Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Mamy Rocznik 2009. Wątek Zbiorczy!

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Napisane przez indra83 Pokaż wiadomość
    Te terminy, to tak orientacyjnie tylko są , ale Angelikana - jeśli Anulkapi zaczęła 38 tydzień to ma jeszcze 21 dni, bo liczysz 3 razy 7 (40 tydzień też trzeba cały dodać).
    Dokładnie tak jak pisze indra.

    38 - 7 dni
    39 - 7 dni
    40 - 7 dni
    razem 21 dni





    Zapraszam do glosowania http://mamaczytata.pl/pokaz/8498/jakubek
    Pamiętniczek Kubusia - http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...ulkapi;page:-1
    Nasze największe szczęście - Kubuś - 13.10.2009 3600 g. 58 cm.

    Skomentuj

    •    
         

      Napisane przez indra83 Pokaż wiadomość
      Ja nie miałam żadnych badań na paciorkowca robionych
      Ja też nie miałam takich badań.

      A ja nadal krwawię tzn. to jest takie większe plamienie niż krwawienie. Całą noc mnie brzuch bolał i teraz też mam skurcze, ale nieregularne.
      Chyba wolałabym żeby mi przed porodem po prostu odeszły wody, bo to czekanie na regularne skurcze to mnie dobija. Przy każdym skurczu zastanawiam się czy następny będzie po takim samym odstępie czasu.

      Ja kupiłam pościel do wózka, ale nie wiem czy od samego początku będę jej używać. Prawdopodobnie dopiero na wiosnę jak mały będzie już siedział.





      Zapraszam do glosowania http://mamaczytata.pl/pokaz/8498/jakubek
      Pamiętniczek Kubusia - http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...ulkapi;page:-1
      Nasze największe szczęście - Kubuś - 13.10.2009 3600 g. 58 cm.

      Skomentuj


        Napisane przez Madzialena81 Pokaż wiadomość
        Czesc
        Kilka stron temu bylo pytanie a propos kołderki do wozeczka - ja wzielam bawełniana poduszeczke i materacyk owinelam kocykiem...
        Tez juz sie nie moge doczekac malenstwa, choc prawdopodobnie bede zamykac nasza liste bo termin mam ok 20.10 (z USG) a 23 kalendarz... Moj maz ma urodzinki 19.10 - wiec moze sie uda
        pozdrowionka i humorku zycze
        Ja to może zrobię prezent mojej mamie 25 wrześnie ma urodzinki, ale to już za 4 dni . Zobaczymy jak się sprawy potoczą.





        Zapraszam do glosowania http://mamaczytata.pl/pokaz/8498/jakubek
        Pamiętniczek Kubusia - http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...ulkapi;page:-1
        Nasze największe szczęście - Kubuś - 13.10.2009 3600 g. 58 cm.

        Skomentuj


          Widzę, że znowu rozgorzała dyskusja na temat liczenia tygodni ciąży, jak dobrze, że mam to juz za sobą

          Ale teraz mam mało czasu, żeby tu posiedzieć, poczytać i odpisać. Każdą wolną chwilę spędzam na ogarnięciu czegoś w domu (chociaż mąż jest w domu i robi bardzo dużo) albo po prostu odpoczywam po nieprzespanej nocy. Mały budzi się co 2-3 godziny, ale można się do tego przyzwyczaić. Dziś była 3 nocka w domu i ja już to lepiej znoszę

          Trzymajcie się mamuski



          Juliuszek 16.09.2009 g. 21.55

          Skomentuj


            A ja się przekręcam w nocy - z lewego boku na plecy i zaraz na prawy bok i tak całą noc. Wstaję rano zmęczona Smacznego Carin

            Skomentuj


              witam październikowe mamusie! trochę Was podpatruję, bo Wy już jesteście blisko rozwiązania jomada masz ślicznego synka! ja mam termin na 7 listopada ale coś czuję, że córcia może jeszcze pod koniec października wyjść i zrobić mamusi prezent na urodziny (dokładnie tak samo jak ja zrobiłam swojej mamie) pozdrawiam i życzę powodzenia!

