Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Mamy Rocznik 2009. Wątek Zbiorczy!

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Czesc dziewczyny,

    Agatti: widze, ze ostro pracujecie z mezem, zeby Kordian szybko pojawil sie na tym swiecie W sperme znajduje sie oksytocyna, czyli seks to wywolywanie porodu droga naturalna

    Carin: ja jestem zdania jak Coyotek. Zbierac na wkladke ten sluz i gnac do szpitala - niech zbadaja co do jest. Moja polozna i ta ze szkoly rodzenia mowily, ze wody moga sie saczyc i ze czop sluzowy moze tez "wyplywac" i nie musi byc zabarwiony krwia. Z Twoimi objawami poszlabym do szpitala.

    A u nas cisza i spokoj. Nic sie nie dzieje. Julia jakas malo ruchliwa. W czwartek przychodzi polozna i od czwartku jest dzien i noc na telefonie, gdyby sie cos dzialo.
    Peter moze czesciowo normalnie chodzic (obciaza lewa stope a na prawej piecie nie staje). Do czwartku mamy miec piekna pogode a pozniej ochlodzenie.
    Ja dzisiaj sprzatam mieszkanie. Mam zamiar umyc wszedzie podloge i wysprzatac gruntownie lazienke.
    Trzymajcie sie Kobiety



    Rosne...
    14.09.2009 4170 gr, 51 cm
    17.09.2009 3810 gr, 51 cm
    13.10.2009 4750 gr, 56 cm
    16.11.2009 5620 gr, -
    16.12.2009 6700 gr, 62 cm
    19.03.2010 8150 gr, 68 cm
    17.06.2010 9250 gr, -
    06.09.2010 10600 gr, 77cm
    14.12.2010 11600 gr, 81cm
    05.05.2011 11900 gr, 83cm
    20.09.2011 13200 gr, 90cm
    14.01.2012 14300 gr, 93cm
    19.07.2012 15500 gr, 98cm



    Skomentuj

    •    
         

      A i dodam jeszcze jedno - teraz też wolałabym cesarkę...
      pozdrawiam Kasia

      Ocalić od zapomnienia - >http://bartunio.synek.pl



      Dokądkolwiek pójdę poniosę ze sobą Wasz pierwszy krzyk...
      Teraz Wy będziecie moim natchnieniem
      poematem niezliczonych słów
      mą radością, miłości promieniem,
      dziećmi moimi, spełnieniem snów.

      Skomentuj


        Napisane przez Madzialena81 Pokaż wiadomość
        halo!

        Anulkapi - mojej kolezance dzieciaczek odwrocil sie w ostatnim miesiacu na glowke A zastanawiam sie czy ulozenie posladkowe przekresla od razu naturalny porod? Slyszalam ze przy poprzecznym musi byc cesarka - ale czy przy posladkowym?
        Przy pierwszej ciąży, lekarze praktycznie nie podejmują próby rodzenia siłami natury - zbyt duże ryzyko dla mamy i dziecka. Przy kolejnych ciążach taki poród jest już możliwy.
        Co do odwrócenia dziecka to czekamy (ja, Adrian i pan doktor) do 35 tygodnia i wtedy już będzie przesądzone





        Zapraszam do glosowania http://mamaczytata.pl/pokaz/8498/jakubek
        Pamiętniczek Kubusia - http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...ulkapi;page:-1
        Nasze największe szczęście - Kubuś - 13.10.2009 3600 g. 58 cm.

        Skomentuj


          Cześć dziewczyny!!

