Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Mamy Rocznik 2009. Wątek Zbiorczy!

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Coyotek: hihihihi, Ty to masz poczucie humoru
    Androsia: ja robie podobna salatke, tyle ze bez ananasa, ale dodaje potarty zolty ser.

    Relacja z wizyty:
    Z KTG moja gin "wyczytala", ze lozysko jeszcze ladnie pracuje, ale ja jestem juz taka nerwowa, ze udziela sie to Julii. I z tymi nerwami to ma calkowita racje, bo wczoraj przed spaniem zaliczylam takiego dola, ze beczalam pol godziny w poduszke i Peter nie potrafil mnie uspokoic MOja gin powiedziala, ze mam sprzatac, robic zakupy albo cokolwiek innego, zeby sie odreagowac. Mam sie nie denerwowac i mam sie nie bac porodu - latwo powiedziec!
    Julia to klocuszek, beda 4 kg jak nic, glowka ok. 36-37 cm - i ja mam sie nie bac! Podobno mam takie biodra, ze ona przejdzie jak rakieta przez nie - zobaczymy, zobaczymy. W ciagu tygodnia Julia zeszla tak nisko w kanale, ze moja szyjka zniknela. Julia siedzi po barki w kanale i prze ku wyjsciu. MOja gin tydzien temu mowila, ze przenosze, ale dzisiaj zmienila zdanie. Rozwarcie mam na 1 cm. Wg. niej urodze szybciej.
    Tyle nowosci od nas. Nie wiem czy mam sie cieszyc, czy probowac uciekac



    Rosne...
    14.09.2009 4170 gr, 51 cm
    17.09.2009 3810 gr, 51 cm
    13.10.2009 4750 gr, 56 cm
    16.11.2009 5620 gr, -
    16.12.2009 6700 gr, 62 cm
    19.03.2010 8150 gr, 68 cm
    17.06.2010 9250 gr, -
    06.09.2010 10600 gr, 77cm
    14.12.2010 11600 gr, 81cm
    05.05.2011 11900 gr, 83cm
    20.09.2011 13200 gr, 90cm
    14.01.2012 14300 gr, 93cm
    19.07.2012 15500 gr, 98cm



    Skomentuj

    •    
         

      Nie uciekaj ciesz się.
      Ja mam od dwóch tygodni rozwarcie na dwa palce i zobacz nic....główka nisko, szyjki prawie nie ma i łażę. Wiem, że to końcówka, ale jakoś budzę się każdego dnia znów i nic . Wczoraj, wstyd się przyznać ale pofolgowaliśmy troszkę z mężem. Ciężko, ale przyjemnie i dziś znów nic.Mojemu małemu jak nic się nie spieszy




      i Bartek :-)

      Skomentuj


        hej ho hej ho, melduje sie zolto-pomaranczowo-bialo-brazowy lebek
        jednak trzeba bedzie odwiedzic fryzjera, ale na szczescie wyszlo tak, ze moge sie ludziom pokazac....no jakby ktos blizej podszedl haha, to moglby sie tam jakis niedociagniec dopatrzec hehe, ale pochodze tak jeszcze z 2 tygodnie i pojde blizej urodzin synusia ...matko to juz niecaly miesiac i moja kruszyna skonczy 2 lata

        Skomentuj


          Wracając do wczorajszej rozmowy - pomyliłam się. 2,100 mały ważył jak byłam w szpitalu po wypadku 16 sierpnia, a w ten wtorek 2,800 ważył
          Zaraz kupuje babcia Justynkowi taki wózek http://dino.sklep.pl/nowy/wozek-hauc...09-p-4151.html

          Skomentuj


            My wczoraj o 18.00 poszlismy na spacer i myslalam, ze bedziemy wracac taksowka! Nie potrafilam dojsc do domu. Siadalismy na kazdej lawce po drodze Brzuch mialam twardy jak kamien i tyle bylo przyjemnosci ze spaceru z Peterem, a on bidulek przyszedl szybciej z pracy, zeby zabrac mnie na lody i na spacer.
            Ja sie normalnie boje juz lazic po miescie - wczoraj mialam nogi jak z waty
            Probuje sie cieszyc, ze to juz tuz, tuz, ale jakos kiepsko mi idzie. Strach ciagle wiekszy



