Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Mamy Rocznik 2009. Wątek Zbiorczy!

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Napisane przez Carin Pokaż wiadomość
    A kiedy podeprze sie lokietkami? Aga to normalne, że on tak steka po jedzeniu i az sie robi czerwoniasty, albo dostaje czkawki od tego wysilku?
    Carin, powiem ci szczerze, że nie wiem, i nic ci nie powiem bo jeszcze niechcący cię w błąd wprowadzę.
    ja już po prostu nie pamiętam. 11 lat to jednak szmat czasu, dla mnie też będzie wszystko nowe.




    i Bartek :-)

    Skomentuj

    •    
         

      Napisane przez coyotek74 Pokaż wiadomość
      Carin, powiem ci szczerze, że nie wiem, i nic ci nie powiem bo jeszcze niechcący cię w błąd wprowadzę.
      ja już po prostu nie pamiętam. 11 lat to jednak szmat czasu, dla mnie też będzie wszystko nowe.
      Hihi ja teraz to sama nie wiem czy sie kiedys zdecyduje na nastepne dziecko... A sie zarzekalam, ze przynajmniej dwójke bede miala . Chyba, ze zapomne jak to jest .

      Skomentuj


        Po kilku latach można zapomnieć
        Choć ja do dziś pamiętam, jak się zarzekałam, po pierwszym porodzie, że nigdy, ale to przenigdy nie będę już rodzić. jak widać człowiek z czasem głupieje, pamięć zaczyna mu szwankować i podejmuje po raz kolejny podobną decyzję by mieć jeszcze jedno dziecko.




        i Bartek :-)

        Skomentuj


          dzien dobry )
          ciociu Olu i wszystkie ciocie wlasnie czekamy na wyniki:/ lekarka ma do mnie oddzwonic wiec siedze jak na szpilkach
          Mati od jakis dwoch tyg ma nowa zabawe oglada sobie raczki czasami siedzi pol godziny i patrzy z kazdej strony smiesznie to wyglada wasze tez tak robia?
          a i bardzo podobaja mu sie dlugie wlosy u mamy nie moze sie napatrzec a i poszarpac tez uwielbia
          Gabrysia faktycznie ma bujna fryzure a nie wytarly jej sie ani troche ? nie dziwie sie teraz ze niektore mamy maja problem z ciemieniucha
          mam wynik potwierdzil sie nawet mi sie nie chce myslec jak onigo teraz beda meczyc najgorsze jest to ze uklad odpornosciowy nie walczy z tymi bakteriami echhh
          Mateuszek ur 09.06.09 o godz 15.29 3480 gr 52 cm

          http://mamaczytata.pl/pokaz/7734/mateuszek







          Skomentuj


            cześć mamusie znowu dawno mnie nie było, ale nie miałam kiedy wejść tutaj..
            ciągle tylko szkoła lekcje spanie itp.
            nie uwierzycie wczoraj weszłam na wagę ii!
            ważę 55kg. schudłam 21 kg i jestem taka dumna z siebie , teraz mogę pokazywać nogi:P.
            Wczoraj byłam z Polą na 2 szczepieniu , ale mała się spłakała.. ja również , dobrze że damian ze mną poszedł.
            No i Pola już zaczęła 4 miesiąc ,jak ten czas leci, była ważona i źle przybiera na wadze waży tylko 5 kg.Syn mojej koleżanki który urodził się miesiąc później niż Pola waży już 7.5kg. A wasze dzieciaki ile ważą?
            Zaraz dodam fotki
            Attached Files

            Skomentuj


              Napisane przez coyotek74 Pokaż wiadomość
              Po kilku latach można zapomnieć
              Choć ja do dziś pamiętam, jak się zarzekałam, po pierwszym porodzie, że nigdy, ale to przenigdy nie będę już rodzić. jak widać człowiek z czasem głupieje, pamięć zaczyna mu szwankować i podejmuje po raz kolejny podobną decyzję by mieć jeszcze jedno dziecko.
              Ja po samym porodzie też sobie powiedziałam, że już NIGDY, NIGDY! Ale tak dwa dni później mówiłam do męża "ja chcę mieć jeszcze córeczkę" . A teraz?... Chwilowo nie chcę mieć ani synka ani córeczki. Bynajmniej nie w najbliższym czasie, ale z czasem... Może...