          My też wczoraj byliśmy na USG w szpitalu a do pani doktór w piątek idziemy. Na szczęście dzidzia tym razem byłą łaskawa i się ujawniła więc dołączam do mam dziewczynek będzie Kasia. Zdjęcia do ręki dostanę dopiero w piątek niestety. Na szczęście wszystko jest w porządku - przepływ krwi w mózgu, w pępowinie, ilość wód płodowych, położenie łożyska, a córcia już nawet ułożona jest główką w dół, choć nieraz czuję że się obraca i zarówno głowa jak i pupa są na wysokości pępka i rozpycha się na boki. Jedynie martwi mnie trochę że jet mała, jakieś 2 tygodnie mniejsza niż powinna być (teraz mamy 32 tydzień, a Kasia jest wielkości dzieci w 30 tyg). Jednak Pani doktór nas uspokoiła, ze niektóre dzieci tak mają a na pewno za jakiś czas będzie kontrola więc się temu dokładniej przyjrzą.
          Anulkapi co do odwrócenia się Kubusia to nam na szkole rodzenia mówili że dziecko może się jeszcze do ok 36 tygodnia odwrócić i tak jak napisałaś przy pierwszym porodzie raczej się nie decydują na poród naturalny przy ułożeniu pośladkowym. Nam powiedzieli, że jeśli się okaże że potrzebna będzie cesarka to najlepiej iść do ordynatora, w dzień kiedy ma konsultacje i umówić się z nim na konkretny termin. No, chyba ze się zdarza, ze przed umówionym terminem masz skurcze lub odejdą Ci wody płodowe to wtedy od razu do szpitala.
          Pozdrawiam serdecznie i idę robić knedle ze śliwkami.



          Skomentuj


            Mopa z przyjemnością aktualizuje listę o kolejną dziewczynkę. Gratuluje córeczki, lepiej późno niż wcale, jeszcze masz czas kupić kilka sukieneczek

            Szamana_____________synek Beniamin__________ 3 października
            Jomada______________synek__________________ 3 października
            Elo1232____________________________________ 4 października
            Kiljan______________________________________ 4 października
            Malinka4____________________________________4 października
            Zina20______________synek Kajetan___________ 4 października
            Indra83______________synek Staś_____________ 8 października
            Ebo _______________synek Cyprianek__________ 11 października
            Kola492____________________________________ 12 października
            Mopa______________córeczka Kasia____________ 12 października
            Justawas___________________________________ 12 października
            Anulkapi_____________synek Kubuś_____________ 12 października
            Angelikaanna_________synek Sebastianek_______ 15 października
            Kiniak7_____________córeczka Daria____________16 października
            Katinkaw____________________________________18 października
            Milenka82___________________________________ 18 października
            AsiulaW78___________________________________ 18 października
            Milkadz______________córeczka_________________20 października
            Asia166______________synek___________________22 października
            Aniulaaaa____________synek Olafek______________22 października
            Kamim_______________synek Mikołaj_____________23 października
            Aamka_______________synek Kubuś_____________24 października
            Madzialena81________synek Nikoś_______________25 października
            Fusia______________córeczka Rózia_____________27 października
            Kasiulina____________synek Oskarek_____________30 października

            To dopiero czwarta dziewczynka na naszej liście





            Zapraszam do glosowania http://mamaczytata.pl/pokaz/8498/jakubek
            Pamiętniczek Kubusia - http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...ulkapi;page:-1
            Nasze największe szczęście - Kubuś - 13.10.2009 3600 g. 58 cm.

            Skomentuj


              AMSW - sprzątanie, a już szczególnie mycie podłóg w pozycji z brzuszkiem ku dołowi sprzyja szybszemu rozwiązaniu
              Ja właśnie wróciłam z krótkiego spacerku po kółka (a właściwie oponki) do mego wózka. Jeszcze tylko muszę nabyć lakier do szprych, bo są lekko zardzewiałe. I wtedy wózek będzie wyglądał jak nówka nieśmigana
              A tak poza tym to leżę, nie mam zamiaru zbyt wcześnie urodzić - czekam na męża.




              i Bartek :-)

