami. Może jednak już coś się zaczyna. Właściwie to ja powinnam dzisiaj iść do szpitala, ale lekarz i tak mi powiedział, że będą czekać do 10doby. czyli jeszcze 4 dni. A ja tak nie na widzę szpitali... Czy te moje bóle to jakieś oznaki?? Plisss podpowiedzcie

Kochana co do tych bóli to ja nie mam pojęcia bo mnie nic nie bolało, tylko parę dni wcześniej miałam skurcze przepowiadające ale u każdej zaczyna się inaczej więc kto wie, może już dzisiaj w nocy trafisz na porodówkę?? Pogwałć męża ile się da!

[nator1]

No to ja mówie PA PA!
Do jutra Kobietki! Oczęta mi się kleją...

[sikornik]

Ewylynka a jak sytuacja z Ł.?

[nichol]

No widzisz Nator- Krystian tez nie pcha nóżek do buzi, ale on pewnie dlatego że znów jest za "krótki"- krótkie nóżki, pulchny brzuszek.... nie ma jak

Ooooj, ja juz tak dawno nie byłam na ciuszkach z drugiej reki a dla maluchów naprawde opłaca sie kupowac w takich sklepach, bo ciuszki dzieciowe są prawie nieuzywane- mamom zwykle ze dwa razy uda sie wystroic w coś malucha i zaraz z tego wyrasta, a potem łaszki trafiają do takiego lumpka...
Ja szczególnie polowałam zwykle na bodziaki, bo jak mi sie upierniczył taki zupką czy kupką to nie było szkoda

Tocze sie pod kołdre pomalutku

Dobranocka!