              Skomentuj


                Syrwunia bardzo mi przykro ale bądź dobrej myśli mojego męża brat miał tętniaka na aorcie i w dodatku pękniętego tylko skrzep sie zrobił i to mu życie uratowało też był w śpiączce a lekarze dawali mu 30 % przeżycia operacji a dzis jest już 2 lata po zabiegu i śmiga ze ho ho

                Też sie boję właśnie puszenia się ale może spróbuję gorzej jak zetne i zostane z puszystym baranem na głowie
                HANULKA 09.04.2009




                Skomentuj

                •    
                     

                  Cześć.
                  UUUFFF zaległości nadrobione, ale tu ruch, aż tętni, ale fajnie jest co poczytać.
                  A ja wczoraj nie zdążyłam nawet wejść na naszą stronkę.
                  Wczoraj o jednastej przyjechała moja siostra z mężem i córciami, to spakowałam maluchy i pojechałam z nimi do mamy, mąż w pracy to co będziemy siedzieć w domu, a później mój M do nas dojechał, a byliśmy w domu koło 24.
                  A dzisiaj z samego rana jechałam opłacić i zarejestrować samochód, kupiliśmy innego, żeby mąż mógł dojeżdżał do pracy bo ten poprzedni to tylko na złom się chyba nadawał - ale udało się go sprzedać jakimś cudem, a ja muszę mieć w domu samochód bo z dziećmi różnie to bywa- odpukać.

                  A co do wagi to Adaś waży 7200 a ma 3 miesiące i 9 dni, ważyłam go dzisiaj na ośrodku zdrowia jak odbierałam książeczki, a mam tam znajomą to siup go na wagę.
                  AGATKA 16.04.07r
                  Adaś 02.06.09r. o godz. 12.05, 3820g. 56cm.
                  W końcu w komplecie
                  Pamiętnik Adasia: http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...sz8206;page:-1

                  Skomentuj


                    Chciałam wam powiedzieć, że wygrałam w konkursie "Dobre Rady" org. przez naszą redakcję.
                    Ale chyba się pochwaliła, co?
                    AGATKA 16.04.07r
                    Adaś 02.06.09r. o godz. 12.05, 3820g. 56cm.
                    W końcu w komplecie
                    Pamiętnik Adasia: http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...sz8206;page:-1

                    Skomentuj


                      Atusia ty to masz pełne ręce roboty,mam nazieję, że tym razem trafisz na jakiegoś solidnego lekarza, bo większość to tylko popatrzy z lewa z prawa i każe przyjść za miesiąc lub dwa tak jak ci ostatnio. Ci nasi lekarze są beznadziejni, tylko za pieniądze to jakoś wszystko wiedzą i doradzą, no oczywiście nie licząc tych naprawdę nielicznych.
                      No to zmykam robić obiadek bo M za chwilę wraca z pracy.
                      AGATKA 16.04.07r
                      Adaś 02.06.09r. o godz. 12.05, 3820g. 56cm.
                      W końcu w komplecie
                      Pamiętnik Adasia: http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...sz8206;page:-1

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        wedle życzenia wstawiam foteczki
                        Attached Files
                        HANULKA 09.04.2009




                        Skomentuj


                          Hej dziewczynki, ja tu codzień czekam na wieści o nowych bejbikach ale one jakieś nie śpieszne U nas tak sobie bo moja mała jest taka żarta że nie wytrzymuje tego czasami Najgorzej jest wieczorem je z cycków (oby dwóch) około godziny i się nie uspakaja, dopiero jak podam butle ze ściągniętym mlekiem jest ok, nie wiem jak mam ją tego oduczyć zwariować można, już czasami się zastanawiam czy w nocy tylko z butli nie podawać... poza tym mój łakomczuszek robi się taki pultaśny ale co się dziwić w końcu tyle je. Wczoraj był pierwszy spacerek dzisiaj kolejny, fajnie by było gdyby nie to że moja pogarszająca się anemia daje ostro o sobie znać! Jestem taka osłabiona, wczoraj już z ledwością po schodach wchodziłam. Nadal boli mnie krocze, chociaż szwy ściągnięte i muszę uważać jak siadać bo boli jak cholera

                          Skomentuj


                            Hej dziewczyny
                            Właśnie dowiedziałam się że wygrałam książkę w konkursie "dobre rady' ale się ciesze

                            Filip jak zwykle w boskim szaleństwie pogrążony, teraz próbuje wcisnąć sobie smoczek w stopę

                            Sylwunia ja też widziałam te projekty kiedyś i zakochałam się w drugim domku jest prześliczny

                            Kaśko specjalnie dla Ciebie coś pokąbinuje z fotami ale później bo mój synal się niecierpliwi
                            1.03.2009 9:55 FILIPEK

                            Skomentuj


                              olcm a wiesz wiecej jak bedą leczyc itp och bidulek tak mi go szkoda nie ma nic gorszego niz jak dzidzia zachoruje
                              filipo tez oglada swoje lapki i zaczyna dotykac zabawek obserwując caly czas raczke wielce zdziwiony ze on tak moze normalnie komedia ostatnio tez nauczyl sie krzyczec i ma radoche
                              a gabcio co do nosidelek to wedlug tego doktora to nosidelka nie są dobre dla naszych malych bejbików za to poleca roznegorodzaju chusty
                              Last edited by kurczaczek22; 11-09-2009, 18:32.

                              http://mamaczytata.pl/pokaz/7736/filipo
                              BABY FILIP 22.06.2009R G.7.37 3390G59CM
                              .

                              Skomentuj


                                niunia
                                Attached Files
                                HANULKA 09.04.2009




                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X