              Skomentuj


                Cześć dziewczynki i witam nową mamusię
                U nas marudny dzień,mały trochę humorki pokazywał od rana i dopiero niedawno zasnął...A ja jutro ...do pracy idę na 6.00Dzwonili do mnie dzisiaj,że jutro mam się stawić.Kurczę jak ja to przezyjeA z mężem będziemy niestety się mijać
                Kacper Łukasz ur.23.03.2009 godz.1.32 ( 3350g,52cm)

                http://mamaczytata.pl/pokaz/7481/syn...si_czy_tatusia



                Skomentuj

                •    
                     

                  Analkulapi - co do założenia,że jak pośladki to zawsze cesarka, to nie do końca tak jest.U mnie, że są pośladki dowiedzieliśmy się na izbie przyjęć. Lekarz, który robił usg podjął decyzję, że dziecko jest na tyle małe (3300g), że można rodzić naturalnie. I ewentualnie jak coś pójdzie nie tak, to dopiero wtedy będzie cesarka.
                  Na szczęście dla mnie i dziecka urodziłam bardzo szybko. W szpitalu byłam po 6, na sale trafiłam koło 7.30, a o 8.35 było już po wszystkim.
                  Jednakże patrząc na mojego synka (który teraz rozwija się prawidłowo) wolałabym cesarkę od początku do końca.
                  Przez poród pupa syn musiał nosić przez 3mc szynę koszli, bo miał wypadnięte panewki i okresie przedszkolnym kłopoty logopedyczne.(opinia logopedy - spowodowane porodem pośladkowym). A można było tego może uniknąć. No ale to było 11 lat temu, poza tym rodziłam w Świetym szpitalu na Żelaznej, gdzie z reguły pacjentki rodziły wtedy naturalnie. Tym razem żadna siła by mnie nie nakłoniła bym tam rodziła. Póki jest ok - szpital jest ok, jak są niespodziewane komplikacje to wygląda to już nieciekawie.




                  i Bartek :-)

                  Skomentuj


                    Napisane przez coyotek74 Pokaż wiadomość
                    AMSW - sprzątanie, a już szczególnie mycie podłóg w pozycji z brzuszkiem ku dołowi sprzyja szybszemu rozwiązaniu
                    O Kochana! I tu Cie musze rozczarowac! Nie bede sie zginac Mam odpowiednie oprzyrzadowanie do mycia podlog i bede trzymac pion A tak w ogole to u nas jest tak goraco, ze nie mam ochoty nic robic. Bylam powiesic pranie w ogrodku i prawie sie rozplynelam Dobrze, ze w mieszkaniu mamy chlodno. Mam takiego lenia, ze az mnie to wkurza! Wyslalam Petera o 6.45 do pracy, zjadlam sniadanie i poszlam spac. Obudzilam sie dopiero o 10.30. Kurcze polowe dnia przesypiam, zamiast robic cos pozytecznego.



                    Rosne...
                    14.09.2009 4170 gr, 51 cm
                    17.09.2009 3810 gr, 51 cm
                    13.10.2009 4750 gr, 56 cm
                    16.11.2009 5620 gr, -
                    16.12.2009 6700 gr, 62 cm
                    19.03.2010 8150 gr, 68 cm
                    17.06.2010 9250 gr, -
                    06.09.2010 10600 gr, 77cm
                    14.12.2010 11600 gr, 81cm
                    05.05.2011 11900 gr, 83cm
                    20.09.2011 13200 gr, 90cm
                    14.01.2012 14300 gr, 93cm
                    19.07.2012 15500 gr, 98cm



                    Skomentuj


                      Dostalam wczoraj opcje do rozwazenia odnosnie pracy Petera.
                      Pierwsza opcja: Peter jedzie w przyszlym tygodniu na tydzien do Brukseli.
                      Druga opcja: Julia przychodzi na swiat, Peter zostaje 2 tygodnie w domu z nami i pozniej znika na tydzien do Brukseli.
                      Wybralam 2 opcje, bo czuje sie pewniej jak Peter jest w domu, a Bruksela niech sobie czeka



                      Rosne...
                      14.09.2009 4170 gr, 51 cm
                      17.09.2009 3810 gr, 51 cm
                      13.10.2009 4750 gr, 56 cm
                      16.11.2009 5620 gr, -
                      16.12.2009 6700 gr, 62 cm
                      19.03.2010 8150 gr, 68 cm
                      17.06.2010 9250 gr, -
                      06.09.2010 10600 gr, 77cm
                      14.12.2010 11600 gr, 81cm
                      05.05.2011 11900 gr, 83cm
                      20.09.2011 13200 gr, 90cm
                      14.01.2012 14300 gr, 93cm
                      19.07.2012 15500 gr, 98cm



                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Cwaniaczka jesteś z tym oprzyrządowaniem My też kupujemy, ale jeszcze nie kupiliśmy, tak więc mogę tylko odkurzać.
                        Opcja druga jest ok. Przynajmniej z tobą troszkę posiedzi, poza tym podleczy pięty.