              Skomentuj


                Napisane przez jomada Pokaż wiadomość
                Widzę, że znowu rozgorzała dyskusja na temat liczenia tygodni ciąży, jak dobrze, że mam to juz za sobą

                Ale teraz mam mało czasu, żeby tu posiedzieć, poczytać i odpisać. Każdą wolną chwilę spędzam na ogarnięciu czegoś w domu (chociaż mąż jest w domu i robi bardzo dużo) albo po prostu odpoczywam po nieprzespanej nocy. Mały budzi się co 2-3 godziny, ale można się do tego przyzwyczaić. Dziś była 3 nocka w domu i ja już to lepiej znoszę

                Trzymajcie się mamuski
                Oj tak pamiętam te chwile i szczególnie noce.
                U mnie niestety noce nieprzespane przestały być jakieś pół roku temu. Mam nadzieję, że teraz drugi synek - jednak po roku będzie spał ładnie całą noc...
                pozdrawiam Kasia

                Ocalić od zapomnienia - >http://bartunio.synek.pl



                Dokądkolwiek pójdę poniosę ze sobą Wasz pierwszy krzyk...
                Teraz Wy będziecie moim natchnieniem
                poematem niezliczonych słów
                mą radością, miłości promieniem,
                dziećmi moimi, spełnieniem snów.

                Skomentuj

                •    
                     

                  juz wrocilam.

                  co do tych badan to ja tez nie mialam takich robionych. Wczoraj słuchałam sobie serduszka naszego malenstwa

                  a co do samopoczucia to mi tez juz jest coraz ciezej i juz mam dosyc tego chodzenia , nogi mi znowu zaczely mocno puchnac, coraz bardziej mnie podbrzusze boli i pachwiny , wszystko mnie "ciagnie" .

                  anulkapi to rzeczywiscie musiałas miec ciezkie to badanie, skoro krew ci leci.

                  no to zobaczymy która z Nas bedzie nastepna

                  jomada jak my ci zazdroscimy








                  http://mamaczytata.pl/pokaz/9100/sebastian

                  Skomentuj


                    Dziękuję .
                    Kurcze normalnie Wam zazdroszczę tej ciąży. Ale porodu to już mniej hihi

                    Skomentuj


                      Poczytałam sobie trochę o tym moim wczorajszym bolesnym badaniu po którym krwawię. Prawdopodobnie był to masaż szyjki macicy (polega on na ręcznym oderwaniu szyjki macicy od pęcherza płodowego - nie wiem czy to prawda, tak wyczytałam na jakimś innym forum), ma on na celu przyspieszenie porodu. Bywa tak, że 2-3 dni od masażu zaczyna się akcja porodowa.

                      Może któraś z was wie coś na ten temat???





                      Zapraszam do glosowania http://mamaczytata.pl/pokaz/8498/jakubek
                      Pamiętniczek Kubusia - http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...ulkapi;page:-1
                      Nasze największe szczęście - Kubuś - 13.10.2009 3600 g. 58 cm.

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Napisane przez Katinkaw Pokaż wiadomość
                        Witam!
                        Ja dziś jestem taka jakaś rozdrażniona i zła. To chyba przez tę końcówkę. No i Mateusz jest cały dzień ze mną, a przy tak energicznym 4latku po prostu nie wyrabiam. Jak chodził do przedszkola to było dobrze. Miałam czas, żeby wypocząć i jak wracał więcej cierpliwości...
                        Ech, muszę iść bo słyszę że znowu coś rozrabia.
                        Trzymajcie się Mamusie

                        Katinkaw
                        mam to samo.
                        Ale mój 3 latem - ma dodatkowo fobię zabaw z rodzicami. Nie znosi się sam bawić... A ja nie mam siły jeździć resoraczkami po podłodze. Bo samo zajęcie odpowiedniej pozycji zajmuje mi 5 minut i jak pomyślę sobie, że potem muszę ją zmienić, to już mi się nie chce ;/
                        pozdrawiam Kasia

                        Ocalić od zapomnienia - >http://bartunio.synek.pl



                        Dokądkolwiek pójdę poniosę ze sobą Wasz pierwszy krzyk...
                        Teraz Wy będziecie moim natchnieniem
                        poematem niezliczonych słów
                        mą radością, miłości promieniem,
                        dziećmi moimi, spełnieniem snów.

