o kurcze to rzeczywiscie mialas przezycia nocne kurde ....niech ten moj przyjezdza juz bo jak u mnie tak bedzie to urodze w domu przy moich kotach Carin a moze sie za bardzo przemeczylas w dzien ??
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Mamy Rocznik 2009. Wątek Zbiorczy!
Collapse
X
-
-
dziewczyny dzisiaj przymiezalam suknie slubna i chce wyjsc zamaz jednak
te przymiezanie wyszlo spontanicznie bo czesto przechodzilam kolo sklepu z salonem sukni slubnych i jedna mi tak wpadla w oko ze pani z salonu zaprosila mne do przyiraki a ze Nikola sobie smacznie spala to sie skusilam
tylko nie wiem czy wam sie by podobalaNikola Natalia wyszła na świat 20.03.2009 o godz 15.40 ważyła 2950 i mierzyła 56 cm
Skomentuj
-
to pokazuj,jak możeszKacper Łukasz ur.23.03.2009 godz.1.32 ( 3350g,52cm)
http://mamaczytata.pl/pokaz/7481/syn...si_czy_tatusia
Skomentuj
-
-
heheh fajnie powiedziane nie robic paniki ....gratuluje i zazdroszcze opanowania ...ale moze faktycznie nie bylo takiej potrzeby ...ja patrzac z perspektywy czasu jakby mnie sie cos takiego teraz przydarzylo to odrazu bym dzwonila po kogos bo bym pomyslala ze to juz ale moze dlatego ze cala ciaze przeszlam bez zadnych dolegliwosci nawet sluchajcie przez 9 miesiecy nie zabolala mnie ani razu glowa nic poprostu nic tylko mi brzuch rosl ..ale mam nadzieje ze dzisiaj bedzie u Ciebie spokojJulia 20.08.2009
Skomentuj
-
-
My już po grillu, fajnie było ale mała moja też marudna i tylko raczki i rączki teraz też marudzi ale dostała nową zabawkę i trochę się nią zajęła
Grygoranna Witaj z powrotem
Ja też ostatnio zamarzyłam zeby wyjść za mąż ale nie potrafimy dojść do porozumienia poryczałam się wczoraj przez toLenka Karolinka już z nami 11.04.2009 godz. 15:00, 4100, 59cm
Igor Piotr już z nami 13.12.2013 godz. 14:25, 4400, 62cm
http://annalena4u.blogspot.com
Skomentuj
-
-
Syrwunia ślicznie wygladasz w niejLenka Karolinka już z nami 11.04.2009 godz. 15:00, 4100, 59cm
Igor Piotr już z nami 13.12.2013 godz. 14:25, 4400, 62cm
http://annalena4u.blogspot.com
Skomentuj
-
-
Wiecie co znowu mam doła Napisałam tylko mojemu że wyjeżdżam i żeby czasami mu coś nie odbiło(jakby pisał lub raczył przyjechać) że trafiłam do szpitala albo coś. No i się zaczęła gadka szmatka na gg Powiedział mi że mnie nienawidzi, że to ja wszystko zniszczyłam przez te swoje chore fochy. Że mam już się do niego nigdy nie odzywać, że jakbym chciała do niego wrócić to mam mu napisać że to moja wina, że przepraszam za wszystko i on wtedy może do nas przyjedzie Powiedziałam mu że nie ma na co liczyć, że nie odzywałam się do niego tylko dlatego żeby w końcu zrozumiał swój błąd jak postępuje i to jego wina i od dawna czekam tylko aż zjawi się osobiście i raczy ze mną porozmawiać na spokojnie. To usłyszałam ilość obelg że jestem jak matka teresa taka święta sobie nic nie zarzucam itd. Usunął nasze wspólne zdjęcia ze swojego profilu na nk, napisał sobie Freedom i już się nie odezwał. A mi się chce teraz tak ryczeć że z ledwością się powstrzymuje, za dużo ludzi teraz w domu żeby mogła sobie pozwolić na płakanie, eh zaraz chyba wyjdę się gdzieś przejść bo nie wytrzymam tej nerwówki
Skomentuj
Skomentuj