                        i Bartek :-)

                        Skomentuj


                          Napisane przez coyotek74 Pokaż wiadomość
                          Przynajmniej z tobą troszkę posiedzi, poza tym podleczy pięty.
                          Wczoraj zbieralam pranie i mialam na koszuli taka ogromna cme (miala chyba z 4 cm). Ja sie wystraszylam, cma tez, bo postanowila odleciec a Peter?
                          Peter odruchowo rzucil sie mi na pomoc i probowal zadeptac ta nieszczesna cme. Zaczal tupac no i wytupal. Cma zdeptana a jego prawa pieta zamiast byc w lepszej kondycji, znowu boli jak cholera Ja dostalam ataku smiechu a on znowu wyl z bolu. Normalnie mi chlop na stare lata glupieje



                          Rosne...
                          14.09.2009 4170 gr, 51 cm
                          17.09.2009 3810 gr, 51 cm
                          13.10.2009 4750 gr, 56 cm
                          16.11.2009 5620 gr, -
                          16.12.2009 6700 gr, 62 cm
                          19.03.2010 8150 gr, 68 cm
                          17.06.2010 9250 gr, -
                          06.09.2010 10600 gr, 77cm
                          14.12.2010 11600 gr, 81cm
                          05.05.2011 11900 gr, 83cm
                          20.09.2011 13200 gr, 90cm
                          14.01.2012 14300 gr, 93cm
                          19.07.2012 15500 gr, 98cm



                          Skomentuj


                            Cześć dziewczyny Właśnie uśpiłam moją dzidzie, nie wiem jak mi się to udało, jestem z siebie dumna Moja Madzia to taki cumelkowy potwór a ja ją chce odczyć, w koncu za 4 miesiące będzie obchodzić drugie urodziny. No i musze się pochwalić że pierwszy raz zasnęła bez smoczka.
                            Madzia - 2 grudzień 2007
                            Wiktoria - 17 wrzesień 2009

                            Skomentuj


                              Ciąża go ogłupia. Dobrze, że kobiety rodzą po 9mc, bo z naszych mężów psychicznie niewiele by pozostało
                              Mój mąż, który jest teraz nieobecny bardziej się martwił wczoraj ode mnie, gdy znalazłam się w szpitalu.
                              Ja poprostu założyłam sobie, że nie urodzę dopóki on nie wróci i nawet jak lekarka mówiła - musi pani pojechać jak najszybciej do szpitala i dowiedzieć się o formalności, to ja z uśmiechem na ustach, że nie, spokojnie, jeszcze mam czas. No ale dla Świętego spokoju pojechałam, bo a nuż
                              dziś po szkole rodzenia przywożę od babci synka. posiedzi ze mną kilka dni. Będę mieć zajęcie, poza tym odciąży moje myśli. A jest już na tyle duży, że nie wymaga wielkiego zajmowania Śmieci mi wyrzuci, po chlebek pójdzie.no i w nocy nie będę sama. dziś u nas nad ranem była burza (koło 3). Obudzilam się i za nic nie mogłam usnąć. A tak to nie będę sama, będzie łatwiej




                              i Bartek :-)

                              Skomentuj


                                Gratuluje Androsiu
                                Masz już dużą panienkę, ja pamiętam,że jak mój syn miał jakieś 1.5roku to przestałam go usypiać w ciągu dnia, bo dłużej trwało jego usypianie niż jego sen.




                                i Bartek :-)

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X