            Rosne...
            14.09.2009 4170 gr, 51 cm
            17.09.2009 3810 gr, 51 cm
            13.10.2009 4750 gr, 56 cm
            16.11.2009 5620 gr, -
            16.12.2009 6700 gr, 62 cm
            19.03.2010 8150 gr, 68 cm
            17.06.2010 9250 gr, -
            06.09.2010 10600 gr, 77cm
            14.12.2010 11600 gr, 81cm
            05.05.2011 11900 gr, 83cm
            20.09.2011 13200 gr, 90cm
            14.01.2012 14300 gr, 93cm
            19.07.2012 15500 gr, 98cm



            Skomentuj


              Napisane przez queenmother Pokaż wiadomość
              Zaraz kupuje babcia Justynkowi taki wózek http://dino.sklep.pl/nowy/wozek-hauc...09-p-4151.html
              A te male kolka Ci nie beda przeszkadzac? Nie wolalabys wersji z wiekszymi kolkami?



              Rosne...
              14.09.2009 4170 gr, 51 cm
              17.09.2009 3810 gr, 51 cm
              13.10.2009 4750 gr, 56 cm
              16.11.2009 5620 gr, -
              16.12.2009 6700 gr, 62 cm
              19.03.2010 8150 gr, 68 cm
              17.06.2010 9250 gr, -
              06.09.2010 10600 gr, 77cm
              14.12.2010 11600 gr, 81cm
              05.05.2011 11900 gr, 83cm
              20.09.2011 13200 gr, 90cm
              14.01.2012 14300 gr, 93cm
              19.07.2012 15500 gr, 98cm



              Skomentuj


                Ja też mam duże pompowane koła, na zimowe zaspy w sam raz.




                i Bartek :-)

                Skomentuj

                •    
                     

                  no w końcu ktoś sie odezwał

                  pewnie wcale tak źle nie jest a Vini to już kawał mężczyzny
                  HANULKA 09.04.2009




                  Skomentuj


                    Z tymi spacerami to ja mam podobnie, tylko mnie łapie straszny skurcz w pachwinie. Brzuch mi nawet tak nie twardnieje, ale to pewnie dlatego, że Julek nie ma tam już miejsca i nawet skóra jest mocno naciągnięta. Jednak najlepiej się czuję, jak leżę.
                    Dlatego dziś jestem umówiona z mężem na 20 na spacer do apteki. Skończył mi się kwas foliowy z tydzień temu, a muszę dokupić i łykać.Sama nie idę, za duży stres, że znów mnie coś zlapie, a poza tym do wieczora niedaleko.




                    i Bartek :-)

                    Skomentuj


                      Napisane przez coyotek74 Pokaż wiadomość
                      Ja też mam duże pompowane koła, na zimowe zaspy w sam raz.
                      Wlasnie dlatego pisalam o tych kolkach. W Polsce jednak zimy sa porzadne i chodniki nie za proste. U nas sniegu nie ma (jak spadnie, to i tak znika na drugi dzien) i chodniki normalne, wiec ja sobie te pompowane kolka odpuscilam. W moim wozku sa niepompowane, ale wieksze i pokryte gruba guma.



