Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Mamy Rocznik 2009. Wątek Zbiorczy!

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    No wlasnie w tym szpitalu podobno ciagle tlok ale moze my akurat dobrze trafimy
    Ja materacyk tez wietrzylam. Przez kilka dni wynosilam go do ogrodu. Ale lozeczko dopiero teraz skrecilismy bo miejsce nam zabiera.
    Tymoteusz - ur. 03.09.09

    Skomentuj

    •    
         

      Napisane przez nator1 Pokaż wiadomość
      Kala, a Pola po prostu juz tak ma. Kacper też tak do jedzenia nie szczególnie, ale ja dopiero to widzę teraz jak daje coś innego niż pierś (a tak to może tez bym od zmysłów odchodziła). Więc Kochana ty się nic nie martw, a przyrosty po 400 są mega duże! My przybieramy obecnie po 100-150g na tydzień i ja tam się cieszę!
      no wiem że 400g to bardzo dużo w ciągu 2 tyg ,ważyłam ja tydzień temu ostatnio , jutro mamy szczepienie więc znowu zobacze ile przybrała w tydzień tym razem, ale myśle że to 400 to był jakiś jednorazowy wyskok

      nator ale ty masz dobrze z tym masowaniem sie , oj też bym poszła,
      wiecie co dziewczynki chce sie od września z Poluchą zapisać na basen, takie specjalne zajęcia dla niemowlaków, cieplutka woda bo 34 stopnie, chodziłam z Gabi ja była malutka, fajna sprawa mówie wam , co myślicie ???
      Pola 27.03.2009 godz 18 10, 2400g i 49cm miniaturka moja



      Skomentuj


        ja tez juz od 2 tygodni wietrze materac, a lozeczko rozloze ok. 20 sierpnia (my mamy poki co turystyczne).
        U nas nie ma izby przyjec. Sa 2 pokoje gdzie robia ktg, jest wanna, prysznic i ubikacja. I nie ma tak pelno jak u Was. U nas sie trzeba zameldowac do porodu 4 tygodnie przed terminem i wtedy szpital wie ile kobiet sie moze spodziewac



        Rosne...
        14.09.2009 4170 gr, 51 cm
        17.09.2009 3810 gr, 51 cm
        13.10.2009 4750 gr, 56 cm
        16.11.2009 5620 gr, -
        16.12.2009 6700 gr, 62 cm
        19.03.2010 8150 gr, 68 cm
        17.06.2010 9250 gr, -
        06.09.2010 10600 gr, 77cm
        14.12.2010 11600 gr, 81cm
        05.05.2011 11900 gr, 83cm
        20.09.2011 13200 gr, 90cm
        14.01.2012 14300 gr, 93cm
        19.07.2012 15500 gr, 98cm



        Skomentuj


          Moje łóżeczko stanęło w miejscu szafy wnękowej, na którą ciągle nie ma pieniędzy
          A w pokoju przeznaczonym dla dziudziusia stoją dalej pudła z rzeczami i tak czuję,że jeszcze postoją.




          i Bartek :-)

          Skomentuj


            Kala mój mężulek też szaleje za basenem i twierdzi, ze niedługo Julkę zabierze hehe. Myslę, że to fajny pomysł Kala. Jeśli lubi wodę to napewno się Poli spodoba.

            Nator jak mojej Julci nie przejdzie to marudzenie to kupuję Dentinox i spróbuję. Tym bobo dentem nawet nie próbuję, chociaż mam, to takie badziewie, bo nic a nic nie pomogło na moje wyrzynające się ósemki....




            Skomentuj


              U nas bedzie ciasno jak stanie lozeczko. Ja bede musiala wozkiem do mieszkania wjezdzac, bo jak go postawie na korytarzu, to mi go ukradna



              Rosne...
              14.09.2009 4170 gr, 51 cm
              17.09.2009 3810 gr, 51 cm
              13.10.2009 4750 gr, 56 cm
              16.11.2009 5620 gr, -
              16.12.2009 6700 gr, 62 cm
              19.03.2010 8150 gr, 68 cm
              17.06.2010 9250 gr, -
              06.09.2010 10600 gr, 77cm
              14.12.2010 11600 gr, 81cm
              05.05.2011 11900 gr, 83cm
              20.09.2011 13200 gr, 90cm
              14.01.2012 14300 gr, 93cm
              19.07.2012 15500 gr, 98cm