                        Skomentuj


                          Napisane przez anulkapi Pokaż wiadomość
                          Poczytałam sobie trochę o tym moim wczorajszym bolesnym badaniu po którym krwawię. Prawdopodobnie był to masaż szyjki macicy (polega on na ręcznym oderwaniu szyjki macicy od pęcherza płodowego - nie wiem czy to prawda, tak wyczytałam na jakimś innym forum), ma on na celu przyspieszenie porodu. Bywa tak, że 2-3 dni od masażu zaczyna się akcja porodowa.

                          Może któraś z was wie coś na ten temat???
                          Ja pierwsze słyszę o takim badaniu. Dla mnie dyskomfortowe było badanie GBS... Ale przy tym to chyba bym wyła - przy mojej niskiej tolerancji na ból...

                          Anulkapi
                          - dobrze, że jesteś spakowana (skoro to tak przyspiesza) ;p
                          pozdrawiam Kasia

                          Ocalić od zapomnienia - >http://bartunio.synek.pl



                          Dokądkolwiek pójdę poniosę ze sobą Wasz pierwszy krzyk...
                          Teraz Wy będziecie moim natchnieniem
                          poematem niezliczonych słów
                          mą radością, miłości promieniem,
                          dziećmi moimi, spełnieniem snów.

                          Skomentuj


                            anulkapi o kurcze to rzeczywiscie moze nie dlugo urodzisz zazdrosze ci bo u nas jak narazie tylko skurcze przepowiadające i to nie regularnie :/








                            http://mamaczytata.pl/pokaz/9100/sebastian

                            Skomentuj


                              Napisane przez kasiulina Pokaż wiadomość
                              Ja pierwsze słyszę o takim badaniu. Dla mnie dyskomfortowe było badanie GBS... Ale przy tym to chyba bym wyła - przy mojej niskiej tolerancji na ból...

                              Anulkapi
                              - dobrze, że jesteś spakowana (skoro to tak przyspiesza) ;p
                              Jak sobie poczytałam to coraz bardziej się boję, bywa tak, że pojedynczy masaż nie pomaga i trzeba zrobić go jeszcze raz lub kilka razy. Boję się kolejnej wizyty (za tydzień w poniedziałek), że znowu mi to zrobi, no chyba, że do tej pory wyląduję na porodówce.





                              Zapraszam do glosowania http://mamaczytata.pl/pokaz/8498/jakubek
                              Pamiętniczek Kubusia - http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...ulkapi;page:-1
                              Nasze największe szczęście - Kubuś - 13.10.2009 3600 g. 58 cm.

                              Skomentuj


                                No teraz pije kawke. atusia ja to bym kiedys tej babie nabałagniła pod drzwiąlmi a jak by coś gadał to bys mogla jej powiedziiecze drzwi otwiera to niech sie nie dziwie ze bałagan ma pod drzwiami jak sie zwierżete pałetaja różne. Pewnie ja to zdolna bym była kupe kota nawet jej porzucic ale to by mnie naprawde wkurzyc musiaąłm. Blanka dzisiaj z prababcia na spacerek poszła ja posprzatam wypije i sie ucze.
                                A teścioiwątez mam fajna. Nie wtraca sie i na poczatku juz sie nauczyła ze to moje dziecko i mnie nie obchodzi co ona cche zrobic tylko co ja robie wiem mam świty spokój z pouczaniem chcoiaz tylko na poczatkuu kilka razy sie tak zdazyło. Zreszta mimo tego ze mieszkamy razem to widzimy ja poznuym wieczorem a Blanka najczesciej w weekendy bo wtedy nie pracują. wiecej widza ja moi rodzice i dziadkowie. Zreszta oni by mi nie odpusili gybym codziennie na spacer do niech nie pozła. A z drugiej strony to tam przyajmniej czuje sie jak u sibie no i ludzie sa a tam gdzie mieszkam całycas sama jestem w domu niby niekiydy z sasiadką gadam ale to starsza babka to ileż z nia można gadac. zostaje tylko internet i spacerki do rodziców.
                                Ale dobrze ze pogoda jeszcze łądna bo ykorzysac czas można na powietrzu ( z tym swiezym to bym sie zastanowila bona śląsku mieszkam a tu huty kopalnie i inne dziadostawa)
                                Pozdraiwm

                                5.05 2009 godz. 9:10 2700g 49cm

                                14.09 2012 godz. 14:40 3200g 55cm

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X