                      Rosne...
                      14.09.2009 4170 gr, 51 cm
                      17.09.2009 3810 gr, 51 cm
                      13.10.2009 4750 gr, 56 cm
                      16.11.2009 5620 gr, -
                      16.12.2009 6700 gr, 62 cm
                      19.03.2010 8150 gr, 68 cm
                      17.06.2010 9250 gr, -
                      06.09.2010 10600 gr, 77cm
                      14.12.2010 11600 gr, 81cm
                      05.05.2011 11900 gr, 83cm
                      20.09.2011 13200 gr, 90cm
                      14.01.2012 14300 gr, 93cm
                      19.07.2012 15500 gr, 98cm



                      Skomentuj

                      •    
                           

                        mojej znudziła się mata i leżaczek też ,potańczyła z mamą i poszła pobrykać w łóżeczku zawsze to zmiana miejsca i 5 minut spokoju

                        zaraz meżek wróci i na miasto wyskoczymy trzeba listwy kupić i jakąś lampę a i resztę książek do szkoły dla młodego a po obiadku chyba do kumpeli na kawkę skoczę bo już sto lat u niej nie byłam a przed wakacjami spotykaliśmy się co drugi dzień ale tak to jest jak każźdy ma swoje obowiązki ja bejbusa a ona nowa prace i jakoś nam nie pasi sie spotkać ale dziś się pewnie uda
                        HANULKA 09.04.2009




                        Skomentuj


                          Ja dostałam wózek od koleżanki - to już takie kółka były. Tyle, że wymieniałam opony i w jednym kole dętkę na nową.

                          A wiesz, że zamówiłam wczoraj torebeczki do przechowywania pokarmu . Powinno wystarczyć - 3 op. po 25sztuk. Takie, które na dole mają rozszerzany dół i na górze zamykane sa na strunę.




                          i Bartek :-)

                          Skomentuj


                            Cześć dziewczyny
                            Fajnie, że już macie tak blisko do końca, choć nerwówka już się zaczyna. Super, że Ewelina ma już swoją córeczkę przy sobie, nic tylko brać przykład i rodzić (ja jeszcze 2 tygodnie muszę przeczekać, choć znając swoje szczęście to do października pewnie dotrwam)

                            Ja bardzo lubię taką sałatkę: fasola z puszki czerwona, ser żółty (potarty albo w małe kawałeczki pokrojony), por (można po posiekaniu na półkrążki przelać wrzątkiem), ananas z puszki, majonez, sól i pieprz. Pycha.
                            Zanim Zostałeś Poczęty - Pragnełam Cię... Zanim Się Urodziłeś - Kochałam Cię...
                            Zanim Mineła Jedna Godzina Twojego Życia - Byłam Gotowa Dla Ciebie Umrzeć...


                            Stanisław 03.10.2009r. 3540g 58cm


                            http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...ndra83;page:-1

                            Skomentuj


                              Hej Indra - ty to jeszcze masz dziewczyno czas. A my trzymamy się jak narazie grzecznie terminu.....tylko pojedyncze sztuki urodziły niezgodnie z grafikiem.
                              Agatti wstrzeliła się tylko równiutko




                              i Bartek :-)

                              Skomentuj


                                Napisane przez coyotek74 Pokaż wiadomość
                                A wiesz, że zamówiłam wczoraj torebeczki do przechowywania pokarmu . Powinno wystarczyć - 3 op. po 25sztuk. Takie, które na dole mają rozszerzany dół i na górze zamykane sa na strunę.
                                No to jestes przygotowana na mrozenie i przechowywanie pokarmu na calego Mam nadzieje, ze sie dobrze sprawdza!
                                Kurcze dlaczego ja jestem taka poddenerwowana?????? Dajcie mi w leb, bo oszaleje!



                                Rosne...
                                14.09.2009 4170 gr, 51 cm
                                17.09.2009 3810 gr, 51 cm
                                13.10.2009 4750 gr, 56 cm
                                16.11.2009 5620 gr, -
                                16.12.2009 6700 gr, 62 cm
                                19.03.2010 8150 gr, 68 cm
                                17.06.2010 9250 gr, -
                                06.09.2010 10600 gr, 77cm
                                14.12.2010 11600 gr, 81cm
                                05.05.2011 11900 gr, 83cm
                                20.09.2011 13200 gr, 90cm
                                14.01.2012 14300 gr, 93cm
                                19.07.2012 15500 gr, 98cm



                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X