              Skomentuj


                AMSW u sa w tym roku sporo kobiet rodzi. poza tym okres wakacyjny to okres wylęgu co roku tak jest. Mnie lekarka pocieszała, że ja to już po wakacjach, więc może trochę się rozluźni.
                Poza tym w większości szpitali w Warszawie odsyłają jak nie ma miejsc, za znieczulenie każą płacić. A tu ani nie odsyłają, a i znieczulenie jest za darmo.




                i Bartek :-)

                Skomentuj

                •    
                     

                  AMSW, w warszawskich szpitalach to ciagle przepelnienie. Ja tez spoza W-wy i pcham sie tam ale w W-wie maja troche inne podejscie do pewnych kwestii niz w moim szpitalu.
                  Tymoteusz - ur. 03.09.09

                  Skomentuj


                    Ja mieszkam na 2 piętrze i u nas w bloku w każdej klatce jest taka mini wózkownia.
                    Więc mój wózek już tam stoi, zresztą tak jak rower Bartka.Jedno i drugie zwichrowane. U niego jest dętka przebita, a w wózku też jedno kółko wygląda nieciekawie. Mąż obiecał,że w tym tygodniu tym się zajmie.




                    i Bartek :-)

                    Skomentuj


                      Acha Agatti - tak sobie jeszcze przypomniałam.
                      położna wspominała,że u nich w szpitalu rodzi się w pozycji pół siedzacej. Innej możliwości nie ma.
                      Do momentu uzyskania prawidłowego rozwarcia i tych mocnych skurczy możesz robić co chcesz, chodzić, siadac, kucać, ale jak już się zacznie to zmykasz na łóżko w pozycję pół siedzącą.




                      i Bartek :-)

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Kala a na jakim basenie są takie zajęcia? Ja kiedyś byłam z moim średnim synkiem jak miał 5 mscy i bardzo mu się podobało.Fajna sprawa
                        Kacper Łukasz ur.23.03.2009 godz.1.32 ( 3350g,52cm)

                        http://mamaczytata.pl/pokaz/7481/syn...si_czy_tatusia



                        Skomentuj


                          Wcale się nie dziwie że Edzi włoski robiły furrorę, moja córcia też takie miała i wszyscy się dziwili jak małe dziecko może mieć tyle włosów hehe, a Adaś ma takie pośrednie na górze ciemna czuprynka a po bokach już mu się sporo wytarły.
                          Biedroneczko powiedz mi proszę skąd masz taki fajny kocyk, ten z imieniem i innymi danymi, to super pamiątka dla dziecka.

                          A cisza to tu panuje i od czasu do czasu się przełamuje, a mi to się już zaczyna wszystko rymować. A tak poważnie to przy tak pięknej pogodzie wykluczając dzisiejszą to mi szkoda siedzieć przy kompie, większość czasu spędzam na dworze z małym i z Agatką, która przez cały dzień albo w basenie się chlapie albo na rowerku albo lata po prostu po ogrodzie dla niej to istny raj taka pogoda.
                          A dzisiaj padało teraz powoli pokazuje się słońce to może jeszcze na chwilkę wyjdziemy na spacer.

                          Zostawiłam troszkę do poczytania i zmykam robić mleczko bo mały właśnie się budzi, a śpi od 13. PAPATKI
                          A i wstawiam kilka zdjęć.
                          Attached Files
                          AGATKA 16.04.07r
                          Adaś 02.06.09r. o godz. 12.05, 3820g. 56cm.
                          W końcu w komplecie
                          Pamiętnik Adasia: http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...sz8206;page:-1

                          Skomentuj


                            Agatti gdzie ty właściwie mieszkasz?




                            i Bartek :-)

                            Skomentuj


                              Na polsiedzaco to chyba ok? Gorzej ze w niektorych szpitalach to tylko lezec kaza.
                              Coyotek, ja mieszkam 60 km od W-wy, za G. Kalwaria. Mam kawalek do W-wy ale mam nadzieje ze zdaze
                              Tymoteusz - ur. 03.09.09

                              Skomentuj


                                Jezdze na studia do W-wy samochodem i jade jakies 40 min. natomiast moja kolezanka jedzie ponad godzine z Targowka (bo uczelnia na Ursynowie)
                                Tymoteusz - ur. 03.09.09

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X