Mamy Rocznik 2009. Wątek Zbiorczy!

[ankasos25]

ja tak samo dziś trochę popracowałam i teraz leżę bo już mam dość wszystko mnie boli, ehh gdzie ta kondycja

[yoenne]

Yoenne nie przesadzaj z tymi porządkami, co za dużo to nie zdrowo, musisz sie troszke oszczędzać

Spoko Graza, wszystkopod kontrolą. Dawno nie sprzątałam, nawet nie odkurzam,nic prawie nie robię mąż mnie wyręcza a nawet i braciszek pomaga jak trzeba Ale raz na miesiąc trzeba sypialnie ogarnąć

[yoenne]

ja tak samo dziś trochę popracowałam i teraz leżę bo już mam dość wszystko mnie boli, ehh gdzie ta kondycja

Moja kondycja też gdzieś zniknęła ale odnajdzuemy je po porodzie, spoko. Same się znajdą

[graza2008]

No, to dobrze Yoenne ja dzisiaj nazbierałam praleczke i wyprałam ciuszki dla synka i jeszcze prasowanie mnie czeka

[yoenne]

No, to dobrze Yoenne ja dzisiaj nazbierałam praleczke i wyprałam ciuszki dla synka i jeszcze prasowanie mnie czeka

Graza ja zaczynam pranko i prasowanko ciuszków i pościeli tak ok. 15 marca czyli za miesiąc. Nie wiem ale myślę, że jak teraz wypiore i poprasuję to nie będą świeże jak poleżą jeszcze 2 mce w szafie.

[Majorka22]

Wróciłam z przedszkola a was nie ma
może później ktoś się odezwie. Zaraz jedziemy na zakupy. W sobote mamy imprezę urodzinową naszej 4-o latki i już się boję bandy dzieciaków w domu
Gości zaczynamy przyjmować od jutra więc trzeba się przygotować.
Do wieczora mamuśki

ja też mam impreze w sobote mojej małej ale 3 latka,i też kupa na głowie bo niedość że ciasta muszę upiec torta zrobić(biedronkę)to jeszcze obiad a gości będzie trochę.

[sylka76]

Hej . Na razie mam gości. Odezwę się później.
Odnośnie glukozy : ja piłam 75 g i wynik 90 ( max to 110) po dwóch godzinach

[graza2008]

Też tak myślalam ale najwyżej wypiore i poprasuje jeszcze raz

[ankasos25]

ja zaraz po remoncie biorę sie za pranie i prasowanie, część mi mamusia uprała więc czekają świeże u niej.

[graza2008]

Ja mam imprezke w niedziele mojego misiaka urodzinki , to będzie niespodzianka bo urodzinki miał 8.02 ale że go nie było to teraz mu to wynagrodze

[yoenne]

Ankasos Tobie to dobrze z tą Mamusią, ja mojej nie widziałam już 3,5 mca Ale przyleci do mnie jak Hanula się urodzi.

Graza a wiesz jak mi ciężko się powstrzymywać od tego prania i prasowania. A może to nie głupie wyprać 2 razy. Tylko, że ja mam tyle nauki jeszcze, że chyba się nie wyrobię a muszę wkuć wszystko zanim Mała się urodzi, potem tylko powtórzę i na egzaminy. Bo jak Niunia przyjdzie na świat to chyba na naukę czasu braknie.

[ankasos25]

Ankasos Tobie to dobrze z tą Mamusią, ja mojej nie widziałam już 3,5 mca Ale przyleci do mnie jak Hanula się urodzi.

Graza a wiesz jak mi ciężko się powstrzymywać od tego prania i prasowania. A może to nie głupie wyprać 2 razy. Tylko, że ja mam tyle nauki jeszcze, że chyba się nie wyrobię a muszę wkuć wszystko zanim Mała się urodzi, potem tylko powtórzę i na egzaminy. Bo jak Niunia przyjdzie na świat to chyba na naukę czasu braknie.

no pomaga mi nawet

a Ty ucz się ucz bo potem to napewno nie będziesz miała czasu. i oby Ci nauka lekko szła

[nator1]

Ale tu dziś się w dzień wątków przewinęło... a ile się naśmiałam czytając to wszystko.

Ja jak sama się golę to też "fryzurka" niewyjściowa wychodzi, więc u mnie maszynkę przejął męzuś. No prawie jak gra wstępna

Co do glukozy, to ja tam bym się domagała! Bo może być cukier ok normalnie, a po niej...cuda! A lekarze mają ciężarnych sporo i czasem zapominaja niestety!

A co do zabobonów, to ja tam mam w nosie. Kurcze, latać do kościółka a w gusła wierzyć-to nie pasuje razem! I nie wierzę, że brak wyprawki uchroni mnie przed problemami...ale w tym miesiącu jest piątek 13

i już nie pamiętam więcej wątków...kurcze, procesor mi siada w głowie

[annakolata]

ostatnio jak się goliłam do ginekologa to nawet lusterko mi nie pomogło bo jak się ubierałam po badaniu to zauważyłam że pod brzuchem zostawiłam kępe włosów, taki trawniczek pewnie facet się zastanawiał co autor miał na myśli

Dziewczyny, a czym się golicie? Maszynką? Bo ja do tej pory używałam kremu do depilacji, ale tak się zastanawiam, czy to dzidziusiowi nie zaszkodzi...

[nator1]

A wiem, o humorkach pisałyście. Oj mnie też napadają dołki Ale walczę z nimi i czasem nawet wolę pospać większość dnia niż się zamartwiać... ale ogólnie w ciąży to Wam powiem radośniejsza jestem.
Ja pracowałam w aptekach, a tam Panie Mgr takie "ą ę ależ, zmanierowane" i pacjenci dający w kość, że zawsze bylam "pani powazna" jak to mężuś mówił... a teraz jestem jego komarem=chude nozki i rączki i wielki opity brzuszek!